Co polecacie ciekawego do czytania?

Temat przeniesiony do archwium.
181-210 z 309
George Orwell "Wiwat aspidistra"

...Wiara, Nadzieja, Pieniądz - jedynie święty może posiadać dwie pierwsze nie mając trzeciej. Panie Boże, nie dawaj mi cnoty, daj mi pieniądze. Bez pieniędzy trudno być kulturalnym. Brak pieniędzy szkodzi przede wszystkim umysłowi i duszy. Gdy dochód spada pojawia się martwota umysłowa i duchowa nędza. Wszystko nam dyktuje zawartość naszych kieszeni...

...szaleństwo cywilizacji opanowanej kultem pieniądza...kto lubi angielską literaturę, to polecam :)))
:)
Cytat: yamadawa
nie mogę sobie nawet przypomnieć toku mojego rozumowania...poprostu 'ściągnęłam' skądś...z przestrzeni?? ...z innego wymiaru???... :)))
:)

Bez przesady. W Twojej tworczosci forumowej nie widac nic, co byloby z innych wymiarow... tylko bezustanne kopiowanie czyichs slow...

Silva: Ja nie mowie tego od siebie, jedyne co, dopiero po latach skojarzylam, ze moze cos w tym jest. Moj brat urodzil sie jako wczesniak tego samego dnia i miesiaca, w ktorym zmarl moj dziadek.
Potem "moja" kochana Aida powiedziala tak: "teraz tylko gdybam-maj, luty- te dwie daty bym zaznaczyla-5 i 2, kto w maju zajdzie, ten w lutym rodzi...
Albo majowe dziecko ma prawo sie narodzic w rodzinie, albo lutowe, nawet to nie musi byc gwaltownie teraz i natychmiast, tylko to moze byc rozlozone w czasie. Ale jest EWIDENTNIE POKAZANE, ze to jest czas, na ile tata w 05 zamknal oczy, na tyle 05 tez moze byc drzwiami, w ktore ktos wejdzie...albo w maju, albo rowniez 5-ty lub luty..."

Powiedziala tez: "pani jest taka osoba, ze jakby pani poszla do psychologa, to by pani jemu powiedziala, jak zyc..."








Cytat: marshmallow
)

Bez przesady. W Twojej tworczosci forumowej nie widac nic, co byloby z innych wymiarow... tylko bezustanne kopiowanie czyichs slow...
Cytat:
...gdzieś (nie chce mi się szukać gdzie) napisałaś mi, że nie czytasz moich wpisów, bo nie masz głowy do tego... to Ci wytłumaczę: tu jest wątek o książkach...ja ich nie tworzę...ściągam - kopiuję cytaty z tych książek, które wg mnie są warte przeczytania...ale ani Ciebie, ani nikogo nie zmuszam do czytania...a gdybyś jednak przeczytała ze zrozumieniem to, o czym pisałam, że 'ściągam' z innego wymiaru, zauważyłabyś, że odnosi się to do mojej nauki i prac z tym związanym - do fizyki - ale tego nie możesz wiedzieć, bo - jak pisałaś - ksiązkami do fizyki rzucałaś o ścianę...
...poza tym, jest tu na tym Forum opcja "ignorowanie" - to taka "czapka niewidka" - zignoruj mnie, wtedy będę dla Ciebie 'niewidoczna' i nie będziesz się niepotrzebnie denerwować moimi 'bezustannymi kopiowaniami'...:)))
pozdrawiam
:)
Ach!..to Kosojan zasugerowala ci wizyte u specjalisty!..widzisz widzisz..ja popieram Kosojan w tym przypadku..warto abys jej sugestie wzial pod uwage
Nie ma to jak deprecjonowanie kogoś z powodu niezrozumienia lub braku argumentów...
Jeżeli w fizyce tworzysz coś, co jeszcze nie zostało wymyślone, to masz racje, nie jestem w stanie tego ogarnąć. Ale jeśli chodzi o lepsza od  innych zdolność przyswajania wiedzy i jakies drobne przeblyski skutkujace nowymi pomyslami, to nie jest to az takie nadzwyczajne, aby nazywac to czymś z innych wymiarow... inne zdolności zasługują na to miano.
Cytat: SettediNove
Ach!..to Kosojan zasugerowala ci wizyte u specjalisty!..widzisz widzisz..ja popieram Kosojan w tym przypadku..warto abys jej sugestie wzial pod uwage

"Nieszczęsne, efemeryczne stworzenie, czemu zmuszasz mnie do oznajmienia ci czegoś, czego bodajby raczej nie usłyszał? To, co najlepsze, jest dla ciebie zupełnie nieosiągalne – a jest tym nie urodzić się, w ogóle nie być, być niczym. A druga rzecz dla ciebie najpożądańsza – to rychło umrzeć."

;)))))
... humor, satyra...obserwując to, co się dzieje w 'polityce' - i nie tylko w polityce - to moim zdaniem nic dodać, nic ująć :)))
http://www.polityka.pl/spoleczenstwo/felietony/1542761,1,z-zycia-sfer.read

...ciekawe co by na to powiedział Pan Genio... Panie Genio, pozdrawiam!!!
:)
Cytat: marshmallow
Cytat: SettediNove
Ach!..to Kosojan zasugerowala ci wizyte u specjalisty!..widzisz widzisz..ja popieram Kosojan w tym przypadku..warto abys jej sugestie wzial pod uwage

"Nieszczęsne, efemeryczne stworzenie, czemu zmuszasz mnie do oznajmienia ci czegoś, czego bodajby raczej nie usłyszał? To, co najlepsze, jest dla ciebie zupełnie nieosiągalne – a jest tym nie urodzić się, w ogóle nie być, być niczym. A druga rzecz dla ciebie najpożądańsza – to rychło umrzeć."

;)))))

Zrodlo: Cioranowskie poszukiwania dróg wyjścia z dramatu ludzkiej egzystencji [1] http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5859

Rzeczywiscie urodzic sie po to by biegac po wrozkach.....i dopytywac sie co siei wydarzy....to nie jest racjonalne
Urodzic sie po to, aby sie prostytuowac na piazza Dante...jak najbardziej racjonalne...
No to fajne ze masz zajecie hehehe
Ciekawa pozycja do przeczytania: "Niezbędnik inteligenta: Zrozumieć mózg". Jest to publikacja tygodnika Polityka (116 stron A-4), najnowsze badania ludzkiego mózgu. Wspominam o tym, bo była tu dyskusja czy uczyć małe dzieci drugiego języka. Badacze twierdzą, że we wczesnym dzieciństwie jesteśmy w stanie opanować bez trudu nawet kilka języków jednocześnie, bo mózg dojrzałego płodu i noworodka jest zbudowany z ogromnej liczby 'gotowych' komórek, które z każdym rokiem życia, wykorzystywane zbyt słabo, albo w ogóle niestety zanikają. Gdy w dzieciństwie słyszymy tylko jeden język, mózg utrwala ten stan i 'zapisuje' tylko ten system gramatyczny i fonetyczny. Twierdzą też, że uczymy się nawet w życiu płodowym . Podają przykład mamy, która będąc w ciąży intensywnie uczyła się języka portugalskiego. Po czterech latach pojechała z córeczką do Lizbony i dziecko w ciągu dwóch tygodni, bawiąc się z innymi dziećmi zaczęło płynnie mówić po portugalsku.
Przeczytałam tę publikację, bo chciałam powiąząć tę wiedzę z tamtą z książki "Dowód". Nie za bardzo to pasuje do siebie, do tu nie ma nic o świadomości. W próbie zrozumienia "świadomości' chyba bardziej przydatana mi będzie fizyka kwantowa (którą pod tym kątem pilnie studiuję).

...ale ciekawy jest ten świat!!!
:)
znasz "Potege podswiadomosci" Josepha Murphy?
Cytat: SettediNove
znasz "Potege podswiadomosci" Josepha Murphy?


...znam i stosuję... być może dlatego wiele rzeczy mi się 'udaje'...przypomniało mi się, że czytałam kiedyś jak mnisi tybetańscy przenoszą ciężkie kamienie...ustawiają się w kręgu i 'burczą' jakąś mantrę, a kamienie same podnoszą się do góry...albo z Biblii jak Jezus chodził po wodzie...włożyć między bajki??... może intuicyjnie potrafili posługiwać się tym, co fizyka określa jako zjawiska kwantowe?...już wiem, że siły grawitacyjne są słabe i jeśli umieć podziałać na nie nawet słabym polem mentalnym, wygenerowanym świadomością, to może zmieni się układ sił i zniesie efekt grawitacyjny...niemożliwe, może dlatego, że nie wierzymy w to???... takie anomalia...żaden naukowiec nie bierze się za wyjaśnienie...może ze strachu, żeby się nie ośmieszyć, albo żeby nie 'podpaść' ortodoksom...???

...może...może... a morze jest głębokie i szerokie :)))
:)
edytowany przez yamadawa: 27 maj 2013
--kto chce wyjechac do Tybetu???..palec pod budke!:D
...ja!!...ale nie mam ani czasu, ani "kasy"...czytam dużo o duchowości Wschodu, ciekawe... oni mają inną religię, choć nie wgłębiałam się w to, jaką mają wiarę...
...cytat z felietonów Marii Szyszkowskiej: "Czytałam dzieło teozoficzne, którego autor wyjaśnia sens chrztu udzielanego niemowlętom do zamykania tzw. trzeciego oka; kapłan kresli na czole znak magiczny ograniczający w konsekwencji intuicję..."...rytuały mają dużą moc sprawczą... może to nas ludzi tzw. Zachodu tak ogranicza???

...znowu może...
:)
...taaa..wpechneli nas w "ramki"..mi na szczescie intuicja dziala na maksa,tej to mi nigdy nie brakowalo,dar od Boga.:D
Na otrzezwienie.......lampka....koniaku.......naprawde działa......sprawdzone..z nutka samokrytycyzmu......ale...i....wyniosłosci........wszystkiego..najlepszego!!!!
...a4, dzięki za życzenia, Tobie też wszystkiego najlepszego życzę...tylko że na mnie koniak nie działa, potrzebuję czegoś mocniejszego, na przykład muszę się puknąć w głowę i to z dwóch stron...mocno...zrobię to, jak będę miała chwilę czasu :)))
...a Ty, może kiedy piszesz to zejdź z tego traktora, co?...za bardzo trzęsie :))) (bez urazy!!!)
:)
Cytat: yamadawa
Zrozumieć mózg

http://www.konserwatyzm.pl/artykul/7910/mozg-incognito-wojna-domowa-w-twojej-glowie-recenzja-ksiazki



...puknęłam się w głowę, nie pomogło....nabiłam sobie tylko guza...ale miałam wizję: jestem w jakiejś miłej kompanii...siedzimy, pijemy, lulki palimy...tańce, hulanki.....a dookoła wysoki mur...dłubię dziurę w tym murze, żeby zobaczyć co jest za, ale kiedy oko przykładam,żeby chociaż zerknąć na tę drugą stronę, ktoś mi...chlast!...zakleja tę dziurę...a moi towarzysze: zostaw, nie wychylaj się, ustaw się w szeregu...napij się koniaku, to ci przejdzie... ...to tacy ludołamacze... :)))

...marshmallow, dzięki za link, pozdrawiam
:)
koniak?.. che schifo!
polecam tequile :D http://dokop.pl/a/1124-przed-i-po-tequili
Beda mrozne zimy...a dlaczego?
http://pogoda.wp.pl/kat,1034985,title,Golfsztrom-naprawde-zanika-Sa-kolejne-dowody,wid,15650268,wiadomosc.html?ticaid=110b44
http://wolnemedia.net/ekologia/zaburzony-golfsztrom-winny-ekstremom-pogodowym/
odswiezam dla Ani
Witam wszystkich, poszukuję książki włoskojęzycznej coś w stylu "Dom nad rozlewiskiem" głównie chodzi mi żeby był wątek miłosny, zdrada, sielanka, życie na wsi.
Czy możecie mi coś polecić?
Dziękuję.
Pozdrawiam
Cytat: Ani87
Witam wszystkich, poszukuję książki włoskojęzycznej coś w stylu "Dom nad rozlewiskiem" głównie chodzi mi żeby był wątek miłosny, zdrada, sielanka, życie na wsi.
Czy możecie mi coś polecić?
Dziękuję.
Pozdrawiam

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/115677/lavinia-i-jej-corki-toskanska-opowiesc
moze ci sie spodobac http://lubimyczytac.pl/autor/31204/marlena-de-blasi
Dziękuję bardzo :)
a coś po włosku?

Ja lubię książki Svevy Casati Modignani.
Temat przeniesiony do archwium.
181-210 z 309

« 

Solo italiano

 »

Życie, praca, nauka