baby boom?

Temat przeniesiony do archwium.
421-450 z 1785
Witam przyszle mamusie, ja i moja mala smerfetka czujemy sie dobrze. Dzisiaj mialam kolejna wizyte u ginekologa i kolejne KTG. Malutka jest strasznie ruchliwa, chyba ´juz sie spieszy z przyjsciem na swiat:-) Mialam miec kolejna wizyte za 2 tygodnie, ale ginekolog powiedzial, ze mam juz przyjsc za tydzien i wtedy zrobimy USG. No coz zobaczymy jak to bedzie. Na szczescie nie waze jeszcze 70kg, ale brakuje mi juz niewiele. Buziaczki dla przyszlych mam i ich pociech w brzuszkach
ps chyba zaczne juz pakowac torbe do szpitala, hihi
"Po trzecie widze że nie ja jedna z '79. Widac na nas czas:)"- zgadza sie:-)
czesc dziewczyny!
jak tam mijaja dni? u nad b. dobrze .moja malutka kopie juz na calego.zapisalam sie dzisiaj na szkole rodzenia. zaczynam w sobote o 11.fajnie to jest zorganizowane bo w soboty (7 spotkan) jest dla par a w ciagu tygodnia sa spotkania dla samych mamusiek.mam nadzieje ze bedzie przyjemnie.dzis odebralam wyniki i ide jutro je pokazac mojej lekarce zobaczymy.juz niebawem wybieramy sie zamowic przewijak i reszte potrzebnych nam rzeczy ... oj jakbym chciala ta moja malutkA LETIZIE ZOBACZYC.ZDECYDOWALISMY SIE NA TO IMIE . PODOBA MI SIE.
JAK TAM MALETRATA BEDZIE ALEX CZY FRANCO??
WITAM NOWA PRAWIE PRZYSZLA MAME.. TRZYMAMY KCIUKI
AHA A TAK NA MARGINESIE TO DZISIAJ SZUKALAM PO SKLEPACH TYCH KOSZUL NOCNYCH NA GUZIKI.SA NAPRAWDE OCHYDNE!! PO CO AZ 3 TAKIE KOSZULE?? NIE WYSTARCZA 2??
KTOS WIE GDZIE MOZNA KUPIC JAKIES W MIARE PRZYZWOITE? W INTIMISSIMI TAKICH NIE MAJA ,W UPIUM SA JESZCZE GORSZE NIZ W OVIESSE... JAK ZNAJDZIECIE TO DAJCIE NAMIARY..A CO DO TEGO SZPITALA TRZEBA BRAC? SAMA SIE ZASTANAWIAM... NIBY DUZO CZASU JESZCZE ALE FAJNIE BYLOBY WIEDZIEC
Czesc Dziewczyny:))

Bocco, czyli mozesz urodzic przed terminem? Woow, a jak Twoje przygotowania do pojscia do szpitala?

Marcia, masz racje te wszystkie pizamy sa ohydne! A sprawdzalas na allegro? Z tego co pamietam, to nie sa najgorsze i kosztuja mniej niz we Wloszech, cos ok 40 zl. Nad imieniem jeszcze myslimy, ale wolamy na Niego Franus:))

A my od trzech dni wybieramy wozek. Juz trzy razy dzwonilismy do sklepu i zmienilismy model:(. Jak ladny to niepraktyczny, jak praktyczny to brzydki, a jak znalezlismy ladny i praktyczny to okazalo sie, ze juz nie produkuja i nie ma go w sprzedazy:(((( Juz mnie glowa boli od wybierania tego glupiego wozka:(((

Lulli, szkoda ze mieszkasz daleko. Fajnie by bylo razem latac:)) Jasne, ze wiem gdzie sa Pracze Odrzanskie: )!
To wie tylko moja niunia czy przyjdzie na swiat przed terminem czy nie. Ja postanowilam juz teraz spakowac torbe do szpitala, jutro mam zamiar dokupic sobie jakas pizame i moze dresy
Czesc Dziewczyny:)))
Co u Was?
Moj Franus bryka teraz na calego:) Jakie to fajne uczucie:))

Te koszule do porodu widzialam wczoraj w Io bimbo, kosztowaly od 20 do 46 euro. Ta za 46 euro byla sliczna, no ale przesadzili z ta cena:(
Poza tym sa w polskim sklepie internetowym Calineczka i na allegro (pod haslem koszula do porodu). Ja raczej bede kupowac z internetu.
Pozdrowionka:)))
czesc dziewczyny. a to super maletrata ze twoj franus juz sobie wywija koziolku. fajniutkie to uczucie.dzieki za info dotyczace tych koszul w sobote pojedziemy do io bimbo.a w sobote tez zaczynamy kurs przedporodwy.mam nadzieje ze bedzie ciekawie.mozliwe ze sie tez zapisze na kursy przedporodowe na basen.
pozdrawiam
Czesc Mamusie:)
Co u Was?
Ja dzisiaj po raz pierwszy nasmarowalam sie oliwa z oliwek, tak jak pisala Bocco i musze przyznac ze fajnie sie wchlania i nawilza. Bylam przekonana, ze bede sie czuc jak frytka, a jednak jest ok:)) Zaraz sie znowu nasmaruje:))))
Ciao ciao przyszle mamusie,
ciesze sie Melatrata, ze zaczynasz stosowac oliwe. Jest naprawde dobra i szczerze ja polecam, przede wszystkim dlatego, ze po tych wszystkich kremach dla kobiet ciezarnych po dluzszym czasu stosowania zaczyna swedziec brzuch, a po oliwie nie. Fajnie, ze twoj Franus juz bryka, moja Sara teraz raczej sie juz wierci i nic w tym dziwnego, bo ma coraz mniej miejsca. W poniedzialek mam znowu wizyte u ginekologa i chce mi zrobic USG´. Moze sie wiec dowiem jak duza jest moja smerfetka:-)
Wczoraj bylam z mezem na kursie przedporodowym, dlatego, ze byla mowa o opiece nad noworodkiem i troche sie rozczarowalam:-( Pani polozna stwierdzila, ze lozeczko maluszka powinno byc w jednolitym kolorze, to samo jesli chodzi o jego wyposazenie, przynajmniej przez pierwsze 4-8 tygodni:-( i najlepiej by bylo, abysmy my, przyszle mamy, przez ten czas nie wychodzily z brzdacem na dwor, bo to dla niego duzy szok, taka konfrontacja z calym swiatem. Ile jest w tym prawdy nie wiem, wszystko sie okaze.
Musze sie dowiedziec czy rowniez tutaj sa jakies listy z obowiazkowymi rzeczami, ktore nalezy przyniesc na przyjecie do szpitala
Cześc Mamuśki!
Jeśli można spytać myślałyście już czy chcecie mieć poród rodzinny czy raczej wolicie same? Ja do końca twierdziłam, że chcę sama przez to przejść pózniej zmieniłam zdanie i nie żałuję. Myślałam że Franek tego nie przetrzyma a zachowywał się jakby był już na niejednym porodzie i bardzo mi pomógł.
Jeśli się decydujecie na rodzinny poród to chyba warto się wcześniej w szpitalu dowiedziec jak on wygląda. Z polskiej szkoły rodzenia wiedziałam, że mąż będzie przy mnie przez wszystkie fazy porodu, będzie ze mną chodził, ćwiczył itp.itd a tu się okazało że we włoskim szpitalu jest inaczej. Po odejściu wód płodowych kazano mi się położyć na łóżku i nie chodzić! póżniej leżałam jak kłoda sama! i dopiero jak mnie wieżli na porodówkę kiedy już Kajcia była gotowa żeby wyskoczyć zapytali się czy zawołać męża. Trochę bez sensu bo jest on najbardziej potzrebny właśnie wtedy jak skurcze nasilają się i czeka się na poród. Szczerze mówiąc byłam zawiedziona, że wpuścili go dopiero na koniec. Zapytajcie się jak wygląda to w waszych szpitalach. Pozdrawiam, trzymajcie się!
Czesc Dziewczyny:)
U mnie chyba nie bedzie rodzinnego. Bede miala cesarke i chyba nie chcialabym, zeby moj maz byl przy mnie:)) On strasznie wszystko przezywa i mam obawy, ze moglby zemdlec, a lekarze musieliby zajac sie nim a nie mna:)) I nie robie sobie jaj, dzien przed slubem wyladowal na pogotowiu, bo mial ataki dusznosci ze stresu lub ze strachu. Kto tam wie:))
Bocco, z tym swedzeniem brzucha to masz racje! Wczesniej uzywalam kremu collistara i mnie swedzial, potem zaczelam uzywac oliwki dla dzieci, a teraz oliwy i mnie juz od dawna nie swedzi:)))
Troche mnie zmartwilas tymi radami poloznej:(((
Pozdrowionka:)))
czesc przyszle mamy :)

przepraszam, ze sie wcinam, ale chcialam was- jako ekspertki- zapytac o te oliwe z oliwek. rozumiem, ze uzywaja jej ciezarne, zeby zminimalizowac rozstepy, ale czy taki sposob, by im zapobiegac zarezerwowany jest tylko dla pań w ciazy? myslicie, ze taka recepta zdalaby tez egzamin u dziewczyn, ktore maja rozstepy (cellulitis?) i chca go zwalczyc?
jesli tak, to od dzis wieczor zaczynam kuracje!
jak uwazacie?
Czesc Magia:)!!!
Fajnie, ze znowu zajrzalas:))) Co u Ciebie?
Zagladaj czesciej:))
Ekspertem od oliwy nie jestem, uzywam jej od wczoraj:). Ale wydaje mi sie, ze istniejacych juz nie da sie zlikwidowac. Tak slyszalam, od kosmetyczki. Mozna, je troche splycic, ale nic wiecej. Jedynie chirurgicznie mozna sie ich pozbyc. Natomiast przy ciazy chodzi o to zeby nawilzyc skore, tak zeby nie powstaly nowe. Tak mi sie wydaje...
Natomiast fakt, skora jest dobrze nawilzona:)
Pozdrowionka:)
czesc :)

no w ciazy nie jestem, rozstepow az takich nie mam, ale chec, by nie zaatakowaly mnie mocniej- owszem. to moze i ja stane sie oliwowa ekspertka? moze sprobuje uzyc tej oliwy? bo rozumiem, ze o zwyklej najzwyklejszej oliwie mowimy!:) jejku, ale to sie wszystko wokol bedzie tluscilo i lepilo..hm...

mela- wiesz, ja regularnie czytam wasze wypowiedzi. nie uczestnicze w nich, bo mama nie jestem, nie jestem tez w ciazy i nie wiem czy bede- nie znam sie tez na wszystkich rzeczach z nia zwiazanych. ale czytam chetnie, bo to przeciez ogromny cud- nosic w sobie zycie..

dobrze pamietam- to ty walczysz z magisterka? oj jak ja dobrze znam ten bol :)
Walcze?! No, to ja i swietnie to nazwalas!
Kazdego dnia wydaje mi sie, ze juz prawie koncze i wciaz jest cos do zrobienia:((
Buuuu!!!!
Magia, Ty tez walczysz z magisterka? W ktorym punkcie jestes? No i z czego piszesz?

Odnosnie oliwy, to chodzi o najzwyklejsza oliwe z oliwek. Wiem, pomysl sie wydaje troche niesamowity, ale to dziala. Jest lepsza od oliwki dla dzieci i nie smierdzi. Teraz i ja polecam pomysl Bocco:)))
mela, ja juz po walce. ale wygranej! twoja tez taka bedzie! zreszta :) ty juz wygralas cos o wiele bardziej cennego :)- dzidziunia :)))

ja walke stoczylam rok temu, we wrzesniu. a bilam sie z prawami czlowieka, a dokladniej z prawami cudzoziemcow w swietle praw czlowieka.
a ty z jakim tematem walczysz? i na polskiej czy wloskiej uczelni?

te oliwe wyprobuje, no, dzis to moze nie ;) ale jutro tak! bede cudnie nawilzona (mam nadzieje, ze nie smierdzaca haha)
mela- jeszcze wracajac do pracy mgr.
nie dalej jak tydzien temu wzielam do reki pierwsza wydrukowana wersje mojej pracy, a tam, na stronie tytulowej byk jak wol. literowka: podwojona niepotrzebnie litera. potem zaczelam czytac prace i znalazlam jeszcze tysiac kropek niekropek, literowek nieliterowek ecc, ktorych wczesniej, mimo ze prace czytalam milion razy, nie widzialam.
nanioslam poprawki i prace... drukowalam i oprawialam powtornie.
takich rzeczy wzrok juz nie wylapuje gdy pisze w zabojczym tempie, a ja w takim prace pisalam. nikomu nie polecam!!
Dzieki Magia:) Podnioslas mnie na duchu:)!!! Teraz znowu zachcialo mi sie usiasc nad magisterka! dzieki, bo dziasiaj robie wszystko, zeby tylko nie wrocic do komputera:)

Pisze w Polsce, na uniwerku we Wroclawiu. Temat z klimatologii: Zmiany ilosci opadow atmosferycznych w Europie w latach 1881-2000. Niby fajny, ale oparty na statystyce, a kazda metoda daje inne wyniki koncowe:(. Ale mapy, ktorych mam mase to czuje jakbym robila na uniwerku w Cagliari:)) Dzieki, Ci Boze za szwagra Aniola:)!
mela! ale prace oparte o statystyke wcale nie musza byc obszerne. to chyba fajnie, nie?:) nie musisz wieeeele tworzyc! moja miala ponad stowe! wrrrr

ale przyznam- twoje opady to dla mnie abstrakcja!

siadaj i pisz, zebys miala jak najszybciej z glowy. juz na pewno piszesz zakonczenie, a potem pozostana tylko szlify, nie?

pisz pisz!
Dziekuje Melatrata, ale ta mysl podsunela mi moja polozna. Ja uzywam najzwyklejszej oliwy z oliwek z LIdla. Wcale nie musi to byc Bertoli.
Nie martw sie Magia, wcale sie nic nie klei i nie lepi:-)
Dla mnie to tez abstrakcja:))
Ale odnosnie objetosci to masz 100% racje! Tekstu malo, duzo map i ich analiza. Stron okolo 70, z czego 20, to przeglad literatury, a 15 to same mapy, nie wspomne o bibliografii:)))

To wracam do pisania:). Dzieki
milego weekendu dziewczyny.
Dzieki Magia:)
Milego weekendu:)!!!
A ja dzisiaj po raz pierwszy zaczelam uzywac pasa podtrzymujacego brzuch i czuje roznice. Oczywiscie na korzysc:)

Sprawdzalam jak jest u mnie ze szpitalami i nie ma wymogu tych dziwnych kimonek. Bardzo sie ciesze:)))

Czy Wy tez tak macie z tesciowami, ze zasypuja Was strasznymi prezentami. Juz wole zeby nic nie kupowala, bo tylko chodze i wymieniam. Wiem, jestem wredna. Ale nie umiem ukryc, jak mi sie cos nie podoba:(((

To jeszcze raz Milego weekendu!!!
ciao ragazze, dlaczego nic nie piszecie? Ja dzisiaj mialam USG, moja smerfetka wazy juz prawie 2900gram i ma mniej wiecej 47cm. Kto wie moze jeszcze przez miesiac urosnie ze 3cm:-) Zgodnie z obliczeniami dzisiejszymi powinna przyjsc na swiat 3 kwietnia, ale za tydzien moze sie wszystko zmienic. Kolejny tydzien i kolejny kilogram wiecej waze, wciaz nie jest to jednak 70kg:-)
buziaczki
no to ja cos napisze :)

Bocco, musisz byc chyba b. drobna osobka,prawda? skoro nie wazysz 70kg w ciazy, to takie mam wyobrazenie:).
a widzialyscie w tv, ze w hiszpanii (chyba) lekarzom udalo sie uratowac dzieciatko, ktore urodzilo sie pod koniec 4. m-ca!!! taka drobinka w inkubatorze. porownywano ja do wielkosci/ dlugosci dlugopisu.

a wracajac jeszcze do tematu oliwy z oliwek- wyprobowalam :). nie chcialam za mocno sie wytluscic i chyba mi sie to udalo, niemniej oliwa sie wchlania i wchlania i wchlania.... co bylo robic? wzielam sie za prasowanie czekajac, az wszystko sie wchlonie ;-)
i mamm nadzieje, ze w koncu wchlonelo wszystko;-)
wchlonelo! razem z cellulitisem i rozstepami :-))))
czesc dziewczyny..
nic nie pisalam bo mecze sie nad moja magisterka. w sobote bylismy na pierwszej lekcji na kursie przedporodowym i bylo bardzo ok. w czwartek jest tylko dla kobiet wiec ide sama o 8.0 rano! ja normalnie to sobie jeszcze o takiej godzinie spie!! zapisalam sie tez na kurs na basen.
ja jestem teraz w 32 tygodniu i mam do przodu 8 kilo ale jem naprawde duzo.
ja na rozstepy uzywam kremu z prenatalu i mnie nic nie swedzi wiec uzywam dalej.
czyli bocco twoja Sara juz niebawem sie pojawi na swiecie.4 tygodnie a moze i mniej... ale juz duza jest!! ciekawa ile ma moja ksiezniczka ..zapytam przy nastepnej wizycie
pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.
421-450 z 1785

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia