jacy są sycylijczycy???

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 130
O cholera! Znowu zadyma, a mie tu nie ma. Cierpliwości. Zapoznam sie ze wszystkimi postami w tym temacie. nara.
Moni , ja myślę ,że ona jest ciągle wkurzona , tylko szuka sposobu jakby tu tę złość rozładować ....

a wracając do sycylijczyków , ja osobiście nigdy nie spotkałam się z żadną dobrą
opinią na ich temat ze strony włochów , więc to już samo mówi za siebie , sama też spotykałam ich na swojej drodze wielokrotnie i podzielam wszystkie negatywne wypowiedzi,ale.... tak samo jak w całej Italii nie wszystcy są dobrzy i nie wszystcy źli , tak na Sycyli nie każdy jest głupcem , chamem , prostakiem ..... mam znajomego sycylijczyka , chłopak bardzo inteligentny , oczytany , wykształcony , a więc są wyjątki ,ale nawet on ma jak najgorszą opinię o swoich "rodakach"..... to daje do myślenia prawda ?
Ale jaja .... witam :-) .... zadyma ? , więc chyba znajdujemy się w odpowiednim miejscu ?
;-) hihihihi

pozdrawiam :***
Witaj Ambra i serdecznie Cie pozdrawiam. Podpisuje sie pod wszystkimi wypowiedziami stawiającymi Sycylijczyków w nienajlepszym swietle. Kilkanaście lat temu będąc z calą rodziną na wczasach dotkliwie nas oszukali i okradli. Nawet Wlosi nie przepadaja za nimi. Mówią, że prawdziwa Italia zaczyna się dopiero od Rzymu na pólnoc.
a z drugiej strony... moj kolega-podroznik (veneto) twierdzi, ze la gente siciliana e una me-ra-vig-lia proprio - sa nadzwyczaj serdeczni ponoc tam, na miejscu.
monia jak bardzo sie myslisz....;)ale to tylko miradoche daje;p
i daj juz spokoj bo to ja zawsze bede miala ostatnie zdanie,hehe.ciao.
wiesz jak to mówią- NIE DOTYKAJ GÓWNA, BO SMRÓD BĘDZIE JESZCZE DŁUGO SIĘ CIĄGNĄŁ ZA TOBĄ. i tak własnie jest. kiedys raz sie wcięłas, dziewczyny ci sie postawiły, a teraz ten smród ciągnie sie na wszystkich prawie tematach. i sama to potwierdzasz pisząc- mam ostatnie zdanie. fuj..............
Ja ogólnie o wlochach mam zdanie jak o leniach i lekoduhach. Tylko że sycylijcycy ktrórych znam pod tym wzgledem sie róznią. Te wady sa mniej widoczne
dziewucho jestes tak ciemna...i naprawde dzisiaj caly wieczor ubawialam sie na calego....a to wszystko dzieki 1 pustek "moni"ktora tak duzo mowi,ze wie o zyciu...a GOWNO WIE.krytykuje wszystkich.najpierw pomysl troche o sobie a potem wypowiadaj sie tu na forum.a co do tego....ze cos tam pisze na wszystkich tematach...pisze tu 1 raz.wiec 'moni'(a wlasnie zawsze uwazalam ze moniki to wredne malpy;p )grubo sie pomylilas.
;p
;p
;p
a jednak cie rozwscieczyłam. przeczytaj jakim jadem teraz ziejesz to zrozumiesz. niezle cie wzielo. i to mi sie podoba. ide w dobrym humorze spac. a tego o gównie to tak chyba do konca nie zrozumialas. popros mamusie to ci wytlumaczy. pokazalas klase- awiesz, ze monky to małpka- podobnie nie?
:):):)
to co schodzimy na inne tematy monkey?tak plasz inteligencja a nawet malpo nie wiesz jak twoje "malpo-zwierze"po angielsku sie zwie?buahahaha,ale sie usmialam.
lekcja angielskiego dla ciebie...gratis.widzisz jaka dobra jestem?
moze bedziesz pamietac.
monkey-malpa!!!!
monika-monkey.
zagladam tu od dluzszego czasu ale nigdy nie mialam okzaji nic napisac...ale tak mnie ten temat ruszyl,ze po prostu musze:)Bylam na sycylii,moj chlopak stamtad pochodzi i przyznam szczerze ze mam jak najlepsze wspomnienia.z tym ze jest jedno ale.....pozznalam tylko sycylijczykow ktorzy w wieku 18 lat wyjechali z wyspy zeby uczyc sie w mediolanie,perugii itd.czyli takich ktorzy brzydko mowiac sa "obyci" z innymi ludzmi. i sami niejako przyznaja ze lubia wracac w rodzinne strony ale z trudem akceptuja tamtejszych mieszkancow,podkreslaja to ich zainteresowanie tylko i wylacznie swoim najblizszym otoczeniem i niczym poza tym.Ale z drugiej strony sa szalenie dumni ze sa z sycylii.w ogole wlosi generalnie sa zachwyceni tym ze sa wlochami:)czasem az sie niedobrze robi;)i nie chce zeby wygladalo ze uwazam ich za idealnych,bo tak nie jest.prawda jest ze sa okropnie leniwi i taka opinie maja posrod swoich rodakow.
po pierwsze mało tu wpisów bez literówek i kazdy moze jedna literke zjesc a po drugie to ja napisałam ze podobnie jest, a po trzecie dalej udowadniasz jak jestes wkurzona. nie znizam sie wiecej do poziomu GÓWNA- ups tego poziomu
haha a to dobre"po pierwsze mało tu wpisów bez literówek i kazdy moze jedna literke
>zjesc "to ci sie udalo dziewucho;p
a ja w ramach podsumowania mysle, ze w zaleznosci od tego w jakiego typu towarzystwie obracamy sie w danym kraju, takie pozniej mamy uśrednione zdanie o ludziach. takie historie, ktore sobie przeczytalam u kolezanek powyzej sa owszem bardzo barwne, ale zdarzaja sie glownie w "pewnych kregach". to tak jak u nas w Polsce sa ludzie na poziomie i tacy, ktorym trudno sie pod ten poziom podciagnac..opowiadajac takie historyjki kompromitujecie same siebie, bo widac niestety ze Wasze towarzystwo czy we Wloszech, czy tam gdzie sie one juz ponoc koncza nie jest zbyt interesujace, bo z polnocy czyste snoby a z poludnia jakos tez macie pecha..hmm, moze to Wy jestescie zbyt malo interesujace zeby nawiazac kontakt z inteligentnym Sycylijczykiem czy Sycylijką.Stad myslicie ze tacy po prostu nie istnieja...średnio mnie tez przekonuja opowiastki zaczynajace sie od slow" a moja koleznka mowila, a kolezanka tamtej koleznaki tez kiedys widziala...ile macie lat dziewczyny?
tylko ludzie ze wsi zwracają sie do kogos dziewucho,gdyz cale zycie z tym sie osluchują. znów cos o tobie wiemy. nie tylko smierdzi ale i typowa.....
szczera....

> "moni" , która tak dużo mówi ,że wie o życiu (? ) nieprawidłowy szyk zdania ;),a GÓWNO wie <

skąd ja to znam ? hm...
już kilkakrotnie to słyszałam , koleżano czy ty masz nas wszystkich za idiotów ?
obrażasz każnego , wtrącasz się we wszystkie wypowiedzi swoimi prostackimi odzywkami , twierdzisz ,że wszystcy się ty wymądrzają , a tak naprawdę "gówno wiedzą " ( twój ulubiony zwrot ) , a sama zachowujesz się , jakbyś wszystkie rozumy pozjadała ... może lepiej znajdź sobie inny sposób na rozładowanie agresji , bo faktycznie od twojego pierwszego postu aż do teraz ciągnie się za tobą smród ( tu zgadzam się z Moni ) myślisz ,że jak będziesz co krok znienisć pseudonimy , to nikt się nie zorientuje ? i nie chodzi mi o serwer , z którego piszesz , tylko o sposób w jaki się wypowiadasz i słowa jakich używasz , takie osoby obrzydzają wszystko i nie dziwi mnie wcale ,że ludzie reagują na takie "zaczepki" , bo trudno nie zareagować , wystarczy przeczytać to co piszesz....
"dziewucho"bardzo dobrze do ciebie pasuje,dlatego tak mowie.A ja jestem z miasta,a dokladnie z wawki,takze nie mamy o czym juz rozmawiac.do piet mi nie dorastasz i z tymi pogladami spadaj juz z tad.spac ale juz!!!;p
majaaa w pleni sie z Toba zgadzam.Chyba za wiele lat nie maja;)
Z tym co napisaliscie ja sie nie zgadzam ja jestem na Sycyli juz czwarty rok jestem mezatka z wspanialym czlowiekiem wychodze sama gdzie mi sie podoba uwielbia polske i wszystko co z polski, ma wspaniala rodzine ktorzy sa dla mnie przedobrzy i mogla bym jeszcze pisac duzo.A co jeszcze to my polacy jestesmy wszyscy alkoholikami bo przecisz tak o nas mowia (wedlug waszych wypowiedzi na to wychodzi) uogolniac wszystkich tak jak wy to robicie jest glupie i malo inteligentne.A ja zycze kazdej z was znalesc takiego meza jakiego mam ja.
No to gratuluję ...
Jak już to lekkoduCH
Polacy za to są bardzo pracowici. Wszyscy! Jak jeden mąż.
Sorry ale na cholerę tak uogólniać? Nie rozumiem
maja dużo lat dużo ....
bardzo ciekawe opinie, ale do żadnych wniosków was nie doprowadzą. Jedna z was wyraża swoje opinie na podstawie znajomości z konkretną osobą, ktoś inny wyrobił sobie zdanie na podstawie opini o czyimś poglądzie...blabla.
Uważam, że Sycylijczycy, będąc przez długi okres pod wpływem różnych kultur, SĄ inni niż Włosi z Północy lub w ogóle narody bardziej "białe". Oczywiście generalizuję, ale o to właśnie chodzi, nie można oceniać całej nacji na podstawie konkretnej osoby. Sycylijczycy są sympatyczni, ale ich śposób życia i widzenie świata może być dla Polaka dosyć "nie z tego świata". Mają inny stosunek do upływu czasu (podobnie jak Arabowie). Umawiając się z Sycylijczykiem na jakąś godzinę, możemy byc pewni tego, że się umawialiśmy i nic więcej. Gradacja ważności też jest tam całkiem inna. Poczynając od stosunku do pracy i braku obowiązkowości(pewnego razu FIAT otworzył na Sycyli fabrykę, ale zamknął ją po kilku miesiącach, bo pracownicy przestali przychodzić, z powodu rozgrywek piłkarskich), a na zupełnie archaicznym systemie stosunków międzyludzkich, kończąc. Absolutnie aktualne są: wrogość do każdej formy władzy, swoista klanowość i zasada vendetty (może nie tak widoczna, jak w Albani, ale jest).
Piszę o Włochach którymi chodziłem na studia. Czesto musiałem im pomagać z angielskiego
RODZICE TATUSIA MOJEJ MAŁEJ SĄ SYCYLIJCZYKAMI. ON URODZONY NA SARDYNI. KIERDY PRZEBYWAŁAM JESZCZE WE WŁOSZECH OPOWIADAJĄC INNYM WŁOCHOM ,ZE JESTEM W ZWIĄZKU Z UN SARDO ,PODNOSILI OCZY DO GÓRY I UDEŻALI PIĘŚCIĄ W STÓŁ KRZYCZĄC :DURO,DURO"! A BYŁY TO OSOBY ZNAJĄCE ŻYCIE I DOŚWIADCZONE. A PRZEDEWSZYSTKIM SAMI WŁOSI SIĘ W TEN SPOSÓB WYRAŻALI!!!!! Z URODZENIA JEST SARDEM ALE GENY I WYCHOWANIE SYCYLIJSKIE!!!! POZNAJĄC GO MIAŁAM ŚWIADOMOŚĆ KIM MOŻE SIĘ OKAZAĆ ALE UWAŻAŁAM ,ZE TO STEREOTYPY! PO CZASIE WYSZŁO SZYDŁO Z WORA. JA KTÓRA BYŁAM TAKA TOLERANCYJNA , OTWARTA NA LUDZI WIDZIAŁAM RÓŻNICE W NASZEJ MENTALNOŚCI ITD. POTWIERDZAM WSZYSTKO CO PISZE MONII ,ALE PRZEDEWSZYSTKIM PRZYPOMINAM REAKCJE SAMYCH WŁOCHÓW "DURO"!!!PRZYPOMINAM JĄ I SOBIE....
do genio-eugenio. o to własnie mi chodziło pisząc, ze tak wkl=ładamy ich do jednego worka. nie dlatego, ze ich nie lubimy(choc tych, których poznalam- nie lubie), tylko dlatego, ze taką mają mentalnosc, inna niz nasza, wlasnie bliską arabom. sa wyjatki, to juz tez pisalam. ale zalozycielka tego temayu chciala dowiedziec sie jacy sa i nieprawda, ze te wpisy do niczego nie prowadza. to co bedzie chciala miedzy wierszami wyczytac to wyczyta. do majii i tej pauli. po imionach widac ile macie lat. i tu kolejne osoby sie pojawiły. po co piszecie, jesli nie macie nic do powiedzenia na temat. tylko po to by obrazac innych. załuż jedna z drugą swój, np. w stylu " jak poderwac chłopoaka", bo jakos mi to do was pasuje i tam piszcie te bzdury. A o towarzystwie, w jakim ja sie obracam, mozna powiedziec tylko jedno- śmietanka. do AMBRY- dzięki za wsparcie, obie wiemy o co chodzi, zresztą nie tylko my dwie. ten SMRÓD ciągnal sie za mną tyle wpisów, ze chyba poprosze o usuniecie, bo smierdzi na inne tematy. ale bawilam sie tak dobrze, bo widac, ze czlowiek, jak sie wkurzy to nie przebiera w słowach i ja niezle wzieło. swoją drogą zal mi jej bardzo, bo nad takimi ludzmi trzeba sie litowac. oni potrzebują pomocy, bo nikt ich nie lubi, sa takie biedne. juz nie bede sie nad nia pastwic, obiecuje. pozdrawiam Cie AMBRA bardzo serdecznie. No i do JOASI- przepraszam, ze w twoim temacie wyszly takie utarczki slowne, nie planowałam tego. ale nie moge zniesc tego wcinania sie osób, które kompletnie nie na temat cos pisza, obrazajac innych, a pytasz o cos innego. jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam
teraz ja ci dam lekcje polskiego za darmo "z tad" nie ma takiego wyrazu w jezyku polskim. prawidlowo powinno byc "STĄD". ale jak sie do szkoly nie chodziło, zreszta wiem jak to było kiedys na wsiach
przytyk o wsi jest tylko i wyłącznie w odniesieniu do jednej osoby, do tej "szczerej". i nie chodzi tu o to, ze jak ktos mieszka na wsi to zle, tylko chodzi mi o typowe zachowanie , szczególnie z dawnej Polski wiejskich"dziewuch"
moni jestes naprawde 'malpa'nie wazne jak bedziesz sie spierac,ale nia jestes w rzeczywistosci.Lepiej mnie nie obrazaj,dobrze ci radze.A co do mojego wieku - mam wiecej niz ci sie wydaje.najlepiej nie wypowiadaj sie tu na forum.
???????????

>(Moni)lepiej mnie nie obrażaj dobrze Ci radze<

a co jej wtedy zrobisz ?
zbluzgasz ją jak to potrafisz ?

widzę ,że niczek znowu inny :-)
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 130

 »

CafeItalia