Hejka
nie opusciłam Was wcale ale ostatni jakos tak nie bardzo mam sile poza praca grzebac w internecie (a w pracy tez nie bardzo jest kiedy) dzisiaj pierwszy weekend ze nie tknęlam w ogole pracy - za to wczoraj caly dzien siedzialam na zajeciach tyle ze dzisiaj przez wybory odwolali wiec dodatkowy wolny dzien.
Poza tym ze siedze w pracy do 21 to jeszcze srednio raz w tygodniu jezdze do mlawy na 1 do 2 dni ale nic ciesze sie przynajmniej ze na dworzu troszke sloneczka jeszcze ze zima chwilowo o nas zapomniala..oby jak najdluzej sie tak trzymalo.
PRzyznam ze chwilowo zaprzestalam szukania pracy bo nikt sie ne odezwal a w pracy dali lekka podwyzke wiec przynajmniej przez troche moge jeszze u nich zostac.
Jak zwykle obiecuje ze bede sie odzywac..przynajmniej sprobuje..przez moment myslalam ze stolika juz nie ma bo nie widzialam w ostatnich wpisach..i tak jakos mi sie przykro zrobilo..
Biri jak tam Twoje urzadzanie mieszkania?
Marzenko...Ty sie nie zalamuj tylko caly czas szukaj..praca nigdy sama nie przyjdzie to ze ja na chwile przestalam to dlatego ze jak mam zmieniac to na duzo lepsza a jak nic innego nie ma to ta tez jest ok...moze kiedys bede mogla mniej pracowac.
Pozdrawiam Was Wszystkie Megi, Marzenka, Maddy, Biri, ......sorki jak kogos pominelam ale musze nadrobic caly watek...