No witam jeszcze w starym miejscu, bo widzę, że wczoraj naprodukowałyście, że ho, ho!!!!
Witamy nowe dziewczyny!
Dziękujemy za życzenia dla mamuś agni i trevi!
cucciola-uważam, że jesteś b.mądrą dziewczyną. Twoje obawy nie są bezpodstawne i jeżeli czujesz lęk to najlepiej zrobić tak jak zrobiłaś. Dobrze, że on to zrozumiał. Nie przymykaj na nic oczu, cokolwiek będzie wzbudzało Twoją niepewność, kieruj się po prostu instynktem. Poznaj go w miarę najwięcej gdy będziecie razem. Albo uspokoisz się albo będziesz nadal żyła w niepewności. Wtedy zastanów się czy to jest to. Tak ja myślę. POza tym przeżyłaś szok w związku z porwaniem tamtej dziewczyny i jest absolutnie logiczne, że patrzysz na życie ostrożnie. Oczywiście nic nie znaczy, że jest to 1 przypadek na 100 ale nikt nas nie zapewni, że to właśnie nam się coś takiego może przydarzyć. Clara dobrze Ci powiedziała: na czym mu bardziej zależy?na przytulaniu czy Twoim soamopoczuciu?A może jemu tylko o to chodzi?Nie wykluczaj i takiej możliwości, zobaczysz zresztą.
No tak trevi, cena kolagenu niestety jast zabójcza no ale z a dobre każą płacić... i nie przynudzasz-pisz no pisz o tych swoich poprzednich podbojach...
Agaroza-spryciaro jedna-dobrze w sumie zrobiłaś wrzucając obydwie kostki. Tylko dobre mogło z tego wyjść. Co do toksoplazmozy to wiem, że raz się ją przechodzi i jesteś uodporniona. Nie wiem czemu u Ciebie trwało to dwa lata. Badania zrób sobie już teraz i podejmij ew. kroki bo w ciąży jest za późno jeżeli jesteś np. nosicielem bo to może uszkodzić płód. Zajmij się tą sprawą jak najszybciej bo nigdy nic nie wiadomo...jak widzisz na moim przykładzie:-)))
No przykro mi przez tą teściówę wstrętmą!!!!!!!!Co za baba! żadnego wyczucia-to był dobry test-i myślę, że ona taka jest i nie zapominaj tej scenki. Wiem co mówię. Ja też Ci życzę żeby ten domek przyspieszył swoje powstawanie!!!
Clara-myślę, że nie powinnaś mieć żadnych wątpliwości. Takie rzeczy zdarzają się bardzo rzadko-jesteście sobie pisani i już. MNie się podoba Twoja historia.
Leea to dobrze, że z nami lepiej się czujesz niż z myślą o pakowaniu.....Pewnie dziewczyny z dużymi biustami-ja nie lubię gdy jest za duży /gdy tyję lub jestem w ciąży lub karmię/ bo wydaje mi się, że wyglądam grubiej i też się wstydzę tego...co za głupota!!!!!!I nie mogę się doczekać kiedy mi zmaleje do C, ale jako że jestem wysoka to to C jest normalne.
No zaraz zajrzę na filmy, a teraz puszczam posta!