polacca e italiano cz.14

Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 330
i ja dolaczam do zyczen dla Weby i dzieciatka...wszystkiego naj naj kochana Webo.buziak
Franci, wszystko robisz normalnie... ja tez mowie do dzieciakow tylko po polsku, poza tym otoczone sa wylacznie Wlochami... mowia miedzy soba na ogol po wlosku, czasem cos po polsku, ale od paru miesiecy do mnie mowia niemal wylacznie po polsku! Nawet, gdy sie wybudza w srodku nocy, mamrocza: mamo, siku... albo "chce tam... do ciebie". A bylo jak u Ciebie jeszcze pare miesiecy temu. Czyli nigdy nie wiadomo, kiedy drugi jezyk "wyskoczy". Grunt, ze mala rozumie wszystko, to juz dobra baza.
Witam.Franci ty już myślisz nad tym że twoja kruszynka nie chce mówić po polsku,chociaz jest jeszcze taka malutka.Brawa ci za to,że chcesz żeby się nauczyła.Mam albo raczej miałam takich znajomych i tak mnie wnerwiali że kiedyś nie wytrzymałam i powiedziałam co myślę.Jak dorosłe osoby nie potrafiły już po roku rozmawiać po polsku.Oni wyjechali do Niemiec ,ale w Itali też się spotkałam z takimi popaprańcami.Chciała zabłysnąć ale jej to nie wyszło.Jeszcze bardziej mnie zjeżyło to jak się zapytała czy jestem polką,ale to długi temat do rozmowy.
A propo dzieci.-Michałek wyjmuje z pudełka swoje ulubione żołnierzyki. Dziadek widząc to,mówi-O fajnie,to pobawimy się razem.Na to Michałek odpowiada;-Nic z tego ,starych dziadków nie biorą do wojska!
czesc!
Franci zaaplikowalam sie na noc jest lepiej, jak my mowimy gdy jestesmy przeziebione?-faceci ze na noc najlepszy oklad jest z mlodej piersi. a my co?;)
teraz cos ciekawego:
fragment z czasopisma
"jesli nie lubisz poniedzialkow, masz powody. w tym dniu cisnienie krwii podnosi sie najbardziej. przyczyna:stres spowodowany powrotem do pracy.to nie przelewki.japonscy naukowcy zbadali,ze tuz po weekendzie ryzyko udaru mozgu lub zawalu serca jest az o 20 proc wyzsze niz kazdego innego dnia.niekontrolowane skoki cisnienia sa szczegolnie niebezpieczne dla mezczyzn.jest na to lekarstwo:malzenstwo.jak wykazali wroclawscy antropolodzy, zonaci mezczyzni maja znacznie nizsze cisnienie i ryzyko zawalu niz single."
a moj maz powiedzial ze wniosek jest absolutnie bledny!!!!!maja mniej stersu bo sa tak szczesliwi ze juz ida do pracy (uwalniaja sie od zon), wiec dla nich praca w poniedzialek to czyst rozkosz!!!!!!!! ha, ha, ha
pozdrawiam
przpraszam za ciekawosc, ale tak was juz od zarania dziejow czytam, ale nie wiem...czy Ota i Anka 1 macie Wlochów za mezów?
pozdrawiam was goraco:)
No to chyba nieuważnie czytasz,wróc do wczesniejszych wpisów .Miłej lektury
witajcie dziewczyny.anka 1 mnie tez dopadlo przeziebienie i strasznie bola mnie migdaly. lecze sie sama, biore antybiotyk i, rutinoscorbin. nigdy nie leczylam sie czosnkiem czy cebula. jestem raczej za farmaucetykami. franci moja oliwka tez bardzo duzo mowi, codziennie dochodza nowe slowa, powtarza wszystko za mna.faktycznie nie mam pojecia czemu twoja niunia nie mowi po polsku,moze z czasem zacznie...troszke cierpliwosci. dziewczyny u mnie zima na calego, pelno sniegu, nawet miejscami nie ma jak przejsc.pozdrawiem.
U nas dzis okropna mgla....takie mgly to widuje tylko tutaj, trudno sie jezdzi samochodem..naprawde.
Poza tym mgla sprawia wrazenie ,ze jest zimniej niz w rzeczywistosci.

A juz niedlugo Dzien Babci( 21) a zaraz potem Dzien Dziadka(22), pamietajcie...
pozdrawiam mgliscie
Agaroza.....czy wpadasz tu jeszcze czasami?
Napisz co u ciebie slychac, mieszkacie juz w nowym domu?Pracujesz?
Jak tam tesciowa:)?
amore: ja tak. Anka1, zdaje mi sie, ze nie.

Ja tez sie lecze (sama), zapalenie zatok, doksacyklina. Ale jestem juz w pracy. W ub. tygodniu zostalam 3 dni w domu, odpoczelam wreszcie, co z tego - dzis w nocy znow bylo wstawanie.
Czesc wszystkim,

Wpadam na sekunde bo dostalam sms-y,ze jestescie ze mna.........bardzo, bardzo, bardzo Wam dziekuje.!!!!

Napisze na spoko za pare dni, dzisiaj wrocilam bo szybko sie pozbieralam, Maly w orzadku no to do domu, ale niestety obolala jestem i nie moge fruwac jeszcze a w dodatku lapie mnie jakis alergiczny kaszel.........nie powiem co to oznacza przy tych szwach. Wszystko jak opisala w skrocie Franci. Szczegoly niedlugo. Jeszcze raz bardzo wszystkim dziekuje! Calusy soczyste:-DDD
witam franci nie przejmuj sie tym ze na razie mala nie odpowieda ci po polsku wazne ze rozumie a z czasem zacznie ci tez odpowiadac..jak pracowlam z dziecmi i uczylam ich angielskiego to musialam zmuszac malego zeby udzielam mi odpowiedzi po angielsku,ja caly dzien do niego po angielsku a on mi odpowiadal po wlosku wiec jak o cos mnie prosil to udawalam ze go nie rozumien i musial wyrazic swa prosbe w jezyku angielski,oczywiscie byly szlochy i rozpacze ale z czasem sie przyzwyczail,a twoja coreczka jast jeszcze mala i zobaczysz ze jadnego dnia milo cie zaskoczy :) pozdrawiam
czesc IZA!!! i jak stoja sprawy ?wlasnie przeczytalam maila!przejdzmy na "przerwa caffe" by tu dziewczynom nie mieszac!
Wlasnie powiedzialam mojemu mezeowi ,ze weba juz wròcila do domu, a on...skad wiesz?
-Od niej bo juz sie wpisala na forum......
- on...wy jestescie uzaleznione!!!!!:):), musicie sie leczyc:)
Weba ...super ,ze juz jestes......daj znac kiedy mozna bedzie do ciebie zadzwonic, bo nie chce ci burzyc rytmu.....ktòry i tak pewnie jest zaburzony:)
WEBA WITAJ W DOMU!!!!!!!!!!!WRACAJ DO SIEBIE JAK NAJSZYBCIE!!!!!
DAJ ZNAC KIEDY JESTES GOTOWA NA KROTKIE;)ROZMOWY!!!!!!
POZDRAWIAM

AHA!JA MAM MEZA POLAKA Z KRWII I KOSCI
witajcie kochane i ty weba tez!!!tak szybciutko w domku!!niezla jestes!!ale ciesze sie, bo to znak, ze z toba i malenstwem wszystko w porzadku:)teraz niech rosnie jak na drozdzach!!!a ty pewnie i tak masz urwanie glowy...:)3 maj sie !!glowka do gory!!a usmiech dzieciatka twego bedzie tego wart:)cmoki kochane!!uciekam,bo za 3 godziny mama samolot do dubaju....!!!!!!!!1uwierzycie!!!!!!!!!lece do tego "kosmicznego" kraju razem z moim ex ex italiano!!!moja matka wpadla w panike, ze mnie gdzies po drodze wysadza, albo zamkna w jakims lochu..:)ale sie nasluchalam!!!teraz to sama mam pietra!!ale ciekawosc zwyciezyla, i ajde!!chce zobaczyc jak tam jest!!italiano mowi ze super, no ale przeciez on tam sie wychowywal....jak tylko dolece, i jakos sie ogarne to wam napisze, co i jak......!!3 majcie kciuki:)cmoki!!!
Weba kochanie w pierwszych słowach do ciebie--a nie mówiłam!miałam rację wszysko poszło szybko , efekt jest właściwy, zdrowe dziecko i cała mausia.
Dołączam się do morza gratulacji i miłych, ciepłych słów.CZekam na szczegóły i wrażenia, fajnie,że szybko trafiłaś do domu z maluchem.Dom to zawsze dom, nawet jak boli to jest inaczej bo wśród swoich.
Życzę wytrwałości, grzecznego małego facecika-kkoniecznie spiącego w nocy, długiego karmienia piersią, żadnych bóli i chorób a no i szybkiego powrotu do szczupłej sylwetki.
JA za dwa tygodnie mam egzamin, wszystko co teraz robię w czasie wolnym to właśnie nauka.Niestety coraz więcej nauki i coraz gorsze samopoczucie, jakoś mnie dopada zwątpienie, niewiem może to zmęczenie komórek mózgowych?POwiem jednak,że i tak mam najlepszy nastrój wśród moich kursowych koleżanek, więc może by jeszcze gorzej.
POzdrawiam wszystkie koleżanki z brrrrrrrrrrr zimnego kraju nad wisłą
wow Weba juz z dzidzią w domku, tam najlepiej wsród bliskich, nabierac sil:)
zycze Ci WEBA zeby dzieciaczek rósl jak na drozdzach...a Ty zebys wracala do formy.

Alisa uwazaj na siebie w tych emiratach arabskich...i przezywaj swoja przygode;) sama bylabym na twoim miejscu ciekawa jak tam jest...te obce kultury i dalekie kraje ciagna zeby je odkrywac....ah sie rozmarzylam;)....zapytaj italiano czy maja jeszcze jedno miejsce wolne dla takiej żądnej przygód jak ja hihiiihi;))))

A u mnie nic nowego, ciagle ten sam temat na tapecie(MGR)....siedze przed kompem i stukam w klawiaturke od rana do wieczora, a ile sie naczytam knigów;) ....ale jest to wykonalne ...sama tego chcialam magister to minimum hhahaha ale nie pomyslcie ze jestem taka zachlanna;))))
Jest warto sie pomeczyc dla posiadania tego tytulu bede "dottoressa" i papierka;)

Chore , zabiebione kolezanki kurujcie sie Anka 1...Ota ..

Franci brat mojego Tatusia ozenil sie z Niemka, mieszkaja w Niemczech, obydwoje on i zona rozmawiali zawsze po niemiecku miedzy soba i z dzieciakami tez...jedyna okazja gdzie mogly sie uczyc polskiego to wakacje w polsce, wypady weekendowe do nas...a teraz mowia plynnie ....
nie mialy dzieciaki wyjscia...inaczej by sie z babcia i z moimi rodzicami nie dogadaly;)
A przy okazji ja skorzystalam i siostra , bo rozmawiamy po niemiecku...
ja juz od 8 roku zycia nawijalam po niemiecku...uczylismy sie od siebie wzajemnie z kuzynami
Wiec sie Franci nie martw...wszystko przyjdzie w swoim czasie i twoja niunia tez zacznie po polsku mowic:):)

pozdrawiam reszte Fioletek:):):):)
Wczoraj dokonalam wielkiego odkrycia w super markecie.......
Znalazlam slonecznik nie luskany.....na stoisku z zywnoscia dla zwierzat:)
A tyle zawsze go szukalam , ale na to bym nie wpadla......
Jako ,ze przymierzamy sie do kupienia naszej Niuni chomika....ogladalismy ròzne klatki etc....no i odnalazlam slonecznik...to teraz bedzie wielkie luskanie....
A moje dziecko wczoraj powtòrzylo.... po polsku....nie ma i kupka....no còz , takie sobie te slòwka, ale juz cos.....no i mòwi rybka:)
Dzieki za wszystkie slowa wsparcia, draze wytrwale , a juz za tydzien przyjezdza moja mama ( emerytowana nauczycielka) to sie dopiero zacznie edukacja wnuczki:)Juz mòwila ,ze wiezie kolejna torbe ksiazeczek:)
Weba - w zdumienie mnie wprawiasz! Ledwo zjawilas sie w domu, zaraz - myk, klik - do komputera!
Wspolczuje kaszlu przy szwach, kurcze, nieprzyjemne to... smiac tez sie trudno... ale jeszcze pare dni i bedzie lepiej! No i maly Niccolo' ma sie dobrze, a to tak wazne! Wszystkiego dobrego!
czesc i czolem, i pozdrawiam wszystkich krotko, Weba, ty normalnie niesamowita jestes, juz przy komputerze:) trzymaj sie i buziaki dla malutkiego Niccolo:)
Cashia, a wiesz, wczoraj zwiedzilismy Monterotondo...bo pociag byl tak opozniony, ze nie dojechal juz do Poggio, wiec moj facet przyjechal po mnie az tam, te pociagi to juz mnie do szalu doprowadzaja: w samo poludnie, zero ruchu, ludzi prawie zadnych, slonce swieci (nie zeby deszcz czy cos), a tu znow wszystkie opoznione grrrrrr....
a tak poza tym to mam sesje po wlosku, i ciagle zakuwam! przy tej slonecznej pogodzie, to tortura istna:)
ale jeszcze tylko 5 egzaminow...(1 juz napisalam)
ok, nie bede sie uzalac:) trzymajcie sie i milego weekendu, papa
Pozdrawiam wszystkie mieszkanki Włoch
ale ogromnie wam ogromnie zadroszcze.
czego, Aniu - pogody?

Dzis skoro swit byl pod Rzymem szron i troche ponizej zera. A w dzien bedzie o 15 stopni wiecej. Tez niedobrze - taka hustawka.
czesc dziewczyny!!!
Franci-no widzisz samo przyszlo a mama na pewno pomoze, nie ma to jak nauczycielka w rodzinie.a widzisz ja nie widzialam tutaj slonecznika, no bo go nie szukalam na stoisku dla zwierzat;)
Alisa-zycze milego pobytu,i ciekawych wrazen, oby cie nie zasmucil Dubaj za bardzo!przypomne ze Dubaj jest w Indiach a nie w emiratach arabskich.rzadko kto chce tam wrocic drugi raz na wycieczke do Indi.
Trevii- kuj ostro,ale rob przerwy;)
a ja wam powiem ze pierwszy raz robilam carcioffi,bardzo mi smakuja ale dotychczas sie balam je robic bo po prostu nie wiedzialam jak.ale jak wam pisalam wczesniej mam za sasiadke taka starsza Pania ktora uwielbia do mnie wpadac i ostatnio wpadla z tymi warzywkami z wlasnego ogrodka i uczyla mnie je przyrzadzic!i jeszcze pozmywala ,nie dala mi niczego dotknac!w mojej kuchni!!!:))))))sympatyczna Pani.
Ota- jak zdrowko?a pogoda coraz lepiej, jak swieci slonko od razu czujesz ze masz sily.
pozdrawiam
Ania p-p ,witaj !zapomnialam napisac wczesniej.
napisz cos o sobie, a czego nam dokladnie zazdroscisz?
witajcie!!o boze , nareszcie dotarlam!!!tyle godzin w samolocie, potem postoje na lotniskach!!!!ratunku!!!!ale juz jestem!na razie w emiratach:)masz racje aniu, dubaj gdzie indziej, emiraty gdzie indziej!dzieki za poprawke, bo wyjdzie ze ja taka niegeograficzna!!a tam mialam napisac, ze pojade tu i tu:)ale grunt ,ze wiecie o co mi chodzi!!!na razie tyle co zobaczylam, to nie moge sie nadziwic!!!ale to tylko droga z lotniska do domu mojego ex ex italiano!!wiec przepych niesamowity!!te hotele, restauracje, sklepy jubilerskie....nigduy czegos takiego nie widzialam!ale uprzedzil mnie moj ex ,ze to co widze to tylko jedna z dorbych stron tego kraju!!!ze zoabcze jeszcze ta zla i ponura!!!wiec troche sie boje, a jednoczesnie jestem ciekawa!!!!na pewno wam napisze!!
weba trzymaj sie z malenstwem:)
ania p-p napisz cos wiecej o sobie, bo my ciekawe jestesmy!!
trevi dasz rade z tymi egzaminami!!!trzymam kciuki!!!
uciekam toche sie przespac!!!odezwe sie niebawem!
witam Was wszystkich!!!!!
Franci z tym szukaniem w sklepach roznych produktow to niezla zbawa,pamietam jak znalazlem w eselundze kasze gryczana kupilem od razu dwa worki,polecialem na stoisko z miesem od razu kupilem duzy kawal karczku i jeszcze czerwona kapuste i szybko wracalem do domu aby uotowac i zjesc gulasz insieme z kasza.ALE BYLA WYZERKA.
Nawiazujac do pociech nasz Remi dokladnie wczoraj patrzac na motor powiedzial motol;w domu mowimy po polsku ale jak mlody wychodzi z domu to tylko wloski slyszy,zobaczymy co z tego wyjdzie.
Koncze bo,tylko wpadlem na chwile na neta,bo przyjechalem do miasta po lekarstwa dla mlodego,bo nam sie przeziebil,i szybka wracam bo dzis maluje pokoj dziewczyn w nowym mieszkaniu,a w przyszlym tygodniu czeka mnie przenoszenie kuchni z gory na dol,ale bedzie bajzel.(Franci ty chyba mialas w zeszlym roku duzy remont,to wiesz o czym pisze).
Wszystkich pozdrawaim bardzo mocno i cieplo bo w polsce okropne mrozy.
CIAO TUTTI!!!
AHA MOJ WPIS WYLADOWAL TROSZKE U GORY.
Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 330

« 

Życie, praca, nauka

 »

Studia językowe