Il Nuovo Mondo

Temat przeniesiony do archwium.
1381-1410 z 1688
to bylo ze skryptu :P

a poszlam w cholere dziewczyny!!!

bez odbioru

magia.
no tak..świadomość została....na początku było ciężko...ale teraz juz się wypaliło
On już sędzia chyba..żona..już dziecko im się chyba urodziło...

dawne czasy
nie wracam myślami właściwie wcale już...czasem tylko gdy się dlugo nie widzimy i na przywitanie jak zawsze przytula mnie to...ale to tylko moment.
Bo myśmy się najpierw przyjaźnili..później nie tylko przyjaźnili...a teraz już tylko wspomnienia do których nie wracam
mmhhhh...rozi czasem przeraza mnie to jak podobnie mi sie zdarza i jak podobnie mi sie czuje............podobnie do ciebie

ja i tak za duzo dzisiaj z siebie wywalilam....niepotrzebnie..teraz magia tylko udaje ze sie uczy...namieszalam
nie przerażaj się tak!:)
jeśli podobnie ze świat się zmierzamy i wciąż cale jesteśmy i na wiosne czekamy to źle z nami nie jest!!:)

dziś dzień dobroci nad Magiami:) gadać przestańmy...niech się uczy dziecko!!
beate vuoi !!!!!!!
oj magietko!ty tak nie dokazuj....ty jutro bedziesz dokazywac na egzaminie...
rewelka jak tam damsko-damskie rozmowy?i chyba nie tylko rozmowy...
odpalam torpedy.........
idź i walcz!!!
kciuki trzymam!!!!!!!!

a ja dzis o 15 wyjeżdżam , około 15 w niedzielę wracam............

mam nadzieję, że zatęsknicie?...
odpalajcie te torpedy..udanego bombardowania!
rozi. to ten cala integracja teraz bedzie do niedzieli?
trzymajcie trzymajcie tylko uwazajcie na obieg krwi! :)
rozi. zostawiasz nas na weekend?? yyyyyyy...a chociaz zapowiada sie, ze wyjazd bedzie udany??
no integracja do niedzieli...o 17 kwaterowanie:) chciałabym byc w "kameralnej" trójce:) zobaczymy:)
później pierwszy wykład..pźniej pierwsza intergacja:)

będę grzeczna, obiecuję! słowo zucha:)
nie badz grzeczna! daj czadu rozi.!!!:))

OK wiec ja zyje...jak poszlo?? piu meno- jak prof bedzie mial serce ( a oni maja w ogoleserca??) to zaliczy.... i taka zawieszona bede do srody. nie zaskoczy mnie ani zaliczenie ani oblanie:P- jaka ja neutralna i ugodowa haahahah
ag- zyjesz? walczysz dziennie? ja tez. z sms
zyje......policzki rozowe sa bardzo...bo zimno...wrocilam juz z godzine temu a dalej rozowe..........................................pchi
i nastroj jakis pchi zlosliwy....ludzi sie czepiam oj niedobrze
zmeczenie materialu
witaj kofana! psi nastroj? a znam to skads, znam......
ja wrocilam padnieta- odsypialam egzamosa. teraz lepiej....
teraz ruszam z akcja pt. "przygotowania do balu" :PPP... - ale nastroj niebalowy...powod znasz.... ide depilowac recewoskiem-zaraz umre ze strachu, ale do odwaznych swiat nalezy.....
zajrze tu dopo dopo
a rozi. oddaje sie integracjom:)))
oj to od ciebie te straszne krzyki..........dochodza az na mokotow!cicho tam!
co tam jak tam??ogladalyscie otwarcie igrzysk-jak wrazenia???????notte:)
ja nie ogladalam...wiec wrazen brak he
moge ci za to opowiedziec o tym ile sniegu znowu napadalo w warszawie dzis w nocy................duzo!
i takie to prywatne igrzyska zimowe sobie przed chwila z psem zrobilam....mini torino hihi
agatkaffffffff- ja wczoraj umarlam od tego wosku.az mi sie balu odechcialo!!!!!!!!
a bal to dzisiaj??
o ktorej sie wybierasz?wpadnij do mnie w drodze...zobaczy cie musi twoja stylistka!!
dzis ,dzis. lece na 18 choc jest na 20 ale razem z Gospodynia sie zrobimy:)
biore 2 wersje;kiecke przedluzona materialem ( tzn zaraz ja bedziemy przedluzac z aga) i wersje spodnie+ bluzka+ cala reszta gadzetow pt korale, boa x2 itd....
boa x2 obowiazkowo!
ale sie usmialam jak sie okazalo ze to rzut beretem ode mnie hehe
koniecznie zapraszam na poranna kawke i sniadanko (no moze nie do lozka...bez przesady!)
ciao bella...buon divertimento!
a to ze specjalna dedykacja dla rozi
ten facet ze Skarżyska to taki jakis znajomy..prawda??

Kiedyś facetowi ze Skarżyska
( co werwą tryskał)
w ciągu paru chwil obrzydło wszystko
zbrzydło mu życie z którym
trzeba się za bary brać,
ciągle w kącie grzecznie stać
statystować zamiast główne role grać
więc mówi: pora zwiać!
Plecak z szafy wziąć
kolesiów sklnąć
w PKS wsiąść
raz na całość raz
do dechy ciśnie szofer gaz
PKS-em gnać
by z głównych ról
najlepsze brać
głęboki wdech
no i z życia wreszcie śmiech!
Facet co się wyniósł ze Skarżyska
(by zmienić wszystko)
jak "pięćsetka" w wielkim mieście błysnął
ale zgasł... mimo, że się sprawdził
w jednej z głównych ról
to pod żebrem jakiś ból
to znów nuda, bo co każą - trzeba grać
więc mówi: pora zwiać!
Plecak z szafy wziąć....
Hej... dwa plus dwa to czasem
PKS-ów pięć i odmiany jakiejś chęć
mówił facet gdy już życia dosyć miał
tak mówił zanim zwiał...
Plecak z szafy wziąć....
ciao ag!
nie wiem jak mam na imie ze zmeczenia:)))
bal byl cudny!! profesjonalizm wszystkich w doborze strojow:)...
ag-u mnie jednak byly fredzle :).do 5 tance, o 6 spac, o 9 musialam wstac- jestem rzeska jak poranek ;P. aaaa i jeszcze zdazylam dojechac do o.!
dziewczyny ile win bylooooooooooooooo- nie pytajcieeeee :)))))

ps. a przystojny choc ten ze skarzyska?:P
to piekny brzydal czyli andrzej zaucha.....hehe uwielbiam jego eteksty...e ogole uwielbiam!
czesc dziewczyny!jak tam minal wam weekend-bylam wczoraj na kuligu-super- ognisko,grzane wino,a przede wszystkim fajne towarzystwo i duzo spalonych kalorii-przyjemne z pozytecznym:)
a dzisiaj najlepsze-dzwonilam przed chwila do dziekanatu zapytac o wyniki i ufffff-zdalam!!!!! wiec zostal mi tylko 1 egzamin.
milego dnia:)
bravo bella!
no to ladnie oblewalas te egzaminy

oj na kulig to i ja bym sie wybrala........ale ja tez zazywallam zimy w ten weekend...otoz bylam na nartach..na biegowka...o mamo ale sie zmachalam....ale coz trzeba kondycje przed wiosna poprawic...alebo lepiej przed weselem..bo to juz za 2 tygodnie mamma mia!

a ja dzisiaj sie nie zalogowalam!lale lepiej nie na tym komputerze...
no wierze-moze to i smieszne ale ja to chyba mam niezle zakwasy po wczorajszym-zero wychowania fizycznego ot i takie konsekwencje!!!!! ale przyjdzie wiosna to cos wymysle-szczegolnie ze tez mam wesele ale to w kwietniu wiec jeszcze troche czasu :)
aaaaaa poki zima trwa to jeszcze na łyżwy pójdę- a co!!!
Temat przeniesiony do archwium.
1381-1410 z 1688

« 

Nauka języka

 »

Życie, praca, nauka