Ciao przyszle mamusie, nie odzywalam sie ostatnio, bo praktycznie w ogole nie siadalam do komputera. Przez dwa dni wypoczywalam w lozku, poniewaz mialam ciagle twardy brzuch i szczerze mowiac troche sie przestraszylam. Dzisiaj wiec postanowilam pojsc do ginekologa i okazalo sie, ze wszystko jest w porzadku. Zrobiono mi KTG i normalne badania, ktore robi sie za kazdym razem. Malutka jest strasznie ruchliwa, ale poza tym ma sie dobrze. Mam teraz przyjmowac regularnie magnez, do 37 tygodnia ciazy.
a co do badan: na poczatku mialam robione badanie na HIV i grupe krwi, poza tym jeszcze na przeciwciala (na poczatku ciazy i w 6 miesiacu ciazy), toksoplazme + teraz na zoltaczke i to by bylo chyba na tyle.
Jak zmienialam ginekologa, to dla pewnosci kazdy z nich robil badanie USG, by sprawdzic ulozenie malutkiej i czy wszystko jest ok.
ps Mam juz za soba dwie lekcje kursu przedporodowego i musze przyznac, ze jest naprawde ciekawie.
Gratuluje zaliczonych sesji i pozdrawiam,
Bocco