polacca e italiano cz.11

Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 265
czego sie czepiasz?
vip ,ucz się ucz,są tu osoby,które już nie muszą
Weba - licze, ze uda Ci sie zaplanowac cc tak, jak chcesz. Tu we Wloszech w koncu jest wyzszy wskaznik wykonywanych cc niz rekomendacje WHO (OMS), a w Twoim przypadku to nie jest widzimisie, masz juz doswiadczenie.
Trzymaj sie!
oj Ota- akurat popatrz w tym rejonie wszyscy sa za porodami naturalnymi!
Cholercia-basta, basta po wyjdzie z tego pasta :-)))
"Moj" szpital (Fatebenefratelli w Rzymie) tez ma podejscie naturalne, ale jak ktos ma wskazania do cc, to sie je robi. Wiec mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze... :)))
18.wyjeżdżam,nie piszę więcej,bo mam sobowtórów,przepraszam.Dziękuję,że jestescię.Weba,stammi bene.Ciao a tutti,vi voglio bene!
W moim rejonie tez preferuja porody naturalne...wniosek....w calych Wloszech wola poròd naturalny niz cc.
Jutro jedziemy na pogrzeb w okolice Imoli....tak to jest- jedni sie rodza, inni umieraja....
Ogladalam "Elise di Rivombrosa"...a zapieralam sie ,ze nie bede:)
I przyszla mi taka mysl.....
Gdyby wasz maz, facet siedzial w wiezieniu.....bez szans na wyjscie.....a jedynym ratunkiem byloby pòjscie do lòzka z kims kto gwarantuje ,ze go wyciagnie....zrobilybyscie to?
Czy w imie milosci mozna ta milosc zdradzic?
Ciekawa jestem co wy nato...proponuje takie kròtkie podzielenie sie przemysleniami....
Pozdrawiam.
ha Franci,to jest łapówka,ale chyba bym ją dała,gdybym oczywiście nie mogła żyć bez faceta z więzienia i gdybym czuła,ze jest tego wart,zalezy tez ,za co dostał się do tego więzienia.
miłość warta jest najwyższego poświęcenia i nie jest to zdrada,jeśli ma się dobrą intencję.zawsze ważna jest intencja,a niestety najczęściej nie bierze się jej pod uwagę,ale osądza się osobę.
ze zdradą mamy do czynienia na co dzień i to nie tylko na gruncie damsko-męskim,ale człowiek normalny nie robi nic bez przyczyny.
w każdym razie ja bym chyba to zrobiła,ale z drugiej strony nie wiem czy ten uwalniający miałby chociaż miłą aparycję???
witajcie.u nas w polsce w moim miescie tez przewazaja porody naturalne, gdzies z pol roku temu zalozono wanne do porodu wodnego koszt okolo 2[tel]zl.ponadto koszt meza czy osoby towarzyszacej 50 zl.na dodatek pamietam jak przyszla odwiedzic mnie mama a bylam jeszcze na porodowce to bardzo zle ja potraktowano.strasznie nakrzyczala na nia jakas polozna.mowila ze inni placa a inni wchodza za darmo, a ona tylko przyszla mnie odwiedzic na doslowne 5 minut. co do seriali to u nas bardzo jest slynny M JAK MILOSC , nie wiem czy macie polska 2 w italii. serial z zycia. czasem jak da mi oliwka to obejrze chociaz kawalek. franci co do tego pytania to ja bym sie nie posunela do takiego kroku. zadnej zdrady w imie milosci, nawet tej ktora nie moze byc do konca spelniona, zadnych intryg, poprostu wolalabym kochac i cierpiec, zyc wspomnieniami.
Ota-dzieki za wsparcie!!!
barbie-Tobie tez dzieki za pozdro
Oj, Franci-nadalas temat.......wszystko zalezy od wieluu czynnikow. Czyten w wiezieniu dowie sie kiedys co zrobilas, czy to bedzie za jego zgoda.... ja chyba bym poszla ale potem bym mu obciela....jak juz by moj ukochany byl na wolnosci.......
No wlasnie...ten wiezieniu nic nie wiedzial, i mial sie nie dowiedziec....a sie dowiedzial!
A ten drugi, chce wiecej.....i szantazuje owa pania...ze powie wszystkim.
I co najwazniejsze...jej ukochany dla ktòrego to zrobila odsuwa sie od niej, gardzi nia.....
I badz tu madry.
Chce wam cos napisac jeszcze o pogrzebie...ale nie dzis bo peka mi glowa
pozdrawiam
Franci ciao widzę nastepna miłośniczkę Elise....
Zupełnie jak moja cara amica którą zostawiłam w Italii;)
o widze ze tu juz opowiada sie seriale......... tam pieprza o dupie marynie a tu cos trzeba mowic, nie? bo sie skonczy kochane forum!!!!! co za glowy.....
Kochane filetki,w piątek wyjeżdzam,bylyscie ze mną w trudnych dla mnie chwilach,dzięki.
Nie i wiem co powiedzieieć....mój italiano cieszy się,ze będę bliżej...ja nie wiem...to 12 godzin...
nie mam nikogo,z kim moglabym o tym porozmawiać.jesteście Wy,ale jest ktoś,kto mąci,jakiś Diego,albo Ken.....
Szkoda,chcialaybym trochę "pomarudzić"-ale me jetem pewna,czy czy jakiś Diego nie wtrąci swoje 3 grosze,.
witaj barbi,zycze ci z calego serca powodzenia w italii.c o do kena lub diego to nie trzeba zwracac na nich uwagi ani na taka osobe jak vip. a teraz vip do ciebie-jezeli ci sie nie podoba te forum, to nie zagladaj tu, nie czytaj, nikt cie tu nie zaprasza. nie musisz komentowac bo nie nalezysz to tego grona. wiec przestac dodawac swoje piec groszy. i pamietaj te forum sie nie rozpadnie, nie rozbijesz go swoimi glupimi docinkami, dotyczy to tez glupich wpisow diego i kena. a wszystkie dziewczyny pozdrawiam.
dziewczyny wlasnie wyjrzalam przez okno, wszedzie bialo, pada snieg, jak pieknie...
ciao!serdeczne pozdrowienia z goracego Ekwadoru!!!!!!!siedze sobie w centrum handlowym gdzie jest internet free of charge!!!!!!!jest godzina 19 zbieram sie do hotelu!koncze bo mam koncowke bateri.jeszcze do was zajrze!buziaki kobietki!!!!!!
pozdrawiam
i pewnie by nie wtracil bo ma ciekawsze zajecia ale te "filetki"...
mi sono riso a crepapelle :]
Vip dlaczego masz numer?
Vip to vip...i bez numeru sie go poznaje....ty musisz miec numer?
biedaczek...
salve!!!no kochane co tam u was:)ja wlasnie zalapalam troszke wolnego z pracy, bo dzis wielkie otwarcie naszeko butiku i imprezka z tzw vip-ami:)jestem ciekawa jak to sie potoczy!!oby bylo zabawnie!!!:)bo troszke ludzi mam wpasc, i wiecie czasem moga jakies male komplikacje wyjsc!!ale jestem dobrej mysli:)troszke szampana i wszystkim dobre humorki sie uaktywnia!!
a jak samopoczucie u was??weba dajesz rade z malenstwem:)franic a co u ciebie!!cucciola to juz w ogole zero odpowiedzi:)anka zazdroszcze ekwadoru super:)
ok uciekam ..milego dzionka i do zobaczenia kochane:)
Diego........ti sei reso conto ...a rompere le palle???!!!
Mamy tu w okolicy tez takiego co sie nazywa Diego...no wypisz wymaluj ty!
Masz fotokopie?
Alisa uwazaj bo na twoim przyjeciu moze sie pojawic vip nr 122...bedzie niebezpiecznie.
Gratuluje nowej pracki, grunt to teraz miec zajecie...
Widzialam wczoraj w tv ,ze Lazio cale zalane...hej dziewczyny zyjecie, nie podtopilo was?
U mnie tez leje, i zapowiadaja duze ochlodzenie...szykuje sie slizgawka na ulicach?
No Anka.... jak to z goracego:) kiedy u nas tak zimno!
Ale ci zazdroszcze.
Ogladaliscie wczoraj "Adwokata diabla"?
Najlepszy byl koniec.....
Bo najwiekszym grzechem ...jest pròznosc.....
nareszcie jakies palle w tym garnku sie pojawily :]
Wołałeś mnie Diego??
Wlasnie Diego, palle juz w garnku ....wiec panu juz dziekujemy...ale uwazaj...zostales bez:)
ja Franci o Tobie mowie :] widac kto ma jaja i odrobine inteligencji w tym zadufanym kaciku :P to taki niby komplement byl jakbys pytala
ken6 jak juz jestes to mozemy podymic
Hej,
co do Lazio to byc moze zostalo troszke zalane, o czym wczoraj po przyjezdzie do pracy dowiedzialam sie dopiero z gazet w internecie. Przeszla poprzedniej nocy jakas krotka lecz b. silna traba powietrzna i zwalila ok. setki drzew na i tak normalnie zakorkowanej rano trasie wzdluz Tybru (lungotevere) na polnocy Rzymu. Rano tzw. wladze zdecydowaly wiec otworzyc wjazdy do "centro storico" (normalnie maja tam prawo wjazdu/przejazdu tylko posiadajacy zezwolenia). Osobiscie niczego nie zauwazylam, bo dojezdzam metrem z poludnia Rzymu.

Dzisiaj mam rozkosznie mily dzien w pracy czyli wzgledny spokoj. Tak trzymac, bo jutro juz wiem, ze ma byc niemilo (tj. wielki bieg w polaczeniu z zasuwaniem).
Pozdrawiam!
Diego juz wiem kimjestes:)
Wiesz co cie zgubilo?
:)
Temat przeniesiony do archwium.
91-120 z 265

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia