polacca e italiano cz.19

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 353
poprzednia |
No to zaczynamy Nowy rok i nowa czesc naszego watku, zapraszam wszystkich do wpisywania sie.Jak po Sylwestrze? Jak go spedzaliscie?
A coz to sie dzieje ze wszystkimi? Odpoczywacie po imprezach? Napiszcie jak minely swieta i sylwester.
Franci, przeciez jest fajrant do 8, tylko tacy glupi jak ja pracuja .... Sylwester w lozku, tj. przed telewizorem z opryszczka i obsypana jakbym co najmniej miala tradzik mlodzienczy. Dlaczego ja mam taka "brudna robote "?!
Franci, w niedziele o 11 jest msza polska w Duomo, bedzie ksiadz polski z Rzymu i przedstawiciele Ambasady. Che ne dici ?!
Rozumiem ,ze w Forli?
WITAJCIE. moj komputer odmawia posluszenstwa... swieta minely mi w domu rodzinnie, szkoda ze sniegu nie bylo. zaraz po swietach chodzil u nas ksiadz po koledzie. a sylwester? nie ma co wspominac. znajoma zaprosila mnie do siebie. bylo tam 5 osob. gdy tylko weszlam chcialam juz wracac. towarzystwo nie stronilo od wodki-kieliszek za kieliszkiem, co bardzo mi sie nie podobalo! zaraz po polnocy poszlam do domu.nigdy wiecej takich sylwestrow!
Franci, no pewnie, ze w Forli i nie 11 tylko 7 czyli w ta niedziele. Jestem skolowana przez ta robote, dobrze, ze na razie jeszcze nie ma studentow ...Podobno po mszy ma byc jakis obiad czy cos..
No dobrze to ja zaczynam
moj misiek i ja z grupka znajomych postanowilismy z spedzic sylwesta w mieszkaniu nad morzem. Valeria Tiziano,Alessandro Elisabetka,Silvio i Silvia,ja i moj misiek ,Wszyscy zrobilismy skladke cala grupa 40 euro od osoby a co kto mogl to przyniosl od siebie z kuchni ,Bylo super nie ma jak to dobra zabawa w dobrym towarzystwie prawdziwych przyjaciol .Nie bede wypisywac Ohhhh AHHH zeby ktos nie gadal ze sie przechwalam ale bylo naprawde fajnie .
Milli niestetynie udalo nam sie byc na mszy poslkiej w Forli.Ty bylas? Napisz jak to wygladalo, a zwlaszcza spotkanie z przedstawicielami ambasady. My pojechalismy do naszego wujka do Forlimpopoli, ktòry tam jest w domu starcòw. Zawsze mnie to miejsce doluje. Moje dziecko zaczelo dzis przedszkole, po prawie miesiecznej przerwie, no i nie obylo sie bez placzu. Za to udalo nam sie w czasie tej przerwy odzwyczaic nasze dziecko od butelek, nie ma juz picia z butelki ze smoczkiem, jest sliczna szklaneczka i normalne plastikowe butelki 0,33 z woda. Ale przeprawa byla niezla, najgorzej bylo w nocy....ale ciesze sie ,ze to juz za nami.
Hej, dziewczyny!
Dlugo sie nie odzywalam, bo mialam grype zoladkowa najpierw ja, potem maz, dzieci nie, teraz tesc jest chory, a w miedzyczasie tylko w Wigilie bylismy w domu (bo byla u nas) no i w Sylwestra. Spedzonego bardzo oryginalnie zreszta: poniewaz dzieci nie chcialy zasnac, polozylismy sie razem z nimi, pogasili swiatla i zasnelismy wszyscy razem o 22:00. Obudzily mnie strzaly o polnocy. Strasznie chcialo mi sie smiac, zwlaszcza, gdy pomyslalam o paru znajomych parach, co to z dziecmi (niektorzy bez) poszli do jednej restauracji: ze za jakas godzine-dwie beda skonani wracac do domu, a rano dziecko i tak zrobi im pewnie pobudke. A my "invece freschi come le rose", he he. Fajnie, bo nie lubie sylwestrowej hucpy, zwykle szkoda mi, ze rok sie konczy (raz tylko nie bylo szkoda, bo byl to ciezki rok) - teraz tez moge podsumowac, ze to byl dobry rok, nikt sie specjalnie nie pochorowal i wszystko toczylo sie dobrze, szkoda, ze sie skonczyl. Mam nadzieje, ze przyszly, jesli nie bedzie lepszy, to przynajmniej nie bedzie (duzo) gorszy. Zapowiada sie trudniejszy (mamy zmieniac mieszkanie, bedzie duzy kredyt), ale moze tez pozytywny (bo wreszcie bedzie troche miejsca w domu).

Pozdrawiam Was!
Witam!

Mam pytanie do mlodych mam we Wloszech, a pytam w imieniu kolezanki z PL, mamy 2-miesiecznej dziewczynki.

Pytanie: czy we Wloszech polecane sa i stosowane szczepionki skojarzone (te typu 5-6 w 1) czy raczej zwykle? Podobno w PL jest teraz szal na te skojarzone, ale w innych krajach Europy raczej sie od nich odchodzi. Jesli moglybyscie mi cos na ten temat powiedziec, bede bardzo wdzieczna.

Powodzenia w Nowym Roku.

I pozdrowienia dla wszystkich, mam i nie :)
Witam wszystkie w Nowym Roku ! Ciesze sie, ze jestescie zdrowe i w dobrej formie. Ja spedzilam Sylwka w lozku a teraz znowu jestem chora: wyglada to na przeziebienie. Do tego opryszczka po raz trzeci z rzedu ! Mam juz dosc! Dzisiaj rano kupilam te plastry na opryszczke co reklamuja w TV, zobaczymy czy to dziala ...
Franci, ja tez na mszy nie bylam bo w niedziele fatalnie sie czulam, ale za to byla moja mama i impreza byla niezla. Na mszy bylo ok. 40 osob i ksiadz chrystusowiec z Ziebic a przyjechal z Rzymu. Nie bylo nikogo z ambasady ale za to potem byl obiad w restauracji i tu sie dopiero dzialo ! Byl akordeon i wielkie spiewanie: zaczeli od koled a skonczyli na przyspiewkach weselnych. Tylko nie bylo "goralu czy ci nie zal" bo w restauracji pracuje dziewczyna z Zakopanego i prosila zeby tego nie grac bo bedzie plakac. Byly tez jakies skromne tance. Ksiadz podobno bardzo zadowolony. Wlosi ogladali sie zdziwieni na ta dziwna grupe ale wlascicielom i wszystkim bardzo sie podobalo. Moja mama sciagnela do domu dopiero przed 5 !! Juz sie umowili na nastepna msze 24 kwietnia (swieto narodowe Wloch).
Trevi, we Wloszechjest taki nowy trend - odchodzi sie w ogole od szczepionek bo sa "podejrzane" o uszkadzanie narzadow i wywolywanie niektorych powaznych chorob. Ale to sa na razie tylko przypuszczenia i w tym kierunku prowadzone sa badania. Moja znajoma ma corke z cukrzyca. Trzustka w ogole nie pracuje i nie ma szans zeby zaczela, wlasciwie kwalifikuje sie do przeszczepu jak dorosnie. I wlasnie m.in. w jej przypadku podejrzewa sie, ze szczepionka skojarzona oslabila trzustke a potem ja calkowicie odlaczyla.
Dzieki Milli :D
Szczepionki w ramach szczepien obowiazkowych dla noworodkow sa skojarzone. Szczepionki fakultatywne - roznie: swinka, odra, rozyczka - skojarzona, przeciw pneumokokowi - pojedyncza, przeciw meningokokowi - pojedyncza, ospa wietrzna - pojedyncza.
My zaszczepilismy dzieci na wszystkie w/wymienione z wyjatkiem tej na ospe wietrzna.
witajcie dziewczyny. FRANCI podziwiam cie w wychowaniu coreczki ! ja jakos nie potrafie poradzic sobie ze smoczkiem.nadal go ma, mleko tylko modyfikowane w kartoniku jak dla niemowalaka. innego nie chce, a ja nie chce aby plakala wiec daje jej wszystko co chce. wiec nadal jest smoczek, butelka ze smoczkiem. nie potrafie zmobilizowac oliwki aby to zmienic.nie wiem czy moje postepowanie jest dobre. ostatnio mecza mnie zabawy, ciagle kazde mi rozmawiac ludzikami, zwierzatkami, bawimy sie w domek. sklep itd. czasem po kilka godzin dziennie. wiem ze napewno brakuje jej towarzystwa kolezanki z ktora by sie bawila. u nas ciagle pada i pada deszcz.zimy nie widac.pozdrawiam.
Przyznaje bez bicia ,ze nie mialam zadnego pojecia o szczepionkach skojarzonych...skad wy to wszystko wiecie? Informowal was o tym pediatra? No ale dzieki wam cos juz wiem. Marzena, nie bylo latwo odzwyczaic mojej niuni rok temu od smoczka, a teraz od butelki....ale sie zaparlam.Szkoda zebòw dziecka, zgryzu etc. To tylko od ciebie zalezy , jesli bedziesz konsekwentna uda ci sie, kiepsko bylo przez pierwsze 2-3 noce....ale ja caly czas tlumaczylam...i ona to doskonale rozumie...tylko emocje i przyzwyczajenie bralo gòre. Teraz w przedszkolu oznajmila paniom ,ze Befana jej zabrala tutti biberon a w zamian dostala sliczny kubeczek i teraz pije tylko z malych , normalnych plastikowych butelek, a my na kazdym kroku ja chwalimy jaka brava:) Za 2 tygodnie przyjezdza moja kolezanka z Polski, na ferie zimowe, juz nie moge sie doczekac. Wreszcie beda dlugie Polakòw rozmowy.
Ota mam do ciebie pytanie...kiedys pisalas ,ze podawalas swoim chlopcom..witaminy ..Cebion. Ja podaje Cebion Multi w kroplach ale to mi przysylaja z Polski, tu w aptece powiedzieli ,ze Cebion nie jest dla malych dzieci , moja ma prawie 3 latka. Jaki Cebion uzywasz? Wiem ,ze twoi sa starsi...ale znowu nie tak bardzo. Kupilam jej Orso Vit...zelki z witaminami.
witajcie dziewczyny.
Franci mam pytanie-a dlaczego podajesz twojej malutkiej witaminy?czy uwazasz,ze nie dostarcza ich odpowiednio wraz z pozywieniem?wybacz za ciekawosc(to takie moje male "zboczenie"zawodowe jezeli chodzi o zywienie)...
pozdrawiam
kasia
Kasiu, moja pediatra z Polski zalecila mi , zwlaszcza w zimowych miesiacach wspomaganie malej witaminami, aby unikac choròb.
witajcie. u nas szalaja wichury no i co za tym idzie pozrywane linie i brak pradu. FRANCI ja nie podaje oliwce zadnych witamin. moj pediatra nic mi nie wspominal o tym nigdy.mysle ze wystarcza jej witaminy w pozywieniu, pije dobre mleko, teraz wszytsko wzbogacone jest o witaminy. kiedys czytalam gdzies artykul ze nadmiar witamin moze tez byc szkodliwy. pozdrawiam. milego wekendu!
milli to znaczy,ze te podawane 3 w jednym sa niebezpieczne? Przeciez tak tu sie tu podaje ale nie pisza oczywiscie o powiklaniach. Ja osobiscie boje sie kazdego szczepienia a juz najtrudniej podjac mi decyzje o nieobowiazkowych.
pozdrowka dla wszystkich!
Czesc dziewczyny ! Tu sa straszne mgly i mam juz tego dosc. Czuje sie jak w krainie deszczowcow...
Weba, tu jest taki nowy trend, nie tylko we Wloszech zreszta, podejrzewa sie szczepienia o oslabianie czy wrecz uszkadzanie organizmu. Roznie na to mozna patrzec. Szczepionki ratuja od chorob ale bez nich tez mozna zyc ... mam kuzynke w Polsce, ktora powaznie zachorowala na nerki jak miala roczek i od tego czasu nie miala robionych zadnych szczepien (czyli tylko te do 1 roku). Teraz jest dorosla, zdrowa i nic jej nie dolega. Miala ospe wietrzna, polpasca i rozyczke po kilka razy ale poradzila sobie z tym. Czyli bez szczepien tez mozna zyc...mysle, ze to jest wyjatkowo subiektywne i rodzice wraz z zaufanym pediatra powinni podjac wlasciwa decyzje. Ostatnio ukazala sie szczepionka przeciwko wirusowi papilloma - tego, ktory jest odpowiedzialny m.in. za raka szyjki macicy. Powinno sie zaszczepic wszystkie dziewczynki przed rozpoczeciem zycia seksualnego ale z drugiej strony nie wiadomo czy za 10 lat nie okaze sie, ze tu pomaga ale na cos tam szkodzi ... Wszystko ma dwie strony, nie tylko medal.
ja przeszlam wszystkie szczepienia obowiazkowe, moje dziecko tez. nie wiem ale balabym sie nie byc zaszczepiona. moze dzieki tym szczepienia wiele osob nie zachorowalo i nie zachoruje. oby jeszcze wynaleziono jakies szczepionki na raka, bo to powazny problem. ostatnio wstrzasnelo mna o pewnym afrykanczyku, emigrancie, ktory jest w polsce i dziala jako pisarz, dziennikarz, zarazony grozna odmiana wirusa HIV zarazil wiele mlodych kobiet. to skandal, jak mozna bylo przyznac mu status uchodzcy wiedzac ze ten czlowiek jest chory? jak straszna tragedia musi byc tych kobiet.z ostatnich wiadomosci slyszalam ze ten czlowiek jest zatrzymany ale na jak dlugo? powinni wydalic go z kraju. no i podstawa mam nadzieje ze kjiedys zostanie wynaleziona szczepionka na ta zaraze, szkoda wielu mlodych ludzi. pozdrawiam.
Cos nam nie idzie w tym roku pisanie:) Mam nadzieje tylko,ze jestescie zdrowe? U nas w domu na przemian sie kurujemy , raz katar , raz kaszel, raz Niunia a raz my......ale w sobote przyjezdza do mnie moja przyjaciòlka, juz sie ciesze , bo jada nowe ksiazki, nowe gazety i ona...niezastapiona kotwica przyjazni.Juz przygotowalam pokòj, nie moge sie doczekac naszego gadania a jest co opowiadac, wyskoczymy tu i òwdzie:)Ogladalam wczoraj w TVN Uwaga program o starych ludziach pozostawianych w szpitalach, ktòrych wypiera sie rodzina, dzieci, ktòrzy nia maja gdzie wròcic....bo nuikt ich nie chce.....i slowa jednego z lekarzy.....wszyscy bedziemy starzy,okaz wiec wspòlczucie i serce swoim dziadkom, rodzicom...bo nie wiesz jak to kiedys bedzie z toba. Prawda.Ogarnal mnie jakis strach ..przed tym co bedzie.Straszny byl ten reportaz.Odezwijcie sie...
Czesc wszystkim ! franci, a ty nie masz o czym myslec tylko o starosci ?! masz jeszcze pelno lat przed toba ! tym bardziej, ze masz male dziecko i ktos je musi wychowac i wyprowadzic "na ludzi" wiec MUSISZ zyc jak najdluzej i byc sprawna, chocby dla niej ! I przestan pesymizowac. Powinnas sie cieszyc, bedziesz miec kolezanke u siebie, wreszcie mgly sie skonczyly i wyszlo slonce. Zycie jest Piekne !!!! pomimo wszystko
witajcie. faktycznie pustki sie zrobily.franci moja oliwka tez chora byla ale juz lepiej.ja jak na razie nie choruje. ostatnio duzo bylo w polsce przypadkow sepsy u dzieci i sledzialm reportaze na ten temat. troche sie balam i przyznam ze ilozowalam dziecko od duzych skupisk ludzi a nawet wypraw do sklepu.juz pozno zaraz sie klade spac. mam nadzieje ze rano sie ktos odezwie:)pozdrawiam.
Ja mam teraz urwanie glowy , bo przyjechala moja przyjaciòlka z Polski.Urwanie glowy w pozytywnym znaczeniu oczywiscie. Juz nie pamietam kiedy ostatnio tak latalam...a to sklepy, a to 10 km spaceru nad morze, a to kòlo po ogromnym parku, a to mercato a to do znajomych...Ale jest super.Ogladamy tez jak dzikie poslie filmy na DVD bo razem to zawsze inaczej, moje dziecko zaczyna nadawac po polsku...bo moja kolezanka nie mòwi po wlosku. Opròcz tego moja kochana kolezanka odciaza mnie we wszystkich pracach, pierze, prasuje, sprzata, odkurza, przesadza kwiatki, porzadki w szafach:) no luks torpeda i jestem zachwycona.W niedziele jedziemy do San Marino po zakupy perfumowe, mam nadzieje ,ze nikt sie do niej na lotnisku nie przyczepi , bo ma kupic z 15 butelek, a to prezenty a to ktos prosil..bo taniej, same wiecie. A tak w ogòle to mam posla kielbaske Zywiecka i kabanoski...mniam.Czytamy poslkie gazety, a potem wymieniamy sie pogladami...to lubie.a czas tak leci ,ze szok.
Fajne takie urwanie glowy.Niedługo mój mąz nie będzie maiał swietego spokoju,bo sam sie prosi,żeby do niego jechać i co mi tam,polecę na 2 tygodnie.Ta Italia ma w sobie coś takiego,że ciągnie,jak już raz sie ją odwiedzi.
witajcie. franci super takie urwanie glowy:) czas inaczej mija, poprostu odmiana od rzeczywistosci. alise2 mam nadzieje ze moje oczy kiedys zobacza italie,bo marze o niej od dawna chcialabym chociaz na weekend... moze kiedys sie spelni moje marzenie:)chcialabym pojsc na spacer nad brzegiem morza, usiasc w kafejce wypic wloska kawe, sprobowac wloskiej pizzy... poprostu zobaczyc i poczuc italie.
no ja was dziewczyny rozumiem, a ja bym poszla do zwyklego polskiego baru...na pierogi ruskie z kefirem :)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 353
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia