Jeszcze jedno. Takie, nie mające potwierdzenia z rzeczywistością
>upieranie się przy tym, ze przemoc w związkach z muzułmaninem, nie
>jest wyższa, niż w innych przypadkach, są typowe albo dla osób
>szczęśliwie i ślepo w muzułmaninie zakochanych, przez co
>postrzegających świat przez pryzmat swojego związku albo dla ludzi,
>ktorych nazywam lemingami a Lenin...użytecznymi idiotami. Tacy
>fanatycy integracji kulturowej po trupach:)
Bo NIE JEST WYżSZA.Pora otworzyć oczy kolego.Przykro mi!Lemingami to ja nazywam ludzi zamkniętych na to co trochę inne i obce,opierających swoje sądy nie na doświadczeniu,czy zdobytej wiedzy ale na tym,co uslyszą w mediach albo od znajomego znajomego itd,żywiących nieuzasadniony strach poprzeplatany nienawiścią do tego co "inne","obce" "odstające od kultury,w której wyrośli.Tojest LEMING czystej krwi.