Cytat: yamadawa
... na co Ją stać...
Gowniara, która używa jako karty przetargowej, to co najbardziej slyszalne!
Wysil sie, aby opisać mnie tak, jak niewielu potrafi!
Masz szczęście, ze moje chamstwo wyniosło Cię do rangi kogoś wartosciowszego od innych ( podkreślam, ze tylko ze wzgledu na paletę tematów Cie interesujacych i to, ze nie jesteś totalna prostaczka jak te
pindy tutaj), gdyż Twoje nieogarniecie- i to nie tylko, kiedy pokazalas mi palca- zasługuje na inne słowa!
Nie istnieje coś takiego jak mądrość życiowa w wieku dwudziestu lat, bo to jest fizycznie niemożliwe.
Mogą być widoczne zaczatki tego, ale Ty masz wiele chybionych/infantylnych poglądów, bo - jak twierdzisz-Twoje zycie to raj.
Ja bardzo lubię Wojewódzkiego, Cejrowskiego i Magdę Gessler. Intensywne osobowosci, mające swoje
wizje zmiany swiata, ale oni...kurwiaja na wizji...
I co, tez chamy? Bo Ty nie lubisz przeklinać albo jakaś niedorajda poczuje sie urazona?
A kogo do kur*** nędzy obchodzi to, co myśli jakaś dzieweczka o "regionalnych" gustach?!
Zauwaz, co pisze o sobie nasza koleżanka od bloga: " mieszkająca w Rzymie, gdzie dzielnie walczy z biurokracją w każdym jej przejawie, wykłócając się z urzędnikami o to, co należy się jej i pozostałym obywatelom UE. Znienawidzona przez rzymskie urzędy, które na jej widok najchętniej zamykałyby drzwi na kłódkę. "
Tylko, ze jak pisze tu sama o sobie- w szatach internetowych stara sie nad soba panowac, ja natomiast niczego nie udaje!
I dalej opis z bloga: "za cel postawiła sobie pomaganie osobom, które - tak jak ona-muszą stawiać czoła włoskiej biurokracji..."
Rzecz w tym, ze ja pomagam nie tylko tym, ktorych sprawy bezposrednio mnie dotyczą, wiec jest trudniej i tez dosłownie dostaje sie po głowie. A po czyichs wyrazach wdziecznosci ( "dziękuje, zaskoczylo mnie, ze jako jedyna zareagowalas" ), juz mnie nie stac na to, aby tez podziękować, bo... "cóż masz, czego byś nie otrzymał?"
Wiec nie sprowadzaj mnie do swoich jednoznacznosci poglądów!
Capitooooo, *****???!!!
edytowany przez marsh: 02 kwi 2014