Asiu,u mnie wszystko dobrze.W srode USG ,a ciekawosc zbyt niska by zapytac o plec:P
chodzac po sklepach zauwazylam,ze pojawila sie juz kolekcja jesienno zimowa ciuszkow,no i przez moment pomyslalam,ze byloby dobrze znac plec,bo ciuszki sa tak slodkie,no ale coz,postanowilam,ze nie chce wiec kupie neutralne na sam poczatek.
Wczoraj bylismy na urodzinach u cioci,no i osoby ,ktore widzialy mnie ponad miesiac temu byly zaszokowane moim aktualnym brzuchem.Dzisiaj nasz proboszcz rowniez:)
Zaczely sie problemy z zasypianiem.W nocy latam do lazienki co godzine.Ciesze sie,ze nie mam napadow glodu.Jem co trzeba,nie obzeram sie i nie jem swinstw.
Jezdze na rowerze,latam po sklepach,ucze sie,sprzatam...kostki nie puchna,nic nie boli..oby tak dalej.
Widze,ze temat imion to temat rzeka.
buziaki dla wszystkich mam