holender jestem dormiglione:))
a holendrzy to swoją drogą baaardzo sympatyczni i ..baaardzo przystojni mężczyźni:) miałam kolegę w Rzymie a nawet kilku bo botem gdy do Matijasa (mojego kolegi) 5 jego kolegów przyjechało to...pieknie sie zrobiło:) wyyyysocy, przyyystojni:)
a tak mi ise skojarzylo
byłąm na kolacji z takimi starszymi trochę Italiano (na moim trastevere pięnym) i była jedna holenderka, po ang rozmawialysmy i Ona zwierzyła sie jaka opinia w Holandii - wśród jej koleżanek które w polsce raze z Nią były przez 2 tyg w jakichś salonach piekności (bo u nas o wiele taniej dbanie o urode kosztuje niż u Nich a na ppoziomie jak mówiły u nas wszystko wyższym) - więc powiedziała mi ze po 2 tyg. bycia wpOlsce były przerażone, bo stwierdzily że przez te 2 tyg ZADNEGO przystojnego mężczyzny nie widziały...i że już zrozumiały, czemu rzekomo obsewuje sie teraz w holandii proceder pt. Holender plus Polka - że Polki piekne są a Polacy tragiczni, no i że my im ich przystojnych Holendrów uwodzimy i w ogóle...
a szeptem zupełnym..tak, prawniczo...ale też nie do końca prawniczo...tu nie chcę i nie mogę:)
a czemu Ty agatka jesteś o mnie całkowicie spokojna?:)