Sprobuje juz nie byc "filozofka":)
Wiec napisze cos w czym jestem dobra:)
Znasz bajke "Alicja w krainie czarow"? No, na pewno znasz..
Wiesz ze ta ksiazke napisal MATEMATYK i w sumie jest to o wielowymiarowosci, czyli calkiem realna bajka:)
Z Alicja to jest tak, ze ona idzie do lepszego swiata wtedy gdy srodki bycia szczesliwym zostały wykorzystane! Wtedy ona przechodzi to lepszego swiata, a my kozy zamiast sobie lepszy swiat zrobic to buuuu i ryk w poduszke..... Kazda z nas powinna byc troche taka Alicja:) Wiec bierzemy kredki w rece i malujemy sobie swiat:) Czyli my a nie jakis inny czlowiek...
Ja tez juz dawalam komus kredki i czesto pozniej byly polamie...:)))
Nie wiem czemu to napisalam, bo w sumie chyba sie to ciebie Agnieszko nie tyczy.
Ja tylko chcialam pokazac jaka to ja w teorii dobra jestem, a tak naprawde kazdy ma jakies zwloki w piwnicy.....
edytowany przez Magdalena-Malpa: 20 sty 2011