baby boom?

Temat przeniesiony do archwium.
1051-1080 z 1785
Czesc Mamusie i Ciocie:)
Co tam u Was?
Marcia, gratuluje:)!!! A w jakiej szkole udalo Ci sie znalezc prace?
Tak sobie mysle, ze chyba wodke stawiasz:)))
Ja jutro lece do Polski. Hip, hip, hurra:)
Aha, zaczynamy mowic (ma, bu, no i takie tam), siedzimy, piszczymy, wazymy 8 kg, ale jeszcze zebow nie mamy i papkami plujemy:(
Czesc dziewczyny, oj dawno, bardzo dawno mnie nie bylo na tej stronce. U Sary wszystko super, ma juz dwa zabki z przodu na dole, potrafi juz ladnie siedziec, bo w koncu jutro bedzie miala 10 miesiecy, ale do chodzenia nie rwie sie jakos. Mowi tez juz dosc duzo slow: mama (powidziala jako pierwsze, co nawet udalo mi sie uwiecznic krotkim filmikiem),tata, papa, baba, dada i inne niezrozumiale mi slowa;-) A jak wasze pociechy? Karmicie jeszcze piersia, bo ja tak? Buziaki
cześć dziewczyny, czytam od czasu do czasu wasz wątek i chciałam się zapytać: mówicie do dziecka po polsku czy po włosku???
I jak zamierzacie rozwiązać kwestię dwujęzyczności?
Serdecznie pozdrawiam wszystkie mamy i ciocie:)
malatrata jak pieknie ze synek rosnie jak na drozdzach . a bedziesz w wawce moze przez przypadek ( skoro do polski na chwile wracasz ) moze nas bys odwiedzila popoludniowa pora ?
pzdr
a wiecie, ze ja we wrześniu zostanę ciocią, juz taką stuprocentową:-)
siostra w ciąży:-))
ale też w maju kolejny raz zostanę przyszywana ciocią..oj baby boom w pełnym tego słowa znaczeniu! pozdrawiam kamilkę:-) miło było się wczoraj spotkac
Czesc:)
8.02.2008 zostalam mama cudownej Giulii!!!!!!
Porod do latwych nie nalezal, ale jak zobaczylam maja malutka to od razu zapomnialam o calym bolu.
Mala wazyla 3550 i ma 49 cm.

Teraz jestesmy w domu. Malutka w dzien jest spokojna. Karmie ja piersia. Czasami zdarza sie, ze mala zwroci troche serka i ja wtedy wpadam w panike, ale moja mama i wszystkie ciotki uspokajaja mnie, ze tak sie zdarza. Dzwonilam tez do poloznej i powiedziala, ze tak jest. Kupki robi czesto (zolte z grudkami - takie maja byc?? - napiszcie bo ja wszystkim sie przejmuje). Dzisiaj zauwarzylam, ze w kupce bylo troszka sluzu, teraz zobacze jaka bedzie nastepna i mam nadzieje, ze to tylko cos przejsciowego. Wizyte u pediatry mam w czwartek i juz nie moge sie doczekac.
Piersi mam ogromne i duzo pokarmu. Polozna powiedziala zebym nie odciagala bo to jeszcze pobudzi laktacje. Daja malej 2 piersi do karmienia i jest lepiej.
W nocy budzi sie 2 razy na jedzenie i ogolnie nie placze za duzo. Mam nadzieje ze bedzie tak dalej:))
Kapalam ja juz 2 razy, a teraz czekam az jej odpadnie kikut i wtedy ja wykapie, bo jeszcze nie odpadl.

Ok, musze konczyc bo malutka zaczyna sie domagac jedzenia.
Dziewczyny napiszcie mi wszelkie wskazowki jak postepowac z malenka!!!!
[email]
Postepuj zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, wlasnym instynktem,wskazowkami położnej, ew. podręcznikami (niezły jest jeden pt."E' nato". Na razie z tego, co piszesz wygląda, że wszystko jest w porządku (kupka też, dopóki śluz jest śladowy...).
Pozdrowionka!
Czy ktoras z Was rodzila w Mediolanie? Jak tak to w ktorym szpitalu?
Jestem w 5 miesiacu i zaczynam sie zastanawiac m.in. nad szpitalem i ich opieka.
ciao:)
sluz w kupce byl tylko raz wiec jest ok:)
wczoraj bylam u pediatry i mala wazy 3800 wiec przybrala juz na wadze i to mnie uspokoilo. Wczoraj tez 3 razy zwrocila pokarm, a dzisiaj jak na razie jadla normalnie.
Ten moj pediatra nie podoba mi sie za bardzo, ale moglam tylko jego wybrac bo reszta nie ma miejsc. Wlasciwie to powiedzial mi ze jestem przewrazliwiona jak to wloskie mamy, ze przychodza i pytaja sie o byle co. Ja mu powiedzialam ze to moje pierwsze dziecko wiec wszystko jest dla mnie nowe i lepiej jak sie zapytam niz pozniej mam sie martwic. Wlasciwie powiedzial ze jest wszystko ok.

Male odpadl w poniedzialek kikut i teraz smaruje jej pepuszek kremem co mi polecila polozna. A doktorek jak bylam na wizycie to czyms jej posmarowal i jest to koloru szarego....nie wiem co to, bo zapomnialam sie spytac. Powiedzcie mi ile czasu mam jej ten pepuszej jeszcze przemywac i smarowac??

Do uslyszenia.
Aska.
gratulacje asia!
dawno mnie tu na forum nie bylo..
nic sie nie przejmuj ja tez bylam przewrazliwiona na samym poczatku.najwazniejsze ze julka przybiera na wadze to znak ze jedzenia jej nie brakuje. ja mam super pediatre ktory zawsze sluzy pomoca.ja przemywalam pepek dopoki nie odpadl,potem nic juz nie robilam bo nie bylo takiej potrzeby. jak zobaczysz ze nie jest zaczerwieniony to nie ma co kremow uzywac tak mysle.
a jak mala zwraca pokarm to nic wielkiego .to normalne. ja pamietam jakie fontanny mi letizia puszczala i bylam strasznie przestraszona. teraz na to juz patrze inaczej.
a kolki ma? eh moja leti miala kolki do 3 miesiaca. powiem ci szczerze ze mocno plakala ale potem przeszlo.
mleka nie odciagaj bo bedziesz miec jeszcze wiecej. uwazaj tylko abys nie miala jakis zgrubien na piersiach (w ten sposob sie tworza zastoje mleka co moze prowadzic do zapalenia piersi a to nic fajnego nie jest).ja mialam zastuj i goraczke 39.5 i letizie do opieki:)
jesli masz jakies pytania to sluze pomoca.
moj e mial.
[email]
mamuski a co u was?
ja jednak do pracy nie poszlam bo opiekunki nie znalazlam, mialam 3 dni na szukanie i nic z tego. wiec jak narazie dalej w domu siedze.mela bylas w polsce? jaka pogoda? my wybieramy sie w kwetniu,
sciskam
marta
Hej:)
Wczoraj tj. 29.02 bylam na wizycie u nowej pediatry, hurraaaa!!!! Ciesze sie bo jakbym miala isc znowu do tego lekarza co wczesniej mialam to po prostu koszmar. Ta pediatra co teraz mam jest super!!!
Mala wazy 4050 wiec przybrala 250 gram w tydzien, no i urosla bo ma juz 52cm:)))
Jesli chodzi o pepek to wlasnie nic juz nie stosuje bo zagoil sie swietnie. No Julcia czasami zwraca to co zjadla, ale wlasnie pani doktor powiedziala ze jak przybiera na wadze to jest dobrze (no chyba ze by zwracala po kazdym jedzeniu). Mleka nie odciagam bo laktcja unormowala mi sie, chociaz widze ze mam duzo mleka, ale piersi mnie nie bola.
Malutka ma od 4 dni kaszel i katar i czasami jak zje i zacznie kaszlec to zwraca wszystko razem z tym co jaj sie doklei podczas kaslania. Biedactwo moje malenkie:(
A jestem wkurzona na tesciowa bo przychodzila codziennie do mnie z chorym 2-letnim wnukiem - ma zapalenie oskrzeli, no i tesciowa jest tez przeziebiona. Brala mala na rece calowala i ten maly tez. ALe wedlug niej to dziecko sie nie zarazi!!! No to ciekawe. Po wizycie u pediatry powiedzialam jej, ze kontaktujac sie z innymi chorymi DZIECKO MALUTKIE MOZE SIE ZARAZIC!!! No i chyba poskutkowalo, bo nie przychodzi juz z tym malym.

Aha, mala nie ma kolek, przynajmniej na razie. Czasami placze ale jest to chwila. W nocy jak budzi sie na jedzonko to tylko popiskuje cichutko, oby tak dalej. Jak dam jej jesc tak kolo 23 to budzi sie pozniej ok 3 no i zasypia kolo 4, nastepnie budzi sie juz nad ranem:) Nie mam co narzekac. W dzien tez jest spokojna.
Dzieki za maila. Napisze na pewno:)
Do Martinaduli - chyba podalas mi zlego e-maila...
faktycznie:)) [email]
pozdrawiam
Kłopotliwy baby boom... Przybywa dzieci. Ale nie przybywa miejsc na porodówkach. Ani miejsc w przedszkolach; w tym roku może ich zabraknąć dla trzech tysięcy dzieci. Ratusz: - Urządzimy je w kontenerach

Padają kolejne rekordy - w ciągu doby rodzi się nawet 20 dzieci. Szpitale są przepełnione, odsyłają kobiety w ciąży pod Warszawę. Na miejsca w 37 żłobkach czeka w kolejce prawie 2 tys. maluchów. Tegoroczna rekrutacja do przedszkoli budzi ogromne emocje - rodzice na forach zażarcie dyskutują o kryteriach, które trzeba spełnić, by na pewno udało się umieścić dziecko w placówce. Zapisują dziecko nawet do kilkunastu przedszkoli, by mieć pewność, że gdzieś się dostanie. ..dalej czytajcie same http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,5113171.html
Czekamy az przyszla "forumowiczowa" mama sie pochwali...:-)
Na razie jest zajęta przygotowaniami do ślubu, ale już w przyszłym tygodniu... kto wie.;)

Drugi miesiąc!! :)
A ja myslalam, ze slub byl w ta sobote
Szpitale odeślą z kwitkiem ciężarne Polki
_
Tysiące ciężarnych kobiet mogą mieć w tym roku problemy ze znalezieniem w szpitalach wolnego miejsca na poród - wynika z raportu, do którego dotarł DZIENNIK. W samej Warszawie brakuje 1500 łóżek porodowych. W całej Polsce szpitale odsyłają rodzące kobiety do miast oddalonych nawet o 200 kilometrów. http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article158573/Szpitale_odesla_z_kwitkiem_ciezarne_Polki.html
ja w warszawie rok wczesniej zapisalm do zlobka swoja valentynke. i dostala sie. zapisalam ja do 2 pobliskich zlobkow ;- ) Pobliskie jak na warszawke bo zbyt blisko nie sa ... Dostala sie a byla na liscie rezerwowych. teraz do przedszkola tez sie dostala a bylo 5 wolnych miejsc wiec stresik byl. szczescie w nieszczesciu ze zdobyla duzo pkt z racji samotnego wychowania ... Smutne jest jak slyszy sie zjadliwe slowa, ze niektore malzenstwa mowia, ze chyba beda sie musialy rozwiesc, by ich dzieci dostaly sie do placowek publicznych. nie sadze by chcialy dowiedziec sie jak to jest samemu wychowywac. czlowiek nie zrozumie jak samemu czegos nie doswiadczy na wlasnej skorze .......

faktycznie wszystkie Mamuski sa zapracowane ( ze mna wlacznie ) bo nasz baby boom nie jest taki boomowaty od wielu miesiecy ;- ) Grunt by wszystkie dzieci rosly zdrowo !!
ooo,widze,ze byla o mnie mowa miesiac temu:))

Kochane,mam nadzieje,ze ten temat odzyje.
Dzis ide odebrac pierwsze wyniki z badania krwi.
Dam znak po poludniu
wyniki odebrane...mamusia zdrowa jak ryba:)
Kasa, rybko kochana:)
Czy to pierwszy bobas?
Moj synek ma juz pare tygodni.
I ciesze sie:)
Choc moze czasami przez lzy....
Pozdrawiam
Kasia mialo byc:)
Ja z bledami chyba sie nigdy nie poprawie, a tak sie staram:)
tak,pierwszy:)
Magda,juz urodzilas...ale ten czas szybko leci:)
I jak ci jest?Jak sie czujecie?
Co to za lzy?pewnie niewyspana chodzisz,co?
:))))
Witam, w koncu zlapalam forum o dzidzisiach, jestem w 13 tyg i mieszkam tu od miesiaca...jestem zakrecona jak worek gwozdzi...Kasia, masz prywatnego lekarza?
a moze kappala sie odezwie i pochwali?
:-)
pozdrawiam wszystkie mamy i dzidziusie:-))
witam,
mam pytanie...wlasnie sie przeprowadzilam z Rzymu do rimini okazalo sie,ze jestem w ciazy,mysle ze to bedzie 5 tydzien...chcialbym isc do lekarza i dowiedziec sie czy opieka jest bezplatna,dodam ze ojcem dziecka jest wloch,a ja mam residenza tutaj w rimini. czy ktos moze mi pomoc?dziekuje
czesc barista,jedyna mozliwoscia by moc otrzymac bezplatna opieke podczas ciazy jest zwrocenie sie do consultorio familiare.Sprawdz w necie gdzie w Twoim miescie znajduje sie consultorio.
Cala reszta kosztuje.Ginekolog prywatny bierze od 80 do 120 euro za wizyte + ekg.Za wizyte u ginekologa z placowki panstwowej zaplacisz tiket(36 euro chyba)

ps.5-ty tydzien to bardzo wczesnie na wizyte u ginekologa.Zacznij sobie zamawiac wizyte a w miedzyczasie skontaktuj sie z twoim lekarzem rodzinnym i popros by wypisal ci skierowanie na badanie krwi....ostrzegam ,ze caly komplet kosztuje 100 euro...na wizyte do ginekologa pojdziesz juz z czyms konkretnym.

pozdrawiam
dziekuje bardzo...wedlug Ciebie na kiedy powinnam sie z nim umowic? tiket za 39 euro to ok,ale 100 to juz za duzo. czy kiedy wyjde za maz za wlocha przysluguje mi cos na dziecko? zastanawiamy sie czy sie pobrac....
Temat przeniesiony do archwium.
1051-1080 z 1785

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia