zdrada

Temat przeniesiony do archwium.
271-300 z 312
heeh znowu nie zrozumialas, nie gadam z toba , napisalem gdzies w ktoryms watku ze " dajcie mi dziewice za friko to nie wezme" nie chce zony aniolka a nawet gdyby byla aniolkiem to ja juz bym ja przekabacil , seks , dobry seks to lekarstwo na wszystko , oczywiscie sa osoby ktore lubia przodem inne tylem inne co innego ale wazniutka sprawa jest to by sie dopasowac, poznalem nie jedna kobieta ktora zdradzala bo maz mial calkiem inne podejscie do seksu . wiec dobierajcie sie dobierajcie zanim zaczniecie plakac ze ktos ci buchnal zone lub meza :-)
Masz racje, ja tez nie gadam. Az ma sie wrazenie ze czuc twoj sapiacy oddech jak piszesz.
Nie ma sprawy.
Dziecinada.;))
Greg teoretyzujesz, siląc się na znajomość setek pieców, z których chleb jadłeś.
Chociaż sympatycznie to robisz i dla wielu sikorek wystarczająco sugestywnie.;))
Quasi .
Kazdy z nas gdzies tam w glebi ducha czuje sie dzieciakiem ;-)
Mialo byc " nie gadam z toba he he ) a ty sie pyszczku odrazu obrazilas no :-) na zarcikach sie nie znamy ?
Tak, obrazilam sie!
Ja bym chetnie o seksie pogadala ale nie jak mnie ktos do sciany przypiera i na dodatek przechwala sie.
Ostatnie posty twe byly takie jak by ci sie jeb...c chcialo a nie rozmawiac:)
Jedno napewno jest Swieta Prawda ze chol z baba nie pogadaja o tych sprawach.
Moj dziadek mowil do mego brata ze baba ma miec cycki a do rozmowy masz kumpli:))
Ok nie bede , ale ja sie zgrywalem wymyslilem wszystko , malo mam doswiadczenia a co do tego czy mi sie chcialo no to masz racje :-) wyczulas mnie hehe na glodzie jestem , twoj dziadek zyl w bledzie , kumple sie wychwalaja , my juz tak mamy , co gdzie jak i kiedy ale malo konstruktywnych wskazowek , a jezeli chcesz poznac kobiete , jezeli chcesz wiedziec czego naprawde oczekuje to rozmawia sie wlasnie z wami na takie tematy , tylko kobieta moze wprowadzic cie tam gdzie tak naprawde chcesz dojsc, to ona powie ci czego oczekuje co ja kreci a co nie , wiec tak tego typu rozmowy powinny wygladac miedzy facetem i kobieta , w ten sposob sie wlasnie poznajemy , oczywiscie kazdy jest inny , kazdy inaczej odczuwa, kazdego co innego kreci , dlatego trzeba gadac gadac i gadac a potem .... no a potem juz nie pamietam w drugiej czy trzeciej klasie sa praktyki ;-) eheh
a jesli poczujesz potrzebe pogdania ;-) nie tylko o seksie to na wszelki wypadek zostawie ci moje gy gy 6405609
Widze ze Ci co nieco opadlo i emocje tez:))
Gowno sie od kobiety o seksie dowiesz:)
Mezczysni sie przechwalaja a kobiety twierdza ze nie sa "takie":))
One wszystkie swiete a oni wszyscy przekozacy, i byc tu chlopie madry:))
Niestety gg nie mam.
P.S. Chyba sie juz nie gniewam:)
hmm Nie wiem w jakim swiecie zyjesz i z kims sie spotykasz ale ja 90% tego co wiem o was wiem od kobiet .
no szkoda ze nie chcesz pogadac, napewno milo by bylo
Buzka :-)
P.S. zycie jest zbyt krotkie by tracic czas na fochy ;-)
A ja sie lubie pobzykac i sie tym nie zamartwiam jak inni.A kto zdradza nie wiem.Nigdy sie nie pytam kobiety o jej sprawy prywatne.Wole cos robic niz rozmawiac :).
Analize procentowa i powody zostawiam uczestnikom forum.
italo dziwak jesteś żonaty ?
Nie, nie jestem zonaty :)
italo dziwak..juz nie ..czy jeszcze nie? :D ..wskoczyles na glowke do zimnej wody?..czy juz otrzasnales saie po zimnej kapieli?..hehe wiesz, pytam w przenosniale mysle ,ze mnie zrozumiales.A wracajac do tematu postu..osiem głównych powodów męskiej zdrady...1. Problemy w małżeństwie 2. Z nudów 3. Z ochoty odkrywania nowych doznań seksualnych.4. Z braku uczuć od własnej zony 5. Bo tak im podpowiada doświadczenie 6. Wet za wet 7. Zdrada jako forma rozwodu 8. By czuć się potrzebnym ..szersze omowienie poszczegolnych punktow..przyznam, ze baaaaardzo trafione tu: http://www.sfora.pl/Oto-8-powodow-dla-ktorych-twoj-facet-cie-zdradzi-a15208
Wróżka mówi do Wloszki:
- Mąż panią zdradza.
- Chyba musiała pani odwrotnie rozłożyć karty. :D
hehehe, dobre ;DDDD
dobre..ta wloska infantylnosc he he..E' vero che un uomo che tradisce, non lascerà mai la moglie? Io ho 32 anni, lui 36, sposato con una figlia di 2.
è una storia bellissima la nostra. ma lo so che sono io che ci devo dare un taglio. ma è troppo tutto cosi' perfetto....http://it.answers.yahoo.com/question/index?qid=2[tel]AAK6mxr Dobre, dobre, very good :Cerchiamo di ragionare sulla base della CONCRETEZZA.
Sapete cosa vuol dire per un uomo lasciare la propria famiglia con le leggi italiane?
1) Non vedere quasi più i propri figli.
2) Lasciare la casa alla moglie sia pure se c'è ancora un mutuo da pagare con l'obbligo di continuare a pagarlo.
3) Dare un assegno di mantenimento di sicuro ai figli e se la moglie non lavora anche a lei.

A questo punto ci sono tre possibilità:
1) Uomo ricchissimo. Perde parte dei suoi averi e del suo stipendio ma riesce a mantenere un'altra famiglia.
2) Uomo con stipendio medio, diciamo 2500 €/mese.
Continua a pagare 1000 euro di mutuo della casa che non ha più e altre 500 per l'assegno di mantenimento del figlio (ammettiamo che la moglie lavori) Con 1000 euro al mese deve farsi una nuova famiglia e casa! Se la nuova compagna lavora forse si può fare con grande amore e molti sacrifici!
3) Uomo con stipendio basso, diciamo 1300 €/mese con mutuo e figlio.
Mi dici cosa può fare quest'uomo???
L'unica cosa che può fare è amarti e sperare che tu non lo lasci accettando di rimanere amante... ma non è giusto per te. (Situazione che può essere accettata se sia lui che lei sono sposati.)

Questa è la realtà, bisogna avere il coraggio di guardarla in faccia.
Rada adwokata: "Tornate a casa e fate la pace. Il divorzio è un hobby per ricchi”.
http://www.cosechenonvanno.com/societa/padri-separati-non-tutelati
Padri separati, i nuovi clochard
http://forum.milano.corriere.it/milano/18-[tel]/padri-separati-i-nuovi-clochard-1452958.html
Tak to czasem wyglada:
"2500 euro al mese guadagno. 2 figli e ex moglia
600 euro a testa per i figli
250 ex moglie
totalino 1450 al mese
affitto 600 euro
spese fisse + bollette ecc 200
totalino 2 2250 euro al mese
resto 250 euro per mangiare, usare i mezzi o l'auto (quelle poche volte), portare in giro i figli, comprarmi un paio di mutante ogni tanto, aggiustare il frigo, dentista (a rate), vacanze (con i figli), .....continuo?"

Coraz czesciej slychac glosy, ze nalezy zmienic prawo w tym zakresie. Zreszta jesli dalej tak bedzie, mezczyzni przestana sie zenic. Przynajmniej zaoszczedza na kosztach wesela, rozwodu i alimentach dla zony. Zreszta taki trend juz widac.
..w Chinach brakuje ok 1 miliona zon dla mezczyzn :D..jak sie jakas Wloszka bedzie chciala sie koniecznie wydac.. w comune czy pod dachem pagody..wolny facet sie zawsze znajdzie..sa jeszcze tunesini marocchini i inni afrykanczycy za ktorymi Wloszki wprost szaleja/szczegolnie te bardziej dojrzale a lubujace sie w mlodych ,muskularnych, smaglych cialach..no bo co nawiasem mowiac moze taki podstarzaly Wloch?..erotoman gawedziarz co sie rozglada za blondynkami z Europa Est..hehehe I tak moi drodzy prawo rownowagi we wszchswiecie zostanie zachowane :D
Kolejny odcinek z serii "rozwod po wlosku":
http://corrieredelveneto.corriere.it/veneto/notizie/cronaca/2010/5-febbraio-2010/si-separa-moglie-demolisce-casa-le-ruspe-16[tel].shtml
stad powiedzenie kochani 'poludniowy temperament' :D
Wiecie co, to jest bardzo fajny watek:))
Jak ja tu blyskalam :))
Podciagam, a co mi tam.
Zdrada to cios, którego nie oczekujesz. Paulo Coelho
Oto dlaczego kobiety zdradzają: by... nie wyginął gatunek :D Dowiedli tego naukowcy.Rozwiązłe samice mogą być kluczem do przetrwania gatunku. To że mają
wielu partnerów seksualnych sprawia, że... mężczyźni nie wyginęli
Tajemnica tkwi w chromosomie decydującym o wyborze płci. Jeśli jego działanie jest zakłócone pojawia się żeńskie potomstwo,które owo zakłócenie przekazuje
również swoim męskim potomkom. W ten sposób, w ciągu kilku pokoleń, przestają rodzić się osobniki płci męskiej i gatunek wymiera...calosc tu: http://www.sfora.pl/Oto-dlaczego-kobiety-zdradzaja-by-nie-wyginal-gatunek-a17550
z tego co mi wiadomo to chromosom Y zwyczajnie się skraca z pokolenia na pokolenie, takie życie:)
a jak ktoś chce dowiedzieć się czegoś więcej to polecam książkę T.A. Brown'a "Genomy" i przynajmniej teoretycznie wszystko stanie się jasne:):)
Dziwaku tylko nie nalezy pomylic sie w odpowiedziach.

Moja znajoma Polka nie mieszkajaca w Polsce i nie we Wloszech do swojego kolejnego mezczyzny ( juz ich nie liczy bo jej sie liczby myla) mowi kochanie badz kotku zeby imienia nie pomylic.
Znam wielu Wlochow, wszyscy ktorych poznalam zdradzaja i klamia, o nie sorry nie klamia, nie mowia calej prawdy. Wiem o tym bo sami mi powiedzieli albo sie o tym osobiscie przekonalam. Z wiekszoscia nadal sie przyjaznie.
Nie nalezy sie tylko w nich zakochiwac ot co.
hehe kazda kobieta powinna miec 2 mezow..zeby moc zwiazac koniec z koncem..heheh
Abbiamo cenato , abbiamo fatto l'amore poi mi ha chiesto: "Dove vai con la testa, sei stanca?". Gli ho detto "Si". Cazzo si e accorto che pensavo all'altro.:D
Cos dla was :)
cos ciekawego mi wpadlo..kiedy Wloch zdradza malzonke.a wiec zdradza w czasie kiedy odprowadzi dziecko do szkoly i rusza do biura..to jest ten poranny moment.."Il papà accompagna il piccolo a scuola - descrive l'esperto - poi va a farsi un cappuccino con la mamma di un altro bambino" e da cosa nasce cosa.
Coniugi avvertiti: nel dubbio, meglio mettere il bimbo sullo scuolabus e correre tutti e due subito al lavoro. http://it.notizie.yahoo.com/7/2[tel]/tts-coppie-e-tradimenti-la-scena-del-cri-c8abaed.html
Kochasz? I tak cię zdradzi http://www.sfora.pl/Kochasz-I-tak-cie-zdradzi-a18603 http://www.sfora.pl/Czy-ktos-jeszcze-jest-w-tych-czasach-wierny-a17857
Temat przeniesiony do archwium.
271-300 z 312

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia