Dee, jak powiedzialam, jest to wg mnie kwestia zlej organizacji forum. Dzialy towarzyskie moglyby istniec jak najbardziej, ale nie powinny byc polaczone z tematami jezykowymi. To mowilam na watku polacca itp, i to samo mowie tutaj. Chcecie kawiarenke, zalozcie kawiarenke, ale oddzielcie ja od jakby spraw roboczych, i wszystko bedzie OK.
a do tego:
np. osobom znajdujacym sie we Wloszech bez nikogo
>bliskiego i potrzebujacym od czasu do czasu podzielic sie swoimi
>radosciami i smutkami z innymi. Jest dzial o nauce jezyka, o szkolach,
>egzaminach, ale jest tez o Italii ogolnie i o "innych" sprawach. Co w
>tym zlego?...
Jw, ale: czy mozesz mi powiedziec co w tym wszystkim czym dzis zarzuciliscie forum typu, ropuch na koszulce czy nie, bylo zwiazane z tym co tutaj powyzej wymienilas? Bo ja nie zauwazylam nic.
Ja koncze te dyskusje, bo wyrazilam swoje zdanie, a nie chce znow zeby mi wylewac na glowe zale i pretensje.
Powiem tylko jedno, dlugo szukalam forum wloskiego na ktorym mozna byloby cwiczyc sie w problemach gramatycznych, zawilosciach frazeologii, wyrazeniach idiomatycznych itp. Wydawalo mi sie ze znalazlam. Ale jak tak to bedzie wygladalo ze zeby znalezc post na temat jezyka bede musiala spedzic 10 minut na przegladanie postow przypominajacych przekomarzanki na gadu gadu, to dam sobie z tym spokoj, bo po prostu nie mam na to czasu.