Ciao laseczki,
Wiec tak na szybko powiem , ze:
- jestem Panna z zodiaku i stanu cywilnego ;)
- Madyy dzieki Ci za twoje sliczne foto, z twoim amore, fajna z was parka. Co prawda, nie miałyśmy okazji poczatowac, ale mam nadzieje, ze to nadrobimy:) Wyslalam Ci moja fotke.
Moje amore jest dzisiaj , jutro i pojutrze na delegacji Niemczech , wiec nie będę z nim na skype , ale za to wpadne wieczorkiem do stolika nr 5;)
- Birichina odwiedziłam twój blog, az brak mi slow, żeby skomentowc , powiem może najprościej i najbardziej dobitnie : jest po prostu BOMBA! :)
Sukienki slubne, tez już przeglądnęłam, i wieczorkiem napisze, która przykula moja uwage.
-Wenecja, podobala mi się, ale to tylko miejsce gdzie można pooglądać sobie zabytki, nie ma mowy o mieszkaniu, wspolczuje tym co tam mieszkaja. Moje amore studiowala tam przez 5 lat… wiec on moglby się wiecej wypowiedziec….
- Meg bardzo sympatyczna z Ciebie osobka i kochana na tym zdjęciu:)
I tez ucieszyłabym się z tego pliku , który Meg dostałaś od Kasi z Milano. Tez ciagle cos skrobne z italiano, ale to ciagle malo. Meg myslisz, ze mogłabyś to nam jakos przesłać, albo Ty Kasienko z Milano, a propos, pozdrawiam, dawno nie pisze nikt na Markach nocnych. Kasiu twoja fotke, tez bym poprosila, jak możesz i innych dziewczyn tez…np. monikag25, tez się nie znamy, ale poznamy;)i inne dziewczyny..
-Cattinku, o muskułach;) i miesnich, wieczorkiem, tez nad tym pracuje, i mam zamiar…ale ciezko to przychodzi…
Ok. to zmykam musze pisac prace mgr, bo już malo czasu zostalo.
Jeszcze musze do „Młodych mam” cos dopisac o kremie antycelulitowym hehehe, choc żadna ze mnie mama jak na razie
Saluti laseczki