Marzena....wszystkiego najlepszego dla Twojej Oliwki!!!! Sto lat!
Moja konczy 3 latka 25 kwietnia, tez juz niebawem.Musze zrobic jakas mala impreze, wiecej bedzie doroslych niz dzieci, ale nic to:) moja mama miala zapalenie nerwu potylicznego...moge tylko sobie wypbrazic jak cierpiala, na szczescie znalazla dobrego neurologa.Strasznie mi bylo kiedy mi plakala w sluchawke,.ze ja tak strasznie boli...a ja nic nie moglam zrobic. U mnie w Polsce, wszyscy na Swieta sie pochorowali, moja mama, mòj tato , moja siostra i jej mza.A ze siostra za miesiac ma termin porodu, to sie martwimy,zeby wyzdrowiala. A mnie po tych wiesciach chwycilo torcicollo, to juz ktòrys raz, to jakby ze stresu, zla wiadomosc i ciach mam unieruchomiona szyje.Zrobilam sobie tez serie badan, i mam za wysoki cholesterol, choc ten dobry, HDL mam dobry, ale musze sie isc poradzic doktorki...
Poza tym bylismy w miniony piatek na wycieczce z przedszkola mojej Franci, w parku OLTREMARE w Riccione...super.....delfinarium, pokaz tresury delfinòw, loty sokolòw i orlòw, sòw, fattoria ze wszystkimi9 zwierzatkami, bardzo duzo przestrzeni, piekna pogoda...odpoczelismy z mezem i ciesze sie ,ze znalezlismy czas ,zeby sie odrwac od codziennosci.
Poza tym poznalam bea, ktòra tu pisze pod takim nickiem, a spotkalysmy sie na polskiej mszy w Torrianie, potem bylo dzielenie sie jajkiem, chwila rozmowy...nastepna msza w maju, 5 maja, polaczona z ogniskiem :)