POlacca e Italiano cz.3

Temat przeniesiony do archwium.
331-358 z 358
| następna
Monika....nie moge sie przestac smiac....wlasnie wyobrazilam sobie jak korzystasz z rady windserfisty..i sikasz na oparzenia po meduzie...np. na plecach:):):):)
Kaczki,zeuski,chianti...tak zmieniacie te nicki......no, jak faceci:):)
I jeszcze prosba....wpisujcie sie zawsze na koncu...tak robimy z dziewczynami....szukalam odpowiedzi zeuska na koncu..a on sie wpisal pod moim starym postem...idzmy wedlug chronologii czasu..dobrze?
:::::::::::::::::::.
odpuszczam sobie pietruszke.
Chianti.................Mieszkam w Cesenatico..........ale bylam w San Leo, prawdziwa twierdza, zwlaszcza zima robi wrazenie.....
No, a co z tym 100.000 miastem na pòlnocy.........
O ja cie................zeusek...................kupieckie miasto..........?????????????????blagam oswiec mnie!
Zròb mi porzadna lekcje historii.
A moze ktos wie skad jest zeusek?
Zlotoryja?Olawa?
Ale wstyd, nie wiem.
Ja mieszkam nad adriatykiem, jak na razie meduz nie ma...w zeszlym roku, mialam okazje sie oparzyc ale niezbyt groznie....
Wlasciwie nie wyobrazalm sobie ,ze to moze byc problemem...oswiecilas mnie Moniko!
Mòj maz wlasnie wybiera sie na kolacje sluzbowa...bedzie 32 facetòw...i on mnie ciagle przekonuje zebym z nim poszla...chyba go powalilo?
I tak beda tylko rozmawiac o dekoderach, satelicie,komputerach.....a ja nie mam ochoty.
Ogladne sobie za to "Pregi", ktòry to filmik przywiozlam sobie ostatnio z polski.
pozdr
slupsk...?
No fakt, to raczej dziwaczny widok takiego obsikiwania sobie czesci ciala; tych dostepnych to jeszcze, ale tych niedostepnych...? No chyba ze sie poprosi kogos o przysluge ;-)
Ide na plaze, maly mnie juz od pol godziny o to zamecza, ale widzialam z gory ze nikt, ale to NIKT sie nie kapie - a to, niestety, musi oznaczac cos niedobrego :-(((((
O rany, zeby tak nie bylo przez cale latooo!!! No niech ktos kompetentny sie wypowie, oczywiscie niech powie, ze to tylko tak na otwarcie sezonu ;-)
Franci ty szczesciaro ;-)...... "Cesenatico- długie piaszczyste plaże, ciepłe morze, port jachtowy, kanał i port zaprojektowane przez Leonarda da Vinci".. hmmmmm jak ja bym chciala sie tam teraz znalezc ....;-))))))) i polezec na goracym piasku nad brzegiem morza....ah ah ah !!!! choc na chwilunie :-( ale bez meduz brrrr!!!

no chociaz sobie pomarze he ehheeh.......to nic nie kosztuje ;-))))...

zmykam na kolacyjke bo juz zglodnialam od tej nauki ruska

daswidania ;-)

buziaczki!!!!
bingo!
to bingo było odnośnie Słupska - znowu wkleiło gdzie indziej.

Zmiana nicków - i owszem, ale na wasze wyraźne życzenie miłe dziewczęta!

do cuccioli: język to rosyjski. Ruski to jednak pejoratyw. A nie ma się co uprzedać do języka (tak jak np. do facetów). Jestem z pokolenia, które musiało się go uczyć ale oczywiście nikt tego nie robił w ramach protestu.Teraz wiem, że to była zwykła głupota. Owszem, nie zawsze treści niesione przez ten język są "odpowiednie" ale to inna para kaloszy. Żałuję, że przez głupotę nie znam tego języka.

San Leo zwiedzałem latem - i tak robi wrażenie niesamowite. I zamek i doumo i pieve. I to chyba można powiedzieć o każdej "dziurze" we Włoszech - wszędzie pełno historii. I śladów wielkich artystów.

Sposób na meduzy: to my faceci mamy łatwiej ;-)
jako że już tu jest jakaś osoba o nicku "chianti" to muszę zmienić jeszcze raz nick - ale teraz już po raz ostatni:

od teraz jestem oficjalnie: chianti rosso

dawniej: chianti - dawniej kaczek-dziwaczek

chyba nie namieszałem za bardzo? Ups.
to co? w tej sytuacji wypadaloby chyba otworzyc butelke jakiegos dobrego rocznika, czyz nie?

milego weekendu
;-)
chianti rosso,:-) ciesze sie ze spodobal ci sie moj pomysl z nickiem:-)
no masz racje z tym uprzedzeniem...az taki straszny to ten język rosyjski nie jest, miejscami to nawet zabawny...A weisz skąd moje uprzedzenie??? heheh to raczej calkiem banalne ...bo w sumie poszlo o wloski....Jak zdawalam na lingwistyke to wiedzialam ze glownym jezykiem bedzie niemiecki...drugim angielski...a trzeci bial byc do wyboru...no i oczywiscie napalilam sie strasznie ze wreszcie na powaznie zaczne nauke wloskiego....W pazdzierniku na pierwszym zjezdzie dowiaduje sie nagle ze trzeci obowiazkowy to rosyjski....i nic nie poradze...Mozesz wiec wyobrazic sobie moją reakcję.....no ale cóż wloski i tak jest moją milością choć nie starcza nieraz czasu na kolejny język...ale przynajmniej mam tę stronkę i was ludziska z akcentem "italiano";-)))))

to tyle :-)) wracam znowu do "rosyjskiego" nie ruska:-P

saluti!!!
clara - oczywiście przydałoby się!

cucciola - ja też się cieszę z nicka. Po części cię rozumiem, ale naprawdę nie warto przenosić takich uczuć na język - on niczemu nie winien. A zawsze się przyda. Jesteś młoda masz chłonny umysł to i z włoskim dasz sobie radę. Przyjemnej nauki!

A teraz trochę poważniej.
Jeżeli chodzi o chrześcijaństwo i tolerancję - dwa wielkie tematy i na dodatek niebezpieczne. Na pierwszy nie będę się publiczne wypowiadać bo się boję, że zostanę źle zrozumiany, ktoś mnie znienawidzi, ktoś się obrazi.
Przewrotnie to może zabrzmi, ale chyba byliśmy bardziej tolerancyjni za poprzedniego ustroju. Teraz wielu polityków buduje swą siłę i zaplecze wzniecając najróżnieszego rodzaju konflikty i podziały. I walczą z wyimaginowanym wrogiem, zbijając kapitał polityczny a wielu ludzi im ślepo i bezgranicznie wierzy. I mamy "folklor" polityczny i radio M... mamy. No dobra nie będę smędzić.
słuchajcie czy Wam się pojawia na początku strony Warning:session_start...itp?
Nie rozumiem o co chodzi.
Jeszcze chciałam zapytać czy ktoś może mnie o coś pytał wcześniej, przed pojawianiem się naszych panów, a ja nie odpowiedziałam z wrażenia?
Wracając jeszcze do depresji poporodwoej. Zdarza się ona nierzadko i nie należy jej lekceważyć. Jeżeli czujemy, że jest coś nie tak natychmiast należy prosić o pomoc. To tak ku przestrodze.

Co do ruskiego-pisze się tak wygodniej-to chyba mało kto naprawdę lubił ten język. W sumie ja go miałam przez 10 lat. Chcąc nie chcącczłowiek się nauczy-nie do perfekcji oczywiście ale dogadać by się dało. Poza tym były filmy dla dzieci i nie tylko gdzie zawsze wystąpił jakiś bohater rosyjski i tak właśnie nam przemycano co nie co.
Tu we Włoszech znajomość tego języka to jakby znać chiński.

Co do chrześcijaństwa ja też nie chcę poruszać bo wiele rzeczy zrozumniałam, a raczej miałam odwagę zrozumieć bardzo późno. Nie ma sensu jednak mieszać w głowie innym bo to nic dobrego nie zrobi a może tylko poróżnić. Jak sam zresztą napisałeś. A co do polityki wykorzystującej te rzeczy-szkoda nerwów i słów. W ogóle lepiej dyskutować o czym innym.

U nas na razie pochmurno ale zapowiedzieli scirocco na week-end i chyba zwiejemy w góry.

Cucciola-miałaś naprwdę świetny pomysł z tym nickiem! Dobrze, że został zaakceptowany!

Ota-możesz jeszcze raz podać swojego maila?

Franci jak sprawy domu?

alisa jak tam?
Trevi?

agaroza co porabiasz?

cashia co z nogami?

Haniu jak tam?

lulilaj-a Ty żyjesz jeszcze?

kogo pominęłam?Aniu! chciałam wczoraj napisać więcej ale musiałam lecieć po Małą. Naporawdą cieszę się, że nawiązałaś fajne znajomości i było ciekawie. Teraz nie będziesz czuła się samotnie i pomoże Ci to w nauce języka. A może pomyślisz teraz poważnie o swoich artystycznych wyrobach???

no dobra tyle na teraz, mam obydwoje w domu więc czas ograniczony. no to miłego wypoczynku!

a Franci-nie wypytuj zeuska o to miasto bo nie chce przecież go ujawniać.
A jak sie czujecie po wiadomosci ,ze ks.Dziwisz zostanie metropolita krakowskim?
Przyznam,ze mi troche dziwnie, od lat widzialam Macharskiego i tylko on mi do Krakowa pasuje......
Szkoda mi ,ze odszedl na emeryture...
Wlasnie przyszedl do nas klient, ktòry ma bagno.......i mòwil o prognozach pogodowych na lipiec i sierpien......temperatury beda w granicach..50 stopni........tak wiec do wszytskich wybierajacych sie do Italii..kremy z filtrami i czapki na glowe!!!!!!!!!!
A do tych co tu mieszkaja.......no i jak my znòw wytrzymamy w tym koszmarku-piekielku?
witam!!weba nie przejmuj sie, ja tez mialam ten komunikat na swym pc!pewnie znow jakies drobne klopociki!!
a ja na dzis swe spotkanka z niedowierzenie nudnymi niemcami zakonczylam!nawet pomyslnie kupilam pare ladnych autek dostawczych, ktore w poniedzialek wysle do emiratow arabskich...podobno tam jest cudownie...niestety nigdy nie bylam, widzialm zdjecia i marzy mi sie taka podroz...no coz na marzeniach sie zakonczy...:)
a po poludniu wybieram sie z moim ex na jaka imprezke!!tak tak, z moim ex italiano, z ktorym obecnie pracuje!!!dziwne, bo nigdy nie myslalam ze do czegos takiego jestem zdolna!!bo wiecie, po rozstaniu zawsze wielki zal, i slowka,ze nie chcesz go wiecej widziec!!a ja z nim pracuje:)i nawet nie jest zle, a czasem nawet lepiej niz jak bylismy ze soba!!:)no coz, ale bylo minelo!!
jeszcze jutro jedno spotkanko i wracam do katowic!!!jupi jupi:)
oj a ja tak bardzo nie lubie takich upalow!!!hmmm jestem ciekawa jak je przezyje???bede z pewnoscia strasznie marudzic, znam sie troszke!!!
no wlasnie gdzie dzis sa wszyscy??pewnie wyleguja sie na plazy lub jakims pikniku???ale wam zazdroszcze!!!
weba jak u ciebie!!dom pelen ludzi pewnie bo to weekend:)
lulilaj oodezwij sie jak wrocisz ze spotkan z italiano:)
a wiec ja tez znikam, wslasnie ex italiano stoi nade mna i mnie pogani, jednoczesnie probujac cos rozszyfrowac po polsku!!ale kiepsko mu idzie, kiepsko...
do wieczorka!!!!
Weba dzieki T,nie jeste y jestes niezastąpiona pamietasz o wszystkich dzieki,
no własnie nie mogłam sie do was dostac jakies cuda mi wyskakuja,
Ale jestem zadowolona dostałam list z Italii z zaproszeniem na wakacje,na pewno nie pojade bo musze interesu pilnowac,ale miło ze o mnie pamietaja.Jutro od rana zapanuje nad kompem wszyscy długo spia w niedziele,a ja nie potrafie.A wiec buona notte a tutti.
A gdzie wszyscy z tej stronki śpia jeszcze czy juz sie opalaja?
MIłej niedzieli .H
Franci i Ota, obrączka na prawej ręce ma konotacje symboliczne: małżeństwo jako związek legalny jest związkiem PRAWYM, prawa strona ma w chrześcijaństwie przewagę nad lewą – biblijne miejsce po PRAWICY Boga Ojca to miejsce zaszczytne... Zauważcie, że w językowej tradycji polskiej przymiotnik LEWY miewa zabarwienie pejoratywne: lewe łoże (choć kobieta w nim może być „bliska sercu”, Ota!), lewe interesy, lewe papiery... a np. prawy człowiek jako człowiek uczciwy! I to dlatego. Ale może już wiecie... wszak wątpliwości miałyście w kwietniu... Auguri raga;-)
to ciekawostka-wlosi nosza obraczke na lewej rece...czy to znak ze malzenstwo wloskie to cos "lewego";)
witam wszystkich :) z obrzydliwie upalnych wloch. Ratunku, tez umieracie z goraca? dawno mnie tu nie bylo, bo troche mi sie podrozowalo i jeszcze nie nadrobilam zaleglosci w lekturze. a tyle ciekawego jest do przestudiowania :)
Agaroza- co do tesciowej to ja wcale nie mam lepiej, poprostu temat rzeka, dziewczyny mieszkajace tu na stale moga mnie zrozumiec- moj italiano jest najmlodszym dzieckiem swojej mamusi i w dodatku ma 3 duzo starsze siostry, oczywiscie na chwile obecna mieszkamy z jego rodzicami ....a ja czesciej bywam w Polsce niz tutaj i coraz bardziej jestem przekonana, ze wole wychowawywac swego synka w Polsce.ktos tu chyba wspominal o wychowwywaniu tu dzieci? Franci to Ty? teraz musze juz leciec, obowiazki, buziaki
hej panienki!!jak tam po weekendzie!!pewnie jeszcze sie delektujecie ostatnimi godzinkami niedzieli!!!no ja rowniez!!juz wrocilam do katowic!!podrzo pociagiem to byl koszmar, trafilam na starsze abbcie i nasluchalam sie przez 7 godzin wszystkich ich zali, klo[potow i sugestii jakby tu wszystko na lepsze zmienic!!oj katastrofa!!!!!
a wczoraj tak jak pisalam zabalowalam w nowej disco!!i tego chyba potrzebowalam, nowe otoczenie nowi ludzie:)wrocilam bardziej sympatyczniejsze, tak twierdzi moja mama, bo przed wyjazdm to bylam okropna:)
no ale coz jutro powtorka i znow praca:)zreszta jak nas wszystkie!!jutro pewnie na forum sie bardziej tlocznie porobi, bo wszyscy beda z pracy pisac:)
znikam, cosi zjesc i moze jakis filmik obejrze:)buziaki!! kuess!!!
Trentinissima.....dzieki za info co do "prawej strony"..i noszenia obraczek na prawej rece.
Masz racje,ze w Polsce lewy to okreslenie pejoratywne.....
trzeba by o tym swiatu powiedziec bo w wiekszosci krajòw ludzie nosza jednak obraczki na lewej rece...bo od serca.
I ja tez nosze na lewej.....kiedys przez jakis czas ,zaraz po slubie chcialam spròbowac na prawej...i jakas babcia mi zaczela...ze taka mloda i wdowa?
Wiec wròcilam do tej lewej reki, tym bardziej ,ze mòj maz tez nosi pbraczke na lewej, i nosi zawsze, mimo ,ze na poczatku sie odgrazal ,ze mu bedzie przeszkadzac w pracy...nauczyl sie i juz mu nie przeszkadza.
Enri...........wspòlczuje ci sytuacji z tesciowa..........i jeszcze twòj maz najmlodszy..oj, i 3 siostry, oj oj....
ale napisz na czym polegaja twoje problemy......jesli chcesz sie oczywiscie podzielic........
Co do wychowania dzieci......no to ja pisalam ,ze wloskie dzieci sa rozwydrzone...choc bedac ostatnio w Polsce tez widzialam kilka ciekawych obrazkòw z polskimi dziecmi w roli glòwnej........jeden chlopczyk namietnie wjezdzal samochodem, w ktòry siedzial w moja còreczke, ktòra nie umiala sie obronic....a rodzice tego chlopczyka mòwili,ze on tak "podrywa" dziewczyny...i nie reagowali...musialam interweniowac.....
No niechby mi przyszedl do mojego domu taki adorator mojej còrki...juz ja mu pokaze gdzie pieprz rosnie.....
Chce tylko powiedziec,ze dzieci zachowuja sie tak... jak pozwalaja im sie zachowywac rodzice......
No i pozdrawiam w poniedzialek...u nas deszczowy ( nareszcie!!!!) bo juz nie dalo sie oddychac, ale wczoraj nad morzem jeaszcze sie opalalam i kapalam....a woda byla cudowna....
Dziewczynki co u was'
Weba...jak samopoczucie?
Byliscie w gòrach?
Agaroza, jak minal weekend?
Lulilaj.......co z sobotnia statystyka?
Emra gdzie sie podziewasz?
Moniko, czy poparzyly cie meduzy?
No i wszystkich pozdrawiam...sory,ze wszystkich nie wymieniam....
A chlopcy.....co z wami?
Wylaczyli wam szefowie internet?Zeusek, chianti rosso?
witam,

jestem jestem - tylko pracy trochę mam.

Tak zupełnie z innej beczki - może założymy czwartą część tego wątku w innym dziale? Albo INNE, albo ŻYCIE, PRACA itp. ? Która z was pełni rolę nieformalnego przywódcy i jest władna to uczynić?

Na dalekiej północy mamy już jesień. W końcu mieliśmy już w tym roku 3 dni lata - wystarczy.
Ciao Franzi e tutte le donne ! mi sto bene stamattina e voi ?
dzial : ZYCIE PRACA NAUKA z przyjemnoscia zapraszam ...
ZBIORKAAAAAAA !!! :]

http://www.wloski.ang.pl/Polacca_Polacci_e_gli_Italiani_cz4_2708.html

chyba ze ktos ma lepsza nazwe na oku :] ...
mala korekta na celowniku :]

http://www.wloski.ang.pl/Polacca_Polacchi_e_gli_Italiani_cz4_2711.html
:D
Temat przeniesiony do archwium.
331-358 z 358
| następna