Il Nuovo Mondo

Temat przeniesiony do archwium.
1081-1110 z 1688
no to chyba i ja w końcu do was musze kiedys zadzwonić, bo nie to że zazdrosna jestem ale ciekawa waszych głosów bardzo:)
i o czym wyście tak długo.........a za pozdrowienia z serca i Was też!:)

kolorowych koleżanki:)
nie obijac sie pracowac!! jako i ja pracuje :)

baci baciii
nie obijam sie!! pracuje i ja i moje błedy poprzednie na każdym kroku odnajduje bym zaklęła ale na forum publicznym jestem:))

bo ja się koleżanki namietnie gubię w chaosie...najpierw sama ten chaos stwarzając, ale to taaajeeemnicaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa więc nie wydajcie mnie przed światem, ze
nie jestem taka poukładana kompetentna pania prwanik jak się może czasem nnym wydaje:))
prawnik miało byc:)) poukładana:) kompetentna bywam:) a przynajmniej sie staram, ale chaos wokół zawsze...................................
rozetko- czym zycie bez chaosu ??? nuda !!!!!:) ahahahaha ale w trakcie sesji chaos niewskazany- pachni mi porazka...ferii nie bedzie....
ide stad bo tez tu klac nie bede :))))))
u mnie calz dyien pod weywaniem chaosu!
hemmm
i jakbz na potwierdyenie tego ywariowala mi klawiatura....yamiast z jest z i na odwrot i jesycye wsyzstko inacyej..tak jak w masyznie do pisanie

no to ja spadam reperowac to co yepsulam i okielynac troche ten chaos
ciao belle...i cyztajcie jak naleyz!!..wiem ye to nie proste ale troche odmianz dla wasyzch syarzch komorek sie pryzda
poydro600!!!
"calz dyien pod weywaniem chaosu":)))))))
piękne:)

bardzo mi siÄ™ nowy look Twojej klawiatury podoba:))
a tak w ogóle to psuj na zdrowie, naprawiaj skutecznie i śpij dobrze!:)
sama nie wiem jak to sie dyieje ale mzslalam ye juy jest ok bo pisalam na innej stronie i bzlo w poryadku....jak to moyliwe ye tu nie dyiala__ no tak teray nie wiem gdyie jest ynak yapztania..........ten look pryestaje mi sie podobac! cyzybz to wielki L mnie gnebil_

ok nie bede was meczyc tylko sie troszke wysile i poprawie te robaczki especially 4 U my girls!!!

rozi...wazne info zaraz przyfrunie do ciebie do L!check your mail babe!baci
ragazze- ja juz taki chaos klawiaturowy mialam nie raz! juz mam na to patent- to sie staje wtedy, gdy jakis klawisz po lewej stronie klawiatury sie wcisnie ( nie wiem ktory to taki madry odpowiedzialny za to), w kazdym razie wtedy trzeba kompa wylaczyc i wlaczyc ponownie i jest O.K !!!!!

no dobra- ide zmagac sie z dniem. doplalacz kawowy w kubku wiec dam rade.
o 15- sadna chwila- tescik na egzaminie trzeba bedzie bazgrolnac.
baci bacii
ciao bella...allora alle 3 hai l'esame...in bocca al lupo!
grazie :)
agatka - ho ricevuto questo messaggio importante:)) grazie mille cara mia, ci sentiamo tra poco:) anche magia mi ha inviato lo stesso messaggio qualche giorni fa:) grazie amiche:)

magia - sono sicura che riceverai la nota alta oggi. Io tra poco esco la casa, stamattina ho lavorato a casa e adesso vado nel un posto noioso da morte..ma questo e un piccolo segreto, un giorno vi raccontero chi sono:)

agatka midispiace - sicuramente il mio italiano scritto e molto schifoso, non scrivevo mai in italiano, ma adesso voglio studiare molto di piu

saro qui stasera allora buona giornata a tutti!
e ci vediamo............se non mi annoiero da morte (jak to pwiedzieć, jeśli nie zanudze się na śmierc?:)

papa
mi annoiero' da morire

bella...ma che sarebbe quel posto strano??dici che e' cosi' noioso?mmhhhh ne devo pensare..che cosa potrebbe essere noioso da morire?????
kto tu mnie probuje rozjuszyc :) i mowi, ze sie nudzi ????????
mnie?? biednej !!! takie rzeczy pisac...jak ja udaje dzieciola i robie dzio dzob dziob......

OK- melduje. 5 juz figuruje w zielonej ksiazeczce ale prawdziwe starcie i prawdziwy dym bedzie w piatek........

moj komp nadal na OIOM'ie - juz mu nawet kroplowke podlaczyli.......
mam nadzieje ze obedzie sie bez transplantacji twardego dysku!
ma ragazze!
dove siete??
rozi..ma ti comincio a credere che era noioso da morire!
:))) ciao bella!!
mi sono sopravissuta....jak to pwoiedziec?? jej uwstecniam siÄ™!!!!!!!!!!!!! straszne

jestem
przed chwilą mój amico italiano telefonował...w Rzymie wczoraj 17 stopni dziś widział turystów z krótkimi rekawkami, on jest Romano więc pewnie jeszce pikowana kurtka z misiem iw ogóel ale słońce podobno piekne........
a co u Ciebie w ogóle?
magia pogromca komputerów chyba chwilowo nieobecna......
tutto bene oggi...una giornata abbastanza rilassante

magia e' offline...ha superato un esame ma dice che avra; l;altro venerdi' e questo sara' il piu' difficile...gia' sta studiando la nostra studentessa!brava

e tu?dimmi dove sei stata oggi? non riesco ad indovinare che cosa sarebbe cosi' annoiante...mmhhhh

si dice ho sopravissuto
grazie che sei il mio Insegniante
allora
ho sopravissuto........sono stata nella biblioteca.................non mi piace per niente essere nela bibioteca, perche mi annoia subito......anche stamattina vado nello stesso posto schifoso......ma sopravivero:)

e Tu lavor ogni giorno? non so niente alla tua vita ..zawodowa:)
eeee yyyyy zawodowe! marzy mi sie raczej wygrana w totka i wieczne wakacje!

allora biblioteca....dipende che ci stai facendo...

bella me na vado...oggi mia sorella e' venuta e dormira' a casa nostra...siamo due chiacchierroni!baci ciaoooo
ovviamente non lavoro nella bibl.!!!:))

a domani
e buona notte(piena di chiacchiere:)))))))))))))
czesc gwiazdy!

jak to fajnie tak was poczytac po wlosku a jak niefajnie jest nie miec odwagi po wlosku pisac....ja musze w koncu swoje braki jezykowo wloskowe szybko nadrobic!! bedziecie moimi nauczycielkami- zaklinam was!!!

OK, kawa w dlon i w dym...jade ekhm....yyyy....to nie ja powiedzialam: "POWTARZAC MATERIAL" do egzaminu...no wiec moja riposta byla natychmiastowa:"zeby powtarzac, to trzeba umiec"....ale kazali przyjechac- to kupie torbe paczkow i zaraz pojade:))....moj mozg jakis taki wyjatkowo zablokowany....
rozi. jak mi napisalas o 16 st to ja nawet za te 16 stopni dalabym sie ubrac w pikowana kurteczke z kozuszkiem!;)
rozi. bo po prani prawnik chodzi do biblioteki? jakiego bestselleru szukalas:)?
OK, vado.....baci baciiii
ciaouu...allura jestem dzisiaj wczesnie w domku i powoli zaczynam miec dosyc tego wszystkiego!
chyba naprawde to wszystko p...i wyjade w ch....
dzisiaj sie dowiadywalam o polaczenia z reggio di calabria na VIII/IX i gowienko z tego wyszlo...oni sa nienormalni..myslalam ze jak tak wczesnie zamawia sie bilety i jeszcze do tegpo grupowe to jest w miare tanio...a oni w alitalii zaspiewali jakies 1800zl a w locie to jeszcze wiecej...znajomi jakis czarter znalezli za 100zl ale do catanii....mam to w dupie sama pojade i cos wykombinuje za pol roku hihi...ceny niewiele sie zmienia heeeeeeeeeeeeee
lece z toba.....

dziewczyny, moj mozg juz sie lasuje...od 10 do 17 bylo taaaakie powtarzanie. w tym czasie poszlo 6 kubkow kawy i 4 herbaty + torby delicji, wafelkow tudziez innych slodkosci.

no i jak sobie pomysle, ze mam notatki chocby jeszcze na chwile wziac do reki to robi mi sie niedobrzeeeeeeeee

dzwonilam do szpitala. jutro mojego "pacjenta" moge odebrac, uff :)))
acha, uwazajcie bo jutro ma zaatakowac wirus Kamasutra- wykrywaja go programy antywirusowe ale to co jest w exelu i power poincie mozna stracic- tak informowalo radyjo.....

ide ostatkiem sil.....

baci- b x milion :)
aaa i kazali nie otwierac poczty od nieznanego adresata ale to come al solito...
f***! a ja jestem taka slabo zabezpieczona antywirusowo...a tym bardziej antykamasutrowo!
no tak, dobre zabezpiecznie to podstawa:))

przed chwilą wróciłam.....i jestem zmęczona, znudzona, zaspana i w ogóle jakis musze sposób na to życie wymysleć, bo tak dalej rady nie dam!
ja dzisiaj zadnej madrej mysli ci nie podsune.....sama szukam sposobu na TO zycie...oj jakos sie tak chrzani i chrzani i zeby chociaz cieplo bylo..łojejuuu
po wielkim skanowaniu i czyszczeniu komputera okazalo sie ze jest ok bo nie mam zadnych robali ani wirusow...ale zdobylam troche pluskiew..mianowicie programy szpiegowskie.........i co z nim zrobic?jak usunac???czy a niebezpieczne?chyba niebardzo...ale wolalabym sie tego swinstwa pozbyc...
dziewczyny ja jestem nienormalna...zalalam dzisiaj lazienke...az do przedpokoju sie przelalo...boze nigdy czegos tak glupiego nie zrobilam!
mialam dzisiaj na 12 do pracy wiec postanowilam zrobic sobie jeszcze wielka kapiell mycie glowy i takie tam....i co?? zapomnialam!!rany ja chyba musze isc do lekarza.....oczywiscie w pracy spozniona....a to jeszcze tez nie wyschlo...zeby moj pies tam nie dokonczyl przypadkiem sprawy bo to taaakie atrakcje! takie pobojowisko..tragedia! cale szczescie prater...............ale zalamalam sie....cos z glowa jes nie tak.....
Temat przeniesiony do archwium.
1081-1110 z 1688

« 

Nauka języka

 »

Życie, praca, nauka