hej:) teraz się dopiero odzywam...
otóż, sama sobie szkołę załatwiłam, wszystko indywidualnie poprzez biuro Atas (organizują takie wyjazdy edukacyjne) - szkoła i mieszkanie u rodziny włoskiej.
Ceny? to zalezy, w supermarketach bardzo tanio;), wyżywienie miałam u rodziny, więc nic takiego nie kupowałam. Mnóstwo przecen w markowych sklepach, więc warto :) zawsze jak jestem we Florencji, kupuję tam buty...;)
kurcze, jestem 147... może jakies szanse są:) kiedy ta cała rekrutacja się skończy?