via Nuovo Mondo, 3

Temat przeniesiony do archwium.
1681-1710 z 1787
dołaczam się! dużo szczęścia (urodzinowo?)
dziekuje za te urodzinowe sto lat!:))

tak rozi, zalatane jestesmy z ag obie i czas trudno teraz znalezc ale to chwilowe. przejdzie w ktoryms momencie i jak sie z ag plotkowo spotkamy to wino bedzie sie lalo strumieniem :). Mam racje agu?? Mnie sie teraz dni tygodnia myla- nosa z pracy nie wystawiam ale byle do wiosny, byle do wiosny!
o ktoś ma urodzinki........WSZYSTKIEGO NAJ!
.
?
magia, oczywiście, że masz rację;-) wino sie poleje, a krew lac się nei będzie...musimy jeszcze grzańca wypic, bo pogoda wciąż do JLO!
no ładnie, dzisiaj rano spontan przed pracą byl z magią...tzn. dla mnie przed, a dla magietki po pracy hehe...i naleweczki mojej magia skosztowała! i chwaliło ja dziewczę;-)
newsy na szybko sprzedałam i kręci się;-)
ale juz w szczegoly sie nie wdawaj, ktora to byla dokladnie godzine, kiedy naleweczki sie probowalo :)
naleweczką cię ugościłam, a o drobiagu urodzinowym zapomniałam..biję się w piersi za tę gafę i przy najbliższej okazji wypijemy zdrowie:-) mam nadzieję, ze może jutro z Yuricką;-)
urodziny??! alez! Kiedy to bylo? Poza tym ta malinowa naleweczka byla toastem!:)
ja gotowa na spotkanie dzis, specjalnie do O jutro jade a nie dzis!
tez by mi sie naleweczki przydało! najlepiej takiej, po której czas wolniej by płynął! ale pewnie zawsze tak jest, że najpierw coś wydaje się takie odległe, a później przybliża się z ogromna prędkością.
Ale po całym przedimprezowym zabieganiu bede miaa nagrodę - lecę majowo do rzymu!! tzn.lecimy:)
rozi! kiedy ten wazny wyjatkowy dzien? czas szaleje i gna, ale majowo w rzymie przystopuje.. ah pozazdroscic!
a ja dzisiaj z rozi odbyłam długą rozmowę...i wreszcie jesteśmy doinformowane - co i jak dzieje się...a dzieje się...rozi, powodzenia:-)

a mnie połamało, żołądek mi się wczoraj dał we znaki, a dziesiaj bóle mieśni po zatruciu ehhh ciężki dzień
eh, to chyba napisalas to, zebym ja wiedziala, ze nic nie wiem! A nie wiem nic! Rozi, moze to czas zmienic :)

Ag, zoladek ci siadl? Mnie pewnie siedzie w nocy, bo jem wlasnie kubel lodow...
dziewczyny pobudka!
kawa stygnie!
magia, sobota wieczór u mnie! bez wykrętów! mam niespodziankę od rozi! wielkie dzięki rozenko:-)
tak jest! sobota wieczor!
dziewczyny, co to za koalicja? ja nic nie wiem!
jaka koalicja? przecież od dawna już tu triumwirat tworzymy;-)
ja tu niedoinformowana istota!
eh, spóźnione ale serdeczne..i zyczenia Wielkanonce, i via fiolet zaproszeie kt. zmaterilizowane - Ag. w roli doręczyciela Tobie magietko (jak się domyslam:) przekazała
bądźcie ze mną chociaz duchem, bo to i tak najwazniejsze!
eh kobiety, powiem Wam, że najchetniej przekręciłaym czas...żeby ni emijał, żeby nie przybywało lat, i żeby w takim momencie jak jestem teraz mogła na jakies 10 lat pozostac..bez-troska, bezpieczna i bardzo szczęśliwa
wiesz agatka, o tym rozmawiałyśmy, że gdy sie zaczyna nowe kończy się stare (cudowne w moim przypadku) i żal, i trochę strach..eh
ale się czasu nie zarzyma niestety, i juz nispełna 2 tyg. (szok, nie dociera to do mnie wciąż!) jak to wszystko będzie??

co u Was poświątecznie?
rozi, rozi!! odezwij sie w wirze przygotowan i emocji.
makawesz czeka!
:)
rozi achhhh roziiiii....jak ci teraz? opowiadaj! ostatnie szaleństwa;)
a\och jakże nam przykro, że "nasz wielki plan" nie wypalił:((...ale ważne, że "Twój wielki plan" wypali...już JUTROOOOOOOOO!!!
....niezwykle mi:) po prostu niezwykle.
Nie zwykłam być na chwilę przed takim dniem*
I syndrom niedomkniętych drzwi, że jeszcze coś niezałatwione, że jeszce nie dość pozegnane dotychczasowe.
Ale pięknie jest:)
Suknia marzen (moich)zawisla na szafie już we czwartek, teraz że agatkowo powiem kołowrotek ostatnich dni był ogromny. A teraz już noc, ja na chwilę przed (wszysycy mi powtarzali zebym się wyspala, i jak widzicie wlasnie to robię:)

Dziewczynki
bądźcie ze mną jutro chociaż myślami
odezwę już po, poopowiadam na spokojnie może jednak lenią porą osobiście:)
buziaki i życznie mi powodzenia!
Ostatni raz Panna Rozi
Przeczytałam tylko końcówkę i pozwole sobie wciąć się w rozmowe...Szczęścia życzę zawsze nie tylko jutro!!! i gratuluje:)
Rozi,szczesliwych,niezwyklych chwil na nowej drodze zycia........
rozenko, myslami dzis z Toba jestem, bardzo mocno.
Droga PANI Rozi.....i jak zaczęło się to nowe życie?
cieszę się razem z Tobą...teraz już tylko wspólne rzymskie wakacje:) ...jakże inne od tych naszych rzymskich spacerów...już bez jakichkolwiek wątpliwości i rozterek...oby na zawsze:-*
..................:))
było cudownie:)
o szczegółach na maila się odezwę:)
rozi!! czekamy z niecierpliwoscia!
choc 2 slowka, choc 1 zdjecie!
oj tam jedno, choć ze trzy;-) i pokaż wreszcie tę sukienkę!
Temat przeniesiony do archwium.
1681-1710 z 1787

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka