ciao wszystkim
Tak Aliska ja nad mgr siedze najczesciej :( ale co zrobic, kazdy (kto chce) musi to przejsc;)
Dzisiaj rzeczywiscie katastrofa z tym sniegiem, a mi sie zachcialo znow zapisac na silownie. Takie sniezysko, a ja z jednego autobusu w drugi, a na koniec juz mialam dosyc i taksowke sobie zamowilam bo ta palestra to na kompletnym zadupiu jest, ale bardzo super nowoczesna i mila atmosfera, wiec sie przedzieralam zeby tam dotrzec. Jak juz bylam i znow po 4 miesiacach przerwy zaczelam cwiczyc, to stwierdzilam ze babcia sie ze mnie zrobila. Juz nie mam tej kondycji jak na poczatku chodzenia. Wyniki duzo slabsze, ale musze miec do siebie wyrozumialosc. Od tego siedzenia przed komputerkiem plecy mnie bola i kolana:(I tak zamierzam codziennie chodzic, czy to sniezyca czy deszcz, samochód sprzedalam wiec...ale to co jakos sobie bede radzic, bo uwielbiam to:)
A i jak podejrzewalam moj wyjazd do italiano stoi pod znakiem zapytania:( Niby juz zarezerwowalam lot na 22 lutego,a on mi wczoraj, ze z szefem musi do niemiec jechac do jakiegos klienta na 3 dni( w dniach kiedy ja mam byc u niego) Troche porazka siedziec 3 dni tylko z jego rodzinka sama, ani jeszcze super dogadac sie z nimi nie umiem po wlosku, wiem wstyd;) a i tak on codziennie do pracy bedzie chodzil, wiec i tak duzo z nimi bede siedziala:(((( ma mi da znac czy nie da sie zmienic. Kurcze bo ja nie lubie jak sie na cos nastawie, a tu D... za przeproszeniem;))
Odnośnie pracy, o której mówilam to podanie zlożylam, zobaczymy co bedzie:)
Odnośnie bicia, to rzeczywiście trzeba mieć oczy szeroko otwarte i obserwować faceta od samego początku...
A jak raz uderzy, to dlaczego nie mialby tego zrobić i kolejny raz... Miejmy swoja godność kobiety i nie bądźmy zaślepione, jak bedzie maly sygnal swiadczący o agresji to lepiej sie zastanowic. Ja gdyby facet mnie raz uderzyl mi by juz wystarczylo!
Pozdrawiam serdecznie
cucci:)