polacca e italiano cz.19

Temat przeniesiony do archwium.
181-210 z 353
nie martw sie Marzenko, i mezczyzna sie pojawi:) pozdrawiam!
No milli fajnie,ze sie odezwalas. Tak ten ostatni goracy czas to nic tylko spedzac nad morzem. Wspolczuje problemòw damsko-meskich, to zawswze spedza sen z powiek, ale nie przejmuj sie za bardzo. Moja mala zaczela w swoim przedszkolu kurs plywania, bo nie wiem czy wiesz ale siostry maja duzy odkryty basen i latem robia tam kursy plywania, jest tez aerobik w wodzie dla doroslych...Franci jest zachwycona, my tez.Nie moge sie juz doczekac, w czwartek przylatuje moja przyjaciolka, a w polowie lipca przyjezdza moja "ekipa" z Wroclawia, moi przyjaciele z rodzinami, zalatwilam im nocleg na campingu zadina..w bungalowach...
A poza tym goraco i parno...okropnosc.
witajcie. u nas dzisiaj bylo chlodno, slonca bardzo malo. wczoraj padalo i to mocno. az lepiej swieze powietrze jest.dzisiaj koniec roku szkolnego w polsce.niby mlodziez sie cieszy a to naprawde byl okropny dzien. w autobusach prawie wszyscy piani, zarowno chlopacy jak i dziewczyny. spali na tylnych siedzeniach i to po gimnazjum. dziewczyny poubierane jak z agencji towarzyskich. okropny widok panowal na ulicach, a najgorsze te chwianie sie na nogach.... FRANCI ile kosztuje u was taki camping za dobe? pytam z ciekawosci. w sierpniu mam urlop, przegladam oferty bo chce gdzies jechac wkoncu, przez 30 lat nigdzie nie bylam.
Ja mam dola ostatnio..

sesja trwa..ciagle sie ucze,nie mozna nawet skorzystac ze sloneczka.
Na poczatku sierpnia rodzice do mnie przyjezdzaja nareszcie! (rok ich nie widzialam :(
Chyba bede bledsza od nich ale przed ich przyjazdem jedziemy z narzeczonym nad morze na tydzien wiec moze sie opale :)

poza tym moj facet pojechal cwiczyc ze swoim zespolem (gra i spiewa) a ja w domu siedze..tesciowa sobie poszla do gory do swojej mamy,wrocila i narzeka ze ma balagan bo akurat dzisiaj podlaczyli nam szybszy internet i jeszcze kable leza na ziemi bo moj facet swoje "studio muzyczne" to sam sprzata i nie chce zeby mu wtykac nosa..

ehhh tesknie juz bardzo za moimi rodzicami i wkurza mnie tesciowa wrr
cucciola glowa do gòry, zamiast dolowac...ciesz sie ,ze przyjada Twoi, to dopiero bedzie radosc, wizalizuj co bedziecie robic, co im pokazesz, jak bedziesz gadac z mama i plakac jej w rekaw...i jaka grzeczniutka bedzie tesciowa przez ten czas :) Oj la...trzeba zaczac myslec pozytywnie! Ja opalam sie w tym roku jak moge, obiecalam sobie,ze do Poski jade strzaskana na mahon ( hura to juz 31 lipca!!).Marzena co do bungalowu...trzeba wynajac caly bungalow, na tydzien koszt 550 euro , w lipcu, w sierpniu juz chyba 650.Poza tym wszystko juz jest zarezerwowane, my rezerwacje robilismy w kwietniu. A co do upalòw...wczoraj nie wiem jaka byla wilgotnosc, ale prawie caly dzien nie bylo slonca, a na termometrach 36 stopni, padaczka.
WITAJCIE. franci nie myslalam ze tak drogie sa kampingi jak dla mnie. urlop mam w sierpniu i zastanawiam sie gdzie pojechac. na wycieczke do wloch mnie nie stan niestety. narazie nie opalam sie , poprostu brak czasu.ciagle jestem zajeta, nie mam czasu na opalanie. oliwka jest niegrzeczna, ciagle jeczy, marudzi, poprostu sie nudzi.
czesc dziewczyny ! No, rzeczywiscie ostatnio jest strasznie parno i jedynie na plazy idzie jako tako wytrzymac, chociaz czasami sa okropne wiatry i rzuca piachem. Bylam w sobote i niedziele w Cesenatico po moja mame. Chcialam sie wykapac, bo przeciez tak goraca, no i sie zalatwilam. Woda byla wyjatkowo zimna i nabawilam sie takich infekcji, ze szkoda gadac. Franci, chialam sie z Toba spotkac ale jak w piatek po poludniu mialam przeboje to dalam sobie spokoj, moze nastepnym razem. Nawet nie moglam nacieszyc sie plaza. Nie wiem dlaczego w tym roku woda jest taka zimna, w tamtym, w czerwcu byla juz bardzo ciepla. Franci, widzialam, ze siostry z przedszkola twojej corki wynajmuja tez pokoje na lato. Nie pytalas sie ich o ceny ?! Ciekawa jestem kogo przyjmuja i ile biora ? A ten bungalow w Zadinie to na ile osob ? A te 550 E to za tydzien czy miesiac ??? Wiesz, ze znalazlam taki smieszny pensionat gdzie facet za dobe (tylko nocleg) policzyl po 20 Euro od osoby ?! Pokoje czyste z lazienka, takie tam - jak na jedna noc na weekend to moze byc ... tylko, ze potem i tak dochodza koszty plazy (no chyba ze chodzisz na dzika) i jakos sie trzeba wyzywic. A pytalas sie w jakiej cenie sa bungalowy Eurocampu ? Ogladalam je z zewnatrz, nawet niezle (sa przed przedszkolem Twojej malej).
Marzena, jak myslisz o wyjezdzie do Wloch na wakacje to trzeba rezerwowac w marcu, kwietniu - wtedy sa jeszcze fajne tanie ofery. Potem to pozostaja juz tylko drozyzny. Lepiej znajdz cos ciekawego w Polsce w tym roku a dopiero jak uzbierasz troche pieniedzy to pomyslisz o wloskim morzu - moglabys przyjechac w czerwcu wtedy jest o wiele taniej. Zacznij z mala zwiedzac okolice, nawet jakies male miesciny i wiochy, albo wypady do duzego miasta. Zobaczysz, ze bedzie zadowolona. A nie ma tam u Was jakichs polkoloni ?
Milli kilka odpowiedzi....bungalow na 5 osob i za tydzien 550 euro. Oczywiscie ,ze pytalam u siostr...ale one od lat na lipiec i sierpien maja swoich ludzi...byla mozliwosc na czerwiec ale wtedy moi znajomi nie mogli. Eurocamp ma podobne bungalowy jak Zadina, wlasciwie to dzieli je tylko kanal...i w Zadinie bylo taniej.
Co do wody to fakt ,ze w tym roku jest chlodniejsza, moja Franci tez zalapala katar...ale nic to dzis znow ma basen i cieszy sie...miejmy nadzieje ,ze nie pochoruje sie na powaznie.Wspolczuje ci twoich dolegliwosci, no tos sie zaprawila.
No ja mam nadzieje,ze jakos w to lato sie spotkamy, bo potem obie jedziemy do Polski, prawda? My wyruszamy chyba 26 lipca.Milli jedziesz samochodem, czy lecisz?
Co do upalow...nie mam slow...siedze teraz przy wlaczonej klimie i mam gdzies , czy to szkodzi czy nie...nie da sie wytrzymac inaczej a jeszcze pracowac, nie ma czym oddychac, wczoraj w nocy temperatura wynosila 28 stopni...jak tu spac?!
W Polsce to przynajmniej noce sa chlodne no i nie ma tej wilgotnosci...Marzenka...mysle ,ze nasze coreczki wchodza teraz w taki wiek, niezaleznosci, manifestowania niezadowolenia, moja tez ma swoje fochy i zdarza sie ,ze placze bez powodu albo chce kogos uderzyc. W takich wypadkach zostawiam ja ,zeby sie wyplakala i mowie,ze porozmawiamy jak juz przestanie plakac ,zeby przyszla jak bedzie gotowa do rozmowy, najczesciej skutkuje, choc nie zawsze :) Ale cierpliwosci , my w koncu tez mamy swoje lepsze i gorsze dni.Pozdrowka
Franci, ja wlasnie w przyszlym roku chce sciagnac kilka osob na wakacje w czerwcu i szukam jakiego fajnego rozwiazania. Wlasnie byloby nas 5 os. to moze pomyslimy o bungalowie, bo to i latniej sie zorganizowac z jedzeniem itp. Jeszcze zobaczymy. Dzisiaj u mnie juz jest chlodniej i pochmurno, chyba rzeczywiscie ida jakies deszcze, moze oczysci sie troche powietrze... Za to klima chodzi u mnie i w pracy i w domu - nie non stop ale jakby jej nie bylo to nie wiem czy daloby sie wyzyc. Nie wiem jak wytrzymuja starsi ludzie bez klimy. Wczoraj pomimo wiatru powietrze bylo tak gorace, ze nie mozna bylo oddychac ! Ja chyba bede jechac do Polski mniej wiecej w tym samym czasie na jakies 3 tyg. Pod koniec sierpnia musze juz byc z powrotem. Oczywiscie, ze jade samochodem bo przeciez trzeba zawiezc mnostwo rzeczy do Polski a i z powrotem jest to samo. Tylko, ze tym razem nie porywam sie juz na jazde calodniowa ale bedziemy gdzies nocowac. Albo na granicy z Austria albo juz w Czechach. Osiem godzin jazdy dziennie wystarczy mi calkowicie. Mysle, ze zobaczymy sie jeszcze przed wyjazdem ale nie teraz bo pewnie teraz kiedy przyjezdzaja Twoi znajomi nie bedziesz miala na nic czasu. I o to chodzi !!!
w polsce zimno, dzisiaj to juz calkowicie, ulewy, wiatr, przelotne burze. chodze w kurtce , spodniach , krytych butach.naprawde zimno.tak sobie mysle ze zaczne odkladac pieniazki na wakacje za rok do italii, chce wkoncu spelnic swoje zyciowe marzenie.dostalam wczoraj nowa umowe pracy. na 10 lat ! do 217 roku ! nawet sie nie spodziewalam. niestety zadnych podwyzek nie dostalam, zostaje na starej stawce, czyli najnizszej krajowej.FRANCI ja bede rowniez we wroclawiu, niewiem dokladnie kiedy ale sierpien. jak bedziesz to znajdziesz dla mnie chwilke na kawe? wkoncu bysmy sie poznaly. moje rodzina mieszka w dzielnicy KRZYKI. POZDRAWIAM.
no, to ja tez sie pisze na ta kawe. tylko zalezy jeszcze kiedy... ale jak bede mogla to przyjade. W koncu ode mnie to tylko 60 km
super MILI. milo abysmy sie spotkaly trzy na kawce. a dokladnie w jakim miescie bedziesz w polsce?
Musimy sie wymienic nr telefonow, komorek i jakos sie zgramy , my bedziemy od 27 lipca przez 10 dni....
masz racje Franci musimy wymienic sie numerami tel. i jakos umowic na kawke. u nas nadal deszczowo i chlodno. chyba lato w polsce bedzie wlasnie takie.jutro sobota wiec biore sie za sprzatanie i za mycie okien, jezeli pogoda pozwoli.
Marzena jak mozesz napisz mi swoja komorke na mojego maila [email]
Milli twoij nr mam, bedziesz miala swoj wloski telefon?
witajcie. FRANCI zaraz napisze ci maila z moim numerem telefonu-polskim.maila mam zmienionego. u nas takie ulewy, jejku, strasznie pada,jakby ciagle bylo oberwanie chmury.pozdrawiam serdecznie.
marzena29:)a ja bardzo lubię chłodny Polski klimat. wolę go od Włoskich upałów o tej porze roku. Pozdrawiam
INF. ja bardzo lubie klimat cieply,moze dlatego ze w polsce go brakuje.tu ciagle zimno. do pracy zakladam bluzke na dlugi rekaw, sweter i kurtke. o 6 rano jest bardzo zimno no i w dzien. dzisiaj znowu padalo. ciagle pada. FRANCI wyslalam ci maila. doszedl?
marzena29:) ja też Włochy lubie ale tylko na Wakacje. W sensie zawodowym są tam małe możliwości rozwoju
Marzena mail doszedl, dzieki...wyrosla ta twoja Oliwka, ma sliczne oczy...jestem troche zaganiana i nie mialam jeszcze czasu odpisac, ale na pewno to zrobie...Korzystam z urokow plazowania wraz z moja przyjaciolka ,ktora wlasnie u mnie jest...a za kilka dni przyjezdza nastepna ferajna :)
Witam, wpadam na Wasze forum i prosze o pomysly jaka wloska piosenke mozna puscic podczas naszych tradycyjnych, weselnych podziekowan dla rodzicow. Co Wy mialyscie/slyszalyscie?
Prosze o rady, ach - tak sie pozno zabralam!!!
hrrrrrrr....znowu z tymi cudownymi rodzicami....nie musisz wszedzie pisac o tym samym w kolo macieja ;)
FRANCI jak ci zazdroszcze plazowania. u nas ciagle pada deszcz i zimno. dzisiaj bardzo zmarzlam. ludzie juz wyrokuja ze w tym roku ciepla nie bedzie. z ta pogoda w italii to wspaniale macie. a u nas... poza deszczem bardzo duzo grzybow zwlaszcza borowikow.oliwka znowu chora, juz drugi tydzien na antybiotykach.pozdrawiam.
Kazdy chyba moze zapytac, prawda? A Ty nie czytaj jesli nie chcesz. I nie wysilaj sie na komentarz bo sensu nie ma.
franci dziekuje za maila.u nas dalej pogoda beznadziejna. oliwka chora juz dwa tygodnie na antybiotykach, zaczela goraczkowac. wczoraj chcieli ja zabrac do szpitala, ale nie oddalam jej. narazie ordynatorka kazala odstawic wszystkie antybiotyki i leki i podaje jej tylko na goraczke lekarstwa. nie wiem co jej dolega.martwie sie. pozdrawiam.
JEDNAK TO BYL WIRUS GRYPY, GORACZKA USTEPUJE. OLIWKA JUZ LEPIEJ SIE CZUJE. U NAS ZROBILO SIE CIEPLO. NARESZCIE....
Marzena wspolczuje ci,ze Oliwka jest chora.U was raz zimno raz cieplo, a u nas upalnie,iscie po Afrykansku!! I ta okropna wilgotnosc!! Za to moi przyjaciele z Pl, ktorzy sa tu juz od soboty sa wniebowzieci, opalaja sie, sedza w wodzie, palaszuja pizze...fajnie.Dla nas tu mieszkajacych upal jest uciazliwy, ale dla nich to gratka. Zaraz jedziemy do San Marino na zwiedzanie i male zakupy. Pozdrawiam.
Milli jedziesz do Polski? Kiedy? Jedziesz prez Niemcy czy przez Czechy?
Cześć dziewczyny, bardzo dawno mnie nie było i szczerze , to ni nadrobiłam zaległości w czytaniu , co u Was wszystkich, mam zamiar częściej już zaglądać.
bardzo wiele się zmieniło ... pozdrawiam wszystkie dziewczyny , emra jakoś się nie pojawia. dzieciaczki Wasze porosły, proszę proszę.
Czesc dziewczyny, jest straaasznie goraco! Siedze w pracy przy klimie i zastanawiam sie jak wyjsc i dojsc do domu ... Strasznie przygrzalo ! Franci, jade do domu ale dalej jeszcze nie wiem kiedy albo w ostatnim tyg. lipca albo na poczatku sierpnia. Bede prawie do konca sierpnia bo pod koniec mam wizyte u ginekologa we Wrocku. Chociaz tu tez mam dobrego ale wole pojsc do mojego "geniusza" na mala kontrole. Tym bardziej, ze roznych infekcji to ja sie w tym roku nalapalam: jak nie jelita, to pecherz to ... Tragedia ! Mysle, ze bede jechala stara trasa czyli przez Tarvisio i Czechy. Mysle o tym zeby podzielic trase na 2 etapy i gdzies nocowac. Ale to jeszcze sie zadecyduje ...
Ale Tobie do Wrocka to chyba lepiej autostrada przez Niemcy ...
Witam! Jestem po bardzo pracowitym urlopie. Bylismy w Polsce, sprzedalismy mieszkanie i trzeba bylo je oproznic i przewiesc wszystko do rodzicow (dobrze, ze maja duza piwnice w domu)a w najblizszym czasie przewiezc to tutaj. No wlasnie, dzis zaczynamy przeprowadzke do NASZEGO mieszkania i znowy ta sama robota. Najgorsze, ze musze zakladac internet i nie wiem ile bede czekac (teraz dziele go z sasiadem, wlascicielem mieszkania).Dzieci zostaly w Polsce - syn u dziadkow, a corka pojechala na Mazury - tak, ze rak do pracy tez mniej. Tym co ida na urlop zycze milego wypoczynku, a tym co pracuja, no coz, mniej pracy w tym goracym okresie. Odezwe sie jak juz bede mial neta.
Temat przeniesiony do archwium.
181-210 z 353

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia