pomoc jezykowa-tlumaczenia

Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 179
Mi dispiace ke miei messagi legono altre persone anke.Nie pisz do niego wiecej....albo zadaj cios i napisz ,ze sie tym czujesz upokorzona,to slowo moze da cos temu wloskiemu mozgowi do myslenia ,ale watpie.Macie dziewczyny tu przyklad...ze wasze sms czyta po kilka osob i rechocza na caly bar z uciechy co ta Polka/albo inna dziewczyna/ wypisuje..Przykro mi kochanie z tego powodu ale ja ich tu dobrze obserwuje,do tego im sluza telefony,do zabawy...i bawia sie na cale ..stado.Oni dojrzewaja kolo 35 roku zycia..Przykro mi z twego powodu.Nie daj sie.
nie daje sie to on wydzwania i pisze wiecej sms-ow choc ja tez mu napisalam i powiedzial mi ze jednego przeczytal jego kolega i dlatego chcialam mu napisac ze sobie nie zycze
Sono dispiaciuta che i miei messaggi non sono solo per te. Sono delusa che li ha letto anche un’altra persona
w ogole nie znam sytuacji i nie chce ci mieszac, ale moj facet jest lekarzem i w nowy rok pracowal... wpisywal pacjentow do domu... wiec to jest tu mozliwe...
Stokrotko, sa wypisy ze szpitala w Nowy Rok :) we Wloszech to mozliwe :))
Bardzo proszę o tłumaczenie tego smsa.Ciao topolina sono arrivato a casa adesso.Mi e arrivato il tuo regalo oggi.Grazie mille e non vedo I;ora di fumare il sigaro.Io sono sempre a lavorale e sono molto stanco.Appena posso ti chiamo.Mi manci.T>V>B>
slicznie dziekuje za pomoc
dlaczego wlochom tak ciezko sie pogodzic gdy chce go zostawic polka czemu nie chce sie z tym pogodzic
tresa Polki są mało wymagające. Niemki Francuzki czy Amerykanki traktują większości Włochów jak zabawki
to znaczy ze powinam robic tak jak do tej pory
musze nadal trzymac go na dystans i nawet jesli on mowi ti amo ja moge powiedziec tylko ti voglio bene a tyle razy mu juz pisalam ze wszystko skonczone a moze tylko urazilam jego dume bo to on powinien powiedziec koniec
po prostu nic mu nie mow i tyle a on nich mowi co chce w koncu sie znudzi i przetanie cokolwiek mowic i robic.
Boziek...masz tlumaczonko..czesc myszko wlasnie wrocilem do domciu.Dzisiaj nadszedl twoj upominek.dziekitysiackrotne nie moge sie doczekackiedy zapale cygarko.Zawsze pracuje i jestem bardzo zmeczony,jak tylko bede mogl to zadzwonie.brak mi Ciebie..../wiesz ja mysle, ze Wlosi to sie mecza bardziej od innych nacji pracujac...hi,hi.../
Bardzo Ci Dziękuje.Mam kolejne pytanko co znaczy Ti voglio bene?
poczytaj sobie tu :

http://www.wloski.ang.pl/ti_voglio_bene_16602.html

http://www.wloski.ang.pl/Ti_voglio_bene_13916.html

wystarczy ze wpiszesz sobie w wyszukiwarce ti voglio bene i gotowe,na ten temat jest kilkanasice tematow,pozdrawiam
'polki sa malo wymagajace', glupio gadasz....
Polki sa chyba najbardziej wymagajace. To ze kilka panienek pisze glupoty na tym forum,tzn. oddalyby nie wiadomo co zeby miec wlocha nie mowiac nawet po wlosku, a tym samym nie rozumiejac ze ich facet ledwo umie sklecic poprawne zdanie we wlasnym jezyku o niczym nie swiadczy.

Mozg jest naprawde przydatny o ile jest wykorzystywany! Nie wiem ale zeby stwierdzic ze'polki sa malo wymagajace ' naprawde trzeba duzej odwagi. To samo sie tyczy ' wlosi sa leniwi.. ' bla bla bla...
Gratuluje wiec odwagi!
lenaaaa, masz naprawdę niewielkie doświadczenie życiowe. Dla większości Włochów Polki są nie wymagające stąd ich duże zainteresowanie.
Może przejrzymy fora dotyczących Włoch np. w Francji i się przekonamy.D
ogromna prośba-dopiero zaczynam włoski a mam napisać o przyjaciółce... jak przetłumaczyć-moja najlepsza przyjaciółka ma na imię Agnieszka?
La mia migliore amica si chiama Agnieszka.
no to ciesze sie ze Ty masz duze doswiadczenie:-), doswiadczenie pomaga, ale osobowosc to inna sprawa. Ja np. Jestem bardzo wymagajaca w stosunku do siebie i innych i np. tutaj nie sprawdza sie Twoja teoria i teoria wszystkich wlochow ktorych znasz i ktory wypowiadaja sie na forach.FORA INTERNETOWE to nie Swiat i nie zycie...
Pamietaj tez ze liczy sie tez jakosc. Jakosc ...OSOBY z ktora rozmawiasz i jej wartosci. Np. wloch, ktory sam mam malo do zaoferowania w sensie zainteresowan, wyksztalcenia bedzie szukal przewaznie(ale nie zawsze) osoby, ktora bedzie wymagac malo. Jest to bardzo logiczne. Osoba wyksztalcenia, ktora zdobyla jakies doswiadczenie, obyta BEDZIE chciala miec osobe rownie inteligentna ,ktora tej osobie zaimponuje. I nie mow ze tak nie jest. Czy to sie sprawdza w zyciu to inna kwestia. Ale jesli zapytasz to wiekszosc osob wlasnie takCI odpowie. Jesli zapytasz mnie to oczywiste ze nie odpowiem Ci ze chce kogos kto malo wymaga, osoby nieporadnej w zyciu i malo inteligentnej.Wrecz przeciwnie!

Naforach tez wypowiada sie duzo wlochow ,ktorzy rozstali sie z Polkami i cala wine zwalaja potem na narodowosc- DUMA, nie wlocha ,ale FACETA ogolnie. Zamiast od razu rzucac haslami nalezy troche rozumowac i pomyslec dlaczego tak jest.
to ze polki nie wymagaja to na pewno glupie stwierdzienie. Bo np. Jak juz wspomnialam w takim wypadku bede wyjatkiem, i napewno pode mna podpisza sie tez inne dziewczyny, Na pewno nie wszystkie bo sa i ludzie ktorzy malo wymagaja. Oczywiste. Ale zeby ta ceche przypisywac Narodowosci? na pewno NIE! Jest to cecha ludzka, nie Polska:-) tak wiec proponuje tez zastanowic sie nad odpowiedziami do mnie... TO ze mam malo doswiadczenia to nie zbyt brilliant odp. Co mozesz wiedziec o moim doswiadczeniu? Moze i przyznalabym CI racje, pod warunkiem ze wiedzialbys cos o mnie...
Ale nie wiesz.. :-)

'Może przejrzymy fora dotyczących Włoch np. w Francji i się
>przekonamy.D'
nie dziekuje, Dla mnie fora to nie najlepsze zrodla, ba! zadne to zrodla... ludzie sie tam wypowiadaja na temat wlasnych doswiadczen. I kto powiedzial ze wszyscy Ci ludzie swieca madroscia?
lenaaaa to bardzo ciekawe ze mi zarzucasz że piszę głupoty. No cóż napisała to osoba o ogromnym doświadczeniu i błsykotliwości. Zawsze byłem pod wrażeniem tego co tu napisałaś:
masz racje moze nie powinnam. nie mam maila do dolci, chcialam jej tylko to przekazac. nie chcialam zeby zostalo to zrozumiane jak zostalo. lola, tak.. przeczytalam to co Ty. 28 Sty 2007, 10:24
Jestem załamana:-( Aiuto:-(
p.s nikogo nie oskarzam. jesli cos padnie z moich ust, to jest to sprawdzona informacja.. nigdy nie wypowiadam sie na temat, na ktory nie mam pojecia.nie bede tego udowadniac, bo uwazam ze forum nie jest po to, i przeciez nie musze udowadniac ze tak jest. moj tekst skierowany byl do dolci, i bez zarzutow. i mysle ze jedyna osoba ktora powinna odp. byla wlasnie ona. 28 Sty 2007, 09:41
Jestem załamana:-( Aiuto:-(
agatka.. w moim wpisie nie bylo zadnych zarzutow, a moj wpis nie mial miec tksiego charakteru, nie skrytykowalam jej, tylko zasugerowalam co moglo byc przyczyna calej sytuacji, kiedy przyeczytalam wpis, bylo mi jej zal wszyscy ja pocieszaja, ale potem zmienilam zdanie.ale nie wazne, zapomnijcie. nie ma co pisac. ja oczywiscie na fotum nie bede pisala co zostalo mi przeslane, bo to nie w moim stylu...nie jestememocjonalnie w tej historii.. dolci moze odpowiedziec sobie sama. koniec na ten temat z mojej strony. pozdrawiam 28 Sty 2007, 09:38
Jestem załamana:-( Aiuto:-(
nie jestem jakas tam lena.... niestety, dostalam pewna karteke do przeczytania,, ktora napisala wlasnie dolci..., ale nie wazne.. nie moja sprawa, dolci zycze Ci jak najlepiej... 27 Sty 2007, 22:30
Jestem załamana:-( Aiuto:-(
dajcie sobie spokoj.... dolcissima, jesli nie chcesz zeby sytuacja sie powtorzyla, to badz wierna Twojemu chlopakowi, przynaj sobie sama ze przeciez tak nie bylo..., poniewaz do pewnych naszych wlochow z forum pisalas dwuznaczne teksty
INF. przeczytaj moj wpis i powiedz czy padly tam jakies oskarzenia?, oskarzenia oskarzenia, tragedie.. ale kto mowi o jakiejkolwiek tragedii? napisalam to , poprostu, bo np. wiem, ze gdybym napisala to co dolci do innego chlopaka podczas gdy jestem z innym, to moglabym zapomniec o osobie z ktora jestem..i chcialam zeby pomyslala ... ale nie wazne, gdybym chciala ja oskarzac lub kompromitowac to przeciez napisalabym na forum o co chodzi, ale to nie byl moj cel, cala sprawa mnie nie dotyczy, wiec w jakim celu mialabym rzucac komus oskarzenia, widze ze nie zrozumialas wogole ani moich intencji, a dolci adwokata nie potrzebuje, pozdrawiam, i zakonczmy, bo takie cos nie jest w moim stylu.... a bedzie sie ciaglo, bo ty uwazasz ze ja oskarzam podczas gdy moj wpis nie mial takiego celu... w zwiazku z tym dyskusja nie ma sensu. Pozdrawiam )))
nie wiem co maja do rzeczy moje wypowiedzi sprzed kilku miesiecy adekwatne do pewnej konwersacji, i nie jest to z pewnoscia ta konwersacja. Nie zarzucilam CI ze piszesz glupoty, ale ze TWOJE stwierdzenie na temat Polek jest GLUPIE a to inna sprawa. Nie powoluj sie na posty sprzed miesiecy bo nie ma do nic do rzeczy.
nie obrazaj sie od razu. Mam prawo przeciez Twierdzic ze uwazam to stwierdzenie za glupie. Nie napisalam ze Ty jestes glupi. Ludzie od razu biora sobie cos do siebie. Jesli ja powiem cos glupiego i Ty bedziesz miec podstawy zeby twierdzic ze to co mowie jest glupie i mi to powiesz i Przede wszystkim uzasadnisz to ok. Nie twierdzisz wtedy ze ja jako osoba jestem glupia. Rozumiemy sie?
lenaaaa nie obraziłem się tylko za ironizowałem. D
Wiem wiem Lena że problem jest błahy. 34 proc dorosłych Polek doznaje pobicia lub gwałtu ze strony swojego Włoskiego partnera. I 49 % pada ofiarą molestowania i tortur psychicznych]
potwierdzam,skrzydel dodaje tylko mysl o vendetcie.Zemsta jest slodka.
piotr ma duzo racji trzeba tylko pojechac do wloch i zobaczyc jak polki sie zachowuja i moze nie tylko we wloszech mamy chyba najgorsza opinie na calym swiecie wiem cos na ten temat bo tam pracuje wystarczy isc do parku i zobaczyc co nasze polki robia bylam tez w angli i tez sie na patrzylam Jesli potrzebujesz pomocy za granica to polka bedzie ostatnia osoba ktora ci pomoze bylam bardzo zaskoczona ze tu pomogliscie mi za co wszystkim serdecznie dziekuje chcialabym naprawde aby tez tak bylo za granica tam tymbardziej powinnysmy sobie pomagac i zwlaszcza w jezku wloskim bo nie mozna samemu sie nauczyc dobrze wloskiego tym bardziej ze babcie mowia dialektami
piotr vel inf. a kto pisal ze problem jest blahy? dopiero teraz jestem na necie.. TO ciekawe...
no tak... A ja powiem Ci ze mieszkam w Anglii mam tam rodzine i jak DO TEJ PORY pozalam same fajne Polki, madre, po studiach,ktore maja swietne prace, zyczliwe. Znam bardzo malo Polakow ale tych co poznalam to naprawde fajni ludzie. GLUPIO GADACIE I TYLE. WIadomo ze w kazdym kraju znajda sie jakies niewychowane osoby, akurat TY na takie same trafilas. A moze obracasz sie w tych smaych kregach co one? Nikt nikogo nie zmusza do przyjazni z danymi osobami. I dlaczego ktos mialby wystawiac opinie TOBIE? Ty masz swoje zycie... no co jesli jakas polka robi cos nie tak, to oznacza ze i Ty jestes jak ona..?
Zaskakuje mnie wasze myslenie.

Co do funkcjonowania spraw we wloszech to ze wszytskimi sie zgodze, wszystko funcjonuje beznadziejnie, ale to dotyczy WSZYSTKICH, rowniez wlochow. Jakos nie spotkalam sie zeby ktos o mnie zle myslal bo poznal kiedys jakas Polke lub zebym byla inaczej traktowana... a wiecie dlaczego? bo nie daje ku temu powodow.

A jesli ktos mysli jak powyzej opisalas to jest poprostu ograniczony i taka osoba nie nalezy sie przejmowac.
Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 179

« 

Życie, praca, nauka