Pieniądze za urodzenie dziecka.

Temat przeniesiony do archwium.
151-180 z 220
ale to są wypowiedzi dziewczyn te które mają naj naj ...wiedzę:
"w jakims urzedzie","jakieś ogrome możliwości"
itd...
a pożniej takie jednostki jak nasza bohaterka pojawiają się i nie wiedza co z sobą zrobić....bo się nasłuchają takich mądrych rad....i opowieści o życiu na obczyźnie
i ty mówisz o kulturze..........brak słów
ja bym na twoim miejscu sie już nie tłumaczyła im bo i ta wiedzą "lepiej" bo i tak wiedzą "swoje" -życze ci szczęśliwego rozwiązania:)
bo pewnie legalnie pracują i maja dochody i dlatego dostaja rodzinne 100 euro.
to było do idylli
o czym Ty dziewczyno piszesz????
proszę Cie, idz juz spać....
meldunku dokonuje właściciel mieszkania....a nie lokator.
ktoś tu napisał,że masz se dać juz na wstrzymanie-i miał racje bo już przeginasz totalnie-zamknij sie juz ok?;/
szkoda ,niestety zycie moze czegos nauczy,ale niestety na wlasnej skorze-przykro takie opowiesci czytac,bo wbrew temu,co wiele osob mysli-ja (i sadze inne osoby zyjace od lat we Wloszech i z podwojnym obywatelstwem tez)ciesze sie,jesli w Polsce sytuacja sie poprawia i nie musza emigrowac 'za chlebem'-ale jak nadal Wlochy uwazane sa za wielki dobrobyt,to ciezko bedzie
Nie rozumiem dlaczego oceniacie dziewczyne o ktorej nic nie wiecie, ona tylko zadala pytanie na ktore miala nadzieje dostac odpowiedz. Nie znamy jej sytuacji rodzinnej, moze w Polsce nie ma po prostu na kogo liczyc! mloda, bez opieki itd , moze ci znajomi dali jej schronienie a ona liczy na jakies pieniadze zeby chociaz jakos przezyc trudny okres.
cytuje "A druga sprawa jeśli nie znasz całej sytuacji i motywów wyjazdu poszczególnego człowieka to nie ładnie formułujesz swoje myśli. JA NIE RODZĘ DLA KASY. " - to chyba juz wszystko mowi.
Bardzo nieladnie co niektorzy sie tutaj wyrazili nie myslac ze ta dziewczyna za 2 MIESIACE bedzie rodzic i na pewno jest przerazona i nie wie co ja czeka.
Zycze ci Aisho wszystkiego najlepszego!
Tu, gdzie mieszkam, aby zlozyc podanie o wpisanie na liste oczekujacych / na mieszkania sie czeka i to dlugo /, trzeba byc obywatelem wloskim.
Rozumiem, gdyby dziewcze spytało gdzie jest najlepsza opieka lekarska, gdzie najniższa smiertelność wsród noworodków, to nawet inf próbowałby przemycić kolejnego nicka i zasypać linkami z informacjami, statystykami...., ale dziewczyne interesuje tylko kasa.
Wiem, że nie powinno sie ja w tej chwili stresować, ale musi sie przyzwyczaić. To dopiero początek. Jeśli w jej przypadku ma tylko problem z tym, gdzie najwiecej kasy dostanie za urodzenie dziecka, to musi pomysleć również o tym, gdzie najwięcej dostanie jako żebrząca matka z dzieckiem.
Nie piszcie jej przypadkiem o tych szpitalach, w ktorych usmiercaja noworodki lub krzywdza matki, bo poleci tam licząc na odszkodowanie.
Następnym razem zanim dojdzie do poczęcia dziewczę zastanowi sie nad soba i losem swojego potomstwa. Niektóre dziewczyny nie powinny brać się za te rzeczy licząc, że jakoś tam bedzie, bo niedojrzały do roli matki.
>meldunku dokonuje właściciel mieszkania....a nie lokator.

Idylla, tylko nie mów, ze się czepiam... Ale właściciel na pewno meldunku nie dokonuje za lokatora, lokator osobiście musi stawić się w biurze meldunkowym i złożyć wniosek o zameldowanie.
:):):)
absolutnie nawet tak nie pomyślałam .....tak dokładnie nie za lokatora,ale lokator nie może się zamelodować bez zgody własciciela...
chyba że się mylę ????
i jeszcze małe sprostowanie...
mam na myśli mieszkanie podnajęte...a jeżeli jesteś włascicielm to oczywiście tj mówisz.
Ach popracuję nad tą swoją precyzyjnością.. :)
hehe ale niektóre baby maja haluny...jakby sie grzybków najadly...alebo szleju.
anka78 - nie licz na listosc. zlecialo sie tu stado wron i kracza. one juz ja osadzily, zwymyslaly i jeszcz co jakis czas dokladaja batem, ot aby bylo widac jaki z nich prawe osoby.
Prawo jest takie, ze każdy, kto osiedla się w danym miejscu ma OBOWIĄZEK zameldowania się w ciągu 20 dni od przeprowadzki. Właściciel czy ktokolwiek inny nie może się temu sprzeciwić, bo wtedy uniemożliwia tej osobie przestrzegania prawa.

Tyle teorii. W praktyce wygląda to tak, ze wiele gmin wymyśliło sobie niezgodny z prawem formularz, który musi wypełnić "intestatario della scheda anagrafica" (a wiec nie właściciel, a osoba już zameldowana w tym mieszkaniu - jeśli nikt tam nie jest zameldowany, to nie ma problemu), wydając "zgodę" na zameldowanie się kolejnej osoby.
Hehehe, chyba nadal jesteś przewrażliwiona.
DEE czy to oznacza że osoba zamledowana w wynajętym mieszkaniu moze domeldowac sobie kogo chce?

Jak ja wynajmowałm mieszkanie na legalu to przy meldunku potrzebny mi był akt notarialny nabycia nieruchomości przez własciciela i on we własnej osobie wraz z umową najmu i moim dokumentami (wczesniej permesso itd...)
Mogłam domeldowac kogoś ale tylko na czas określony w kontrakcie najmu i ja jako głowny najemca.

Jak to jest wg prawa?
To nie jest tak, ze "domeldowujesz" kogoś - ten ktoś sam ma się zameldować. Jeśli urząd meldunkowy zażąda od kogoś aktu notarialnego nabycia mieszkania, umowy najmu lub, nie daj Boże, właściciela we własnej osobie (?!) i jeśli bez tego wszystkiego (niewymaganego przepisami) nie chcą przyjąć wniosku, to należy domagać się odmowy na piśmie z uzasadnieniem (NIGDY nie zadowalać się odmowa ustna!). Najlepiej wydrukować sobie, w przypadku obywateli UE, ustawę n° 30/2007 oraz 3 okólniki opublikowane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i z tymi papierami wszędzie chodzić.

Jeśli niczego się nie wskóra, jeśli nawet rozmowa z Responsabile d'Anagrafe nie pomoże, należy poinformować urząd, ze mamy zamiar złożyć doniesienie o "omissione d'atti d'ufficio" (nie przyjęli wniosku, mimo iż wszystkie dokumenty wymagane przepisami zostały przedstawione) i w razie czego naprawdę tak zrobić.
Sluchajcie podzielilam sie tym co sprawdzone i nie mam znajomosci po urzedach. Najwazniejsze jest zameldowanie,bo bez tego nic sie nie zalatwi,a pozniej codice fiscale.Jestem tu legalnie i nie mòwie o przekrètach,bo normalnie mozna wiele spraw zalatwic i pewnie w zaleznosci od regionu inaczej sprawy wyglàdajà. Albo sobie pomagamy,albo jedziemy po rajtach!!!
...i jeszcze dodatkowo niektorzy sa tu starzy, a gluupi !! :P
zakladam, ze 99% z was jest gleboko wierzacymi katoliczkami tak?!
No coz.. jak zwykle potwierdza sie, ze nie wystarczy co niedziele isc do kosciola, wyspowiadac sie, przyjac komunie, jeszcze z modlitwa na ustach zjesc niedzielny obiadek w poczuciu, ze jestesmy dobrymi i pojetnymi uczniami nauk Jezusa...a potem od poniedzialku do piatku znowu huulaj duszaa...gdy wieczorne zgasną zorze, zanim głowę do snu złożę, modlitwę moją zanoszę Bogu ojcu i synowi, dopierdolcie sąsiadowi, dla siebie o nic nie proszę, tylko mu dosrajcie proszę...dalej cytowac nie bede, bo mi sie nie chce :)
O kant d**** mozna rozbic wasze pojmowanie katolickiego- miluj blizniego!!!
Starych, głupich itd. szukaj sobie w rodzinie. Nie ukrywasz, że wiele po nich odziedziczyłaś.
wszyscy wymarli wiec nie mam co szukac po rodzinie :)
skad w tobie kobieto tyle nienawisci? dziewczyna mloda jest to i moze troche glupiutka, ma prawo popelniac bledy, wszyscy sie na nich uczymy, sama sobie odpowiedz czy ty ich w zyciu kilku nie popelnilas?! po za tym jak na podstawie 3 enigmatycznie skreslonych zdan mozna dorabiac jakies chore teorie, wysnuwac tak daleko idace wnioski? czy to nie jest troche krzywdzace?!
Najpijcie wy sie wszystkie kobitki moze zielonej herbatki, przewietrzcie sie od czasu do czasu, zrobcie sobie taka detoksykacje zlych emocji, ktore az kipia mi tu przez monitor komputera :D
Mam nadzieje, ze nie wstydu, ze doczkali takich czasów, ze jajko uparcie twierdzi, że jest madrzejsze od kury :DD
Głupiutka czy cwaniara? Mysle, ze to drugie.
Jesli to pierwsze, to jak bedzie bazowala na radach takich samych, jak ona, to nigdy nie zmadrzeje.
ale oczywiście że cwaniara,przecież w poscie jest napisane jak byk:
"moje kolezanki wyjechały do Anglii i dostały..." a mnie dodatkowo jeszcze razi sam tytuł.
no tak, bo przeciez kura siedzi przed szkana kula i tak wie wszystko lepiej :D
szkoda, ze niektore kury wciaz zyja w przeswiadczeniu, ze wiedza wiecej i lepiej tylko dlatego, ze na liczniku przebiegu zyciowego maja wiecej cyferek :D
Temat przeniesiony do archwium.
151-180 z 220

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie