polacca e italiano cz.15-

Temat przeniesiony do archwium.
151-180 z 328
kasiu wyslalam ci zdjecia!!no a to ostatnie, to spoko, na bank wszystkie cie rozpoznalysmy:)haah dobre!!ale ciebie sobie wlasnie tak wyobrazalam....nic nie pisalam, bo zawsze jak napisalam to zapeszalam..a teraz sie udalo:)
canon tez rewelacyjna kobietka..te niebieskie oczeta...ach i co tu sie dziwic wlochom ze uwielbiaja nas polki:)hahah:)
cucci pizza z toba zawsze i o kazdej porze!!trza sei zgadac na msn co do spotkanka:)
Czesc znowu moge na chwile zjrzec. Kasiu, no to jestesmy mozna powiedziec sasiadkami. Ja moje zdjecie przesle ci pozniej bo teraz nie za bardzo moge. Twoje doszlo, dzieki.
Cucciola powodzenia w nowej pracy.
Canon ,no przeciez wrocilo do mnie maila....najwidoczniej doszlo to drugie(to na pustyni)...daj znac to przesle to na ktorym mnie widac
pa sasiadko
Franci a ty dostalas moje zdjecie?
Kasiu, doszly wszystkie to na pustyni i to z twoim mezem i z ta sliczna dziewczynka.
Alisa dostalam i dzieki za fotke....
nic dodac nic ujac-swietne z was dziewczyny....
Canon dostalam twoja fotke...no wlasnie tak sobie ciebie wuobrazalam, moze wlosy bardziej "potargane"...ale takie kròtkie, zgadlam!
Cos mnie dzis wkurzyl maz....musimy sie rozmòwic, a tu sklep pelen ludzi...:)
ciao a tutte
pewnie juz mnie nie pamietacie, ale nie szkodzi:)
pisze, bo znow siedze w dawnej szkole, gdzie internet staly jest
w koncu semestr skonczylam
a moj facet zakupil bilet i na prawie caly kwiecien przybywa:)
i to tyle, pozdrowienia dla wszystkich
aha, ja tez jestem panna, ale za nic mi sie ten opis nie zgadza...zdecydowanie wole przyjemnosci fizyczne od szkolenia mojego umyslu:) a moje lenistwo i zostawianie wszystkiego na ostatnia chwile sa juz przyslowiowe w rodzinie:)
un baciotto a tutte
Ja tylko na chwilke moje Amore jest chory,zostal w domu wiec nie siedze przed kompem ...Cucci powodzenia w nowej pracy ..Franci mam pytanko z jakiej anteny ogladasz TVN ja mam Sky ale po zmianie na nowy dekoder nie odbieraja mi polskie programy ....saluti Ragazze
Mammina wpadaj czesciej na pogaduszki...
czy ja tez moge zobaczyc Foto Canon i Kasi [email]
Ale jestem Pizza ..nie otworzylam meila a tam fotki juz czekaly,dziekuje wygladacie na super Kobietki ...Kasienka Bella Famiglia Auguri...Iza Ty chyba najduzej z nas wszystkich mieszkasz w Itali ma do Ciebie pytanie masz tez paszport wloski,wydaje mi sie ze jestes zadowolona z zycia kobieta ..wyslam Ci na meila link do bloga .....milo mi Was poznac Biri..
Dzieki za link, chyba jestem straszna ofiara, bo ciagle mi sie nie udaje wejsc do twojego bloga tzn. strasznie dlugo mi sie otwiera i zablokowal mi sie komputer na jakies pol godziny. Nie bede cie juz zameczac.
Co do paszportu to mam obywatelstwo wloskie
Birichina masz racje naleze raczej do optymistow. W sumie nie mam powodow do bycia smutna, no chyba, ze chce mi sie do Polski do mamy.
Canon to wieczorkiem przesle Ci pare fotek bezposrednio na meila
Franci , no to jak rozmowilas sie z mezem. Co do mojej fryzury to sie troche uczesalam do zdjecia. Tak jak to sie robilo dawniej u fotografa w Polsce.
trevi jak mozesz:)jak to cie nie pamietamy...jasne, ja pytam na forum,gdzie cie zawialo,ze cie tu nie ma:)przesylaj kochana zdjecia do naszej kolekcji:)
ja juz wykapana, w pizamce, i niedlugo lulu, jak male dziecko, o matko:)ale jutro pobudka o 6 i do pracy.....dawno tak wczesnie nie wstawalam wiec bedzie trudno..jutro poznam swoich "niezlych" podopiecznych,z ktorymi spedze nastepne 8 miesiecy....juz nie moge sie doczekac...choc dzis na szkoleniu mowili,ze pracownik socccjalny to zawod z podwyzszonym ryzykiem utraty zdowia i zagrozenia, czy jakos tak...no i to prawda..ja sie nasluchalam,ze czasem moga pobic, naslac psy, itd to az mnie przerazilo...ale coz,ja jestem twarda i dam rade.....przeciez nie wszyscy sa zli, to ludzie potrzebujacy pomocy a nie wiezienia....:)wiec jestem optymistka:)
birichinko kochana maluj maluj, bo nagroda sie zbliza:)a jak zakupy..cos dla siebie kupione???
ja dzis tez zrobilam pewne postepy w remontowaniu mojego pokoju...zamowilam nowe rolety, i wujka , ktory zacznie malowac moj pokoik na bordo, bo tam mi sie umyslalo..a moja mama stwierdzila,ze to troche dziwny kolor:)a mnie sie podoba..bo teraz tone w zieleni na jednej scianie, a na drugiej w granacie...hha wiem smieszne kolory, ale kiedys, przed wielkanoca wpadlam na ten pomysl,a ze w pl byl italiano to mi pomogl, a potem tak zostalo....ale teraz to trzeba jak najszybciej zmienic:)
cucci a ty dzis cos taka malo aktywna jestes?????jak co to wiesci na msn:)
ok, sprawdze jeszcze poczte i lulu.....
aha zapomnialam...wiecie kto sobie przypomnial o moim istnieniu....moj ex italiano..i dzis od rana wydzwanial i wydzwanial, i smsy pisal......az mu sie paluchy zapalily:)haha odpisalam grzecznie na smsy, dyskusji nie rozwijam, bow iem z eto chwilowy odzew z jego strony....(a propo, gadalysmy o tym w czoraj z cucci, i widzisz, wywolalam wilka z lasu:)
ok kochane belle, ide lulu.....napisze jutro gdzies wieczorkiem, bo po pracy ide na zakupy kartkiurodzinowej dla mojej ex tesciowej, bo urodzinki jej sie zbliaja, aja taka grzeczna bede i jej karteczke wysle...a co tam:)a ona ie ucieszy jak dizeciatko z niej:)dobranoc wam:)
Buon Giorno Ragazze
Franci mam nadzieje ze wszystko ok po rozmowie z mezem i dobrze ze mowisz co Ci sie nie podoba a nie dusisz w sobie ..tak powinno byc
w zwiazku chodzi o partnerstwo,trzeba dawac i barc ...Canon nie dalam rady wieczorkiem przeslac fotek zrobie to teraz ze wzgledu na maja przyszla chwilowa nieobecnosc....Alisa moja kochana,powiedz mi gdzie dokladnie pracujesz,wiesz kiedys ja myslalam o pedagogicznym kierunku mojego wyksztalcenia i wlasnie te trudne przypadki mnie pociagaly,sama bylam ciezkim charakterkiem i mieli ze mna problemy wychowawcze ,powiedzmy nie jakies tam bardzo powazne ale nabiegali sie za mna a ja sie nasluchalam roznych rzeczy,to pewnie w wiekszoci wina mojego niespokojnego ducha,od trzech lat sie uspokoilam zmienilam calkowicie myslenie wczesniej mialam czeste zminy nastroju i moje postepowania nie zawsze byly pozytywne ....Co do tej pracy to tez slyszlam, ze zalecana ostroznosc ale i trzeba miec dobre podejscie a ja cos czuje ze Ty takie masz...masz racje nie wszyscy sa zli ..A ja teraz przechodze do malowania salonu i juz napisalam "stolikowym"dziewczynka ,ze mi rece opadaja na sama mysl o czyszczeniu i przenoszeniu z miejsca na miejsce roznych przedmiotow znajdujacuch sie tam obrazow,ramek ze fotkami,swiec (to moja hobby i mam ich naprawde duzo) i szklanych kulek wypelnionych sniegiem z tych tez stworzylam sobie pokazna wystawke ...przywoze je z kazdego miejsca w ktorym bylam ...pewnie mi zajmie to dwa dnie wic bede nieobecna ...w sobote mam Mercato Ali pytalas czy cos kupilam sobie,teraz szykuje sie juz do wylotu do mojej warszwaki wiec szukam prezetow,dla kazdego cos ladnego, a ile bedzie radosci ...wczoraj latalam z apartem i robilam fotki butow,przeslalam mojej siostrze a ona wybrala sobie te ktore jej sie podobaly ...ale tez widzialam ladne buty dla mnie,jeszcze sie do tego nie przyznalam ale mam chorobe jesli chodzi o buty,podobaja mi sie prawie wszystkie i chcialabym je miec ...juz jak cos kupie to chowam zeby moj facet nie widzial,krzyczy na mnie ze jestem "spendacona "i jak tylko mam jakies euro to zaraz wydaje ..nad zmiana tego zachowania jeszcze pracuje
choc rezultaty niewielke ...teraz oszczedzam zeby poleciec do polski i tam wydac.....co do koloru w warszawie mialam sciany pomalowane na Bordo i powiem ze efekt byl bardzo ladny szczegolnie przy jasnych dodatkach..
Ali to jak przekreslilas juz swojego Italiano stopa przyjacielska,jak nie byl dobry to masz racje ....zmykam Pozdrawiam wszystkie znajome Kobietki i zycze wam udanego weekendu Biri
Po rozmowie ok....
Poszlismy spac o 2 w nocy...ale jest ok.
Tym razem poszlo o tesciowa...ach zycie.
Ktòras z was czytala "Zycie Pi"?
Wlasnie zabieram sie za ta ksiazke a kupilam ja w Polsce juz dawno , bo ktòras z was pisala ,ze sie niezle przy niej usmiala...mam wrazenie ,ze to alisa...ale nie wiem...
buzka
Co do wydawania pieniedzy i zakupomanii....nawet nie chce o tym pisac:)
Ale wiecie ,ze jest juz jednostka chorobowa, zapomnialam jak to sie fachowo nazywa...okreslajaca osoby , ktòre nie moga sie powstrzymac ,zeby czegos nie kupic.
Jest to ponoc rekompensowanie sobie tego czego nam brakuje...i stad ucieczka...w to ...co mozna kupic.
No to kto jest zakupomaniaczka?
Np. ja. Jak juz sie wybiare do miasta, to nigdy z pustymi rekami nie wracam.

Birichina dzieki za zdjecia, chyba ich nie pokaze mezowi bo zaraz by cie chcial poznac. Zazdrosna nie jestem, ale nigdy nie wiadomo.
Ty kochasz Warszawe i ja tez bo troche mojego zycia wlasnie tam spedzilam.
witam...wrocilam ju z pracy..i nawet nie bylo zle......dzis pierwszy dzien wiec ludziska byli grzeczni, na razie sidze w biurze i przegladam paierki itd, zapoznaje sie z sytuacja tych rodzin......pewnie gdzies za miesiac rusze w teren....dzis jedna dziewczyna poszla na posejse, gdzie byly same golebie, kaczki itd...bala sie zeby jakiegos zdechlego nie bylo, bo od razu miala wizje ptasiej grypyy..ale na szczescie ok!!!
biriichina ja pracuje , a w sumie mam staz jako pracownik socjalny, z wyksztalcenia jestem po resocjlizacji, a z tego wzgledu, nie za bardzo mam uprawnienia do pracy socjalnej, i dis mi to powiedzieli, czylo po odbebnieniu stazu mnie nie zatrudnia...eh szkoda:(smutno mi z tego powodu, ale coz ustawa ustawie nierowna....
pytalas czy przekreslilma przyjaz z ex..nie, ja bylam zawsze fair co do niego, pisalam, dzwonilam, on nagle przestal, byla cisza prawie 4 miesiace, i nagle wczoraj olsnienie...sorki, ale dziwne to tak dla mnie...bo albo jestesmy w kontakcie caly czas, anie tylko wybiorczo kiedy jemu sie przypomni...choc nie jestem zlosliwa, odpisuje na smsy, ale nie prowadze smsowej konwersacji, napisze jednego i tyle....wiesz , to po prostu sie skonczylo, wiec moze tak lepiej....wlasnie wymyslam zyczenia dla jego mamy po wlosku bo ma urodziny........moze wy macie jakies pomysly...bo ja nie:(
wlasnie dostalam film "wyznania gejszy" wiec dzis bedzie seans wieczorny na kompie..podobno film dobry:)
a wiecie jak w katowicach sypie...brrr cos okropnego......
a co z pozostalymi....
franci co tam nowego????
trevi a ty??znow milczysz...ehh nieladnie:)
kasia z mlano pewnie tez zajeta.......
emra a ty???wir zajec...:)
no i kochana cucciola co tam z toba???czyzby mgr cie zmogla i piszesz i piszesz...czy jakies sprawy wazniejsze......
canonku a u ciebie:)
buziaki dla weby super mamusia i malenstwa:)
ide pojesc, bede potem...eeehh znow atakuje italiano.....:)drrrr drrrrrring:)
Ogladalam "Wyznania gejszy" w kinie...super
Hej dziewczynki!
Ja ostatnio czuje ogromna potrzebe Boga w moim zyciu , a post do dobry czas nawròcen!
Wywròcily mi sie troszke walory zyciowe do gòry nogami , chyba nadszedl i mòj czas kiedy polskosc zdezyla sie z wloskoscia - troszke to boli jak pomysle , ale............... poradze sobie , jak zawsze.
Birichina cos zrobila temu fajnemu facetowi???
Mòj ostatnio nie bardzo wlancza sie w domowe zycie , a bardziej w obowiazki bardziej zwiazane z dziecmi (bo tylko o takie go prosze) - wiec tez musze sie z nim rozmòwic! Troche sie boje bo ostatnio cos nie gra , i to niestety moja wina!

Powodzenia dziewczynki! Jak tam niedzielny plan - to przeciez dzien taty !i Sw. Jòzefa !!!
ciao dziewczyny,
ja tylko na sekund pare...biegam ciagle po urzedach, wpadlam tylko na obiadek do domku i zagladnelam tu do was na chwilke, ale za tloczno to tu nie jest;)
Ja serwuje dzisiaj pasta z pesto al basilico, mam tego zapas na kolejny rok, bo ciagle mnie tym obdarowuje rodzinka italiano...kiedys mi smakowalo strasznie, ale teraz nawet ja moich znajomych obdarowuje tyymi sloiczkami, bo moja rodzinka juz na to zielone patrze nie moze hahaha, wiec ja sama palaszuje;)

ok saluti dla wszystkich
witajcie !
pozdrawiam Was wszystkie !aliska zawsze mam cos do roboty zresztą jak wy wszystkie pewnie,ale staram się tutaj zaglądać,pogoda do bani...mgła i wilgoć,ale idę wieczorem do pubu więc nie przejmuję sie pogodą ,no a drugi powód to ten,ze fajnie mieć przyjaciół,wyjść gdzieś z nimi i nie nudzić się nawet jak się nie rozmawia...no i fajnie czuć się pożądaną i adorowaną...ale to takie przemyślenia na dziś,bo jak wiemy kobieta zmienną jest a co za tym idzie -ma chwiejne nastroje i trudno jej dogodzić,bo raz wymaga jakiegoś drogiego drobiażdżku a raz tylko miłego słowa...:)
Ja tak na chwile. Czesc Emra, milego wieczoru.

Mam pytanie do was kochane dziewczeta. Dzis wpomniano mi o programie do rozmow przez PC Skype (i jesli sie nie myle to tez ktos tu wspominal o nim) no i wlasnie czy mozecie mi napisac cos o nim tzn. sciagniecie go inernetu jest bezpiczne (wirusy), czy jakosc rozmow jest ok i czy rzeczywiscie jest on bezplatny. Dzieki. Milego weekendu.
Canon ja mam skype sciagniesz go sobie z internetu bez problemu i bez zagrozenia wirusami ...ja posiadam i czesto rozmawiam z kolezankami oraz siostra w polsce ..bezplatnie jesli dzwonisz do osoby ktora ma sciagniety skype,jest przy komp i posiada sluchawki ..jest mozliwosc tez dzwonienia na tel stacjonarne i kom..i ta usluga jext palatna ...jak sobie zainstalujesz to podaj swoj nic bedziemy mogly porozmawiac ..dodam ze jest tez mozliwosc przeprowadzania konferecji tak wiec dziewczyny fajnie by bylo porozmawiac razem w tym samym czasie ...mozna przesylac pliki i czatowac pisemnie....jejku dziewczyny mi opadaja rece,wlasnie koncze salon i w sobote jade po moja obiecana maszynke do szycia ...Cucci jak tam w nowej pracy ..pozdrawiam was wszystkie i namawiam do zalozenia skypa oraz kupienia sluchawek z microfonem kto nie posiada a i bym zapomniala web cam tez jest tam w opcjach....
czesc canonku, wiec ja Ci powiem coś o Skype, ponieważ go codziennie uzywam do rozmów z moim amore, normalne rozmowy kosztowalyby nas majatek, bo gadmay godzinami;)
-po pierwsze jest bezplatne na 100%
-po drugie przy sciagnieciu Skype najlepiej od razu go przeskanowac antywirusem, wtedy bedziesz miala pewnosc, ze jest czysty;)
-po trzecie jakosc rozmow zalezy przede wszystkim od szybkosci lacza internetu. U mnie zdarzaja sie dni, ze slysze przerywany glos, ale na ogol nie narzekam, w koncu nic za to nie place.
Podsumowujac jest to naprawde super wynalazek. Polecam:) Sciagnij jak najszybciej;)

Emra zycze super wieczoru;)
Ciao! Ja tylko na chwilke! Dla zainteresowanych polecam stronke: www.voipstunt.com. Pozdrawiam!
ciao Birichina, prace zaczne dopiero w kwietniu, a teraz czekaja mnie badania lekarskie, zalatwienie zaswiadczenia o niekaralnosci i tym podobne kwestie formalne...
pozdrowionka i milego wieczoru rowniez Tobie:)
Ja jeszcze nie wiem co dzis robie, ale domyslam sie ze najpierw pogadam z amore na skype, wyslucham jego wrazeń z pracy..musze sie tez wam pochwalic, ze jakies 20% jego pracy wykonuje ja sama, bo czesto pisze maile do jego klientow, i inne pisemne sprawy..bo to wszystko musi byc na najwzszym poziomie po niemiecku...No i powiedzcie , jak on ma ze mna dobrze , no nie? ;))))
a kuku wam kochane!!!!
ja dzis przezylam!!!nie byloz le, a wrecz nudno!!!w poniedzialek ide przegladac 45 kart moich podopiecznych, i czytac kolejne ich akta, kto z jakiej pomocy, jaka rodzina, stuacja, czy byly kontakty z policja, itd...ciekawe, ale mam na to 8 godzin, a karty sa fatalnie grube:) eee ale to dopiero w poniedzialek!!
a wczoraj ogladalam film"wyznania gejszy"!!!no fakt byl calkiem super....:)a dzis moze jakis inny sobie obejrze!!!wychodzic mi sie nie chce..bo fatalnie sypie.....a jutro raczej tez domek......dopiero iprezka w niedziele sie szykuje:)
a wy dziewczynki jak stoicie z weekem!!bawcie sie dobrze, szalejcie na disco, w knajpkach i etcccc:)ja dzis szaleje z malinowym piwem, a potem doprawie piwkiem ze spreitem bo uwielbiam:P)mniam mniam:)
buziaki i do uslyszenia.......
Kochane Kobitki ale sie dzis napracowalam i jestem zadowolona z efektu koncowego,ladny kolor morelowy jak pstrykne fotke to Wam przesle...wpadalam tylko zostawic pozdrowienia i zyczyc slodkich snow...
Temat przeniesiony do archwium.
151-180 z 328

 »

Pomoc językowa