Ja melduje się z rana bo potem niestety praca, aż mi głupio ,że tak często muszę to pisać, ale to szczera prawda.Dziś akurat od 12 do 18 wciąga mnie przychodnia.Wszystko by było ok, ale to blok betonowy i jest tam zimno jak w piwnicy w styczniu, a ja jeszcze nie najzdrowsza, więc już się boję jak tam wysiedzę.
Dobra nie marudze, najwyżej będe pić gorące herbatki kawy no i myśleć o czymś rozgrzewającym duszę.Chciałabym polecić wam kochani zieloną herbatę firmy lipton o smaku mietowym albo cytrynowym.Nie jest o reklama , broń boże sama wypróbowałam obydwa smaki są boskie, no i zielona herbata dobrze wpływa na przemianę materi.Może nie odchudza bezpośrednio ale działa na przemianę materi, wiec dla odchudzających się i nie tylko ekstra a do tego jaka pyszna!
Barbi widzę że masz fantazję i wyobrażnie umiesz kreować siebie poprzez strój właśnie, podziwiam i gratuluje, ja na włosy nie zakładam nic, bo wyglądam fatalnie, ale staram się ubierać w miare oryginalnie, tzn. nie tak jak dyktuje moda ślepo ,ale zgodnie ze swoim stylem, który już wreszcie mam, bo trochę się nakombinowałam zanm do niego dotarłam.
Pozdrawiam, napisz kiedy się wybierasz w podróż, ile to będzie kilometrów bo nie umiem sobie wyobrazić, cała polska plus całe włochy?
Weba ja mam to co i ty jak kogoś nie darzę sympatią to się nie szczerze, owszem rozmawiam ale dystans jest, i nic na to nie poradze, po mnie od razu widać jak jestem na coś zła, przynajmniej tak mówi mi mój mąż.
Marzenka ja niestety nie znam dobrego sposobu na rozstępy, zresztą nie wiem czy takowy istnieje.A jeśli już to bardzo drogie sposoby, chodż możesz spróbować czegoś z tańszych preparatów ale to bardziej psychikę leczy niż działa na rozstępy.Wiem bo moja siostra teraz też z tym walczy jak narazie niewiele zdziałała, ja na szczęście nie mam rozstępów, lata po porodzie ale na sczescie ciało nienajgorsze, powołuję się na słowa mjego pana.
Zyczę powodzenia w dążeniu do celu, wiesz jakiego prawda? Napisz do firmy meila na pewno ci odpiszą, reszta w twoich rękach, jakby co to ja jestem do dyspozycji jeśli nie mogłabyś sobie poradzić z tym pisaniem to daj znać, napiszę ci coś na poczte, potem sobie przerobisz pod siebie.Zajrzę wieczorem to mi napisz co i jak ok?
Trevi jak ja cię rozumiem, moja całe życie gruba więc nie mogę jej tego życzyć co już ma, teraz nasze stosunki są w miarę ok, ale nie widujemy się za często chodż mieszkamy w tym samym mieście, pewnie dlatego, ale był czas że dała mi popalić,chodż nie mieszkałyśmy razem.Gdybym z nią przebywała pod jednym dachem dłużej niż dwie godziny byłaby katastrofa.
Jeśli chodzi o rowery to nie mogę spokojnie o tym pisać niedawno własnie zwinęli mi piękny rowerek, na którym z mężem robiliśmy wspaniałe wycieczki tak po 70 do 100 km po okolicy, mówię ci cudo. Polecam zacznij od niewielkich odległości, ważne aby od początku się nie zniechęcić tzn. nie polecam jazdy po górach, to daje popalić, wiem bo mój teren górzysty, ale spokojnie.Ty widzę fanka kaw o różnym smaku, ja tylko rozpuszczalska i to dość mocna bez dodatków, rozumiem waszą nostalgię dziewczyny za tchibo albo jacobsem albo maxel haus wystarczy.
Cuciola teraz do ciebie parę słów, podziwiam waga jak marzenie, ja kurdupel jestem 160 wzrostu i zawsze moja waga była 58 kg i dobrze wyglądałam, po rzuceniu palenia przytyłam 4 kg, i to juz niestety widać zwłaszcza w tyłku i nózkach.Biust owszem przytył i jest niezły ale ... no włąśnie jest jakieś ale...Nie rozpisuję się za bardzo nad tym.
O teściowej już pisałąm, nie zniosłabym baby typu moja teściowa pod jednym dachem jak bym musiała z nią mieszkać to raczej nie byłoby już mojego małżeństwa brrrr..
Ja długo mieszkałamw mieszkaniu zakładowym w hotelu dla pielęgniarek, warunki spartańskie ale byłam na swoim i sama z rodziną to najważniejsze.
Teraz do CASHii, jak ja ci zazdroszcze tych spływów kajakowych nie wiem czego pierw: przyrody, miłego towarzystwa, kolegi silnego za plecami czy tej buteleczki alkoholu....
Jedno jest pewne taki spływ to moje i mojego męża marzenie i zrobię wszystko by je zrealizować, jak już będę blisko dam ci cynk może razem taka przygoda? Będziesz pierwszym sternikiem czyli kapitanem.Zabierzemy oczywiście Emrę bo też biedna marzy o wypoczynku czynnym, jakiś miły z przodu mooże tez się trafi.
O i jeszcze zauważyłąm że twoje podejście do diety jest taki ejak i moje, nie piszę wobec tego już nic w tym temacie.A mój też gotuje ze oho zawsze mówię że mógłby być kucharzem ma wyobrażnie, eksperumentuje w kuchni, uwielbiamy jeść jego wynalazki, więc i tu cię rozumiem.
Piszę do was i w tle leci Romina Pauer piękna muza , normalnie rozkłądam się powoli, jak tego słucham romantyczność do kwadratu.Ale piękne to jesyt, a najważniejsze że śpiewają tak że nawet rozumiem, prawie wszystko więc przy okazji cwicze jezyk.
Kończę a teraz czytajcie.
Help i jak z decyzją o odchudzaniu wchodzisz w to czy nie, napisz jak psyche wprzeddzień tego czynu
Franci przypomniał mi się taki tytół"ZE ZŁOŚCI" autor IREK GRIN, to pseudonim , nie wiem gdzie można kupic ja w bibliotecę pożyczyłam, bardzo ważne tematy porusza ale nie jest jakaś nudna i naukowo pisana ja przeczytałam jednym tchem i na pewno do niej kiedyś wrócę, a porusza problem Zydów wogóle ich odczucia i sposób myślenia , ja nie mam nic wspólnego z nietolerancją, antysemityzmem, więc wzruszyła mnie niesamowicie ta książka otworzyłą oczy na pewne sprawy.Jeśli trafisz polecam, dla mnie super
Kończe życze powodzenia w czytaniu...
Pozdrawiam w szczególności EMRE też cię polubiałam, ale już ani słowa więcej bo posądzą nas o wiesz jakieś zboczenie, tak się zachwycać dziewczyną przystoi tylko facetowi