Pieszczotliwe zwroty

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 269
ala,buzka,buzka...baci ,baci
To jest pieszczotliwe slowko lechtajace moje ego,a nie myszko czy misiu.Stokrotka jestes wielka.
Chcialam powiedziec, ze jest mi naprawde bardzo, bardzo przykro... W sumie to powinnam miec to gdzies, lae ja po prostu chcialam sie jeszcze ostatkiem sil przekonac do Polski, do ktorej stracilam caly sentyment ostatnimi czasy.Myslalam, ze wsrod was zajde pokrewne dusze, jako ze laczy nas milosc do Wloch, co jest dla mnie rownoznaczne z umilowaniem wloskiego podejscia do zycia, otwartosci, temperamentu... Ale sie przeliczylam. we Wloszech nigdy mnie nie spotkal taki afront, a tez sie nie za bardzo chowalam ze swoimi pogladami....Nawet dobrze sie stalo.... Juz wiem ,ze nic mnie nie trzyma w tym chorym kraju, gdzie prawdopodnie wiekszosc populacji ma tu schizofrenie, a nie tylko ja, jesli juz.
stokrotka ależ ty jesteś niedobra. Ja wiem z czego to wynika. Po prostu zazdrościsz, że Ała może mieć każdego, zawsze i wszędzie a już na pewno w Italii, a Ty nie. No i że ona to taki typ co to ją każdy... Tak to już jest z Włochami, że wcale a wcale każdej nie przepuszczą. Jakie to szczęście, że większości są to bogaci, stateczni mężczyźni z klasą, którzy kochają aż po grób. Nie wszystkie kobiety mogą na takiego trafić, choćby i całą Europę i Azję i obie Hamerki wzdłuż i w szerz i po bokach zjechały. W przeciwnym razie też odradzałabym taki wyjazd w ciemno;) a słowa klucze sa 3: mangiare, trombare, i dopiero pompino! a nie że tak od razu!
>ja po prostu chcialam sie jeszcze ostatkiem sil przekonac do Polski, do ktorej stracilam caly sentyment ostatnimi czasy
tak sephia ma racje,przepraszam nie chcialam byc niedobra,ale Ala jest tak niezwykla ekscentryczna kobieta,ze poczulam ze ona jako kobieta mnie niezwykle pociaga.Naszlo mnie pragnienie poczucia jej zapachu...Na pewno uzywa tych samych perfum co ja..Chanel...mam racje sloneczko moje?
Moze to niema w tym wszystkim znaczenia, ale jak bylam w zeszlym roku we Wloszech, to o malo nie zostalam modelka w pewnej duzej i znanej agencji, zabraklo mi tylko troche odwagi i pieniedzy, by samej ruszyc na podoboj Mediolanu, ale bylam o wlos od podpisania kontraktu... Teraz po raz drugi nie zmarnowalabym takiej szansy i wciaz sie zastanawiam, czy nie podejsc po raz drugi do tego tematu... Mozecie powiedziec, ze zmyslam, nie obchodzi mnie to.
Pewna Wloszka,zdesperowna brakiem pracy,dala ogloszenie ,ze spedzi noc z kazdym kto jej oferuje stale zatrudnienie.Swe wrazenia opisala w ksiazce ,ktora wlasnie ukazal sie we wloskich ksiegarniach..
Ała, z takim myśleniem to sobie krzywdę w życiu zrobisz
Nie wroce.... Ten kraj budzie we mnie powoli oraz wieksze obrzydzenie, w miare jak odkrywam kolejne jego oblicza....Wlacznie z dzisiejszym. Tak to jest, jak ktos nie przystaje do tej zaklamanej polskiej obyczajowosci, to nie ma tu zycia. Nigdy nie bylam tak szczesliwa, ja przez te 2 miesiace we Wloszech w zeszlym roku. Czulam, ze oddycham pelna piersia, a nie dusze sie tym zgnilym polskim powietrzem.
A ja ci wierze!

Sam prawie podpisalem kontrakt jako model w mediolanie, w zeszlym roku.
Niestety musialem zrezygnowac ze wzgledow osobistych, ale w przyszlym roku planuje wyjazd do hollywood bo zdecydowalem ze chce zostac aktorem.
A Inf.to jak zwykle krotko i tresciwie.Brawo Inf.juz ona cie zrozumiala
hahahaha coraz lepiej sie zapowiada :D
Co masz konkretnie na mysli? Jak juz tak sie zaangazowalismy w rozgryzanie mojej osobowsci, to niech bene miala chociaz z tego jakis pozytek w postaci konkretow. Bo ja sie ze sobe swietnie czuje i nie czuje potrzeby, by sie zmieniac celem upodobnienia do szarej masy.Jakkolwiek obrazliwie to brzmi. Ale w tez mnie nie oczczedzacie..

A tak w ogole to dzieki, bo ta dyskusja mnie naprawde bawi.Nie myslcie, ze sie przejmuja ta nagonka. Wrecz przeciwnie, tylko utwierdzam sie w przekonaniu, ze nie mam tu czego szukac.
ała nie przejmuj sie glupimi wypowiedziami bo najlepiej to jest krytykowac, ale jak trzeba poradzic i porozmawiac to juz bezradnosc
Jak juz pisalam, nie obchodzi mnie wcale, czy m wierzycie, czy nie.... Ale dla zainteresowanych mam do wgladu papiery:)
Ała, ja ci wierzę
ala tu nie jest szara masa ,a foletowa masa,daltonistka jestes na dodatek?Idz sobie na szary post.
kuba1980 10/10
ala skanuj te papiery i dawaj tu,pomozemy ci.Znam Flavio Briatore.
to juz rozumiem skad ten nowy post o blondynkach...sympatyczna niedziela dzisiaj czyz nie tak moi drodzy.Pojde sie przejsc z jamnikiem na spacer,mam nadzieje ,ze nie spotkam zadnej blondynki..
Ała, za szybko mnie oceniłaś :)
a wiecie co a ja mam zamiar zrobic kariere jako piosenkarka we wloszech, tak naprawde to mnie przyjeli do programu maria de filippi "amici" ale ze wzgledow osobistych nie moglam przystapic do realizacji programu, ale powiedzieli ze i bez programu zrobie kariere :D nawet albano do mnie dzwonil ostatnio zeby duet stworzyc (achaniol&albano) pomysle o tym, a wy co sadzicie powinnam ?
aaa zapomnialam wspomniec ze rozmawialam z Andrea Bocelli i kazal was pozdrowic wszystkich :)mily gosc nie?
masz cos do blondynek? wyrzuc ta cala zlość z siebie...blondynki jednoczie sie...
Dalej jestes glodna?jestes trollem,to dla nie zoreintowanych..Kto to jest troll?

Wikipedia napisał/a:
* w mitologii nordyckiej złośliwa, lecz mało inteligentna istota, wyrządzająca szkody ludziom i zwierzętom. Pod tym względem jest on podobny do orka, lecz jest o wiele większy od niego, silniejszy i agresywniejszy.
* w slangu użytkowników internetu troll to określenie osoby która przeszkadza innym użykownikom grup usenetowych, forów i list dyskusyjnych.


O co mu chodzi?
Nie ma żadnych konkretnych intencji. Po prostu musi (przymus wewnętrzny) skłócać ludzi ze sobą, wszczynać spory, poniżać ludzi i delektować się tym, jak z jego powodu (poczucie mocy) dają się opanowywać przez negatywne emocje (złość, żal, przykrość). Trolle przychodzą z wielkim hukiem, i tak samo odchodzą, zostawiając za sobą zamieszanie i dym.

Wikipedia napisał/a:
Trolling to wysyłanie wrogich lub obraźliwych wiadomości na jedno z publicznych "miejsc" w Internecie (grupy i listy dyskusyjne, fora internetowe, czaty itp.) w celu wzniecenia kłótni. Nazwa ta pochodzi od ang. - metoda łowienia ryb, ponieważ troll "zarzuca haczyk" poruszając kontrowersyjny temat, aby wywołać kłótnię. Poprzez wsteczną etymologię uprawiających trolling nazwano trollami (od legendarno-baśniowych stworów z mitologii nordyckich).

Trolling jest złamaniem jednej z podstawowych zasad Netykiety.


Trolling

Trolle są wśród nas...
Grupa jest rodzajem organizacji, który przyciąga Trolle. Mają one pożywkę i publiczność w jednym. Niezależnie od tego, o czym rozmawiają listowicze grup dyskusyjnych - Troll chce te rozmowy zepsuć.
Troll jest postacią bardzo powszechną w komputerowym światku, bo jeden Troll może "obsługiwać" wiele list równolegle. Są uzależnieni od ludzkich emocji, od Internetu.
Znając taki przypadek wśród Was, co robić? Nie reagować na niego w żadeń sposób.
Nie karmić Trolla.NIE KARMIC TROLLA
Dla scislosci, to jestem brunetka, jesl dobrze odebralam aluzje....A poza tym, t napisalam tu z zupelnie czystymi intencjami. Naprawde chcialam wkroczyc w wasze srodowisko i jst mi dosc przykro, ze zostalam tak potraktowana i sprowokowana.Dosc, co nie znaczy jednak bardzo, by nie dac wam zbytniej satyskacji, jaka byc moze czerpiecie urzadzajac od czasu do czasu nagonke na kogos, kto se choc troche od was rozni, ma odwage wyrazac siebie, nie boi sie opini innych....Jestem po po prostu moze nie ekscentryczka, ale ekstrawertyczka i to wszystko samo sie ze mnie wylalo. Nie chcialam ta nikogo sklocic ani obrazic, a ze dalam sie poniesc, to tez kwestia mojego charakteru. Wiec kolejana proba zaszludkowania mnie jest rowniez chybiona, przykro mi.Probuj dalej, powodzenia! Zostalo ci jeszcze tyle ciekawych okreslen.... To wlasnie mnie wkurza, ze czloweik mnie moze byc po prostu soba, ze od razu trzeba go pryporzodkowac do jakiejs kateogrii!!!

A zreszta moze jeszcze kiedy o mnie uslyszycie i wam szczeki opadna. Bo mam to do siebie, ze nigy nie reygnuje ze swoich marzen, ktore sa w dodatku w zasiegu reki, moze w przeciwienstwie do jakis niespelniocnych spiewakow czy aktorow z fioletu....
bravo Ała, nie daj sie, ja ci zycze szcescia i powodzenia no i silnej woli:)
Ała, pokaż w którym momencie Cię obraziłem
Ała, nie przejmuj się wypowiedziami niektórych osob, które wyładowują swoje frustracje na nowych uczestnikach forum, bo to przez chwilę poprawia im nastrój i samoocenę. To forum już takie jest. Jak tylko ktoś ujawnia swoje poglądy, nie pozostawia się na nim suchej nitki. Trichę szkoda, ze forum, które powinnao służyć wymianie zdań (także odmiennych) i utrzymanym w kulturalnym tonie polemikom stało się polem złośliwych wycieczek osobistych. Musisz sie po prostu na to uodpornić i wtedy będzie dobrze. Chyba nie obchodzi Cię, co sądzi o Ciebie jakaś wirtualna osoba, która stosuje mechanizm obronny zwany projekcją, tzn. doszukuje się swoich własnych cech, chorób itp. w innych osobach, nawet takich, których nigdy nie widziała...
Dobra rada: Nie rezygnuj z marzen, ale pamiętaj, że kobieta musi być zawsze samodzielna i niezależna, rozwijać wlasne zaintereowania,miec własne źródło dochodów niezależnie od faceta. Bo miłość nie zawsze jest nam dana raz na zawsze, dlatego należy zawsze mieć własny świat,swoją własną przystań, do której można wrócić.
Pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 269

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie