oj nie, Trastevere to jest ok. 20 min od watykanu, za rzeką (stąd zatybrze), jakby na wysokosci Campo dei Fiori (beznadziejnie tłumaczę, więc wybacz:) z mnóstwem wąskich uliczek, restauracji, małych placów i z tym jednym obok kt mieszkałam najbardzej znanym, gdzie Kościół Santa maria in Trastevere...
fajnie miejsce choć nie wszędzie tak miłe do mieszkania jak moja ulica, bo ogólnie gwar i życie do około 2 w nocy codziennie...kiedyś mogę bardziej poopowiadać ale wiesz - jak to Roma - lepiej zobaczyć:)
a z tym niepisaniem tutaj..,taki net to jednak straszny ekshibicjoizm, ja własciwie nigdy z siecią większych kontaków nie miałam - tzn z wirtualnym światem, i Wy jesteście takim moim pierwszym doświadzceniem,że ktoś tu mnie "kojarzy" i czasem choć z daleka usmiechnie się do mnie...(jej jakie confessione mi sie napisało:), ale faktycznei łątwiej mi tutaj żartować, o morderstwach i innych parkietach rozmawiać niż szczerze o tym, że smutno mi bardzo
faktycznie, czas może na sen...