Dziewczyny ,ale dzis pogoda daje plame......U mnie na Liguri pochmurnie i zapowiada sie deszczowo.....A i nastruj jakis kiepski.
***
Rzecz dzieje się w autobusie. W autobusie ścisk (godziny szczytu). Na
stopniach stoi konkretnych wymiarów niewiasta, za nią facet wagi piórkowej
lub niższej. Kobiecina się ogląda i oburzona rzecze:
- Taki mały, a tak się pcha!
Odpowiedź "małego" błyskawiczna:
- Mały, mały, ale jakby ci wsadził, to byś pękła.
Riposta baby jeszcze szybsza:
- Haa! Haa! Chyba ze śmiechu!
***
Siedzę sobie w busie, gotowy do wyjazdu z Lublina. Autobusik zapchany bracią
studencką, sobotnio - niedzielną, więc upchany do granic możliwości - zajęte
wszystkie miejsca siedzące, stojące, wiszące i częściowo leżące.
Tuż przed odjazdem wpada blond dziewczę i radośnie rzuca do kierowcy:
- Weźmie mnie pan jeszcze na stojąco?
Kierowca może by i chętnie, ale w końcu tyle ludzi patrzy...
***
- Dzień dobry, chcielibyśmy wynająć mieszkanie
- Oczywiście, czym się państwo zajmujecie?
- Mąż jest inżynierem a ja nauczycielką.
- Dzieci państwo mają?
- Tak, dwoje - 7 i 8 lat.
- Zwierzaki?
- Nie, skądże! Są bardzo grzeczne...
***
Mąż do żony:
- Wiesz, masz antyczny profil.
- Ooo, cieszę się bardzo kochanie. A kogo ci przypominam? Atenę? Afrodytę?
- Konia trojańskiego...
No mi jakos nastruj sie poprawil.......jeszcze tylko sie zdrzemne na godz.i szykuje sie do pracusi.pa pa dziewczyny