Czesc Dziewczyny:))
Od wczoraj wieczorem Franus sie rusza:)))
Wciaz mysle, czy to dobry wybor imienia. Jak Misiek wczoraj byl w Prenatalu, to Pani go wysmiala:)))
Tak, rodze pod koniec lipca, a mieszkamy na Sardyni. Wiec chyba bede wiednac pod klimatyzatorem w ostatnich miesiacach ciazy:))
A ktore to sa badania prenatalne? To te na choroby wrodzone?
Z badan na choroby wrodzone, to mialam tylko dwa razy na Downa(jedno to bylo mierzenie wielkosci glowki do kregoslupa w 12-tym tygodniu, a drugie pobierali mi krew i analizowali w 15-tym tygodniu). Jeszcze jest jakies trzecie na Downa ale pozniej. Z chorob genetycznych to badalam sie na anemie srodziemnomorska (w sumie nie wiem poco, ale kazali). Wiecej badan na choroby wrodzone to chyba nie mialam:)))
Magda, swieta slowa odnosnie tesciow! Ja licze dni(raczej miesiace), kiedy sie wyprowadzimy. Jezu, jak bedzie pieknie:)))!!! Wiecie, ze ta moja to mi podbiera kosmetyki. Nie mowie o jakis tam tanich kremach, czy maseczkach (uzywam tez takich). Ona mi podbiera tylko te najdrozsze i najlepsze. A niech nie daj Boze, spodobaja jej sie jakies moje perfumy, zuzywa bez skrupolow! Juz sie nauczylam kupowac zapachy, ktorych nie lubi:( Nawet nie pomaga zabieranie z lazienki. Czasami juz rece opadaja:(.No ale karabinierami mnie jeszcze nie straszyla:). Twoja lepsza.
A Marcie z tesciami sie poszczescilo. Zazdroszcze:)!!!