Witam koleżanki, wróciłam wreszcie do domu, ale zanim pójdę spać po dyżurze, coś naskrobię.
Cuciola ja też uwielbiam Alchemika, piękna mądra ksiażka, polecam każdemu.Zahir nie czytałam, ale napewno to nadrobię,zachwyciła mnie natomiast książka"NAD BRZEGIEM RZEKI PIEDRY USIADŁAM I PŁAKAŁAM"
Zreszta wszysko co Paolo napisał jest b. wartościowe.
Czytałaś "Podręcznik wojownika światła"?
A z tego wcześniejszego tytułu nie mogę się powstrzymać, dla wszystkich cytat, niezainteresowanych przepraszam,ale myślę ,że warto chodż rzucić okiem
"nasi rodzice wbili nam do głowy byśmy uważali na szklane przedmioty i uważali na siebie.Nauczyli nas, że dziecięce napiętności sa niemożliwe,że nie powinniśmy nikogo odciągać od jego duchowego powołania,że zwykli ludzie nie czynią cudów, i że nie wyrusza się w podróż, nie wiedząc dokąd się zmierza.
Stłucz ten kieliszek i uwolnij nas od tych przeklętych przesądów, od tej mani wyjaśniania wszystkiego i robienia tego, co podoba się innym."
Jak wam się podoba, myślę, że warte zastosowania.
Skoro przy cytatach jestem jeszcze jeden, też mój ulubiony:"Życie nauczyło mnie , że możemy się uczyć nieustannie.Nauczyło mnie także ,że zawsze można coś zmienić, nawt jeśli wydaje się to niemożliwe"
To ostatnie zdanie dedykuję tobie Marzenko, spotkałaś w życiu sporo okrutnych, głupich i pustych osób, a gdzie tolerancja ?O ile nie dziwię się dzieciom, chodż też nie reozgrzeszan, to postawa twojej pani od w-f jest straszna, i to ma byc pedagog?
Szkoda że nie rozwinęłaś swoich zainteresowań, talentów.
Właśnie moja córa dość ładnie rysuje, chodzi sobie na jakieś zajęcia dodatkowe do MDK-u, niech trenuje.
Ja swoje dzieci od małego uczę tolerancji dla ludzi innej wiary innego koloru skóry czy wyglądu,z szacunkiem w domu wypowiadamy się o osobach chorych, niesprawnych fizycznie.
Nigdy nie pozwoliłabym na nabijanie się córki czy syna z kolegi czy koleżanki tylko dlatego że wygląda inaczej, myślę,że to zaprocentuje tym że moje dzieci będą osobami wyrozumiałymi i tolerancyjnymi.
Pozdrawiam Oliwkę, niech szybko wraca do zdrowia, jak się rozkaszle to goń z nią jeszcze raz do pediatry, bo może być potrzebny antybiotyk.
Życzę cierpliwości,bo wiem jak to jest jak maluch chory, u mnie jak chorowali to zaraz obydwoje, więc wszystko razy dwa.
Pa dziewczyny idę spać zajrze wieczorem, jesli nie zmienią się plany.