Masz całkowita rację zrywając wszelkie kontakty z tym facetem. Gdyby nie miał nic do ukrycia, to by Ci podał ten durny adres. On sam się pchał do Twojego mieszkania bez zaproszenia a nawet nie poczuł się w obowiązku zaprosić Cię do swojego choćby w ramach rewizyty. Widać, ze gosciu nie umie się zachować a to już od razu razi. Ta jego kłamstwo o remoncie jest szyte zbyt grubymi nićmi. A zresztą co ma piernik do wiatraka czyli remont do tego, ze nie chce Ci podac adresu.
Dobrze zrobiłaś zrywająć z nim kontakty.To klamca, jak gosciu kreci juz na poczatku, to nie warto zaprzątać nim sobie głowy. Nie powinnaś jednak zmieniać numeru ani wyłączać telefonu z jego powodu, niech nie myśli, ze cos dla Ciebie znaczył, po prostu jak zadzwoni to powiedz mu, że wszystko miedzy wami skonczone i nie zyczysz sobie, zeby sie z Toba kontaktowal, mozesz dodac, ze dla ciebie to byla tylko gra a teraz wraca twoj staly chlopak, albo poznałaś kogoś inego, wiec bylo milo ale sie skonczylo, ma zniknac z twojego zycia.Niech myśli, ze to ty się nim zabawilas a nie odwrót a teraz go odrzucasz jak stary ciuch,a to najgorsze, co może spotkać nadętych włoskich lowelasów, gorzki smak porażki... Potem wyłącz się i już odrzucaj jego połączenia albo zablokuj go w telefonie. To chyba najlepsza zemsta, ignorowanie gościa, jakby nie istnial, a nie wymaga zadawania sobie tyle trudu, co poszukiwanie adresu. Zresztą po co ci tem adres, jak go znajdziesz , to facet pomysli, ze pewnie Ci zależy, skoro zadałaś sobie tyle trudu. Faceci przede wszystkim nie lubia, jak sie ich ignuruje. I lepsze to niz jakies wybuchy zlosci, bo one swiadcza o slabosci emocjonalnej i wskazuja facetowi, ze nie jest Ci obojetny, skoro tak emocjonalnie podchodzisz do jego klamstwa. Ignorujac go wychodzisz zwycięsko i z godnością z tej sytuacji a on jest przegrany, bo nie udalo mu sie cie oszukac!
Spróbuj zobaczyć pozytywny aspekt tej sytuacji, dobrze, ze to zabrnęło dalej, nie doszło do niczego więcej między wami. Pozdrawiam