baby boom?

Temat przeniesiony do archwium.
811-840 z 1785
A propo becikowego: sa jednak jakies pieniazki do wziecia. Trzeba wziasc jakies formularze z Comune i zaniesc do IMPSu (jesli dobrze wszystko zrozumialam). Calosc moze siegnac do 1800 euro (wiecej niz w Polsce mniej niz w Niemczech:()
o mela jak cie milo slyszec!!!!!!!!!!!! super ze juz jest ok. co z tym becikowym? tutaj mowili ze nic nie przysluguje bo Prodi dal kase na drugie dziecko a na pierwsze (tak jak to bylo wczesniej )nie przysluguje.moja Letizia ma teraz kolki,od srody nie robi kupki:)) musze do lekarza tyrknac bo cos to za dlugo.teraz sobie smacznie spi. dzis skonczyla miesiac!!! ale ten czas leci.
dziewczyny jakie dokumenty sa jej potrzebne aby poleciala ze mna do Polski? lorenzo przyjedzie pozniej wiec nie da rady by ja wpisac tylko do jego paszportu.co tutaj sie robi? dajcie jakies rady.
nareszcie pogoda lepsza bo te ostatnie dwa tygodnie to ciagle deszcz i deszcz wiec siedzielismy w domu. ja do polski jade na 6 tygodni.,, juz nie moge sie doczekac. oczywiscie wiekszosc czasu bedzie z nami tez lorenzo .
pozdrawiam
aha dzis zaczyna nam sie kurs przedmalzenski ,jestem zla na siebie ze nie zrobilismy tego wczesniej bo teraz bede musiala mala z tesciami zostawic.. brrrr
Czesc Marcia:)
O paszporcie pisalysmy duzo w temacie: Paszport dla dziecka.
Zajrzyj tam, ja nie pamietam juz wszystkiego dokladnie.
My z Miskiem podjelismy decyzje, ze wyrabiamy wloski paszport dla Franusia, gdyz tak jest prosciej i taniej (to na wypadek podrozy mojej z dzieckiem, bez Miska).
Odnosnie becikowego, to prawda, ze cos jest zabrane. Ale dziala jeszcze cos co sie nazywa assegni familiari (zasilek rodzinny). Jest placony miesiecznie w zaleznosci od zarobkow. Nie umiem nic wiecej powiedziec, bo dokumenty mamy juz pobrane, ale jeszcze do nas nie trafily (pobrala je Miska ciotka, ktora pracuje w Comune). Natomiast chyba wiekszosc osob podchodzi pod ten zasilek, bo pobiera go tez moja fryzjerka, ktorej zarobki do niskich nie naleza (chociaz urodzila blizniaki, to moze dlatego). Najlepiej jak przedzwonisz do INPSu i sie wypytasz.
Czekam na nowe zdjecia Letizji:)))
my matki jak mamy swoje dziecko to intuicyjnie wiemy co dziecku najlepiej odpowiada. mnie tez do szału doprowadzały we włoszech dobre rady rodziny mojego EX lub jego rady. on sam palcem nie tknął do opieki nad dzieckiem ale radzić lubił. nie wiem czy u was tak jest w waszym regionie ale we włoszech podobno jest tak że dzieci do 1 roku śpią w carozzinach ! a nie w łóżeczku. ale po swojemu przetarłam szlaki mojego dziecka i spało w łóżeczku ( tak jak w polsce ) a nie w wózku ! oni też czesto na smoczka lubil dawać miód a ja na to nie pozwalałam . miód podobno jest alergizujący. tez karmiłam na rządanie a mi MOJ Ex kręcił nosem że powinnam na godziny ustalone karmić. i ogólnie to ciężko mi było moje polskie nawyki na włoskiej ziemi realizować. a wszyscy działali pod banderą DOBRA DZIECKA . i każdy inaczej to rozumiał ;- )
w polskiej szkole rodzenia mówili że karmić na rządanie ! i tego się trzymałam i uważałam że logika tego była głeboka . WIĘKSZOŚĆ KOBIET PRZY MAŁYM DZIECIACZKU MA DOŁY WIĘC GDY KTÓRAS Z WAS JE MA TO NIE JEST TO NIC DZIWNEGO. trzymajcie się !!! moje baby ma prawie dwa lata i ja nadal mam doły ;- ) i nerwy mi puszczają czasem. wynika z tego że ciągle są nerwy. ja smoczek wyeliminowałam do zera w 9 msc. życia dziecka.a przy szczepionkach go wkładałam dla profilaktyki gdy było dzieciatko maluśkie
A ja mam doly jeszcze przed porodem:(((
To normalne??? Chyba jednak nie:)

Dziewczyny, a jak dobieralyscie staniki do karmienia? Faktycznie jeden rozmiar wieksze? Wszedzie widze te bez fiszbin, bawelniane. Nawet sobie kupilam jeden. Ale nie za bardzo jestem do niego przekonana.
mela przeslij mi twoj e mail bo gdzies go zagubilam. moja letizia juz spi w lozeczeku i zaproponowal to moj maz(on opiekuje sie letizia bardzo duzo,zmienia jej pieluchy,bawi sie z nia, nosi na rekach jest poprostu super tata. wstaje tez w nocy jak cos placze czasami, ja karmie na zadanie i lekarz (nasz wujek) tak kazal, pozatym to doly jakies mam jak mam duzo nieprzespanych nocy a pozatym to ok. mela kup sobie ze 2 te staniki naprawde sie przydaja i nie patrz na to czy ladne czy nie bo to potem nie gra roli. ja kupilam w io bimbo za 11 euro jeden. aha wez sobie do szpitala copette bo mi tak cieklo mleko ze cos.pozdrawiam
buziaki
Czesc Marcia,
pisz i przysylaj zdjecia na [email]
juz mi internet dziala bez zastrzezen.
To super, ze Lorenzo tatus pelna geba:)))
Mam nadzieje, ze Misiek tez stanie na wysokosci zadania. Aczkolwiek przegralam batalie, gdzie ma stac lozeczko. Stanelo, ze po mojej stronie, aczkolwiek ja upieralam sie ze ma byc po jego, bo on mi bedzie przynosil Franusia. Z prania dzieciecych ciuszkow tez mi sie wymigal:(Buuuu....
Ale ktory ten stanik? Bawelniany bez fiszbin, czy z fiszbinami? Nie rozumiem dlaczego wiekszosc (jak nie prawie wszystkie)stanikow do karmienia sa bawelniane. Ma to jakies wytlumaczenie? Na moja logike chyba lepiej uzywac te usztywniane z fiszbinami, co o tym myslicie? Do obdazonych nie naleze, ale nie chce zeby im sie cos stalo:)))
Witam Was!
Śledzę Wasz wątek od dłuższego czasu i pozwolę sobie wtrącić się teraz!
Staniki do karmienia rzeczywiście przeważnie nie mają fiszbin aby nie uciskać piersi w żadnym miejscu (przede wszystkim po bokach), ponieważ to mogłoby powodować blokowanie się kanalików mlecznych i lepiej jednak wybierać właśnie takie, natomiast jeśli chodzi o to że są bawełniane w 100% to w celu ich przewiewności. Ale tu powiem, że z tych czysto bawełnianych nie byłam zadowolona bo koszmarnie się rozciągały i po opróżnieniu piersi wisiały jak worki (okropne!!!), poza tym po kilku praniach też nieciekawie wyglądały. I natrafiłam w końcu na stanik do karmienia z niedużą domieszką laicry, bardzo delikatny i estetyczny (który okazał się tak wytrzymały, że schowałam go do następnej ciąży a pozostałe -bawełniane wyrzuciłam).firmy Triumf (postanowiłam zaszaleć i kupic sobie lepszy stanik i tak wylądowałam w Triumfie). Tak więc polecam stanik do karmienia właśnie tej firmy!
Dodam, że jestem mamą już ponad 2-letniej Evy!
Pozdrawiam!
Ania
podzielam zdanie Evy że firma Triumf to rewelka. miałam pożyczony staniczek od koleżanki i już dwójka dzieciaczków była na nim wykarmiona. prosty i z domieszką laycry. u mnie w okresie laktacji używałam 3 mumery większy biustonosik. dla mnie było ważne by się odpinał wygodnie bo na te setki karmień przez 24h nie miałabym siły jeszcze mocować się z bluzkami przed karmieniem.
są doły i w ciaży i w pierwszych miesiacach po porodzie. potem i dziecko silniejsze i my razem z nim. fakt że warto mieć podkładki na piersi bo inaczej będą nieuniknione mokre dwie plamy na bluzeczce ;- ) to tez jest podstawa na pierwsze 3 msc. ( przynajmniej u mnie )
zazdroszczę opiekuńczego tatusia koleżanki z forum ! ciao
Dzieki Dziewczyny:)))
Jestescie scarbnica wiedzy:))!!!
Czyli te staniki o ktorych piszecie z Triumfa to bez fiszbin? Bo widzialam tez z fiszbinami.
Odnosnie tego bawelnianego to macie racje ze fatalnie wyglada, ja jeszcze nie zaczelam karmic a juz wstydze sie go nosic:(. Dziwnie wyglada pod bluzeczka:(
Oj, to macie coreczki w tym samym wieku:)!!!
Fajnie Ania ze sie odezwalas:))
A musze sie przyznac, ze od dluzszego czasu podziwiam Valentine (po przeczytaniu postow). Silna kobieta, ktora poradzila sobie z niejednym problemem!!!
to stanik bez fiszbin ale naprawde jest super! ja na co dzień nosze tylko z fiszbinami a ten bez sprawdził sie idealnie!
Natomiast w okresach tzw dołów najlepiej mieć przy sobie bratnią duszę, najlepiej gdyby to był mąż, to pomaga przetrwać!!! tak było w moim przypadku!Przejmował wszystkie moje obowiązki, łącznie z całkowitą opieką nad dzieckiem! A powiem Wam,że zaczynam sie zgadzać ze stwierdzeniem, że mimo, iż moja córka ma dopiero ponad 2 lata to małe dzieci mały kłopot a im większe tym więcej kłopotów i niepokoju.
Pozdrawiam!
Obiecuje, ze juz koncze odnosnie stanikow:)
A jaki rozmiar nosilyscie przed ciaza, a jaki podczas karmienia?
Ja wczoraj caly dzien sie mierzylam i mi wyszlo, ze nosze 85 "0" (mniej niz A !!!). Liczylam z obwodu pod biustem i w biuscie. Przed ciaza nosialam 75 "A".
I jak tu nie miec dola?????????:))) A ja myslalam, ze mam pelne "B":(((
Biustonoszy do karmienia nie ma w rozmiarze "0", ani "A". To chyba zostaje mi "B"?
przed ciążą 75 A ( maleńkie ). a w czasie laktacji potrzebowałam rozmiar D. sama byłam w szoku ;- ) Cieszę się że już mam za sobą rozmiar D bo źle się czułam. ;- )
ten pkt u kobiety rośnie na potęgę więc rozmiar B który chcesz kupić w czasie laktacji będzie leżał na półce z pewnością ! trzeba kupić biustonosik PRAKTYCZNY a nie ładny jedynie. najwyżej za 4 msc. wymienisz na ładny jak bardzo ci zależy.

powiem odnośnie miłej opinii o mnie przez koleżankę z forum: silna duchowo to jestem i potrafię trzymać się swojego zdania jeśli uważam, że jest słuszna oraz mam poczucie swojej wartości. jednak decyzja o odejściu od Ex była ciężką decyzją dlatego, że dziecko jest. i do końca słyszane słowa "kocham cię" od Ex były wkręcające. Nie miało to pokrycia w rzeczywistości więc odeszłam. Ale przy non stop słuchaniu pięknych słów to czasem można w nie uwierzyć. ale do słów jeszcze potrzebne są czyny świadczące o miłości i na tym się skupiłam- nie widziałam ich.
jest ciepło więc chyba mamy z brzuszkami się męczą mocniej. pzdr
popieram!! musisz mela kupic sobie wiekszy i nie patrz na kolor czy wzor(ja tez na poczatku szukalam jakiegos ladnego stanika do karmienia). w prenatalu maja moze troszke lepszej jakosci wiec zobacz sama ale wygladaja wszystkie tak samo.
to fakt ze moj lorenzo mi pomaga ogromnie duzo, mam w nim wielkie wsparcie. on poza letizia to swiata nie widzi! ciagle chce byc przy niej!mela lozeczko to lepiej jak po twojej stronie bedzie,to ty bedziesz karmic franusia a twoj maz (sama zobaczysz) bedzie sobie wiekszosc czasu slodko spal. nasza letizia w nocy nie placze wiec lorenzo spi mocno. do wczoraj miala kolki ale znosila to naprawde bardzo dobrze. ja jestem w ciaglym kontakcie z pediatra i dzownie do niego po nawet najdrobniesze rady( na marginesie to wujek ).mela a kiedy ty wlasciwie masz termin? cesarke masz miec ,tak?
pozdrawiam was mamuski..a bocco to gdzie znikla???????
ciaza to jest jednak skomplikowana sprawa :-)

saluti dla wszystkich mam i ich rybek malych :-)
Czesc Dziewczyny:)
Dzieki za podpowiedzi. Juz jestem zmeczona tym wybieraniem stanika:(((. Jakie to ciezkie:(!

Valentina mialas rozmiar D?!!! Chcialabym!!! Nawet gdybym miala wymienic wszystkie staniki!!! Ale gdzies znalazlam informacje, ze wielkosc biustu jaka jest przed porodem zostaje juz przy laktacji. To w ktorym momencie tak Ci urosl??? Po porodzie??? Czy jeszcze przed???

A gdzies wyczytalam, ze na kolki dobrze jest przykladac do brzuszka suszarke do wlosow (na najnizszych obrotach oczywiscie:)) lub robic dziecku przejazdzki samochodem. To takie informacje z netu:)
Dzieki za zdjecia Letizji:)! Jakie to slodkie, spi i sie usmiecha:)

Czesc Magia:) Co u Ciebie???
Marcia, cesarke mam za miesiac. I jakos strasznie zaczelo sie dluzyc:)
czesc melcia :)

a ja czytam Wasz watek, bacznie 'slucham' Waszych rozmow, choc w ciazy nic a nic nie jestem ;-). miesiac?! zobaczysz jak to zleci...ty czekasz miesiac na franka jeszcze, a ja na wyjazd do calabrii- umawiamy sie, ze szybko nam zleci bo i tobie i mnie sie dluzy! a tymczasem rob sobie manicure, pedicure codziennie, maluj rzesy i wklepuj maseczki w twarz, bo potem - podobno- juz nie ma na to czasu! :-))))
stanik przed porodem kupiłam C a potem wyznacznikiem moim był pierwszy tydzień laktacji i kupiłam D bo taki był mi potrzebny ;-) ogólnie chyba tak na C się skłaniaj do kupna - najwyżej kupisz za parę dni po porodzie większy.

moja mała kolek nie miała bo mówią że na piersi to często " ta przypadłość omija " dziecko. także nie miła twardego brzuszka. ale jeść chciała non stop, co mojego Ex denerwowało bo mówił żę będzie za gruba. Pojęcie miał niewielkie ale Głos zabierał.

osobiści to z pielęgnowania urody w czasie ciąży to zatrzymałam się na długich spacerach i codziennym smarowaniu ciała na rozstępy gdyby takowe były. no i nie mam ;- )
przed ciążą dbałam o urodę i maseczki itd. a w ciąży NIC. nie miałam ochoty. za to połykałam książki dotycz. opieki nad dzieckiem. bez końca. podkreślałam ciągle w tekście ZŁOTE MYŚLI ;- ) chciałabym rozumnie moje dziecko wychować a książki pomagają. zresztą zawsze lubiłam czytać książki. teraz to nie mam siły o dzieciach czytać bo mam ją na co dzień. inną tematykę szukam jak mam wolną chwilę ;- )
Piersi najbardziej to powiększają się po porodzie jak zaczyna się karmić, potem jak laktacja się unormuje tzn. nie będzie nadprodukcji tylko tyle ile potrzeba dziecku to zmniejszają się trochę ale nadal są większe niż normalnie. Moim zdaniem lepiej nie kupować zbyt wielkiego stanika bo poprostu nie będzie podtrzymywał piersi po ich opróżnieniu i wtedy będzie to bardzo nieestetycznie wyglądać i nie będzie funkcjonalne. Napewno staników do karmienia docelowo trzeba mieć z 3-4 sztuki ale nie odrazu!!!
A jeśli chodzi o stronę po której "powinno" stać łóżeczko to nie zgodzę się,że zawsze po stronie matki. W moim przypadku stało po stronie ojca i jak moja córka budziła się (lub czasem musiała być budzona do karmienia) to zawsze podawał mi ją mąż!!! Żeby było sprawiedliwie!!! Oczywiście zależy to od charakteru faceta i podejścia kobiety do takiego podziału ról.
Dzieki Dziewczyny:)
Ale musze sie przyznac, ze ja podczas ciazy tez zero makijazu:(. Kiedys to smieci nie wynioslam bez makijazu, a teraz... No ale nic mi sie nie chce. Dobrze, ze mam jeszcze ochote brac prysznic i smarowac sie oliwa. Chociaz czasami to juz nawet nie mam sily na oliwe i biegam za Miskiem, zeby mnie nasmarowal:))
To z kupnem biustonoszy to ja poczekam do porodu. Jeden mam, ma wystarczyc:)
Hej dziewczyny! Gratuluje (ale nie bez cienia zazdrości) tym z was które juz mają swoje maluszki!! Ja oficjalnie mam jeszcze dwa tygodnie przed sobą i już nie moge się doczekać... Nie pisałam straaasznie dawno bo przez te ciągłe przeprowadzki, remonty i brak sieci stałam się multimedialną dzikuską;)

Na szczęście ciążę znoszę super - przytyłam 13 kg, czasem się maluję, hehe, i nawet mąż ma jeszcze ochotę gdzieś się czasem ze mną pokazać:) Co prawda nazywa mnie hipopotam lub kaczka (to drugie w szczególności z uwagi na moją śliczną nową żółtą spódnicę i "wdzięczny" chód).

Nie wiem czemu wszyscy starają się mnie przekonać że powinnam się bać porodu (łącznie z panią ze szkoły rodzenia) a ja jakoś nie umiem... Może się rozczaruję ale na razie uważam że przede mną trudny lecz cudowny moment - w końcu zobaczę swoją małą kruszynkę (mąż by się wtrącił poprawiając mnie na "naszą kruszynkę")!

Buziaki, trzymajcie się!
masz racje!!! nie nalezy sie bac! ja mialam takie samo podejscie i znioslam to bardzo dobrze. kazda z nas ma swoje doswiadczenia w tej materii..moje sa jak najbardziej pozytywne:))) glowa do gory i czekamy na twoje malenstwo!!
Czesc Dziewczyny:)
Jak dajecie sobie rade w te upaly? Ja juz wychodze tylko rankami, a reszte dnia leze pod klimatyzatorem:)

Fajnie Paola, ze sie odezwalas:)). Gdzie rodzisz? Jesli dobrze pamietam to jestes po przewrowadzce z Wloch do Polski. Tak? Czy cos namieszalam? A jakie imie dla coreczki? Juz wybraliscie?

Dziewczyny, a co myslicie o Franco Olivier? Brzmi?
Jakie trudne jest wybieranie imion dla dzieci:(

Magia, zazdroszcze wczasow:( To gdzie i na jak dlugo?

A gdzie Bocco i Wisienka?

Buzka:)
mela,
Franco Olivier brzmi bardzo dostojnie. co prawda nie wiem jak brzmi nazwisko, ale to nic- taka kombinacja imion bardzo mi sie podoba wiec ze strony cioci magii :) pelna akceptacja :)

wakacje w calabrii w reggio di calabria i nie dopuszczam mozliwosci,zeby nie udalo mi sie dopluynac na sycylie! :))) juz nie moge sie doczekac...

wszystkim ciezaroweczkom wspolczuje trudu jaki musicie znosic w upaly. zeby bylo wam lzej- zjem drozdzowke- mnie tez bedzie ciezej :)
A czemu na Sycylie? To do mnie masz juz blisko

Calosc to Franco Olivier Mantega. I jak?
Jestes za miesiac. To ja pewnie bede w szpitalu, ale w szpitalu tez mnie mozesz odwiedzic:)))
Mela- niech maly juz sie rodzi!! :)- calosc brzmi naprawde fajnie (wow, nie spodziewalam sie , ze calosc podasz:) )- super!

Dlaczego na Sycylie? Bo mi sie tam,juz od dawna, bardzo chce!!! a bede przeciez niedaleko (razem z agatkaf,zresztaz Via Nuovo Mondo). Jak bede juz, to bede puszczala fajke wodna w ksztalcie literek twojego synka- bedziesz wiedziala, ze jestem i was pozdrawiam :))
w ksztalcie imienia literek twojego synka* oczywiscie. (szybciej mysle niz pisze:) )
Temat przeniesiony do archwium.
811-840 z 1785

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia