nocne marki-tutaj zbiorka

ja mam ciekawy link do filmiku ale...wkleje go za ogólną zgodą;):) to jak zrobicie mi tą przyjemność?

...ja się zgadzam...to coś strasznego? ..mam się bać?..
...plątały mi się "na półśnie" jakieś numery... posłałam, trafiłam 4-kę..cholera, jeszcze dwa numerki i 17milionów...jak 'siemnadcat mgnowienij wjesy'..
:)

inteligentne to nie jest wcale ale to wcale...serio wręcz reprezentuje poziom przedszkola...w sumie wolałabym tego nie wylejać na ogólne forum ale chodzi mi o reakcje końcowe;)

mogę podać swoje;)

O MATKO!... :)))
:)

...sama się ze siebie śmieję, ale po tym wczorajszym i dzisiejszym nie będę gasić światła na noc...:)))
:)

ok skoro obajrzałaś to ja Ci powiem jak ja zareagowałam...spodziewałam się oczywiście jakiegoś suprajsa ale w piwerszej chwili podskoczyłam z "wrażenia" no a potem to się pokładałam ze smiechu nad samą sobą...

...śmiech, śmiechem...ale dzisiaj byłam pozapalać znicze, tak na wszelki wypadek...nieźle mnie to wystraszyło...
:)

przepraszam:(

Aagnese, tego ducha z youtube to się spodziewałam, chociaż aż podskoczyłam ze strachu, bardziej mnie zastanawia to, co mi się wcześniej przydarzyło...gdyby mi 'wskoczyło' coś innego, to pomyślałabym, że mi komputer nawala, bo jak jest 'na wygaszaczu', to nie powinno nic się dziać...a tu nagle!!!.. Jesuuu, aż mam ciarki po plecach jeszcze teraz...jakby mi to ktoś opowiedział, to pomyślałabym, że zmyśla...
pozdrawiam i wyłączam...żadne 'czuwanie'
:)

mialo byc:ja teraz ..ale mowiac ze chodze

nie moge spac..buty sobie przewracam w szafie..rozwalilam pol przedpokoju ..dawano moich polskich butow w polskiej szafie nie widzialam ..popucuje sobie i przywitam sie z nimi...jak sie zmecze to szybciej usne :D ach OGLADAM JEDNYM OKIEM AXN i klikam

http://wp.tv/i,Zjawa-uchwycona-kamera,mid,231181,klip.html

Mulino gdzie jestes jak cie nie ma?..czybys na Wyspy Tasmanskie pojechala?:D

..nie ma jej rzeczywiscie dosc dlugo?

..nocne marki, zbiórka!
..miałam dzisiaj iść na disco...ale mój pies zwariował, siedział przed drzwiami, skuczał, piszczał...zostałam , bo myślałam,że chory...
a tu dzwonią mi, że była rozróba i kilka osób 'siedzi'...Jesuuu!! Pozwolę Amikowi spać dzisiaj w łóżku, uratował mnie...o ile w ogóle dam radę spać..
ale Wy śpijcie dobrze!
pozdrawiam :)

śpicie już? nie śpijcie:)

..też nie śpię.. Witaj!..czytam sobie jednym okiem książkę Olgi Tokarczuk. Napisała tak: "Świat składa się z punktów widzenia, ja jestem jednym z nich"..dobre..
pozdrawiam :)

szukam Mulino...nie ma jej od dawna..

terz?!?!??!?!?!?!?!?!

Muuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuliiiiiiiiiiiiiiiiiiinoooooooooooooooooooooooooooooo!dove sei bella?

:)
chyba sie rozplącze ze wzruszenia :)
czesc Sette ;)
Bylam na wakacjach ;) prawie miesiac, nie powiem, ze sie nie wylenilam za wszystkie czasy, spalilam na machon rowniez :) nie moge sie jeszcze zaklimatyzowac, zimno tu cholernie, ozdoby choinkowe wszedzie tez mnie jakos dziwnie nastrajaja, jakbym sie przeniosla w czasie, chyba zaraz zlapie depresje powakacyjna :\ PIes tez ze mna podróżował- za free heheh, no i znowu jestem pionierka :) Nie mialam juz ochoty tu wdeptywac, odpowiadam tylko na Twoje wołanie, usłyszałam :D ale na obciachowy watek nie wejde :P

Nocne Marki!... dzisiaj nie śpię, bo czekam na powtórkę: "Lekcja religii" na TOK FM. Bardzo ciekawe, o godz. 1.oo, a potem "Kuchnie Świata", do 3.oo...a jutro ( to znaczy już dzisiaj) będę oglądać koniunkcję Marsa i Księżyca...będzie widoczne to zjawisko o godz. 23,35...oby tylko było bezchmurne niebo...
pozdrawiam
:)

a ja mam okropnego doła próbuję myśleć pozytywnie i tak jakoś mi nie wychodzi...siorka pojechała nie mam z kim pogadać i mi sento giu :(

czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem
jesteś a więc musisz minąć
miniesz a więc to jest piękne...

a juz myslalam, ze Mulino wrocila :D

A kiedy dnia pewnego
trzeba stąd będzie odejść
...
to z wszystkich moich wspomnień
olbrzymi stos ułożę
...
A gdy już sięgnie nieba
bo trochę się przeżyło
to wiem co wtedy powiem
ech,Boże- warto było...
:)

Jakoś ze snem mam dziś problem...śpicie?:)

Hej! Nocne Marki - zbiórka...trzeba się przygotować, za 5 nocy jest noc Walpurgii..czas lecieć na sabat..
ja już szykuję sobie pojazd.. miotłolot...odporny na wulkany, z napędem odrzutowym na miotłogaz, z gipiesem, z miotłopilotem... Sette, lecisz za mną? mam wolne miejsce w miotłokabine ... :)))

ale nocka moze byc chlodna wezme kocyk z soba by sie zaziebic i moje pastylki na alergie..pewnei tam duzo pylkow bedziei bede kichac ze wszystkie myszy nocne wyplosze:D

...miotłokabina jest ogrzewana, klimatyzowana...a pyłki czarownic się nie imają przecież, choć z kichaniem to dobry pomysł, będą przynajmniej słyszeć, ze nadlatujemy.. po drodze może zahaczymy o Skiroławki...zobaczymy, czy na Czaplej Wyspie płonie ognisko :)))
:)