polacca e italiano cz.11

Temat przeniesiony do archwium.
241-265 z 265
| następna
Hej dori....co sie z toba dzialo tyle czasu...mam nadzieje,ze nic zlego sie nie zdarzylo?
Ota mam pytanie....w czerwcu konczy mi sie waznosc paszportu( polskiego), nie mam czasu nigdy tego zrobic w Polsce bo jestem zawsze za kròtko.....wiem ,ze moge wyrobic sobie paszport w Ambasadzie czy konsulacie...ale czy teraz musze miec paszport, mam carta d'identita , ktòra jest wazna do 2008r, a pewnie za niedlugo dostane obywatelstwo wloskie i bede musiala wyrabiac i tak wloski paszport....
Czy na lotnisku moge miec jakies problemy? Tylko z dowodem?
Witam .Poradze biednym, spragnionym polskiego twrożku.Mogę?a zreszta napisze ,kto zaiteresowany to przeczyta. :)
Kupowałam mleko takie świeze z krótkim terminem(na pewno wiecie o jakie mi chodzi,bo nie moge przypomniec sobie nazwy)wlewamy do garnyszka (lepiej wiekszy i nie metalowy,tzw emaliowany).odstawiamy w ciepłe miejsce.Na drugi dzień jest juz zsiadle mleko.I teraz gotujemy litr juz obojetnie jakiego mleka i wrzatkiem zalewamy to zsiadłe mleko.Napewno zrobi sie serek. Jeśli nie od razu ,to troszkę podgrzać(nie gotować.!) odczekać chwilke i przelać na sitko.I juz gotowy.Czy dobry ocenicie same,gwarantuje taki jak nasz polski.A Włoskie dzieci zpychały sie tym.
Z litra nie wyjdzie na sernik,ale do szczypiorka czy do kilku pierogów wystarczy.A jeśli wiecej potrzeba tego sera to zawsze ta sama recepta zlewamy wieksza ilośc mleka i odstawiamy na zsiadłe ,a zalewamy zawsze 1 litrem wrzatku.
Powodzenia i smacznego
Haniu, to naprawde tak latwo jest zrobic?! Wow, otwierasz mi nowe horyzonty kulinarne! A juz myslalam, ze jak nic przyjdzie mi zrujnowac sie w sklepie polskim:) Sprobuje juz w najblizszy wtorek i dam ci znac jak mi poszlo:)
pesca... witam na forum:) Ja tez staram sie gotowac pare rzeczy po polsku, choc idzie mi to roznie:) Choc ostatnie leniwe, ktore zrobilam byly calkiem gnam gnam:)
Ja juz przygotowuje sie do Swiat, w tym roku chetnie zrobilabym cos polskiego na stol, mama obiecala mi pomylsec z tata do czego bylabym zdolna:) Tj. co ewentualnie udaloby mi sie zrobic tymi moimi sredniozdolnymi i z cala pewnoscia niezbyt praktykujacymi lapkami:)
Dziewczyny, czytam wlasnie "Wiek samotnosci" Nurowskiej i placze jak bobr - czy to normalne? Czy ktoras to czytala i tez tak chlipala nad nieszczesciami polskich kobiet?:)
Franci - na lotnisku nie bedziesz miala zadnych problemow! obecnie w UE mozna podrozowac z carta d'identità i polskim dowodem osobistym (ktore zreszta w PL sa stopniowo i obowiazkowo wymieniane na nowe, plastikowe). Ani paszportu wloskiego ani polskiego nie "musisz" wiec wyrabiac. Oczywiscie mozesz (info o polskim: www.consolatopolacco.it).
W Polsce jestes traktowana jako obywatelka polska, wiec powinnas sie legitymowac polskimi dokumentami. To samo we Wloszech, po uzyskaniu ob.wloskiego.
Pozdrawiam!
dori! no to zrobilas sobie wakacje od forum!!!! dluzsze od moich :-)) co tam slychac, jak potoczyly sie losy hurtowni, opowiedz cos....

Haniu-to mleko jesli skwasnieje jest gorzkie, po prostu zepsute. I dlatego nie wychodzi zsiadle jak trza. Nie wiem jakiego TY uzywalas bo tu wszelkiedotepne na rynku ni enadaja sie.

Ota- tez mi- 4 st..... u nas nawet mniej ale w wilgoci chyba dorownujemy!!!
Ja nie wiemjak to jest z tym dowodem os. Bo jak ja mam go zmienic skoro mieszkam tutaj? Ambasada sie tym nie zajmuje, na odleglosc mi tego nie zrobia, no ico? a termin mojego rocznika jest do konca tego roku. A co Ci szkodzi Franci odnowic sobie paszport? Mnie tez sie zaraz konczy i wszystko zalatwiasz przez poczte. Tlumaczenia robisz w POlsce i nie wyniesie Cie to duzo. Musisz jedynie juz teraz zaczac sie dowiadywac bo wiem ,ze czeka sie pol roku. Ja tak czekalam dla Malej ale daja tymczasowy bardzo szybko.

No to Wam zrobilam reklame w TVWroclaw tylko czekac jak Was "skameruja!!!" :-DDDDD Ota, Ty wiesz, ze ja nawet nie pamietam gdzie TY pracujesz konkretnie? Wez no mnie oswiec.
No dobra, tyle odskoczni od dnia codziennego wypelnionego chorobami dzieci i wsluchiwaniem sie czy przypadkiem ten najmlodszy nie chce sie wydostac za szybko.........tragedia...... no ale jak to sie mowi: inni naprawde maja problemy!
Ota-moglabys do mnie napisac lub zostawic jakies namiary na siebie?
Cashia- Ty tez.

A co Wy takie leniwe? cisza na laczach...czyzby juz swieta Was pochlonely....?
TRevi, Agaroza!-co sie z Wami dzieje? szybko tu zbiorka i uaktualniac wpisy-chcemy wiedizec czy zyjecie jeszcze............:-DDD
czesc dziewczyny!wlasnie wrocilam cala i zdrowa!!!!nie ma jak w domu!!!!!ale jeszcze zrobie sobie weekend do konca!pozdrawiam!
O ludzie!!!!Anka , co to za swinstwo, ktòre mi przyslalas na zdjeciu?????
a ja wlasnie dzis zrobilam pierogi ruskie....i zamierzalam je zaserwowac na kolacje...ale ja chyba nie bede jadla...po tym zdjeciu....
WEBA, gadalam wczoraj z moja mama....nie ma sprawy....w poniedzialek pòjdzie wszystko zalatwic i wysle jak najszybciej:)
Ja mam dzis bardzo pracowiata niedziele....maz pojechal w odwiedziny do naszego wujka , ktòry jest w domy starcòw,na szczescie z dzieckiem...ja wyrwalam sie na poranny spacer po Cesenatico...dzis cudowne slonce, cieplo, i pelno kramòw ze swiatecznymi rzeczami....
A potem zrobilam 100 pierogòw ruskich...z ricotty...i salatke z ananasem, ryzem, kukurydza, serem zòltym...mniam.....ale po tym zdjeciu....
splywam....bo musze jeszcze przygotowac stòl....
wez Franci zajrzyj czasem na komorke............
Tak, Aniu- biedne to zwierzatko.........
Witam serdecznie,
nazywam się Jakub Mazurkiewicz i jestem współpracownikiem TVP3 Wrocław. Obecnie pracuje wraz red. Agnieszką Zwiefką nad programem "Jesteśmy z .PL" na zlecenie TV Polonia.
Celem programu "Jestesmy z .PL" jest zarówno praktyczna pomoc mlodym Polakom wyjezdzajacym na stałe, bądź na dluższy czas poza granice kraju, jak i zmiana wizerunku narodowego Polaków przebywajacych w obcych krajach. Chcielibyśmy obalic stereotyp Polaka kojarzacego sie wyłącznie z zasciankowoscia, z ludzmi, którzy nie potrafią zasymilowac się z lokalna spolecznoscią. W kazdym odcinku pojawia sie temat przewodni (np. wspóllokatorzy, studia za granica, placenie podatków w kraju, podwójne obywatelstwo) - wspólny dla wszystkich mlodych Polaków przebywajacych poza granicami kraju.
Nawiazanie juz w samej nazwie programu do sfery Internetu nie jest przypadkowe. To glówne narzedzie komunikowania sie mlodej Polonii z rodzina i przyjaciólmi pozostajacymi w kraju. Chcemy te specyfike kontaktów wykorzystac, budujac wokól programu platforme cross-media oparta w glównej mierze o Internet.
Kazdy odcinek programu nagrywany jest w innym miejscu i w innym kraju - w miastach, do których najczęściej wyjezdzaja Polacy - i w głównej mierze dotyczy specyfiki danego państwa i życia tamtejszej mlodej Polonii.

Mam prośbę i pytanie: czy sa Panstwo skłonni wziac udział w naszym programie? Szukamy osób z przedziału wiekowego 20-35 lat.

Bardzo prosze o kontakt mejlowy lub telefoniczny (adresy podaję poniżej). Wówczas będę mógł rozwiac wszelkie wątpliwości i przybliżyc formule programu. Chciałbym podkreślic ze zalezy nam na glosie Polakow mieszkajacych w Rzymie, którzy mogliby podzielic sie swoimi doswiadczeniami i opowiedziec o specyfice mieszkania we Włoszech.
Nie ograniczamy sie do okreslonych grup spolecznych, uwzglednimy kazdy cenny glos, ktory bedzie mogl posluzyc za praktyczna wskazówke dla osob majacych w planach podroz do Wloch.

Raz jeszcze prosze o szybki kontakt, poniewaz wyjazd do Rzymu planowany jest na 10 grudnia. Tam spedzimy 5 dni.

Liczę na jakąkolwiek pomoc.

Z góry dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam serdecznie.

Z poważaniem,
Jakub Mazurkiewicz.

[email]
tel. 6[tel]
www.tvp.pl/jestesmy
witaj dori33, milo ze jestes. pozdrawiam wszystkich,
Nieprawda , bo ricotta wloska to nie jedyny bialy ser we Wloszech - popularna ricotta (np.Galbani) istotnie odpada , bo to przerobiony bialy ser na slodki krem , ale jak spròbujesz np. ricotta di pecora - jest idealna na ruskie , bo sama robie.
A moze mieszkasz na wloskiej wsi , to popros gospodazy o prawdziwy wloski krowi ser to zobaczysz ze nie poczujesz ròznicy.APEL : PRECZ Z FORUM CI CO ROBIA ZAKUPY W MARKETACH , NIE WIECIE CO DOBRE!!!
dIETA MEDITERANIA - UCHODZI ZA JEDNA Z NAJLEPSZYCH/NAJZDROWSZYCH NA SWIECIE. - pamietajcie o tym.
A jedzenie niemieckie we Wloszech - co za obraza .
Nie dawajcie innym takich rad bo tu zgina - ta dziewczyna jest tu od niedawna.
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.
Giustina, moze NIEKTORE ASPEKTY diety srodziemnomorskiej sa zdrowe (duzo ryb, warzyw i owocow), ale trudno nie zauwazyc problemu otylosci we Wloszech, zwlaszcza wsrod dzieci i mlodziezy... Ale nie o tym chcialam.:)
Chocby czlowiek nie wiem jak bardzo nie cierpial marketow, to nie da sie ukryc, ze to wlasnie tam jest najwieksza szansa na znalezienie produktow chocby zblizonych do naszych polskich. Bo tu wlasnie o to chodzi, ze Polak we Wloszech od czasu do czasu zjadl by sobie cos naszego, bigos na przyklad...

Pozdrawiam,
Dee
A poza tym jak ktos zaczyna sie uczyc jezyka...to market jest idealnym wyjsciem...tlumaczyc jakiejs paniusi w "wiejskim sklepie" co chcesz kupic...a ona np. odpowiada ci w dialekcie.....to tu mozna zginac....
Ja wieksze zakupy robie tylko w duzym IperCoopie, nie mòwie niestety...tak samo robilam we Wroclawiu...szybko, konkretnie , bez ceregieli....
Giustina...tak bliso ci do giustizia....zbyt szybko wyrzucasz mnie z tego forum:)
A poza tym nikt nie napisal ,ze ricotta to jedyny bialy ser we Wloszech......tak wielu gatunkòw bialego sera nie mamy nawet w Polsce...jak oni tutaj....
czesc!
Weba, ja pracuje w kanc. prawnej, jednej z wiekszych, praca w sumie nic specjalnego...
mail: [email]
Ostatnio mam malo czasu (hm, chyba jak zwykle) na mailowanie i forumowanie, ale sie staram...
Pozdrawiam!
oj, weba, ja to wciaz jeszcze staram sie czasami zagladac, ale jak trzeba usiasc i cos napisac to juz nie daje rady...:) W kazdym badz razie kontakt ze mna jest latwy, bo poczte sprawdzam dosc czesto: [email] tylko z odpisywaniem mi gorzej idzie:)))
Pozdrawiam i chyba musze juz uciekac, trzeba wracac pod ziemie, wprawdzie mowia, ze praca nie zajac nie ucieknie:)
Pozdrawiam wszystkie i wszystkich serdecznie!
ciao!
dzisiaj zimno ,mokro i cholernie wilgotno....ile mozna wietrzyc mieszkanie?
a ja czekam kiedy moj maluch (siega mi do szyji;))))pojdzie spac, bo musze prezen zapakowac.tak ,tak, ja z tej polskiej tradycji !!!!!!!!list byl napisany, wystawiony na parapet......
a ja jutro mam URODZINKI 3.!Jezus M.... jak to leci!zawsze mialam zal do Bozi ze mam urodziny w Mikolaja (o ten jeden prezent bylam pokrzywdzona ha ha ha). Befana jest bardzo fajna ale my raczej podgladamy to swieto niz stosujemy, przynajmnie narazie nie mamy tego we krwi. poczekamy zobaczymy!
ale cos wam powiem. moj kolega wloch z ktorym pracuje przypomnial mi ostatnie wrozenie w Andrzejki (zeszlego roku uczylam go naszych obrzadkow) stosujac wosk i klucz.i jemy wyszedl bardzo dziwny cien, przygladamy sie ,przygladamy ,on na to ze to po prostu plama.a ja po dluzszej chwili powiedzialam:wiesz, to wyglada jak kontynent, cos jak ameryka (zajrzelismy do ksiazki i porownalismy ksztalty)tak to chyba ameryka poludniowa!!!!i co wy na to?ja wierze w wrozby, intuicje, telepatie i inne przejawy energii co zdarza mi sie bardzo czesto!w tym roku nie wrozylam:(((((BLAD!
Pozdrawiam i mielego Mikolajka z ranka!!!!!!!!!
ciao Ota!

pracujesz we Włoszech w kancelarii?

pozdrawiam

Patrycja
hej, informuje, ze zyje:) - dzieki za pamiec Weba :)
zagladam w miare regularnie tu, ale tez nie mam specjalnie czasu i sil ostatnio, zeby pisac, a facet mi sie rozchorowal na ospe wietrzna w wieku 30 lat....ciezko przechodzi, po pierwsze jako facet, po drugie od kilku dni ma goraczke straszna dochodzaca do 39.5 stopni, dzis juz lepiej na szczescie, wiec zamiast na zajecia jezdzic, bawie sie w pielegniarke:)
dziewczyny oraz kobiety, znacie jakis dobry sposob na swedzenie przy ospie? bo zaczyna nam sie tu robic tragicznie:)
a poza tym to pogoda paskudna w tych Wloszech, leje ciagle tylko i wiatr straszny jeszcze byl
i to na tyle
scusatemi jesli jestem chaotyczna dzis
pozdrowienia i buonanotte a tutte quante:*
no witam z rana,

Aniu- ja to samo z tym Mikolajem. Befanie tez sie przygladam i nie uczestnicze Mikolaj wydaje mi sie sympatyczniejszy a moje dzieciaki korzystaja bo od mamy maja MIkolaja a od taty Befane..:-)
Ja we wrozby nie wierze, w telepatie tak.

Trevi....wiem cos na temat ospy, moj tesc mial w wieku 75 lat kiedy mi Mate zachorowal.....bardzo ciezko sie ja przechodzi w doroslosci.Na swedzenie jest cos ale nie pamietam teraz -jakies domowe sposoby. Bo ja nie smarowalam niczym dzieciakow-nic nie dawali lekarze.w POlsce cos chyba uzywaja.....

No to dobrego humoru wszystkim w tym szarym dniu-miejmy nadzieje,ze nas nie zaleje!
Czesc, dziewczyny!
Lioness - owszem, pracuje, jak juz pisalam.
pozdrowionka dla wszystkich
cześć wszystkim serdeczne pozdrowienia!
szybciutko kilka rad dla Trevi-na swędzenie skóry przy ospie stosuje się taki preparat, u nas pudroderm, skutecznie ogranicza świat skóry a jeszcze wysusza wypryski, poza tym warto wapno do picia dawać, jest szansa że pomoże.
Współczuję twojemu facetowi straszna sprwa, ja też to przeszłam teraz w kwietniu, zaraziło mnie chore dziecko w przychodni, żeby było śmieszniej już kiedyś w dziećiństwie miałam ospę w 100%, pewnie dlatego teraz przeszłam łagodnie.
To tyle rad na dziś, jak zwykle nie mam czasu, całe te dwa tygodnie mieszkam w pracy , koleżanka z przychodni jest na urlopie a ja przekraczam wszelkie norny zatrudnienia,koszmar prawie wcale nie bywam w domu...
Uciekam, dziś jadę na kurs więc środę mam prawie wolna.
Weba trzymam kciuki na pewno będzie dobrze, nie bój się na zapas.Mam nadzieje,że dałas facetowi wyżej cynk i udzielisz się w programie?
fajnie by było posłuchać rad kogoś kto pewne rzeczy doświadczył na własnym grzbiecie.
Buziaki dla wszystkich znajomych , z drugiego stoika też, nie mam czasu na drugi wpis--wybaczcie!
dziewczeta i chlopcy! zapraszam na nowa stronke nr 12.
http://www.wloski.ang.pl/forumw.php?IDt=6541
Temat przeniesiony do archwium.
241-265 z 265
| następna

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia