Perspektywa całkiem zachęcająca.
Warzywa,ryż,ryby to w sumie coś co jadam tutaj. A biorąc pod uwagę znacznie większą różnorodność i jakość niż w PL to hmmm cieszy mnie to ;) słodycze Mulino Bianco mogłabym pochłaniać tonami :) więc dzięki również za info o siłowni bo na pewno będzie to dla mnie istotne hehe.
Ogólnie zauważyłam po większości znajomych kórzy są we Włoszech, że przytyli odkąd tam mieszkają - makarony, słodycze, późne kolacje - dlatego połączenie siłowni z basenem i kortem to super sprawa. W Poznaniu niestety brak takich atrakcji w jednym miejscu.
No fakt macie racje, import to import - tutaj 5 plasterkow prosciutto crudo kosztuje ok 20 zł, ciastka mulino bianco jak uda się znaleźć 10 zł/op, panettone 25zł a butelka monini 30 zł (tak dla porównania :D ) a przykładowo ktoś zarabia 1400 zł nooo to powodzenia ;/
Ceny tak orientacyjnie chciałam znać, wszlekie cenniki usług (fryzjer, kosmetyczka) podejrzewam, że znajdę w necie także nie będę Was już forsować :)
deelaylah - mam wrażenie że dobrze znasz Poznań :) a Levisy heh 80-90 Euro , mało. Nawet jak ktoś zarabia 1200 Euro. U nas przy zarobkach 1200 zł nie kupisz Levisów za 500 zł bo na jedzenie już nie zostanie ...
Ogólnie fajnie, trochę wstępnego rozeznania w terenie mi nie zaszkodzi. I nawet nie jestem mocno zszokowana tymi cenami. Oby tylko prąd nie podskoczył "300%" przez najlbiższy rok... :)