związki mieszane

Temat przeniesiony do archwium.
151-180 z 217
..tylko gdzie na boga podziewa sie glowna zainteresowana ? Zalozycielka tego watku? ;) My tu gadu gadu, a ona pewnie juz w Tunezji parzy czai ;)
>A pozwolisz na takową analizę, udostępnisz materiały źródłowe?

- a w zyciu ;)
ok, przyznaje..:( zachowalam sie jak ostatni malpiszon (miotam sie) ten komentarz byl nie na miejscu :) Grunt to umiec przyznac sie do bledu, prawda ?! ;) Oj, bo napatoczyla sie.... A ja juz taka wredna nature mam ;)
- a w zyciu ;)
A to dlaczego? Trzeba do tego trochę odwagi, prawda?
Oj prawda to prawda Panie Dobrodzieju ...;)
rahma nie zapomnij stosowania pewnej skutecznej kuracji:
Lekarz przepisał pacjentce seks dwa razy w tygodniu
us, PAP
2[tel], ostatnia aktualizacja 2[tel]:53
Seks dwa razy w tygodniu, ale nie więcej - taką "kurację" przepisał lekarz na pogotowiu w okolicach Genui (północne Włochy), do którego zgłosiła się ciężko przestraszona młoda kobieta.
Historię tę opisał w czwartek wychodzący w tym mieście dziennik "Corriere Mercantile", a nagłośniły włoskie media.

Kobieta w stanie skrajnego zdenerwowania i paniki została dokładnie przebadana. Po sprawdzeniu ciśnienia krwi, pracy serca i układu oddechowego, lekarz na recepcie napisał tylko jedno wskazanie: "Seks dwa razy w tygodniu, ale nie więcej". Uznał, że w ten sposób kobieta wyleczy się z męczących ją objawów niepokoju i stresu.

Dyrektor szpitala, w którym znajduje się pogotowie, poparł decyzję lekarza. "Leczenie" to szef placówki uznał za bardzo dobrze uzasadnione.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4292767.html
rahma afre w Włoskiej służbie zdrowia jest pod dostatkiem:
Przez 7 lat dziewczynka miała kawałek orzecha w oskrzelu
PAP 12:25 (aktualizacja 12:40)

Przez siedem lat dziewczynka z okolic Neapolu miała w płucu kawałek orzecha arachidowego, a leczono ją błędnie na chroniczne nawracające odoskrzelowe zapalenie płuc. Historię tę opisała wtorkowa prasa. Ponieważ przypadek uznano za bardzo interesujący, trafi do literatury medycznej.


12-letnia obecnie Paola z miejscowości Casalnuovo na południu Włoch w czasie zabawy, gdy miała 5 lat tak fatalnie połknęła kawałek orzecha, że utknął jej w tchawicy, a potem przedostał się do oskrzela. I wtedy zaczęły się problemy zdrowotne dziecka, których nie kojarzono jednak z orzechem. Dziewczynka zaczęła cierpieć na ciężki kaszel i kłopoty z oddychaniem oraz chroniczne stany zapalne dróg oddechowych.

Dopiero przed kilkoma dniami w ramach dalszych badań poddano ją tomografii komputerowej, w rezultacie której w jej lewym oskrzelu znaleziono kawałek orzecha wielkości 5 milimetrów. Olej orzecha arachidowego jest bardzo podrażniający. Dlatego lekarze podczas operacji musieli usunąć także otaczający go kawałek tkanki oskrzela w stanie zapalnym.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,wid,8987445,wiadomosc.html
Rahma, przepraszam, ale pozwoliłem sobie wleić tę twoją stronę na prawica.net w dziale "dowcipy polityczne". Sam się ubawiłem, przeglądając ją, więc pomyślałem, że nie będę żałował innym.
O, właśnie tu ją wkleiłem:
http://prawica.net/node/1559#comment-170253
Wiesz nie ma sprawy.Ja wytypowałam ciebie jako honorowego kandydata do tytułu mistera roku naszej mlodej lewicy..Mam nadzieję ,że ten fakt ci nie przeszkadza.Parę naszych jak to określasz 'lewaczek' popiszczy trochę podczas prezentacji twojej foty,kto wie, może zagościsz nawet na stałe w fantazjach jednej z nich..ale to wszystko. ;))))
Oj, obawiam się, że źle mnie zrozumiałaś. Ja wkleiłem tego linka ze względu na komiczne treści zawarte na tej stronie. Rahma, czytając twoją ripostę, odnoszę wrażenie, że myślisz, iż zrobiłem to w związku z twoim zdjęciem(podobasz mi się, tak w ogóle). Nic podobnego, na tak prymitywne chamstwo nigdy bym sobie nie pozwolił.
Ależ skąd Geniu,nic podobnego.Mój biedny ,netowy avatar jest średnio atrakcyjny więc nie posądzałabym cię o coś takiego ;)).Chciałam się tylko ..jakoś odwdzięczyć za propagowanie programu młodej lewicy (nawet jesli link zlosliwe powędrował do kącika z dowcipami).Ale wiesz lepsza taka reklama niż żadna.
No, to się cieszę, że nie zrozumiałaś mnie w ten sposób. Doceniam cięte złośliwostki, ale pewnych granic raczej nie przekraczam.

Wybacz, ale "dowcipy polityczne" są naprawdę odpowiednim miejscem na kuriozum, jakim jest ta strona.:)
Wiem, wiem temat stary, ale po co zakładać nowy...? (specjalnie w wyszukiwarce poszukałam, żeby mi linków nikt podrzucać nie musiał... ;))
A więc moje pytanie: co sądzicie na temat związków z Albańczykami mieszkającymi we Włoszech? ;>
O_o zazuziii zazuzaaaa..
odpowiem:..zajebiscie.!../w intonacji ironicznej oczywiscie...Ale teraz serio...wolalabym sie pochlastac..niz miec cos wspolnego z ta nacja..samospalenia bym dokonala ze wstydu..wolalabym sie deska zabic..nigdy ale nigdy takiego glupstwa bym nie palnela zeby sie zadawac z marocchino..ale obciach....poruta.. przypał....porco cane...wlasciwie to taki ostatni sort..zajmuja sie glownie dillerka..he he..dlatego lepiej sie trzymac z daleka...a poza tym to araby,brudasy,islam/czyli saaameee waaadyyyy/..ty jako kobieta jestes dla nich nikim..wiele tragedi rodzinnych jest z tego powodu..do morderstwa wlacznie,morderstwa czlonkow rodziny z powodu hanby na honorze..to dzikusy..to Afryka..
Myślałam, że Maroccino a Albańczyk to nie to samo? Mylę się? ;> Według mnie Marokinii mieszkają w Maroko i maja ciemniejszą skórę a Albańczycy w Albanii...
Bardzo konkretna wypowiedz mulino...
w Maroku/stolica Rabat/ mieszkaja Marokanczycy/Marocchini/ a Albanczycy/Albanesi/ w Albani/stolica Tirana/..proponuje ci wrzucic w google slowa mafia albanska http://www.wprost.pl/ar/126703/Kosowska-bomba-Europy/ http://www.wprost.pl/ar/?O=8968&C=57 ..i wlosy ci deba stana..samo Maroko to kraj przepelnony narkotykami ..ogolem jedni drudzy ..to dzicz. Dwa lata temu to glownie Marokanczycy podpalali we Francji samochody ,budynki...jaki jest z nimi problem?I tu i we Francji..NIE INTEGRUJA SIE..nie chca sie integrowac..slyszalas o przepowiedni Nostradamusa dotyczacej Francji i imigrantow????..ja slyszlam.Nostradamus przepowiedzial ...ze ludnosc arabska bedzie niszczyc Francje..
TAK WIEM.. DZIEKUJE
...przekąszalaś? :D
Podpalali w większości Marokańczycy, a nie Albańczycy, sama piszesz... ;p Poza tym na tcy stronach oc podałaś, wyczytałam tyle, że 'pomagają" obcym przedostawać się na niedozowolone dla nich tereny , noi było tam coś o narkotykach.
jak .pogrzebiesz dobrze to znajdziesz informacje..ze nawet zeby nie wiem jak porzadny byl Albaniec i ze 20 lat tu uczciwie pracowal w przypadku jesli przyjedzie do niego 'specjalny wyslannik'/z mafi/ on musi wykonac ich polecenie/nawet zabic kogos/nie moze odmowic, inaczej wyrżna mu rodzine..Az strach takiego miec za sasiada..Co kraj to obyczaj....A co do marokanczykow..to oni sa Arabami..juz ich rozrozniasz?..ci sa z Europy/matka Teresa/ tamci z Afryki..latwe do odroznienia...Albance podaja sie za Wlochow..ze wgledu na typ urody..marokanczykom to sie nie uda .. he he latwo ich odroznic..
Mhmm... no ale przecież chyba nie wszyscy do mafii należą? ;)
tak przekąszałam ;D
Ja bym nie generalizowała. Można trafić na cudownego mężczyznę Polaka, Włocha czy Tunezyjczyka. Można też trafić na potwora w każdej tej nacji. A jeśli już mówimy o kulturze islamu to patriarchalizm południa Europy bywa dużo gorszy od islamu. Z prawnego punktu widzenia kobiety mają większe prawa w islamskiej Tunezji niż we Włoszech. Kojarzysz sprawę Anny Mancini z 1998 roku? Została brutalnie pobita przez męża, wylądowała w szpitalu. A włoski sąd uniewinnił jej męża. Włoski sędzia stwierdził że "mąż ma prawo od czasu do czasu przywołać żonę do porządku, jeśli nie robi tego zbyt często". Nie chcę przez to napisać, że Włosi to damscy bokserzy, we Włoszech są małżeństwa lepsze i gorsze, tak jak wszędzie na świecie. Ale musisz sobie zdawać sprawę, że z prawnego punktu widzenia masz we Włoszech mniejsze prawa niż w kraju arabskim. W Tunezji małżeństwo nie daje mężczyźnie prawa do bicia kobiety, we Włoszech - według niektórych sędziów - tak.
Mam pytanko w sumie ogolnie do wszystkich . skad w was jest tyle zlosci ? bo tak naprawde nie znacie sie a potrafiliscie sie wyzywac obrazac dokuczac i prowokowac , przez jakis gupi watek dotyczacy religi czy zwiazku miedzy polka a tunezyjczykiem ? skad w was tyle zlosci no skad ? coraz mniej zaczyna mi sie tu podobac,
..jakiej zlosci ???o czy ty czlowieku mowisz???..o tych kobinantach co sie do Wloch pachaja z towarem bo tu dobry rynek zbytu?????????????????nie ma handlarzy nie ma mafii ,nie ma dilerow ..nie ma nic...jest raj na ziemi..szczegolnie tu blisko Watykanu wszyscy przestrzegaaj 10 przykazan..jest suuupeeer!Czytales książkę Jacky Trevane pod tytułem "Fatwa. Życie w nieustannym zagrożeniu".Oparta na faktach książka Trevane, to - jak piszą wydawcy - "historia namiętności, która przerodziła się w piekło". Jacky - młoda Angielka, spędzając wakacje w Kairze, poznaje Omara - przystojnego Egipcjanina, który zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia. Mimo sprzeciwu rodziców, Jacky wychodzi za niego za mąż. Wtedy wszystko w jej życiu się zmienia, łącznie z podejściem ukochanego, który okazuje się być despotą i tyranem. Kobieta zmuszona do życia w obcej kulturze przeżywa piekło - jest nieustannie upokarzana a nawet gwałcona. Tak spędza 6 lat, podczas których rodzi dwie córeczki. W końcu decyduje się na desperacki krok i ryzykując życie, podejmuje próbę ucieczki. Udaje jej się cudem. Jednak wie, że w obawie przed zemstą, będzie musiała ukrywać się do końca życia. "Chciałam wysłać zdecydowany sygnał do was, romantyczek, które spotkawszy przystojnego cudzoziemca zakochują się w nim po uszy - pisze autorka. - Bądźcie ostrożne! [...] Jeśli powstrzymam choć jedną osobę przed pędem do obcego zachodu słońca, uznam, że warto było napisać tę książkę".My Polacy, niezmiernie mało wiemy o kulturze arabskiej, zaś nasze widzenie jej przesiąknięte jest stereotypami. Nie zdajemy sobie sprawy, że kraje arabskie są bardzo różne - np. Syria czy Liban są bardzo liberalne, zaś Egipt jest krajem biednym i bardziej tradycyjnym. W latach 80. w odpowiedzi na postępującą amerykanizację, nastąpiło tam pewne "cofnięcie obyczajowe". Wiele kobiet zaczęło znowu nosić chusty w myśl zasady - Jestem muzułmanką, nie wstydzę się tego i nikt nie będzie mi mówił, jak mam być ubrana.Nie mnie decydowac czy jakas Polka ma tak zyc czy nie ...kazdy sie wyspi jak sobie poscielil...Badania przeprowadzone przez CBOS wskazują, że Arabowie są nacją najbardziej nielubianą przez Polaków. Sympatię do nich deklaruje zaledwie 12 procent, zaś nie lubi ich aż 54 procent badanych. W tej "niechlubnej" klasyfikacji tuż za Arabami znaleźli się Rumuni i Romowie.
O tym, ze zdecydowana wiekszosc tego typu malzenstw, konczy sie separacja i rozwodem, informowal kilka lat temu konsulat polski w Rzymie. W Biuletynie Polonia Wloska to bylo, gdyby ktos mial ochote poszukac.
No dobrze, ale Arabowie to wyznawcy jednej religii tak? To nie znaczy, że trzeba się bać WSZYSTKICH mieszkających w danym kraju np. Egipcie czy Albanii... Przecież w Polsce też nie żyją sami katolicy ;]
Temat przeniesiony do archwium.
151-180 z 217

« 

Nauka języka

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia