czesc mamusie:)
Co u was i maluszkow?
Zosia ma juz 4,5 miesiaca.Jeju,jak ten czas szybko leci.
Jest kochanym,zawsze usmiechnietym dzieckiem.
Moj grzeczny grubasek(7,8 kg)od zawsze spi w nocy,wiec dzieki temu i mama i tata sa szczesliwi i zawsze usmiechnieci:)
Niestety borykamy sie od 2 miesiecy z atopowym zapaleniem skory.Pomaga tylko masc kortyzonowa i polski alantan.Nici z kapieli wieczornych-max 2 razy w tygodniu i to szybciutko i w letniej wodzie.Codziennie mnostwo smarowania ale Zosik polska dziewczyna i znosi to dzielnie...ja zreszta tez.
Na poczatku bylo ciezko.Plakalam razem z nia,bo swedziala ja skora ,drapala sie po twarzy,ranila sie,leciala ropa,krew i wszystko razem....az w koncu pediatra przepisal nam masc Gentalyn beta.Smaruje 1 raz w tygodniu i pomaga.Skora na twarzy miekka,gladka i powabna.
Reszta ciala niestety nie.
Czy ktores z waszych maluszkow tez to ma?
Ja nadal karmie piersia.Za 2 tygodnie wprowadzimy obiad zamiast poludniowego mleka.
Dajcie znak co u was....tych oczekujacych i tych karmiacych.
ps.myslicie o rodzenstwie ?
My tak:))