szukam fajnych osob pracujacych w Bolonii.

Temat przeniesiony do archwium.
121-150 z 232
Wtam starsze i nowsze panienki z vat-em i bez.
Bylam kilka dni w delegacji i nie mialam tam kopmpa niestety.
Informuje was zanowne panienki, ze u nas tez jest chlodno i odddychamy pelna piersia..... serio
A pomyslec ,ze w niedziel zmarzlam w gorach!!
Czekam z utesknieniem na mojego synka,taki malutki 17 late , ma 184 wzrostu i wazy z 75 kg.....nie mam pojecia jak on miescil sie w moim brzuchu?????
Ja w przeciwienstwie do was jade w niedziel na wczasy.
A... zapominam o Franci, ze ona to ma wczasy caly rok!
Franci, mam nadziej,ze nasze spotkanie jest aktualne?
Nie wypisalas sie z naszego klubu?
Siedzisz pewnie caly dzien na plazy i smiejesz sie z nas kobiet pracujacych,co?
Ladnie to tak?
Chcialam wam jeszcze powiedziec, ze nasza kolezanka 53 nie wyglada na tyle lat co deklaruje.
Chyba nas oszukuje?
Nawet pisac sie nie chce.
Zegnam was dzis moje 18 tki i dobrej nocy::::::
??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
Ja tez wkrótce bede kosztowac wloskiego slońca ale o plaży to chyba musze pomarzyć.Wprawdzie jade w odwiedziny do męza ale on jest kierowcą tira i na tygodniu pracuje a w niedziele moze byc zmęczony.Chyba,że siła perswazji uda mi sie go namówić
A propo Vatu-u nas jest najwyższy 22% a ja mam 18+Vat.Czolem
Vercelli,Santhia ;Tronzano -jest ktos z tych okolic? Może ktos szuka kontaktu z ziomalem ? Będe w tych okolicach przez lipiec
Marcella ja naprawde mam 53. Urodzilam się w 1953r. Może mój aparat foto jest taki wspanialy :).Wlaśnie w najbiższą niedzielę robię zalegle urodziny. Posiedzimy sobie z koleżankami nad rzeka Arno. Troche poopalamy się, wypijemy piwko. I tak dzień za dniem, tydzień za tygodniem. Byle do przodu. Czyli do emerytury. Pozdrawiam.
upaly......
Marcella ty sie ze mnie nie nabijaj ,ze ja mam wakacje caly rok...bo mimo,ze mieszkam nad morzem na plaze zagladam tylko w niedziele.....bo wtedy nie pracujemy.zawsze dziwilam sie ludziom mieszkajcem nad morzem jak czasem mòwili...nad morzem to ja nie bylem ze 20 lat......Ale cos w tym jest, pracujesz nie masz czasu, pozostaje urlop.A na urlop to my zazwyczaj jedziemy do Polski.Samo zycie.
Marcella spotkanie aktualne czekam kiedy wròcisz z wywczasòw i zadzwonisz coby sie dogadac.
A w miedzyczasie odezwala sie do mnie inna osoba z forum , ktòra spedza wakacje w moim Cesenatico, wiec juz sie umòwilysmy na spotkanie...
Cinquantatre...pozycz mi swojego aparatu , ja tez chce "dobrze" wyjsc....bo jak na razie kiedy na siebie patrze od razu mam kryzys....
53.....a co ty tu robisz w tej Italii czekajac na emeryturke:) Lezysz nad rzeka , pijesz piwko z koleznaka....ale ci dobrze....
a jeszcze cos.widac ,ze zaczely sie wakacje...korki juz od Bolonii od San Lazzarro w strone rimini oczywiscie, stalam godzine w korku,zeby mòc zrobic zakupy i dojechac do sklepu....jak co roku o tej porze....tak wiec jesli sie gdzies dzisiaj wybieracie ...czekaja was korki..murowane
Franci. Aby szybciej czas uplywal do tej emerytury, to na codzień pracuję jako badante, domestica, compania u penego staruszka. Tylko w czwartki i niedziele mam wolne po 6 godzin i moge udać sie gdzieś poza miasteczko, w ktorym mieszkam. Zazwyczaj spotykam sie z innymi kobietami, ktore pracują podobnie jak ja. A jak się spotkać raz na jakiś czas, to najlepiej przy piwku. My Polki pod tym względem różnimy się trochę od Wloszek. :)
hej .witam ponownie.ja mam 32 lata i mieszkam z mezem i corka w Sabadell,miasto niedaleko Barcelony.Co do j. wloskiego to bardzo mi sie podoba i sadze ze znajac jezyk hiszpanski bedzie troche latwiej sie go nauczyc.Zmieniajac temat,sadze ze wiek nie ma znaczenia ,np. tu w hiszpani statystycznie "mlodziesz hiszpanska opuszcza gniazdko rodzinne w wieku 33 lat " i w wieku 40 paru lat dalej okreslaja cie mianem dziewczyny.takze glowy do gory bo zycie dopiero przed nami.pozdrawiam wszystkich z bardzo bardzo goracej hiszpani
Masz rację.Dlatego my wszystkie na tej stronce czując się jak najbardziej młodo piszemy do siebie"dziewczynki".Niech sie wszystkie małolaty schowają,górą zawsze będą 18latki z Vatem,czyli my.Papałki,do następnego wpisu.
Cześć dziewczynki,właśnie byczę się na urlopie we własnym ogródku pod wyłysiałą brzoskwinią,ładuję akumulatory przed egzaminem z włoskiego który będę miała 3.07.Gorąco jak diabli,dziś we Włocławku było w południe 35 stopni w cieniu,zwoje mi się sfilcowały.Coś ucichły nasze pogaduchy ale to wina wakacji.Buziaczki
Pozdrawiam,troszke rozmawiałyśmy na gg.Zyczę powodzenia na egzaminie z włoskiego.Ja za 10 dni już lecę do Italii więc po 7 lipca mnie nie będzie.Szkoda,że nie znalażłam na necie ludzi z okolić Vercelli bąz Santhii ale myślę,że może jednak spotkam polską duszę .
Hej dziewczyny.Nie udalo mi sie na forum znależć kogos z okolic tej miejscowości do którę jade we Wloszech ale poprzez Skypa znalałam.Jest dziewczyna ,która tam pracuje i też czasem ma troszke wolnego czasu.Problem z tym,że ja raczej nie bede miec dostępu do neta.A moze poda mi swój nr telefonu?Nie wiem,czy mi zaufa.
Baw się dobrze a jak znajdziesz jakąś kawiarenkę internetową to skrobnij kilka słów.Widzę,że z powodu wakacji nasz kącik pogaduszek ma przerwę.Trzymajcie się dziewczynki.
Ponoc jest niedaleko,jak znajde to oczywiscie sie do was odezwe.
hej dziewczeta co tak cicho???
Wlasnie wrocilam z wywczasow i wcale nie chcialo mi sie leciec do pracy tak sie rozleniwilam. Ciesze sie jednak, ze wrocilam do Italii, bo nad jeziorem Garda czulam sie jak w Niemczech. Napisy w hotelu po niemiecku, menu w restauracji po niemiecku i zagadywali do nas wciaz po niemiecku!!!
Ludzie, tam chyba jezdza sami Niemcy po szescdziesiatce!!!!
Mimo tego bylo superowo , hotel na wysokosci 600m z przepieknym widokiem na jezioro, basen z czysta woda i cisza, ktorej mi brakowalo.
Goraco polecam!
Bylo kilka Polakow , ale mimo tego, ze probowalismy nawiazac kontakt z nimi, to nikt nie wykazywal wiekszej checi. Dziwnym jestesmy narodem!!!
Pzdrawiam moje panienki i wieczorem cos naskrobie wiecej.
Trzymta sie!!!
Marcella,no,wreszcie jesteś.Napisałam do ciebie kilka słów na gg.
Alise,co do Vatu naszego to jest on umowny,nie ma znaczenia czy to 22 czy inaczej.Nasz Vat to wszystkie lata co mamy powyżej 18. Dziewczynki,jestem po zaliczeniu języka,chyba poszło nieźle.A wy też wczasujecie?
Ja jestem ostatnio bardzo zaganiana, wieczorem ciagle gdzies wychodzimy, z kims sie spotykamy, dziecko mi pada z nòg :) musimy znalezc czas ,zeby to wszystko odespac...wczoraj byly urodziny mojej szwagierki...ale juz dzisiaj tylko mecz i spac.:)
A swoja droga to obstawiacie ,ze kto wygra Wlosi czy Niemcy...przychodza do nas klienci...i pytaja za kim bede kibicowac...bo ciagle tych wlochòw krytykuje, ale jakby znali troche historii Polski to wiedzieliby ,ze bede kibicowac Wlochom!!!
No kurcze ale im sie fuksnęło-takie sa opinie w Polsce,ze to niespodzianka.Ja fina ł obejrzę we Wloszech-chętnie popatrzę na atmosferę na miescie ,bądz humor szefa męża.
marcella zdjecia doszly , dzieki:)
Pisałam na początku że być może od lipca będe pracować w Como,niestety obiecana praca nie wypaliła,babka zrobiła mnie w konia,zresztą podejrzywałam że tak będzie,miałam jechać do opieki nad 82 letnią kobietą,nadal próbuje coś znależć,bardzo mi zależy
Jutro wyjeżdżam na 4 tygodnie.Odwiedzę forum za miesiąc ,pozdrawiam wszystkie dziewczyny 18+vat
Dziewczyny.Zaginęła 19 latka z Białegostoku która pojechała do Ancony,do jakiejś Ani i Włocha,miała pracować jako hostessa w jakimś klubie New York i wszelki ślad po niej zaginął.Zrospaczeni bliscy proszą o pomoc.Temat jest po prawej str.pt"Zaginęła dziewczyna w Anconie",pod ramką wyszukiwarka
Cześć moje dziewczynki.Mam nadzieję,że nie roztopiłyście się od tego upału.Wakacje nam komplikują dalsze klikanie ale mam nadzieję,że po wakacjach nasza znajomość będzie kontynuowana.
Temat przeniesiony do archwium.
121-150 z 232

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia