zaraz zaraz.... cale to nadchodzace nieszczescie przez odrobine kokainy???
kobieto powstrzymaj troche, to ze koka jest nielegalna i ze jest narkotykiem nie oznacza ze to takie wielkie zlo, bzdura. ludzie w ameryce poldn. jedza to codziennie, jak wlosi pija kawe bo to tak dziala. co innego jaby maz dawal w zyle dwa razy dziennie, wynosil rzeczy z domu zeby kupioc narkotyk.
ja ciebie prosze, ty sie lepiej dowiedz co to jest jak to dziala i czy naprawde jest zle - uswiadom sie, moze wszystko bedzie dobrze. alkoholizm to jest fatalna rzecz ale koki prawie nikt nie bierze codziennie, bo za droga rzecz, tylko raz na jakis czas, a co najwazniejsze to nie jest agresywna rzecz, wrecz przeciwnie.
powiem ci - o wiele bardziej przerazajace jest twoje podejscie niz nalezaloby,
wez to na spokoj bo ty zniszczysz sobie rodzine zwalajac glupio wine na chyba blahostke. jeszcze raz uswiadom sie. naprawde wszystkiego naj, gdybys miala jakies pytania to ja chetnie ci wytlumacze