A możesz mi pomóc przetłumaczyć jeszcze jedną rzecz, też z zakresu medycznego, ale tym razem nie opowiadanie? Chodzi o ten fragment (pytałam już kiedyś o niego, ale nikt mi nie opowiedział, a dalej go do końca nie rozgryzłam):
Molti sostengono che il medico sia un uomo di scienza. Io credo che il medico usi la scienza ma non sia uno scienziato. Infatti siamo proprio sicuri che le regole, le norme della scienza e conseguentemente gli scopi e gli obiettivi della stessa coincidano veramente con le necessità del nostro centro?
Senza andare a disturbare casi eclatanti come le recenti rivelazioni di sperimentazioni americane nei paesi dell'America Latina fatte in nome del progresso della medicina, a me è successo di
dedicarmi di più a casi interessanti, che
mettevano in gioco la mia capacità speculativa; di proporre inquadramenti in trial o addirittura
di non seguire certi pazienti che non volevano essere inseriti in trial; di sottomettermi alle regole e alle norma della scienza che sono la ricerca, sia pure della cosa migliore, il progredire, sia pure in nome del bene comune, il validare teorie e intuizioni, sia pure per un beneficio futuro, ma che non necessariamente coincidono con l'interesse del mio paziente, il quale non è la verità scientifica, ma la cura, anche se questa non è validata o è addirittura contraria a quella conoscenza con la C maiuscola,
ma spesso così effimera, che è il sapere scientifico.
Moje tymczasowe tłumaczenie:
Wielu twierdzi, że lekarz jest człowiekiem nauki. Ja sądzę, że lekarz używa nauki ale nie jest naukowcem. Właściwie czy jesteśmy pewni że reguły, normy nauki i w konsekwencji jej cele i założenia naprawdę pokrywają się z potrzebami naszego centrum? Bez... [przywoływania?] uderzających przypadków takich jak niedawno ujawnione amerykańskie eksperymenty w krajach Ameryki Łacińskiej przeprowadzonych w imię postępu nauki, zdarzało mi sie poświęcać się bardziej interesującym przypadkom, które [grały z moją zdolnością pojmowania?], proponować umieszczenie w [trial] albo wręcz nie [podążać, zamować się?] pewnymi pacjentami którzy nie chcieli być umieszczeni w [trial], podporządkowywać się regułom i normom nauki którymi są badania, także w imię lepszych rzeczy, postęp, także dla wspaniałej przyszłości, która jednak niekoniecznie się pokrywa z interesem mojego pacjenta, którym nie jest wiedza naukowa ale opieka, nawet jeśli ta nie jest zatwierdzona lub wręcz jest sprzeczna z wieedzą przez duże W.
Niestety, dalej nie udało mi się dojść, co to jest tak ściśle
trial. Generalnie jakiś rodzaj badań medycznych, ale o ile zrozumiałam z innych tekstów, coś w stylu statystyk dotyczących pacjentów.