baby boom?

Temat przeniesiony do archwium.
961-990 z 1785
cześć mamuski
znalazłam prace i teraz borykam sie z dowiezieniem dziecka do zlobka i punktualnym przybyciem do pracy. nie jest lekko

magia.
znam wloski komunikatywnie. troche tez szlifowalam sama w domu z podreczników. mój Ex jednak był całe dnie poza domem więc zbytnio nie szlifowałam tego języka ... mam jednak smykałkę do języków wiec nie jest źle.

córcia na razie ma babcię przez 2 tyg. i wprost się nie odkleja od babci. bo mama jest surowa a babcia łagodna i zakochana na zabój

jak zdrowie Waszych Maluszków ?
czesc dziewczyny:))

dlugo mnie nie bylo na necie, ale mam juz neta w domu wiec moge sobie do woli siedziec i przegladac rozne stronki:))))

Jestem obecnie w 19-tym tygodniu ciazy. Nie wiem jeszcze jakiej plci jest moj dzidzius, ale za 3 tygodnie mam usg wiec mysle ze bedzie widac.
Teraz czuje sie dobrze ale przez 2 miesiace lezalam w lozku, albo siedzialam w lazience. Mam nadzieje, ze bedzie wszystko w porzadku. Wyniki mam ok, tylko cos z tarczyca mialam zle bo 2 miesiace zwracalam. Biora leki co we Wloszech nie mozna ich dostac. Dobrze ze w San Marino maja to tam kupuje, bo mam blisko.

Teraz ide robic kolacje.
Do uslyszenia.
starałam sie by zaczac zarabiac bo beznadziejnie nie pracowac i nie dostawac alimentow. mam nadzieje ze wytrzymam dryl: praca - dziecko i nic wiecej praktycznie. troche nudno i monotonnie. bo w tym miescie juz nie mam dziadkow do pomocy przy dziecku ;- )
inf. dobrze ze wracasz na fioletowe forum. zawsze znajdzie sie i miła i niemiła osoba - tak jak wszedzie. pzdr ciebie serdecznie!

a nowej kolezance zycze spokojnej ciazy. zdrowego dzidziusia. wątek od nowa sie zaczyna w ten sposób ;- )
czesc dziewczyny!
co slychac u was?mela dzieki za zdjecia pieknego franusia.. cudo! u nas ok. letizia rosnie, ma juz dokladne 4 miesiace. tydzien temu wrocilismy do Prato. w niedziele mamy nasz slub i teraz ostatnie przygotowania..
a bocco to gdzie zniknela??????
caluski dla julki, sary, franusia i wszystkich dzieciakow
Cześć Marti,prześlij mi proszę w wolnej chwili(bo teraz chyba jej nie masz) zdjęcia Twojej córeczki Letizi,jest tylko 2 dni starsza od mojej Zosieńki.A ja prześlę Tobie zdjęcia mojej Zosieńki.Mój [email] Ania
Czesc Mamusie:)
Co u Was???
Oj, chyba nam temat troche zamiera. Swoja droga przy malym dziecku to naprawde moze brakowac czasu na wszystko. Doswiadczam na wlasnej skorze. Na szczescie zaczelam sie wysypiac, bo maly nicpon juz przestal krzyczec nocami.
Ale wciaz mam 10 kilo do przodu. Koszmar!!!
Lulli, daj znac jak bedziesz juz znala plec malenstwa:))
Puk, puk...
Jest tu kto???
To moze znowu w ciaze zajdziemy:)?!
dziewczyny, zachodzcie w ciaze, bo watek umiera i z archiwum go trzeba wydobywac ;-)

Mela, jak maly przystojniach? rosnie jak na drozdzach? Zdrowy i wszystko OK?
Czesc Madzia:)))
Maly bidulek spi z goraczka. Bylismy dzisiaj na pierwszym szczepieniu no i taka jest reakcja organizmu. Oj, jak mi go strasznie szkoda.
A co u Ciebie???
czesc mela!

biedny franus:-(.. goraczka juz przeszla? Lepiej sie czuje? wrzuc ciotce magii pare zdjec malego, bo z przyjemnoscia je objerzy!
u mnie nic sie nie zmienilo- w ciazy nie jestem :-)(na razie hahaa) wiec z pozycji obserwatora sledze watek:-). no i jakies wakacje by sie przydaly, bo te ktore byly na poludniu wloch tak mnie rozleniwily i zauroczyly, ze kolejne by sie przydaly.. heh... a tu nic- praca!!!
Czesc dziewczyny, u mnie i Saruni wszystko super. Moja niunia skonczyla juz 6 miesiecy. Alez ten czas leci nieublaganie. Ma Juz za soba 3 szczepionki. W zeszlym tygodniu bylysmy na badaniu i wazy terza 6720gram i ma ok 68 cm wzrostu, moja malutka myszka. POza tym juz od dwoch miesiecy daje jej rozne papki, warzywa i owoce. W tym miesiacu zaczelam tez dawac jej miesko i jak narazie jest wszystko ok. Buziaki wszystkim mamusiom i ciezeroweczkom
Melatrata, mam nadzieje, ze Franus miewa sie wysmienicie. Nie martw sie tak to juz jest przy szczepionkach, moja niunia dwa razy miala stan podgoraczkowy, tzn 38,4 a za trzeci razem goraczke 38,9, wiec musialam jej dac czopek na zbicie goraczki.
Czesc Bocco,
No nareszcie:))) Super, ze sie odezwalas:)))
A co zaczelas dawac Saruni najpierw, chodzi mi o papki?
Zaczynam juz o tym myslec. Moja pediatra, ktorej nie cierpie:(, zaleca robienie papek od 6 miesiaca i poleca tylko gotowe ze sklepu. Ale nie zamierzam jej wogole sluchac i juz sie zastanawiam kiedy i jakie.
Odnosnie Franusia, to juz wszystko w porzadku
Buziaki dla Dzieciakow, Mam i Ciotek:)
czesc dziewczyny!
mela moj pediatra jest naprawde ok. zaleca jablko i gruszke od 4 miesiaca. od piatego lub szostego (zalezy od ciebie) mozna dziecku juz dawac zupy itd. dal mi nawet przepis na pierwsza zupe jesli chcesz to ci przesle. moja letizia rosnie b .dobrze. ja papek daje jej bardzo malo bo jeszcze nie ma na nie ochoty. pediatra mowi zeby nie zmuszac ,ze to samo przyjdzie.zawsze jak do niego chodze na kontrole to daje mi duzo waznych rad.
pozdrawiam
Martinaduli, podesli mi ten przepis.
ps ja daje Sarze gotowe jedzonko ze sloiczka i bardzo jej to odpowiada. Duzo sie nasluchalam na ten temat opinii i wiekszosc osob twierdzi, ze sa dobre i zdrowe.
Zaczelam w czwartym miesiacu od jablka z marchewka, mimo ze wiekszosc pediatrow zaleca sama marchewke na poczatek. Mojej Sarze jednak nie smakowala, wiec jej nie zmuszalam. Tak wiec w czwartym miesiacu dawalam jej owoce, w piatym wlaczylam warzywa i papki mleczne, a w szostym miesko z warzywami.
czesc bocco!
pisze tutaj ten przepis.
Prima pappa
In un litro di acqua aggiungere una patata,una carota e una zucchina.Far bolire per circa 45 minuti,quindi filtrare.Non aggiungere sale.
18[tel]gr di brodo filtrato
2-3 cucchiai di crema di riso o mais e tapioca o altri cereali( senza glutine fino a 6 mesi)
2-3 cucchiai di verdura passata
1 cucchiaino di olio extravergine di oliva
1 cucchiaino di parmiggiano gratuggiato
dopo 5-7 giorni
1 vasetto di carne omogenizzata
al termine del pasto mela o pera fresca od omogenizzata.
to przepis na pierwsza zupke.podobna do zupy jarzynowej na wywarze.
tutaj taka jest zalecana.
mnie smieszy to co mozna podawac od 4 miesiaca a co nie bo kazdy pediatra mowi inaczej!
w Polsce jablko i marchewka jak widze w Niemczech tylko marchewka .tutaj natomiast moj pediatra zaleca gruszke i marchewke. ale to poplatane.
Bocco a ile Sara na poczatku jadla tych owocow? bo moja letizia to kilka lyzeczek i tyle... nie zbyt jej to podchodzi. co bym mogla jej dac ? ma juz prawie 5 miesiecy. bocco karmisz nadal piersia? a ty mela? ja nadal i nie mam zamiaru rezygnowac.
dziewczyny a czy we wloszech jakis odpowiednik polskich kaszech znjdzie sie?
wyslijcie jakies zdjecia waszycg dzieciakow.czekam
pozdrawiam
ja wysle wam zdjecia letizi i nasze ze slubu.
pozdrawiam
papap
Czesc Dziewczyny:)
To widze, ze sie nic nie zmienilo;)
Trzy lata temu jak pracowalam jako opiekunka do dziecka, to tez byl ten przepis;)
Marta, a jakie to sa polskie kaszki???
Ja wciaz karmie piersia, tyle ze w moim wypadku mozna by to nazwac starterem, a nie daniem glownym:))
To prawda kazda pediatra inaczej mowi, a co mowia Wasze Mamy (swoja droga musze zapytac sie swojej)???
A wiecie co, myje codziennie Franusia w wodzie z kilkoma kroplami olejku do kapieli Mustela i ma skore rewelacja:)) Nie potrzebuje juz zadnych dodatkowych kosmetykow.
Buzki:))))
Martinaduli, jak Sara miala 4 miesiace to przez 1-2 tygodnie dawalam jej kilka lyzeczek, a pozniej polowe sloiczka BOBOVITa na dzien. W 4 miesiacu dawalam wiec jej tylko owoce: jablko, marchewka, marchewka z jablkiem itp. W 5 miesiacu warzywa na obiad (cukinia, ziemniczki z marchewka, mieszanka warzywna, kukurydza z ziemniakami), no i po dwoch tygodniach kaszki mleczne po poludniu. Teraz zas rano daje jej kilka lyzeczek owocow, na obiad warzywka z miesem a na podwieczorek kaszke badz grysik.
Moja pediatra (bardzo konkretna kobitka) zalecila mi wprowadzac nowe pokarmy od 4 miesiaca, tak aby Sarunia miedzy 7 a 12 miesiacem jadla juz wszystko. Co kraj, to obyczaj:-)
POza tym: oczywiscie, ze karmie jeszcze piersia, nie mam zamiaru przestac, przynajmniej narazie:-)
czesc dziewczyny!
ja mam zamiar zaczac dawac jej papki za miesiac choc to co pisze bocco bardzo mnie przekonuje. dzis zjadla pol sloiczka gruszki i bylam dumna!! mysle ze ja tez bede wprowadzac warzywa teraz w piatym miesiacu,to dobry pomysl.bocco a kaszke dajesz Sarze na kolacje i podwieczorek?
warzywka ze sloiczka czy robione?
ps. mela moja mama dawala nam juz pokarmy kaszki itp od 4 miesiaca i herbatki tez. dziwi sie ze ja nie daje.dajecie dzieciaka cos do picia? ja mysle teraz cos zaczac. pozdrawiam
bocco a kaszke dajesz Sarze na kolacje i podwieczorek?- jak narazie tylko a podwieczorek, bo w koncu sarunia ma maly zoladeczek i nie chce, by sie zle czula (w ciagu dnia oprocz mojego mleka daje jej w koncu, warzywa z miesem, owoce i kaszke badz grysik)

warzywka ze sloiczka czy robione?- ze sloiczka. Wydaje mi sie, ze nie moga byc az takie zle, w koncu nie ma w nich ani srodkow koloryzujacych ani konserwujacych. A poza tym wielu pediatrow twierdzi, ze jak na poczatek sa nawet zdrowsze, gdyz gotujac samemu istnieje ryzyko "przeoczenia" wlasciwego momentu i warzywa traca odpowiednie witaminy. Aha, jeszcze jedna, dosc wazna rzecz: moja pediatra doradzila mi za kazdym razem dodawac 2 lyczeczki oliwy badz oleju, gdyz w ten sposob witaminy zawarte w warzywach sa latwiej przyswajalne przez organizm. Zdziwilam sie, ale gdy powiedzialam o tym mojej mamie, nie byla ona tym zupelnie zaskoczona.

dajecie dzieciaka cos do picia?- czasami rumianek jak Sara ma problemy z wyproznieniem (na szczescie zdarzylo sie to tylko 2 razy). A poza tym nic wiecej. Wiem, ze istnieje wiele sokow owocowych dla niemowlat, ale moja pediatra odradzala mi je, gdyz przez to dziecko moze miec pozniej problemy z zebami, np. prochnice itp.


Fajnie by bylo, gdyby Wisienka sie odezwala i udzielila nam pare dobrych rad, w koncu jej Julcia to juz duza dziewczynka. Ciekawe czy stawia juz pierwsze kroczki. Wisienko, dezwij sie!!
Witam wszystkie mamusie.Ja jestem mama Alessandra ktory ma 10 miesiecy.
moze masz dla nas jakies rady??:-)
Czesc Ewcia:))
10 miesiecy? To juz prawie dorosly ;)
A jak jest duzy i jak Ci sie chowa?
No i przylaczam sie do Bocco, jakies rady moze;)

Marcia, dzieki za zdjecia super rodzinki;)
No i ponownie wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Zycia.
Oj, dwa sluby w ciagu roku, zazdroszcze.

Ja od poczatku daje Franusiowi rumianek i tak go przyzwyczailismy, ze zwyklej wody juz nie chce pic tylko rumianek. Z tym piciem to roznie pisza, ale doszlam do wniosku, ze w tym goracym klimacie to dziecko musi uzupelniac plyny.
ja jak szalona podawalam pierś dziecku do 6 msc. zycia . po 5 msc. zycia podawalam pierwsze dania. robiłam sama . ale jak czasem jakaś " wycieczka sie trafiła " to dawałam słoiczki. ale je unikałam. wolałam warzywka i miesko sama gotowac zwlaszcza ze we wloszech " jest piękna paleta różnego rodzaju mięsiwa ".

ja tez nie przepadałam za swoją pediatrą we włoszech bo była taka konkretna i tylko czekała by nastepny pacjet juz się pojawił. nie można było od serca sobie porozmawiać.

tu w polsce w rozmowę łatwiej sie wchodzi z pediatrą. no i mogę zawsze zmienić. a w małej miejscowości we włoszech był jeden pediatra na całe miasteczko ;- )

ogólnie widzę że dzieci wam rosną w siłe abierając siłe mamą. ale radości wam zapewne DODAJĄ !!!
ja pracuję. dziecko w żłobku. czasem jakaś znajoma odwiedzi mnie w domu. nic poza tym.

teraz jesień to przeziebienia szaleją. juz mi chorowała córcia 10 dni : kaszel i katar. pzdr serdecznie całą ekipę z Watku i mam nadzieję że ten temat nie będzie w ARCHIWIZACJI !!! to byłaby starat !
strata
Czesc Dziewczyny:)
Czy to mozliwe ze Franusiowi wychodza zeby???
Nie chce jesc, ale kupki robi normalnie. Placze okropnie i chce pic tylko zimne:(
czesc dziewczyny.dzisiaj bylam u pediatry.wzrost 75 a wazy 9.910 duzy prawda.je prawie wszystko tylko ja mu daje prawie zawsze te same zupki i nie co mam mu gotowac moze macie jakies przepisy.zapki to mu wyszly ponad miesiac temu i w tym samym czasie zaczal mówic mama.jakie bylo to przezycie jak uslyszalam mam.mój maz caly czas do niego mówi papa a on mu robi pa pa jak sie robi a polsce.jest zly bo jemu to przeszkadza ze ja z dzieckiem rozmawiam po polsku ale to juz inny temat.
hihihi ale sie usmialam. Ciekawe czy u mnie tez tak bedzie, bo rowniez pokazuje mojej niuni jak sie robi pa pa:-) Kilka dni temu pisalam, ze daje mojej malej gotowe rzeczy ze sloiczka, ale w niedziele postanowilam zaczac jej gotowac i... Sprawia mi to ogromna przyjemnosc i widze, ze nawet Sarze bardziej smakuje. Przylaczam sie do prosby i prosze o jakies przepisy
Oj, to wielki chlop:)!!!
Moj ma dopiero 6400g, ale rosnie szybko.
Odnosnie przepisow to moze mamy starsze stazem pomoga:)??
Valentina:), pomozesz???
Vivat Bocco:)
Super ze odwazylas sie gotowac
A nie macie pojecia co z tymi zebami?
Jak mi wieczorem znowu nie bedzie chcial jesc to sie razem z nim zaplacze;;;(
Temat przeniesiony do archwium.
961-990 z 1785

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia