Polacca, Polacchi e gli Italiani cz.4

Temat przeniesiony do archwium.
421-450 z 533
350-500 to sa parmenskie ceny wynajmu mieszkan?! Pozazdroscic... W Trento za 350 mozna miec stancje… a i to niekoniecznie… za 500 mikrokawalerke (bez oplat, rzecz jasna) – no i dostac w niej kota:) A chyba miedzyregionalne rozbieznosci w zarobkach nie sa az tak znaczne… Che palle...
u mnie w Anconie z mieszkaniami jest lepiej.....ja place 150 euro z pokoj;)))) to chyba nie tak drogo......no tak to daleko od Trentino i ceny inne;))))
A-haa… No to ladnie:/ ...Przy okazji – Karlowice pozdrawiaja Pracze;D
barbie - chyba nie zrozumiałem się opacznie, zresztą dopytałem się ;-)

dziękuję za miłe słowa, cieszę się że ci się podobały (no i nie tylko tobie).

Co do kochania ludzi - to ja przepraszam: mężczyźni to też ludzie, naprawdę :-)))))

Altruizm to piękna cecha - fakt że czasami inni to wykorzystują ale co tam.

Dowcipy są baaaaaaaaaardzo stare.

pax et bonum

- Janie, czy drzwi w moim samochodzie otwierają się do góry?
- Ależ nie Jaśnie Panie!
- W takim razie Jaśnie Pani znów przewiozła mnie w bagażniku.
dzieki trantissima;)))))...buziaczki
hmmm.....widze ze jest tu nas kilka z Wroclawia:)))))......moze kiedys zrobimy spotkanie:DDDD

a z tym mieszkaniem to taniej bo bardziej na poludniu....jak bylam w Milano to placilam 300 za pokoj....wiec jest roznica......

kurcze musze zmykac:((((.....do tesciowej na kolacje..

milego wieczorku wszystkim!!!
trentinissima!!!!

pomylilam wczeniej twojego nicka;)))))
No to ładnie:(((
Rózowo się to nie zapowiada:(((
to zeby wynajać mieszkanie np: due camera+cucina+bagno to koszt ile 1000e:(((
Ładne kwiatki,cudownie mój optymizm "ma tendencję wzrostową"

SUPER PODBUDOWANY IDĘ SPAĆ:((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
mariusz a gdzie wyslales cv? we wloszech jest wiecej pracy dla mezczyzn niz dla kobiet? nie oreintujecie sie jak to jest? ktora plec ma wieksze szanse? na podjecie pracy
przebrnelam przez wszyskie 4 czesci i chcialam Wam pogratulowac klimatu i atmosfery jaka udalo Wam sie stworzyc na tym forum. Zaciekle dyskusje tez bywaja cenne..;)

Ota...mam pytanie do Ciebie, bo wydajesz sie najbardziej kompetentana w tym temacie:)))
Orientujesz sie czy istnieje mozliwosc odbycia praktyk (bezplatnych) w Konsulacie w Mediolanie? Wiem ze nie jestes juz pewnie na biezaco, ale moze co wiesz na ten temat? bardzo mi zalezy:) un bacione
m
OK, dali mi numerek,jestem bezimienna, ake temporary,
nie wiedzialam, ze istnieja takie strony, to na prawde przypadek ze Was znalazlam,
tak wogole to mam na imie Magda i mieszkam juz 3 lata w Londynie i chetnie
poznalabym rodakow in sunny Italy, I look forward to hearing from you,
w
sorry za te bazgroly, ale trenuje system
Dzien Dobry wszystkim..
Mariusz , takie mieszkanie o jakie pytasz w moich stronach kosztuje okolo 600 euro...ale szukaj...a na pewno uda ci sie cos znalezc tanszego, dobre i 100 euro utargowac...
A tak przy okazji , sama mam 13 miesieczna còreczke i umarlabym chyba gdyby nie mogla jej widziec choc jeden dzien....wyobrazam sobie jak musi byc ciezko twojej zonie....ale bedzie dobrze, bo juz niedlugo bedziecie razem...:):):)
i dowcip na dzien dobry.:):)
Dwaj pięcioletni hiszpańscy chłopcy oglądają album malarstwa. Jeden z nich
przygląda się aktom Rubensa i woła:
- Popatrz!... turystki...
Buona giornata :]


moze uda sie tym razem wrzucic...

. ()...()
. (o o)
. / ( ..)
. /""

a moja 2 letnia czarowniczka powiedziala do mnie wczoraj "usiaj tato" no i musialem hustac .... :)))
Widzę że Piszesz z italii.Prosze podpowiedz jak tam ściagnać rodzinę.
bo sluch są rózne ajkieś przepisy tan sa .Np:tutaj mamy małe mieszkanie 36m i nikomu to nie przeszkadza, to tam też na początek mieszkać w jednym pokoju.Ważne ze razem!!!A dzwoniła tak Pani z Padvy i powiedziała że jak mam troje dzieci to muszę spełnić jakieś tam kryteria.
Nie chcę wyprzedzać faktów bo jeszcze bym cos napisał.Poczekamy kilka dni i będziemy mądrzy.JA TEZ CHCĘ DO ITALII
FORZA CALCIO ITALIA:):):)
Sorki Mariusz, ale nie wiem jakie procedury trzeba wypelnic,zeby sciagnac rodzine...ja wyszlam tu za maz i tu tez urodzilam dziecko...wiec troche mam inaczej niz ty....
a z biurokracja Wlochòw , na questurze i nie tylko...borykamy sie wszyscy..
Marzena.
List motywacyny i CV wysłałem do tej samej firmy w której pracuje moja KOCHANA ŻONA.
Prawdopodobnie pracy dla mężczyzn nie ma:(:(:(
Jeśli jesteś Infermiera to pracy jest podobnie mnóstwo(No moja Żona e infermiera)
Ale naprawdę mogę się mylić.Najlepiej zapytaj kogoś kto tam już jest kilka lat.
dowcip za dowcip

Dwóch maluchów podglądając rodziców i ich wyczyny w sypialni - "patrz, a nam w nosie nie pozwalają dłubać"

U nas pada i jest brzydko mam nadzieję że to tylko na dalekiej północy.

pax et bonum
Żona wyjechała w delegację. Mąż rankiem bierze dzieciaka i wiezie do przedszkola.
- To nie nasze dziecko - mówi przedszkolanka.
Jadą do drugiego.
- Nie znamy pana synka - słyszy w drugim.
Jadą do trzeciego, czwartego... wszędzie tak samo. Nie znają dzieciaka. W
końcu młody nie wytrzymał:
- Tato, zaliczmy jeszcze tylko jedno przedszkole, bo się w końcu na lekcję
spóźnię
witam!kawaly super!!
ja dzis krotko , bo nie w humorku dzis!!!za duzo mysle i to zle mysle o wyjezdzie do wloch i o wszystkim...mam wielie watpliwosci, jak juz wczesniej myslalm ze sie ich pozbylam tak teraz znow wrocily!!!im blizej wyjazdu tm gorzej...juz sama nie wiem...
coz okaze sie w praktyce...
dzie siedze w domku i musze sie uczyc!!!!!!!!!milego dzionka i do zobaczenia!!!!!!czemu zawsze baby tyle mysla????????oszalec mozna!!!!!!
tatuś odbiera z przedszkola malucha, przyjeżdża do domu.
Żona: "kochanie, przecież to nie nasze dziecko!"
Mąż: "och, nie dramatyzuj, jutro rano przecież je tam i tak odwieziemy"
Kropleka! A moze Kropelka?
Praktyki w polskich placowkach sa mozliwe (wiadomo - bezplatna sila robocza, cenna w okresie nasilenia turystycznego...); droga do ubiegania sie o praktyke jest teoretycznie jedna: przez MSZ w W-wie, a ostateczna decyzje podejmuje szef placowki (praktycznie mozna zaczac od szefa placowki, a potem "pchnac" papiery przez MSZ). Trzeba byc przynajmniej na przedostatnim roku studiow lub ostatnim szkoly pomaturalnej, teoretycznie o profilu interesujacym MSZ. Tylko, ze wlasnie oficjalnie podali, iz zawieszaja praktyki na okres 1/6-31/8 biezacego roku...
Na stronach MSZ jest troche info: http://bkis.msz.gov.pl/start.php (jesli sie nie otworzy od razu ta strona o praktykach, musisz poszukac poczawszy od strony glownej www.msz.gov.pl).
W Rzymie w ub. latach byli praktykanci i slyszalam, ze byly pomocne; w Mediolanie - nie wiem.
Alisa25 ....mam to samo
im blizej tym dalej i tak w kolko macieja ale jak sobie tu wdepne na moment i poczytam to mi przechodzi :] czytam i czytam to trattamento riabilitativo i juz nie wiem czy wiem czy nie wiem :] mowia ze to normalny objaw w miare nabywania wiedzy wiec uszy do gory !
Marta - tak sobie wrocilem do historycznych czesci poprzednich i z ta "malformacja" to mam watpliwosci ... we wloskim i francuskim slow(n)iku faktycznie to "znieksztalcenie" ale polscy lekarze uzywaja tego terminu li tylko w odniesieniu do wady naczyn krwionosnych... (?) ; pozdrowienia dla brzuszka :]
Kropelka.... Kropelka w morzu potrzeb :] ? ...Kropelka marzen slodka :] ? witaj :D
dzien dobry wszystkim!!!
O rany ile sie tu pozniemiało,dawno mnie tutaj nie było...mam sporo do nadrobienia...cała czesc 3 i 4....
napisze cos wiecej jak sie z tym uporam..ale miło znowusz dołaczyc do Waszego grona!!!
Życze Wszystkim miłego dnia!!!
Jaka pogode macie dzisiaj?pochwalcie się!!!
Weba-pozdrawiam mocno przyszła mamusie!! Jak obecnie samopoczucie??mam nadzieje ze juz czujesz sie lepiej,rozumiem Cie doskonale choc mam tylko jedno dziecko.Cała ciaze przelezałam,koszmarne 8 miesiecy,bo bardzo chcialam miec dziecko i udało sie....dzisiaj pokutuje, stale cos mi dolega ,kregosłup,krazenie etc..szkodza wymieniac to wszystko,a to na skutek braku kompetencji niektorych lekarzy.....ale co zrobic...ciesze sie ze mala jest zdrowa ,rosnie jak na drozdzach ,ale wiem jedno -świadomie nie zdecyduje sie na drugie dziecko,chociaz wiem,ze robie tym krzywde mojej pchełce...ale wim ile moze mnie to kosztowac...trzymaj sie i dbaj mocno o siebie szczegolnie swoj kregosłup,wazna jest rehabilitacja nie tylko po..ale i w czasie ciazy...
papa
Hej, Ola!
Pytasz o pogode - w Rzymie leje, kolo 8:30, gdy wlasnie docieralam do pracy, trwalo cos jak "diluvio universale"... teraz pada rzadziej, acz rowno. Szkoda - chcialam po pracy popielgrzymowac troche w celu zalatwienia dwoch spraw, juz sie umowilam, ze dziadkowie odbiora dzieci z przedszkola (nie zawsze moga, dzis - tak), ale jesli jeszcze przez 3 godziny bedzie ciagle padac, to bede musiala przelozyc dzisiejsze zalatwianie i znowu sie umawiac...
A Ty skad piszesz? Pozdrawiam.
Czesc Ota!!
A ja pisze z Polski,siedze sobie w pracy i dzisiaj mam troszke dzien leniwca...u mnie ciepło,słoneczko swieci wreszcie mozna zalozyc letnia sukienke... dzisiaj mam troszke lepszy humor...ostatnio nie bywało najlepiej...jade do biura podrozy załatwic jakas Italie....ale słonce zamawiam a nie deszczyk...ceny koszmarne,co ci Włosi wyrabiaja,my nie zarabiamy w euro!!!!
My za to zarabiamy w euro i co z tego - ceny sa wysokie i dla tubylcow, w porownaniu do slodkiej epoki lira... pzdr.
Temat przeniesiony do archwium.
421-450 z 533

 »

Nauka języka