zgadzam się z aaasik, wszystko zależy od człowieka, nie należy generalizować i wrzucać wszystkich do jednego wora "sycylijczyków analafabetów, leniuchów, brudasów, etc." Ja również jestem z sycylijczykiem i mogę powiedzieć,że jest zupełnym przeciwieństwem. Jest pracowity, perfekcjonista nawet do przesady, "ciekawski" świata (wiele zwiedził, interesuje się kulturami innych krajów), "czyścioch"...oczywiście nie jest idealny, ma też wady - uparty, ma zawsze rację (oczywiście wg niego;-)), etc...ale nikt nie jest idealny...
...a co do ogólnego zachowania, obowiązków to należy od początku ustalić pewne reguły, wyjasniać co mi się podoba a co nie...jak we wszytskich związkach, nie tylko z sycylijczykiem...
pzdr