zdziwiona jestem twoją zawiścią i zazdrością. Po co w ogóle wypowiadasz się jeśli temat nie interesuje Cię a wręcz jesteś na nie, po co w ogóle jesteś na tym forum? Nie znasz mnie, nie wiesz nic o mnie ani moim życiu a wypowiadasz się jak ostatnia kretynka.
No ale muszę przyznać, że rozbawiłaś mnie do łez:
"Włoszki,
>zwłaszcza z Mediolanu, zazwyczaj unikają ludzi nieokrzesanych, a
>polskie desperatki łapią każdego nawet byle kogo, żeby tylko mieć
>koleżankę, której można truć o swoim nudnym życiu. Gdybyście były
>inteligentne, miały coś do powiedzenia, to miałybyście mnóstwo
>znajomych we Włoszech. Ale żadna normalna Włoszka nie chcę się
>przyjaźnić z nudnymi polskimi samotnicami i innymi desperatkami.
>Pomijam już fakt, że normalny człowiek zanim się przeprowadzi do
>jakiegoś kraju to sprawdza czy potrafi zaprzyjaźnić się z jego
>mieszkańcami."
...polskie desperatki, włoszki unikają ludzi nieokrzesanych, gdybyście były inteligentne...
Musisz być bardzo nieszczęśliwą, niezadowoloną z życia osobą, że wyciągasz takie wnioski po kilku naszych wpisach.
Ja nie pisałam nic na temat moich włoskich przyjaciół bo z nimi spędzam czas non stop (zaczynając od pracy, przez spotkania rodzinne oraz imprezy z przyjaciółmi), a pisałam, że nie znam tu żadnej polki (przeczytałaś uważnie? pracuję, rozumiesz to słowo? wieczory i weekendy spędzam z rodziną i przyjaciółmi (zrozumiałaś? czy drukowanymi mam? a może ci narysować?) i w związku z tym nie miałam okazji poznać koleżanki polki - a chciałabym bo nie jestem zgorzkniałą zawiedzioną i zazdrosną osobą jak ty, wiec łatwo i chętnie nawiązuje znajomości bez różnicy czy osoba jest włoszką, polką, amerykanką i irlandką.
Z Twojego wpisu bije taka nienawiść że wiem skąd czasami bierze się opinia że polacy są zazdrośni i zawistni i jeden drugiego by w łyżce wody utopił (nie ekscytuj się, nie mówię o opinii włochów ale o opinii samych polaków).
Masz problem z sobą jeśli boli cię, że ktoś tam chce zaprosić do siebie kogoś innego? A co cię to kurka interesuje? Mam zapytać o zgodę? Czy może koleżanka która wpadła na pomysł, że może kiedyś w przyszłości można by się u niej spotkać, może to ona ma cię bądź tobie podobnych spytać o zgodę?
A co robisz na fecebooku?? Bo służy on głównie do ZAWIERANIA znajomości.
Nie mam ochoty rozmawiać z kimś tak płytkim i tak zepsutym jak ty. Jestem tu bo chcę spotkać się z innymi sympatycznymi polkami i guzik ci do tego. Nie będę reagować na twoje zaczepki bo w przeciwieństwie do ciebie ja mam szczęśliwe życie i nie mam czasu na kłótnie w necie. A ty i twoje "20 telefonów dziennie" możecie siedzieć tu 24/h i próbować wylewać swoje nieszczęście na innych.
Spadaj śledzić inne wpisy i hodować złośliwość w sobie.
Bez odbioru.