On tu przyjechał bez mojej wiedzy.Co robić?!POMOCY

Temat przeniesiony do archwium.
601-630 z 753
Laut.. dziewczyno, nie łam się. Zemsta musi byc z klasą. Słuchaj, udaj teraz idiotkę. Napisz do niego, ze sie uniosłas i ze zle zinterpretowalas jego fakty. Ze jak nie chce to niech Ci nie daje tego adresu, chcialas mu poprostu coś wyslac, czego mu zapomniałaś dać jak byłaś we Florencji, ale rozumiesz, ze moze nie chciec Ci dać adresu i ze to szanujesz. Ze najwyzej przekazesz mu to nastepnym razem...a tym czasem, kiedy idiota mysli, ze jest na wygranej pozycji ty szykujesz atak :]. Utrzymuj z nim kontakt jakby nigdy nic, ale zacznij go lekko denerwowac. Wywolaj uczucie zazdrosci (zeby bardziej poglebic jego zainteresowanie Tobą) a potem zaatakuj. Dowiedz sie SUBTELNIE gdzie pracuje. Zacznij cos o pracy (wiesz, gdzie pracuje?) i podaj celowo jakas nazwe firmy tej samej branzy i przekonaj go, ze sie pomylilas i ze on ci kiedys powiedzial, gdzie pracuje. Powiedz np tak... No nie wiem czy wiesz, ale ostatnio moj szef rozmawial z szefem Twojej firmy bo mysli o rozpoczeciu dzialanosci we wloszech i dlatego wybral XXX (tu podajesz nazwe firmy, nie wiem np. telecomitalia) i on wtedy powie, ze on tam nie pracuje albo pracuje ;) Sam sie wkopie. Jak powie, ze nie pracuje to zapytasz go podstepnie: TY nie pracujesz w XXX ??? Bylam przekonana, ze mowiles mi, ze tam pracujesz. Jak sie w takim razie nazywa wasza firma bo cos mi sie powalilo -> tu ci powinien udzielic odp. jak bedzie sie wykrecal to powiedz mu np. Ok, nie wazne mam to gdzies zapisane to potem sprawdze ;] Zobaczysz, ze Ci powie ;]

Rozegraj to z klasa a potem go pograz :] Zabaw sie jego kosztem. Niech sie dupekk nauczy. Pamietaj: TO ON STRACIL NIE TY I TO ON MA PLAKAC NIE TY. Wyjdz z tego z twarza i nie poswiecaj nawet sekundy na płacz. Nie warto. Przeciez to smiec, nic nie warte zero. O tym pamietaj kazdego dnia i z ta mysla z nim rozmawiaj. Zobaczysz, ulzy.
ale co niby miałaby osiągnąć tą całą komedią bo nie bardzo rozumiem.....
Jeżeli facet jest żonaty czy coś w tym rodzaju,związek potraktował jako przygodę jako coś co go zafascynowało na chwilę i wcześniej czy później i tak by się nią znudził i szukał innej zdobyczy...więc lepiej że to ona zerwała wszelkie kontakty pokazała że nie jest słodką idiotką i ma swój honor.Jeżeli natomiast facet ma poważne zamiary i zależy mu a np.ma rodziców staroświeckich i boi się im przedstawić dziewczynę z obcego kraju(bo tak też bywa) zrobi wszystko aby wyjaśnić jej całą sytuację,przecież adres ma może znów przyjechać:)
ale tu nie o to chodzi. Bo fakt, temat mozna zakonczyc bardzo szybko, ale czemu on ma sie czuc wygrany? czemu ma sie czuc bezkarnie po oszukaniu dziewczyny? On się nią zabawił a ona powinna poprostu zapomnieć o temacie? Udać, ze nic sie nie stalo? owszem mozna, ale to on wtedy czuje sie panem swiata i sytuacji.. a powinnien sie czuc tym czym jest czyli smieciem i nic nie wartym zerem.
'dlaczego ludzie sa tacy obludni?"..ludzie nie sa obludni..ale Wlosi tak..ogolem ziemianie dziela sie na Wlochow i reszte swiata..czyli ludzi.../tak na marginesie ..to wychodzi ze Wlosi to podluddzie.. he he../laut nie ty sie ponizasz to on sie zblaznil..i zaloze sie ze tereaz szaleje ze zostal przylapany,ze ty jakas Polka smialas sie domyslic jego kretactw i przylaplas go na klamstwie..Jestem tego pewna ze bedzie chcial wymyslic nowe lgarsdtwa by wyprostowac poprzednie...ale wyjscie jest jedno..albo da ci wlasciwy adres albo jakis lipny...on cie latwo "z reki nie wypusci"..jestes JEGO..zdobycza..Wloch nie odpuszcza szybko..he he..wiem to z wlasnego doswiadczenia..muszisz miec silna wola,zelazna odpornosc na jego' wloska magie i uroki'..jesli chcesz sie go pozbyc reaguj agresywnie ..lekko napastliwie ..okazuj zlosc ,zlosc i jeszcze raz zlosc!..wzbudz sobie zlosc..poczuj ta zlosc ,doda ci sily wytrwania/ja tak robilam/ A Wlosi nie lubia oj! i to bardzo rozloszczonych kobiet..zawsze palantowi wygranij:"sono stata fregata"..wypominaj mu tak jesli zadzwoni napisze niech beda to zawsze twe pierwsze slowa..atak,atak..to najlepsza forma obrony..bo jesli jest zonaty i ta druga sie dowie..to po co ci nieprzyjemnosci...i przykrosci./ale w tym przypadku to tylko 'gdybam'..bo to nic pwenego :D
czy aby na pewno to ziemianie??? oj polemizowałabym, na moim podwórku codziennie rano ląduje kilka statków kosmicznych
Pewnie za to co teraz napisze posypia sie na mnie gromy ,ale co mi tam :)

Ten... wloski samiec , zachowal sie jak typowy bezmozgowiec pozbawiony jakichkolwiek objawow inteligencji , pomyslal sobie ,ze GLUPIA POLKA , ( bo my dla nich wszystkie jestesmy glupie ) da sie nabrac na jego makaroniarske ( jakze kiepskie ) klamstewka , bo my polki tylko snymy o nich i marzymy i jak juz sie taki zjawi i jak juz spotka nas zaszczyt ,ze nas zechce , to my powinysmy w ramki go oprawiac i byc mu wdzieczne ,ze zechcial na nas spojzec ,a ze wzgledu na to ze maja nas za takie kretynki ,ktore czarnego od bialego nie potrafia rozroznic to sie nawet specjalne nie wysilaja ....

poslij do diabla tego fajfusa smierdzacego niech sobie nie mysli ... :P

P.S.

przepraszam ponioslo mnie ... nie bijcie :)
Alma_Negra, podobasz mi sie dziewczyno :P "twartkim czeba byc nie mietkim" ;-) - zrobiłabym tak samo. To nie on ma się czuc bezpieczenie tylko Laut. Pierwszy błąd popelnij, zjawiajac sie jak filip z konopi - czyli nie zachowywal sie racjonalnie i nie potraktowal powaznie jej. Potem nachodzenie, jakies dziwne akcje. Teraz nieodpowiednie, czy podejrzane zachowanie i przedewszystkim zgrywanie debila. Nie podawanie adresu i wstawianie glupich minech w rozmowie. To jemu ma sie "zagotowac w du*ie", że cos niepowolanego mogloby wyjsc w jego srodkowisku.
Gaio też racje prawi - zdobycznego się nie wypuszcza. A on udał się na wyjątkowo daleeeekie łowy i tym bardziej zdobyczy porzucic chyba nie zamierza.

No ale postępujemy różnie. Niektore chca zapomniec i się odciąc a niektore udupiłyby takiego na amen :)
Tak czy inaczej pozdrawiam i wiecej siły, wiecej siły!
a niektore udupiłyby takiego na amen :)...he he...Laut teraz mozesz zrobic wlasciwie tylko jedno zasiac wnim ..nie pokoj..o jego' mir domowy'..wlasnie przez ustalenie adersu../czy domaganie sie go../..ja nawet jakas plytke z muzyka bym mu wyslal juz teraz tak bym mu wyslal po samodzielnym ustaleniu adresu..o ile jest w ksizce telefonicznej...aby pokazac ,wlasnie aby tylko pokazac ze tez coos potrafisz...Zwroc sama uwage na tytul postu,ktory sama nadalas..ON tu przyjechal bez mojej wiedzy...Wiedza...i on ci ogranicza na wstepie ta wiedze..nic wczesniej ci nie mowil o remoncie ?..musial wiedziec zed bedziesz we Florencji..od dawna bo jestem pewna ze na msg juz w sierpniu pislas mu o tym projekcie podrozy..zas co do jego zachowania u ciebie wmiescie to mozliwe ze bywal tam wczesniej znal jaks Polke skoro tak sobie swietnieradzil..a moze ma jakies dziecko wPolsce i odwiedzal je...no bo po co by tak przyjezdzal i ofiarowywal pierscionek../moze ta druga nie chciala pierscionka..nie wypalilo mu z nia../Gosc byl za bardzo pewny siebie..przyjecjhal zpaczka kolorowych kredek by pokolorowac twoj szary swiat..bo tego oczekiwalas..a ty ty teraz psujesz tak wspaniala kolorowa historie bo sluchasz wskazowek ,spostrzezen forowiczek z fioletu ,ktore zasialy ci ziarno nie ufnosci i odczuwasz niepokoj...bo wloskie kredki zaczely tracici swoj magiczny blask i kolor..Nie wykluczma ze on moze sie wkoncu okazac zupelnie uczciwym facetem..ale cos jest na rzeczy..sama to czujesz...jego zachowanie od poczatku bylo manipulowaniem..I ja zawsze chce by Polki nie dawaly soba manipulowac..dlatego ze raz tez zostalm zmanipulowana..he he jak ja to mowie wysterowana..a uwazalam sie za cholernie twarda..i ci co mnie znaja tez..a jednak dalam sie raz wpuscic he he w maliny ..kanal..manowce..../wpisac co kto uwaza za stosowne.. he he/Mydlenie oczu to bylo to co zawsze zauwazalam blyskawicznie..i reagowalam natychmiast..a jednak!..i wlasciwie sama sobie tego nie moge wybaczyc..ze zostalm zagieta..ze ja kosa trafilam na kamien..ze sie potknelam..pomyliłam..chociaz od poczatku czulam intuicyjnie ,ze cos jest nie tak ze sie 'chyba myle'..No coz ludzie teraz sa rozni..szczegolnie wloscy podrywacze...A malo kobiet maja na miejscu..?..skoro taki Belmondo przyjezdza z daleka..tzn ze co..ze kobieta z jego wloskiej ziemi go juz nie chce?..mysle ze on taki rodzaj zemsty sobie wymyslil na jakiejs kobiecie..ze wda sie jaks relacje z inna po cichu..na odleglosc..i to go satysfakcjonuje.. w podswiadomosci .Zemsta sie dopelnila..ale sie zabezpieczyl,w rzie wpadki powie ze tej sojej nie zdradzil cielesnie.. he he ze to on jes ttym dobrym szlachetnym, ze mogl zdradzic..bo jakas kobieta z dalekiej Polski go pokochala czysta miloscia..i nawet do Wloch przyjechala sie nim spotkac na ulicy..owszem on sie spotkal po przyjacielsku, ale do niczego nie doszlo../och jak ja znam dobrze te wloskie tlumaczenia../Musial mu jakas jego baba rogi przyprawic..a Wloch postanowil swej kobiecie pokazac, ze jakas inna jest gotowa sie w nim zakochac...ze on ma zwiazek z milosci..a nie dla rozkoszy cielesnej../Ale twardo adresu dac nie chce/..to dalej takie moje 'gdybanie'..bo niestety ale te wloskie historie stale sie powtarzaja.Do diabla cos bylo przyczyna ze on tu tak nagle przyjechal...musiala go jaks inna wkur...skoro czasu mu zabraklo by cie poinformowac o przyjezdzie..postanowil zniknac na tydzien i nie odbierac tel od owej kobiety..???..hipoteza,wybacz..sadze, ze nie ty bylas celem i powodem tego przyjazdu..ale inna.Uwazam ze skoro cie okalmuje tzn ze ow klamca nie ma szacunku dla swego interlokutora/ciebie/..Zreszt a Wlosi to straszne klamczuchy.Oklamywal cie bo cvzul sie tylko wten sposb dobry,lepszy.najlepszy..roslo mu ego..oklamywal cie bo mu to sprawialo przyjemnosc/Zastrzegam ze 'gdybam.'.brak otwartosci to jeszcze wcale nie klamstwo.Ale tez sami zesto nie chcemy slyszec prawdy karmimy sie zludzeniami/Laut pisze do ciebie i jednoczesnie pisze o sobie..mam nadziej ze cie nie urazilam..nie darowealabym sobie zranienia cie nie to jest moom zamiarem,ciierpisz i beze mnie.Faceci przemilczaja wiele rzeczy bo im jest tak wygodniej,bo czuja sie bardziej komfortowo,bo boja sie konsekwencji..to juz konwencja..Ja osobiscie bardzo cierpie, ze w interakcjach z ludźmi nie jestesmy całkowicie autentyczni, czy szczerzy...mam zwyczja rabac prawde prosto woczy..jestem niczym w goracej wodzie kapana..rąbie to co mysle bez zastanowiwenia..ludzie tego nie lubia..podchodze zbyt emocjonalnie do wszystkiego.Kłamstwa wymagaja duzej kreatywności,pamieci energii, obciążaja nas poznawczo, im bardziej "rozbudowane", tym więcej energii wymagaja.Taka osoba to popapraniec egoista..A facet zaofiarowal ci 'zaslone dymna' ..z klamstwa???...czasami mysle ,ze Wlosi sa uzaleznieni od klamstw niczym od narkotykow..my Polacy tyle nie klamiemy co oni.W sieci,na czacie jest latwo klamac..tu sie jest się władcą swej własnej zachwianej moralności.Wlasna autoprezentacja jest zawsze mooocnoooooo naciagana szczegolnie przez Wlochow..he he byl tu na forum taki jeden od pomidorow..nanni..oraz drugi niemalze "Mistrz" ktory budowal dlugo caly swoj 'system klamstw" na forum o swoim zyciu ,konstruowal tu niczym 'mag wirtuoz' niby istniejace kraje ,miasta z ludzmi,domami,rodzinnymi więzami krwi na zawolanie.. w zaleznosci od forum jezykowego..a takie skomplikowane iluzje/klamstwa wymagaja poteznej dawki energi/czyli chlopaczek mial sile i zdrowa glowke..a nie jak udawal chora.. he he/,koncentracji,podzielnosci uwagi..po czym sam siebie doprowadzil do autodestrukcji.. hehe 'fioletowej autodestrukcji'../ale to bylo na marginesie/
A żes się Gaio rozpisała ;-) Ale dobrze prawisz. Ja dodam od siebie tylko jedno - wilas Laut, że dotychczas mialaś spokojnie życie, że wogole nie należysz do osób 'wyrywnych'. Że on tu przyjechal i ubarwił Twoje szare życie. No to do cholery, wziąśc się w garśc, nie lamentowac. On Ci ubarwil życie - no to Ty też mu podkoloruj żywot - ale tak, żeby oczopląsu dostał.
Masz całkowita rację zrywając wszelkie kontakty z tym facetem. Gdyby nie miał nic do ukrycia, to by Ci podał ten durny adres. On sam się pchał do Twojego mieszkania bez zaproszenia a nawet nie poczuł się w obowiązku zaprosić Cię do swojego choćby w ramach rewizyty. Widać, ze gosciu nie umie się zachować a to już od razu razi. Ta jego kłamstwo o remoncie jest szyte zbyt grubymi nićmi. A zresztą co ma piernik do wiatraka czyli remont do tego, ze nie chce Ci podac adresu.
Dobrze zrobiłaś zrywająć z nim kontakty.To klamca, jak gosciu kreci juz na poczatku, to nie warto zaprzątać nim sobie głowy. Nie powinnaś jednak zmieniać numeru ani wyłączać telefonu z jego powodu, niech nie myśli, ze cos dla Ciebie znaczył, po prostu jak zadzwoni to powiedz mu, że wszystko miedzy wami skonczone i nie zyczysz sobie, zeby sie z Toba kontaktowal, mozesz dodac, ze dla ciebie to byla tylko gra a teraz wraca twoj staly chlopak, albo poznałaś kogoś inego, wiec bylo milo ale sie skonczylo, ma zniknac z twojego zycia.Niech myśli, ze to ty się nim zabawilas a nie odwrót a teraz go odrzucasz jak stary ciuch,a to najgorsze, co może spotkać nadętych włoskich lowelasów, gorzki smak porażki... Potem wyłącz się i już odrzucaj jego połączenia albo zablokuj go w telefonie. To chyba najlepsza zemsta, ignorowanie gościa, jakby nie istnial, a nie wymaga zadawania sobie tyle trudu, co poszukiwanie adresu. Zresztą po co ci tem adres, jak go znajdziesz , to facet pomysli, ze pewnie Ci zależy, skoro zadałaś sobie tyle trudu. Faceci przede wszystkim nie lubia, jak sie ich ignuruje. I lepsze to niz jakies wybuchy zlosci, bo one swiadcza o slabosci emocjonalnej i wskazuja facetowi, ze nie jest Ci obojetny, skoro tak emocjonalnie podchodzisz do jego klamstwa. Ignorujac go wychodzisz zwycięsko i z godnością z tej sytuacji a on jest przegrany, bo nie udalo mu sie cie oszukac!
Spróbuj zobaczyć pozytywny aspekt tej sytuacji, dobrze, ze to zabrnęło dalej, nie doszło do niczego więcej między wami. Pozdrawiam
Zmienilam swój nr telefonu i adres na msn.Nie chce go znac bo jednak wierze w kobieca intuicje i jezeli on mi glupiego adresu nie chce dac no to chyba cos nie jest ok.Ktos wyzej napisal ze zle to rozegralam,ale co ja mialam rozgrywac ja nie wiedzialam ze adres sprawi mu taki problem ze na tym mi sie "wylorzy" jako oszust bo juz nie wierze ze jest w porzadku.Nie chce juz nic od niego nie chce slyszec jego glosu i kretactw nie potrzebuje tego w zyciu i mam nauczke.Powiem wiecej jestem zla na siebie ze bylam taka jaka bylam -Ulegla ha i ja mu jeszcze chcialam jakies podarunki z polski dac.uhhh jaki to czlowiek glupi byl.Mysl ze jakas inna go odrzucila jakos mnie zabolala bo przedstawilo mnie to jako zabawke, nic nie znaczaca zabawke.Nie jestem osoba ktora szuka zemsty uwazam ze to los mu odplaci pieknym za nadobne.I jezeli wpadnie mu do glowy mnie jeszcze raz w polsce odwiedzic to przysiegam zadzwonie na policje i nie bede slodka idiotka ktorej bedzie go zal albo bede sie cieszyc ze ktos mnie tak "pokochal" ze pofatygowal sie przyjechac ponad 5000km tylko by mnie zobaczyc.on nie moze sie do mnie zblizac bo nie jestem silna psychicznie osoba i pewnie bym ulegla rozmowie a tego nie chce.Ja juz nie chce wchodzic w te bagno!Staram sie nie myslec o tym co bylo i jak bylo i co czulam i co sobie myslalam jakie plany snulam.Zycie to nie bajka wreszcie to wiem.Zaluje straconego czasu.Ale jakos mi dodaje otuchy ze nie ja pierwsza i ostatnia bylam tak przez wlocha potraktowana a mimo wszystko kobietki potrafily sobie z tym poradzic i sa szczesliwe ale z kims innym.
AMEN

aaaaaaaa-ziew, alez jestem dzis spiaca..
ktos chce kawy, herbaty? bo wlasnie wode zagotowalam :-)
wiecie co, tak jako puente dodam, ze sprawa nie tyczy sie wylacznie wlochow, otoz moja mama, probuje po rozwodzie ulozyc sobie zycie i spotyka tylko takich mezczyzn, co do niej by sie najchetniej wprowadzili bo mieszka sama i jak to mowia, koszta comiesieczne by sie zmniejszyly (o ile w ogole mieli by w zamiarze cokolwiek sie dokladac). Do czego daze, ze oni do siebie do domu, nie chca kobiet zapraszac, a dlaczego, z prostej przyczyny, albo w domu jest zona, albo kochanka...
a to ja nie spuetowalam? ;) sory, tak mi sie wydawalo pewnie ;)
Od kiedy siedze w domu i niancze to zrobilam sie nudna jak flaki z olejem:))
I zapytuje jak tam sprawy sercowe?
Czy kandydat na mezczyzne zycia jeszcze sie miota:)))
To jest niesamowite jak wscibska sie stalam, wiec nie dziwie sie ze najwieksi guru od bab uciekali. Baba potrafi pokazac na co ja stac, dlatego od niektorych trzeba zwiewac gdzie pieprz rosnie.
Dlatego dobrze, Laut Chicane, ze nie posluchalas tych kobietonozaurow co do tej "slodkiej zemsty".
Zuch dziewczyna:))
Czesto sie pocieszamy wymyslajac kary dla naszych wrogow. Tworzymy piekla dla nich w naszych myslach. Po co sobie psychike rujnowac:)))
Wzrusz ramionami, popatrz z gory :)) Kaza proba kontaktu to ponizenie. Nie zakrzataj sobie glowy gowno wartym czlowiekiem.
Przeciwienstwem do milosci jest OBOJETNOSC, nienawisc to jeszcze uczucie. Wiec wyazac, zapomniec, zgory popatrzec i na randke smyknac z innym:))
Pozdrawiam
Może i tak. Ale każda jest inna. Jednej można w kasze dmuchać a innej nie.
Zemsta jest dla własnej satysfakcji, by kocmołuch zobaczył co stracił i nigdy mieć nie będzie.
Co do obijętności, no cóż, nie kazdy jest obojętny jak się go poniża i okłamuje. Nie kazdy jest kaczką by to po nim spływało.
Przeczytaj jeszcze raz moj post, prosze.
Tylko tym razem ze zrozumieniem:))
Czy ja napiaslam ze ma dac na siebie pluc i wolac ze deszcz pada??
Nie, wlasnie ma nie dac na siebie pluc i dlatego odwrocic sie do gnojka placami.
Kazda glupia proba zemsty jest aktem BEZSILNOSCI!!! Aktem niemocy i porazki.
Wlasna satyswakcje mozna miec jak sie wlasna osobe szanuje.
Nawet jak mu jaka utnie to i tak swiety Boze nie pomoze. Nie nam karac...
Nie byloby tego, byloby co innego:)))
Pokazac charakter a nie charakterek garkoluka o mentalnosci babsztyla co to z walkiem w amoku lata.
To na tyle kochane dzieci:))
Pa pa pa :))
Jaja utnie:)
Tak mialo byc.
Ale nie rob tego, to nie normalne choc sprawiedliwe.
Dobrze ze Temida slepa bywa bo polowa chlopow by bez jaj chodzila po tym Bozym swiecie:))
no coż, wałek to żadna zemsta-raczej żart. Zemasta powinna być z wyrafinowania, ale to dla osób pewnych siebie.
Pozdrawiam
ale o jakiej wy zemście mówicie???Dziewczyna zna faceta tylko z internetu,nie wie gdzie mieszka gdzie pracuje z kim żyje,NIE WIE O NIM NIC !!! Bo to co jej powiedział to może być stek bzdur,może on nawet nie z Florencji a z np.Neapolu.Widziała go raz czy dwa i o jakiej zemście wy mówicie??MOże się dowie gdzie pracuje i co??? Zacznie go szefem swojej firmy(jeśli to np.nie nauczycielka)straszyć,toż to ją wyśmieje,a może ona zacznie się z nim bawić a on i tak w pownym momencie ją oleje i wyjdzie drugi raz na idiotke.Bądźcie rozsądne...Bardzo dobrze zrobiła że go olała.Zemste można obmyślać jak masz kogoś o kim coś wiesz,znasz jego znajomych masz jakieś dane itp... a tu raczej jak szukanie igły w stogu siana.
zemsta to za duze slowo...wg mnie ksiazka telefon..adres..i wyslanie he he kartki z Polski..widokowki...ciekawe kto tam pierwszy do skrzynki podejdzie.. he he..czy to zemsta?..raczej nie ,ale nauczka dla palanta...Poza tym psychologowie twierdza, ze jak sie tylko obmysla plan zemsty ..to tak samo jakby sie jej juz dokonalo...czujemy ukontentowanie i spokoj..wiec wystrczy sam paln..bo wyobrazmy sobie my wszystkie jego mine jak zona ,konkubina..pierwsza otwiera skrzynke na listy i czyta pozdrowiena z Polski/slowa powinny byc celnie dobrane..oj i to podwojnym znaczeniu.. he/..no więc wyobrazmy sobie to my wszystkie i co nie smieszy was?...?....mnie smieszy!.. he he...facet ma miesiac awantur na glowie.. i to chodzilo.. hehe.I powtarzam,ze nam kobietom wystarcza wyobraznia..planowanie w wyobrazni..jak dajemy nauczke...vendetta to za duzo zachodu..trzeba by bylo cos super obmyslic..ale adekwatnego do sytuacji a nie do oszusta internetowo czatowego..acha do tej widokowki do wrzucilabym tekst ,ze chce mu pierscionek zwrocic.. he he..
gaio, o to właśnie mi chodziło. Lepiej to ujęłas w słowa.
p.s. ja kiedyś wysłałam zdjęcia z wakacji... wyobrazam sobie jego mine. to wystarczy;-)
Tylko Gaio zle zrozumiala swego psychiatre:))
Zemsta to tylko albo az mechanizm obronny ego. Im slabsze ego tym bardziej sie broni i wymysla piekla wieczne dla wrogow. W skrajnych wypadkach mysl o zemscie jest ukojeniem;)
To zle kobiety i babsztyle wredne mysla ze mu dokopja a tak naprawde to mu tylko ego poglaskaja ze taki niezapomniany jest. I sobie dokopja ze zamiast nauke z porazki wyciagnac to rozpamietuja i taplaja sie w tym gownie.
Grecy mowili ze zemsta jest rozkosza Bogow a nie glupich gesi:))
Owszem, czasami zemsta jest jak skalpel ktorym przecinamy wrzod, ale nie w tym przypadku. W tym przypadku to najidiotyczniejsza postawa z mozliwych.
Uciecha z dokuczliwosci bo sie w konia dala zrobic! Jeszcze bardziej sie ponizac, jeszcze bardziej i glebiej sie w gownie zamoczyc???
Nie macie za grosz godnosci i im wieksza kuchta tym bardziej msciwa.
Laut, ja Ci zycze bys zapomniala i na przyszlosc ostrozniejsza byla.
Jestes uczuciowa dziewczyna, wiec nie warto uczuc inwestowac w pograzanie sie.

Wiecie co fajnie jest byc nielubianym, bo nie trzeba sie starac byc milym:))
I mozna sobie ot tak na szczerosc pozwolic.
A slowa krytyki od babsztyli wrednych i pasztetow i tak mam w nosie.
Buzki dla Was MAZEPY:)))
... i wylała się żółć...
Uderzyc w stot to nozyce sie odezwa:)))
Zastanow sie kto tu chce zolc "przelewac".
Nie chce byc niegrzeczna ale przeczytaj powoli klilka razy co napisalam, na pewno zrozumiesz.
"Zemsta to tylko albo az mechanizm obronny ego".
"To zle kobiety i babsztyle wredne (...)".
"Grecy mowili ze zemsta jest rozkosza Bogow a nie glupich gesi"(o kim mowa?)
"Jeszcze bardziej sie ponizac, jeszcze bardziej i glebiej sie w gownie zamoczyc???"- (gdzie i kto mówi tu o gównie-hello?)
"Nie macie za grosz godnosci i im wieksza kuchta tym bardziej msciwa"- (do kogo to adresujesz?)
"Wiecie co fajnie jest byc nielubianym, bo nie trzeba sie starac byc milym:))
I mozna sobie ot tak na szczerosc pozwolic."- (to o Tobie?)
"A slowa krytyki od babsztyli wrednych i pasztetow i tak mam w nosie." (to zdanie samo mówi za siebie)

"Owszem, czasami zemsta jest jak skalpel ktorym przecinamy wrzod, ale nie w tym przypadku. W tym przypadku to najidiotyczniejsza postawa z mozliwych"- (a skąd ta 100% pewność?)

"Nie chce byc niegrzeczna " (to pytanie retoryczne oczywiście:-)
Do Laut_Chicane
Może juz tu nie zajrzysz, ale ... decyzje, którą podejmiesz nigdy nie żałuj. Pamiętaj, że Ty sama wybierasz odpowiednie Twoim zdaniem rozwiązanie i jakie by ono nie było, będzie najlepszym.

THE END
Jakie pytanie retoryczne, jakie 100% pewnosci itp??
STWIERDZAM ze chce byc niegrzeczna i odwal sie odemnie:))
Rob zament, mscij i miszaj w kotle ile wlezie !
Nasyc sie czyims nieszczesciem, podjudzaj.
To prawda ze jak ktos sie tuman urodzil to kanarkiem nie umrze:))
Zadowolona:))
Oj, przepraszam nie widzialam ostatniego posta.
Widze ze przytonowalas z ta zemsta:))
Wiec i ja przytonuje i tylko dalej sie dziwie za co mi sie oberwalo:))
Ja to mysle dla zasady, poprostu mam ch...a opinje:))
Nawet jak bym napisala ze was kocham to i tak by mi sie od Was oberwalo.
Ale uwazajcie z ta slepa nienawiscia, bo nie wiadomo kto wilkiem a kto zajacem.
Wiekszosc nie zawsze ma racje.
No to kocham Was:)))))
I ide do okopow:))
"przytonowałam" hello??? kto tu nie czyta ze zrozumieniem????
Pisze o decyzji, nie pisze JAKA ONA MA BYĆ! O tym decyduje Laut, nie ja i nie TY.
to że ja zrobiłam inaczej, to nie oznacza że jest to zła decyzja, bo TO JEST MOJA DECYZJA I WIERZE ZE JEST WŁAŚCIWA.
A to do Ciebie, możesz sobie być chamska ile chcesz, to świadczy o Tobie i Twoim poziomie kultury, ale nie masz prawa nikogo obrażać. Nawet na forum, nawet będąc anonimowym. To tak na przyszłość.
;-)
Temat przeniesiony do archwium.
601-630 z 753

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia