baby boom?

Temat przeniesiony do archwium.
871-900 z 1785
Hej hej, to prawda- jestem w Polsce już od kilku miesięcy. I tu będę rodzić (w Olsztynie). Na szczęście nasze szpitale mają bardzo dobrą opinię (wszystkie 3 mają wyróżnienie w "rodzić po ludzku", rodzinny i znieczulenie bezpłatnie itd).

Termin za tydzień:) Mała już się pcha na świat bo coś tam idzie w dobrym kierunku (nie będę się wgłębiać w szczegóły medyczno-anatomiczne). Ależ ja się nie mogę doczekać!!!

Dziś zrobiłam głupstwo i stanęłam na wagę... Myślałam że już przestałam tyć, ale niestety nie:( W sensie i tak nie jest źle - nie powinnam narzekać, ale do dobrego się człowiek szybko przyzwyczaja, nie? Bilans ogólny +16kg. Ale tydzień temu było 2kg mniej!!! To nie fair!

Buziaki dla wszystkich mamuś i tatusiów (wkrótce dzień taty!) - przyszłych i obecnych!
To ja pozwole sobie znowu sie wciac :) a wszystko przez Olsztyn :), bo to moje miasto :). Paola, a w ktorym spzitalu rodzisz? Podobno miejski jest super. Tam tez bliznieta rodzila moja kuzynka- z opieki byla bardzo zadowolona! :). Jesli moge spytac- w ktorej czesci miasta mieszkasz?
ja zas studiowalam w Olsztynie:-)
Bocco, ja tez !!! :-)
Bocco, a moze my sie znamy ?:)
Bocco, a to Twoje rodzinne miasto ?
nie, ale 5 lat studiowalam w Olsztynie
a co studiowalas, bo ja germanistyke w tym budynku przy mc donald's
jasne, wiem gdzie ten budynek!:-).
ja studiowalam prawo i admienistracje, w budynku przy KFC :-), a potem przerzucili nasz wydzial do Kortowa.
bez 'e'- administracje*
moj znajomy studiowal administracje, a kiedy sie bronilas??
2 lata temu.
z widzenia pewnie go znam... :-)- swiat jest jednak maly :)
Ja tez bylam w Olsztynie:)
No, dobra raz i bardzo milo wspominam:)))

A tak poza Olsztynem to co u wszystkich Mam, Dzieciaczkow i dwoch citek: Magii i Agatkaf???

Ja zdycham i licze dni. Poza tym z wytesknieniem ogladam wystawy sklepowe, zeby cos sobie kupic w normalnym rozmiarze, ale nie wiem jaki bedzie ten rozmiar:)
Wiec kupilam sobie dwie pary butow. Tu rozmiar sie nie zmienil:)))
ciotka magia ma jesien za oknem i strasznie jej sie to nie podoba.
poza tym ciotka magia ma dzis faze na paczki i pepsi, czyli bardzo zdrowo. az dziw, ze slonym ogorkiem nie zagryzam :-)

mela- 2 pary butow mowisz... a jakie ??? :-)

ile zostalo ci jeszcze do porodu? Mpze franus wczesniej zazyczy sobie byc w ramionach mamusi? wiesz, dzieci sa czasem niecierpliwe... wiem z aautopsji- urodzilam sie w 6. m-scu- tak mi sie spieszylo!!!!
hej hej zgłasza się druga CITKA!
;-P

dziewczynki, pamietam, ze jak zapoczątkowalyscie ten watek, to dopiero co dowiedziałam sie o ciazy mojej kolezanki...no i ona tez juz odlicza dni do porodu - termin ma na 7 lipca - piekna data! ciekawe czy uda jej sie wstrzelic (im!)

a propos mamus, dieci i ciotek...oj kochane, ile to ja dzieciaczkow wynianczylam:)) ahhh czasem tak bardzo mi ich brakuje, a oni rosna, rosna, rosna jak na drozdzach! takze przygotujcie sie na to drogie MAMUSKI - juz niedlugo z Waszych bobasow beda szkraby, a ze szkrabow urwisy itd. itd.

pozdrawiam - zimno tu dzisiaj i mokro:((
No i Ciotki najszybsze:)))

Odnosnie butow, to akurat nie ma czy sie chwalic (przewazyly wzgledy praktyczne):
- sportowe klapki, bo stare pies mi zjadl.
Oj, zjadl mi duzo rzeczy: mialam takie piekne czerwone okulary Ralfa Laurena, te tez zjadl, trzy dni nic nie widzialam! Ale i tak go kocham:)
- polbuty z czarnego materialu na lekkim koturnie, taka sportowa elegancja (uwielbiam wszystkie buty z czarnego materialu, wyrzucam dopiero jak sie podziurawia, a to nawet zajmuje lata:))))))

No i cos bym sobie jeszcze kupila...
Kapcie?
Legginsy?
No i co tu sobie jeszcze kupic:)???


Moj termi cesarki to 10-15 lipiec. Ja juz prosilam mojego ginekologa, zeby mi zrobil 7 lipca. Piekna data 07.07.07. Ale on powiedzial, ze za wczesnie i Franus moze nie byc gotowy:(((
Zupelnie tego nie rozumiem! Po prostu strozooooo!
Nasza Magia urodzila sie duzo przed terminem. Ja miesiac wczesniej, to samo Julka. A on mi takie banaly opowiada! A moze kase chce???

A pamietam, kiedy zaczynalysmy ten temat:))
Agatkaf, ale ja sie upieram, ze jest baby boom. Wszystkie moje psiapsiolki albo w ciazy, albo wlasnie urodzily:) (to odnosnie poczatku tego watku:))))
no tak, to prawda...w moim towarzystwie tez sie troche dzieci rodzi:)
ale to tylko dlatego, ze teraz wyż demograficzny (zaliczam sie do niego) zaczyna rodzic dzieci (do tych sie nie zaliczam!)...z pewnoscia nie chodzi o jakąś nagłą nadzwyczajną płodność;) polityka prorodzinna to też tylko pusty slogan w naszym kraju...po prostu jest nas dużo w wieku 25-30 lat i tyle:))
Czesc Dziewczyny:)
Co u Was?

Ja zdycham. A upaly sie dopiero rozpoczely:(((

Agatkaf, ale ja w 100% zgadzam sie z toba. Rodzi sie wiecej dzieci tylko i wylacznie z tego wzgledu, ze wyz z lat 70-80 zaczal zakladac rodziny i decydowac sie na dzieci. Czasy sie zmieniaja, a macierzynstwo jest odkladane. I pomyslec, ze w moim wieku moja mama miala juz dwojke dzieci, a moja babcia piatke:)). Prababci nie bede wspominac:))))

Paola, co u Ciebie???
czesc dziewczyny!
mela czyli franusia zobaczymy juz niebawem. strasznie goraco ,upaly sa okropne i najgorsze ze daja sie we znaki mojej kruszynce.w weekend bylismy u znajomych w gorach i spala bardzo duzo a tutaj wrecz nie moze w dzien sobie usnac.nie podoba mi sie pomysl klimatyzacji ale juz nie mialam wyboru i dzis letizia jest w pokoju z klimatyzacja.. spi sobie smacznie.
pozdrawiam
ps. mela spokojnie po porodzie wrocisz do swej wagi. ja juz wrocilam i schudlam jeszcze 2 dodatkowe kilo.
we wtorek bylam chora mialam goraczke 39.4 myslalam ze to zapalenie piersi ale byl to naszczescie zastuj .dostalam antybiotyk. kazali mi mleko sciagac. dziewczyny jak mnie piersi nie bola to myslicie ze i tak powinnam sciagac mleko? ohh chce uniknac odciagacza tylko czy sie da!!
Czesc Mamy i Ciotki:)
Co u Was?
Ciekawe czy Paola juz urodzila:)???

Ja czekam i czekam:). Milam miec ostatnia wizyte u ginekologa w ten poniedzialek, ale zapomnialam o niej;)). Wiec pojde w nastepny poniedzialek:). Wiecie co? Zrezygnowalismy z banku komorek macierzystych. Mielismy juz wszystko zapiete na ostatni guzik, ostatnia rzecza byl faks do Ministerstwa Zdrowia z prosba o pozwolenie na wywoz krwi za granice i zadzwonila jakas pani doktor z ministerstwa z pytaniem czemu chcemy to zrobic. Gadala z Miskiem z godzine i powiedziala, ze to wszystko to wyciaganie tylko pieniedzy, jesli kiedys beda potrzebne Franusiowi komorki macierzyste to mozna je pobrac rodzicom ze szpiku kostnego, natomiast najlepsze sa te podarowane od innych dzieci. A wogole najlepiej to wogole nie oddawawac krwi pepowinowej, bo krew pepowinowa ma trafic do dziecka, gdyz jest to ostatni zastrzyk witamin z organizmu mamy. Myslelismy, myslelismy, naradzilismy sie z ginekologiem i nie oddajemy. Mam nadzieje, ze nie bedziemy zalowac:((
czesc mela. chiwlowa cisza na b.boom - myslalam, ze moze Franus juz jest na swiatku!
nowe informacje- hm... ciekawe.. oby ta pani z ministerstwa miala racje.
pozdrowienia dla mam i brzdacow :-)
Czesc Magia:)
Oj, oby miala racje...
Franus jeszcze grzecznie siedzi w brzuchu:). Juz przestal szalec, spokojniejszy.
Kazalam mu sie nie spieszyc:)), bo zamowilam sobie piekna pizamke do szpitala (mam nadzieje, ze wejde:))). I bez tej pizamki nigdzie nie ide:))))
w polsce też mówili że krew pepowinowa to wydawanie pieniędzy. tez chciałam to zrobić ale mnie w podobny spos. przekonano że nie ma takiej ogromnej potrzeby. a jest drogo to całe przechowywanie krwi.

ja miałam super koszule nocną ciazową ale ją nie wkładałam na noc. prawdę powiedziawszy z powodu naporu laktacyjnego to używałam tylko dodatkowe przykrycia na łózko by sie nie podtopiło ;- ) i prześcieradło zarzuciłam na siebie. to było wszystko w czym spałam ;- ) wszystkie ciuszki mi przeszkadzały .

pzdr
Czesc Mamusie i Ciocie:)))
Jak znosicie upaly? Mi to jakos ciezko wychodzi;(. Ufff:)
Jutro bede znala termin, to sie pochwale:)
Valentina, oj, zazdroszcze naporu laktacyjnego:)))
A poradzcie mi, czy faktycznie jak dziecko sprobuje pic z butelki to potem juz nie chce sie meczyc ssaniem piersi???
Czesc Mamusie i Ciocie:)))
Jak znosicie upaly? Mi to jakos ciezko wychodzi;(. Ufff:)
Jutro bede znala termin, to sie pochwale:)
Valentina, oj, zazdroszcze naporu laktacyjnego:)))
A poradzcie mi, czy faktycznie jak dziecko sprobuje pic z butelki to potem juz nie chce sie meczyc ssaniem piersi???
Czesc Mamusie i Ciocie:)))
Jak znosicie upaly? Mi to jakos ciezko wychodzi;(. Ufff:)
Jutro bede znala termin, to sie pochwale:)
Valentina, oj, zazdroszcze naporu laktacyjnego:)))
A poradzcie mi, czy faktycznie jak dziecko sprobuje pic z butelki to potem juz nie chce sie meczyc ssaniem piersi???
Przepraszam, to chyba przez ten upal wbilo mi sie az trzy razy:)))
witam panie!

nowina z mojej strony...kolezanka za moim posrednictwem nieswiadomie uczestniczaca w tym watku wczoraj uroddziła małego Frania:))
mimo ze termin miała na 7 lipca
:))

Bocco, widziałam twoja małą Myszkę na gronie i nie chciałabym używać wyświechtanych zwrotów, ale muszę - JEST PRZEEEEESŁODKA!

Maletrata, no to teraz czekamy juz tylko na CIEBIE! trzymaj sie, a my trzymamy kciuki:)
Czesc Agatkaf:)
Gratulacje:)))!!!! Super!!!!
To jak duzy sie urodzil ten mezczyzna:)???

A On tez Franiu? To teraz takie popularne imie?
A ja chcialam byc taaaka oryginalna:)))) Cos mi nie wyszlo:)
powiem ci, ze dosyc popularne, przynajmniej w Polsce....to juz trzecia z moich znajomych kolezanek tak nazwala swojego synka:)
ale imię mi się bardzo podoba

zaraz tu znajde ile on ma --- 56 cm i 3400g - to chyba duzy chlop! jednak miała cesarkę..nieplanowana
Temat przeniesiony do archwium.
871-900 z 1785

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia